Moje pierwsze astrofoto

[maor]

W końcu nie wytrzymałem... Na swoje... hmm... piąte (!!! WOW !!!) obserwacje postanowiłem wziąć aparat...

 

Wiem, że to, co wyszło, to po prostu... kiszka, ale jestem i tak hiper szczęśliwy z tego co poniżej prezentuję.

Przynajmniej mam dowód, że coś widzę przez ten teleskop, bo nikogo z rodzinki jeszcze nie udało mi się namówić na wyjście ze mną poobserwować... Wszyscy takie zmarzluchy!!!...

 

Zdjęcia zrobiłem 2 tyg. temu, ale oczywiście zostawiłem w domciu na kompie, zamiast wziąć ze sobą do akademika...

 

Co by nie mówić, to jedno już na przyszłość wiem:

- aparat nie powinien być trzymany w ręku podczas robienia zdjęć,

- nie bardzo da się prowadzić dobsa bez platformy EQ.

 

 

Zostaje czekać, aż uzbieram na jakiś montaż...

 

 

 

P.S. To drugie zdjęcie, to miał być Saturn...!

[sumas]

zaraz, to Ty prowadziłeś dobsona jednocześnie robiąc zdjęcia aparatem trzymanym w ręku?

noo to gratulacje! jak na tak akrobatyczne sztuczki, których niewąpliwie musiałeś dokonywać, rezultaty są naprawdę niezłe

a przy okazji, może sprawdź kolimację, bo wygląda na to, że ten Saturn taki mało wyraźny, własnie przez nią

pozdrowienia

 

a jakim aparatem robiłeś te zdjęcia?

[astrokosmo]

Ten twój Saturn bardzo mi przypomina mojego .

Głowa do góry , nie od razu Kraków zbudowano.

Ale ten Księżyc rewelka.

 

[Ironman]

ksiezyc swietny, jesli robiles to z reki to

 

pozdrawiam

[Elunia]

ksiezyc swietny, jesli robiles to z reki to

 

pozdrawiam

 

Dokładnie Mam sentyment do tego ciała niebieskiego

Pozdrawiam.

[Pawko]

Dokładnie Mam sentyment do tego ciała niebieskiego

Pozdrawiam.

 

 

I ja mam sentyment do tego ciała Moja pierwsza astrofota to też z ręki i też księżyc. Poszukaj w necie jest taki wzór na fotografowanie nieba nieruchomym aparatem wzór daje wynik najdłuższej możliwej ekspozycji w zależnosci od położenia ciała na niebie. Więc możesz zaczac gwiazdozbiory i np. plejady. O mam wzór T = 450/Fcosδ

T — czas ekspozycji w sekundach

F — ogniskowa obiektywu w milimetrach

δ — deklinacja gwiazdy

No to miłej zabawy

[maor]

zaraz, to Ty prowadziłeś dobsona jednocześnie robiąc zdjęcia aparatem trzymanym w ręku?

noo to gratulacje! jak na tak akrobatyczne sztuczki, których niewąpliwie musiałeś dokonywać, rezultaty są naprawdę niezłe

a przy okazji, może sprawdź kolimację, bo wygląda na to, że ten Saturn taki mało wyraźny, własnie przez nią

pozdrowienia

 

a jakim aparatem robiłeś te zdjęcia?

 

1. Tak... to były niezłe akrobacje!!! W ten sposób ćwiczę pweność ręki, bo w końcu chcę być chirurgiem w przyszłości... (no i się wydało co studiuję... )

 

2. Kolimacja jest ok (robię sposobem Hamala - chwała mu za ten kurs!!! ), tylko po prostu ruszyłem aparatem, w wizualu obraz jest ostry. Mam z kolei inny problem. Po tych ostatnich obserwacjach powstała na środku lustra ogromna plama od pary wodnej. Nie powstała tak sama z siebie - trochę się do tego przyczyniłem... I TU PROŚBA O RADĘ!!!

Historia plamy jest taka, że poprzedni właściciel do kolimacji zrobił plamkę na środku lustra, ale nie było to naklejone małe kółeczko, ani nic... tylko nabazgrane mazakiem...! Jak po tym przejechałem spirytusem przy czyszczeniu lustra (ależ to strasznie korci, żeby mieć lustro takie bez papruchów, fafołów i innych brudów!) plamka się zmyła, ale pod światło widoczne są jej rozmazane na jakiejś 1/3 (środkowej) części lustra pozostałości. W tym miejscu teraz po powrocie i wyschnięciu lustra po obserwacjach (nie mam sposobu, żeby nie osadziła się na nim para wodna...) pojawia się plama!!! (konkretnie to takie kontury jakieś) Co mam teraz robić? Boję się je czyścić jeszcze raz...!

 

3. Aparat - kompaktowa cyfrówka firmy... Medion! Cokolwiek by o niej nie mówić, że ma tragiczną lampę, kiepsko dobiera kolory, nie można za dużo zmienić w czułości aparatu, itp., itd., to ma jedną świetną zaletę (raczej rzadką w sprzęcie tej klasy) - można w 100% manualnie ustawiać ostrość i jej zakres jest naprawdę niezły - oto dowody:

 

 

To by było na tyle...

 

Przepraszam za odejście od tematu...

 

Aha! I dziękuję wszystkim za przychylne nastawienie...

Szczególnie zauroczyła mnie fotka astrokosmo - przynajmniej wiem, że każdy zaczyna w ten sposób... No chyba oprócz ludzi z JOA i kolegów z Ukrainy... Swoją dorgą to też mieszkam przecież teraz na Jeżycach... Muszę się wkręcić na jakieś obserwacje!!!

[KOPER]

Dokładnie Mam sentyment do tego ciała niebieskiego

Pozdrawiam.

 

 

Ja tez mam sentyment do lysaego

 

no a autor zdjecia nie ma sie co wstydzic

[maor]

no a autor zdjecia nie ma sie co wstydzic

 

A dziękuję, dziękuję...

[Jarek76]

Witajcie,ja równiez jakis czas temu "myknąłem: Saturna cyfrakiem od kolegi ,lecz do tej pory jakos nie ma czasu obrobic go na kompie .Musze go lekko pogonic.

Maor głowa do góry

Pozdrawiam.

[Jarek76]

Adam co u Ciebie jak miewa sie sprzecior.

Podaj mi twoj nr.gg.Ja nadal mam padniety komp w domu,ale jest szansa ,ze w tym tygodniu bedzie juz sprawny.

[Janus]

Oto mój Księżyc zrobiony przez aparacik w telefoniku Nokii po przyłożeniu do okularu,wszystko ręcznie,nic więcej się nie udało wyciągnąć.

[bresser2208]

Witam mam takie pytanie mianowicie tez posiadam 6" na dobsonie i chciałbym spróbować astro foto jednak czas ekspozycji jak wiecie przy niewielkim powiększeniu rzędu 30x jest krotki , wiec jak można zsumować kilka zdjęć ze sobą i czy coś to daje oraz w jakim programie mogę przeprowadzić ta operacje.

 

za pomoc z góry dziękuję