Skocz do zawartości

I


Gość zbig

Rekomendowane odpowiedzi

Jako ze dzisiejsze moje posty znikly albo je zamknieto pozostalo mi jedno .

I mam pytanie jak w temacie . Ile mozna wypic co dnia aby nie wpasc w nalog ?

Wodki nie lubie ale wino owszem . Czy pol butelki dziennie uzalezni ? Jak tak to po jakim okresie .

Pozdrawiam serdecznie .

ps. pierwsze zdanie to zart - przypuszczalem ze tak skoncza . wiem gdzie zyje .

Edycja

Jakos zniknal mi temat , ma byc : Ile mozna wypic co dnia aby nie wpasc w nalog ?

czyzby 1/2 butelki to za duzo ?

Edytowane przez zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ze dzisiejsze moje posty znikly albo je zamknieto pozostalo mi jedno .

I mam pytanie jak w temacie . Ile mozna wypic co dnia aby nie wpasc w nalog ?

Wodki nie lubie ale wino owszem . Czy pol butelki dziennie uzalezni ? Jak tak to po jakim okresie .

Pozdrawiam serdecznie .

ps. pierwsze zdanie to zart - przypuszczalem ze tak skoncza . wiem gdzie zyje .

Edycja

Jakos zniknal mi temat , ma byc : Ile mozna wypic co dnia aby nie wpasc w nalog ?

czyzby 1/2 butelki to za duzo ?

 

Widzę, że fajna dzisiaj impreza... była :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy byłem na badaniach okresowych musiałem wypełnić jakąś ankietę. Było tam pytanie o średnie spożycie jednostek alkoholu tygodniowo, gdzie jednostka to 50ml czystego alkoholu etylowego. Pomyślałem, że będę nadzwyczaj skromny i wpisałem "3". Jak pan doktor to zobaczył to złapał się za głowę i zaczął mnie uświadamiać o niebezpieczeństwach związanych z nałogiem :ha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

150 ml spirytusu na tydzien to niecale 1/2 litra wodki . I juz mozna w nawyk wpasc ?

 

Tak troche w innym temacie . Wprost z 5 02. jest art. Salon zaleznych B.Wildsteina . Opisuje jak warszawka funkcjonuje, takze wspierajaca ja Fundacje Batorego . W fundacji juz zauwazyc mozna zmiany aby cyt. "zachowac to co najwazniejsze : władze kreowania miar i wyznaczania granic " - Poprzez taka wladze manipuluje sie ludzmi.

Znowu Angora nr 6 w felietonie niekontrolowanym Janusz Korwin-Mikke pisze o myszygene kopf Szwacha Weissa bylego ambasadora w Polsce . - I NIKT FELIETONU NIE SKASOWAL . Czyzby im nizej, tym wieksze jest poczucie władzy kreowania miar i wyznaczania granic . A moze to tylko z nadgorliwosci i pozorow poprawnosci nawet nie wiadomo do czego . :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że kolega Zbig się mocno nudzi.

Sprawa nr.2 Prywatnej korespondencji się nie publikuje!

Następnym razem nie będę Cię upominał tylko dodam 10% a system sam wygeneruje Ci komunikat i wyłączy czasowo pisanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MCArti marację :Salut: . Jeżeli zauważyłeś u siebie objawy częstego myslenia o jakimkolwiek trunku chocby wino czy piwo,to musisz uważac bo ta granica jest niezauważalna i po jakimś czasie wszyscy to widzą tylko nie pijacy-pozdr.

 

PS. Ja kiedyś w wypadku samochodowym zabiłem dziecko i z rozpaczy zacząłem pic. Po roku czasu już nie mogłem się obejś bez alkoholu. Gdyby nie żona, która zaprowadziła mnie do kościoła abym u Boga szukał ratunku już pewnie bym na to forum nie trafił. Od tego czasu kiedy doświadczyłem uzdrowienia od Jezusa z mojej choroby mineło ponad 13 lat i obecnie wogule nie piję alkoholu-czasami w lecie piwo bezalkoholowe-i to mi wystarcza. Szkoda życie sobie marnowac-musisz jeszcze wiele obiektów na niebie zobaczyc-a może zobaczysz tam kiedyś też i JEGO :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że kolega Zbig się mocno nudzi.

Sprawa nr.2 Prywatnej korespondencji się nie publikuje!

Następnym razem nie będę Cię upominał tylko dodam 10% a system sam wygeneruje Ci komunikat i wyłączy czasowo pisanie.

Przepraszam, ze Cie urazilem . Wydawalo mi sie, ze to bylo oficjalne pismo czlonka Rady cos mi nakazujace. Czlonek Rady Forum jest osobą publicznego zaufania .

Tak na marginesie - to przeciez nic juz z dluzszy czas kontrowersyjnego nie pisalem i nie zamierzalem pisac . Bo i po co . Skoro juz zauwazylem, ze to kontrowersyjne tematy . Bylem ciekaw odpowiedzi , bo sam dopiero wczoraj takie pytania sobie zadalem . To forum pomaga mi zobaczyc jak inni widza swiat . Wczesniej nie wiedzialem, ze az tak roznie patrzymy .

Sprawa ile i jak dlugo pic np.wino aby sie nieuzaleznic jest dla mnie wazna . Juz z kilka lat prawie co dzien z pol butelki czerwonego polwytrawnego wypijam . :Beer:

Zdarzalo mi sie, ze musialem isc piechotka bo wino wypilem . A codziennie musze tam byc .

Edytowane przez zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli chodzi o chorobę alkoholową to wywoływana jest regularnościa picia. moze być to łyżeczka do herbaty dziennie i delirium jest tylko kwestią czasu.

Gdyby tak było, to połowa Francuzów byłaby alkoholikami, bo tam picie czerwonego wina do posiłku jest niemal zwyczajowym nakazem. Delirium nie wynika z regularności, tylko z regularności i ilości. Łyżeczka dziennie (a pewnie sporo więcej) to wydziela się codziennie w trakcie trawienia zwyczajnych posiłków. Istnieje nawet coś takiego jak fizjologiczny poziom alkoholu we krwi, który może osiągać o ile sę nie mylę nawet 0.2 promila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby tak było, to połowa Francuzów byłaby alkoholikami,

niestety tego faktu :szczerbaty: nieda się stwierdzić, bo tam nikt nie przestaje.:) Szok pojawia się np w szpitalu kiedy gość dowiaduje się, że nie może mieć planowej operacji, bo organizm źle zareagował na odstawienie alkoholu. Nie zbadane sa wyroki kiedy jak i gdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli chodzi o chorobę alkoholową to wywoływana jest regularnościa picia. moze być to łyżeczka do herbaty dziennie i delirium jest tylko kwestią czasu.

Znam i znałem kilka osób uzależnionych, które nigdy nie przyznają się przed sobą, że są uzależnione. Ale to nie łyżeczka ale 2-3 piwa co dzień, i tak parę lat. Potem mocniejsze alkohole. Bez piwa rano ciężko im coś zrobić, bo ani humoru, a i ręce latają. Jeden zmarł w wieku 56, jeden rekordzista miał 36. Nie zginęli w wypadkach itp. Wątroba, krwotok z żylaków przełyku i koniec. Jak koledzy piszą - granica łatwa do przekroczenia. Jak chcesz wypić, to zobacz czy możesz nie pić alkoholu (nawet piwa) np. 7 dni. A ci co nie są uzależnieni, niech nie słodzą napojów 7 dni, lub nie wchodzą do internetu 7dni :unsure: Ciężko? No to pomyślcie o sobie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ci co nie są uzależnieni, niech nie słodzą napojów 7 dni, lub nie wchodzą do internetu 7dni :unsure: Ciężko? No to pomyślcie o sobie.

 

Pozdrawiam

znam taki kawał co sie koń miał odzwyczaić jeść przez 7 dni, no i zabrakło mu jednego dnia :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam taki kawał co sie koń miał odzwyczaić jeść przez 7 dni, no i zabrakło mu jednego dnia :szczerbaty:

Wiesz, ostatnio w czasie wakacji nic nie jadłem przez 10 dni. Oczywiście, żadnych soków itepe. Zero kalorii Tylko woda z cytryną, przez kilka ostatnich dni z dodatkiem łyżeczki miodu raz dziennie (wiem - to już było kilka kalorii, ale to dla odtrucia organizmu).

Jeśli ktoś miałby ochotę spróbować - polecam, oczywiście po wcześniejszym zapoznaniu się z odpowiednim materiałami na temat przygotowania organizmu.

Przeżycie jest naprawdę niesamowite. Myślę, że za jakiś czas spróbuję wytrzymać miesiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gandhi ponoć dał radę, ale uważaj! Wiesz jak później wyglądał :szczerbaty: Szacunek anyway, czasem nie jem nic przez cały dzień i wieczorem bywa już ciężko. Jednak dziesięciodniowej głodówki już nie potrafię sobie wyobrazić...

 

PS Kiedyś zrobiłem sobie dzień o samej wodzie i poszedłem w górki. Włóczyłem się przez cały dzień robiąc jakieś 35-40km. Kiedy wracałem wieczorem przez ciemny las przed oczami zaczęły mi już latać jakieś dziwne światełka i pomyślałem wtedy, że jednak przesadziłem. Trzeba uważać z takimi eksperymentami.

Edytowane przez Radek Grochowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 3 dniach to juz chyba bez znaczenia ile sie nie je . W ustach smierdzacy szlam na zebach najbardziej mi przeszkadzal jak zapomniano o mnie w szpitalu odnosnie jedzenia. Po zabiegu wyciecia wyrostka 5 dni nie jadlem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasem nie jem nic przez cały dzień i wieczorem bywa już ciężko. Jednak dziesięciodniowej głodówki już nie potrafię sobie wyobrazić...

Właśnie na tym to polega, że po dniu (góra dwóch) głodówki, organizm przełącza się na spalanie wewnętrzne i fizycznego głodu już się nie czuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jaki to ma sens nie jeść kilka dni? Bo ja nie rozumiem. Sam od 97 dni jestem na diecie ale jem stosunkowo dużo. Tylko wybieram rozsądne posiłki. I schudłem ze 113 do 97 kg mimo że przez ostatnie 2 tyg na urlopie bardzo dużo jadłem. Ale żeby kilka dni nie jeść - nie rozumiem i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jaki to ma sens nie jeść kilka dni? Bo ja nie rozumiem. Sam od 97 dni jestem na diecie ale jem stosunkowo dużo. Tylko wybieram rozsądne posiłki. I schudłem ze 113 do 97 kg mimo że przez ostatnie 2 tyg na urlopie bardzo dużo jadłem. Ale żeby kilka dni nie jeść - nie rozumiem i już.

 

Wiem, że metoda odchudzania to to raczej nie jest, choć parę kilo się na takiej głodówce chudnie (ale fakt, potem to wraca)

Ale, żeby tak od czasu do czasu dać odpocząć biednym jelitom i innym organom wewnętrznym, dać szansę organizmowi spalić stare złogi toksyn, zgodnie z teorią, że organizm w takiej sytuacji najpierw spala komórki chore i zbędne a najważniejsze oszczędza. Jest sporo książek na ten temat i do mnie jakoś to przemawia..

 

Poza tym, to naprawdę przyjemne uczucie, taka lekkość, świetlistość, zupełnie inaczej świat się odbiera. Dopiero wtedy człowiek uzmysławia sobie, jak bardzo go to ciągłe odżywianie i trawienie obciąża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.