Skocz do zawartości

Prosze o pomoc


KILLER

Rekomendowane odpowiedzi

No to teraz już niewiem co zrobić :unsure: Czy kupić tą Taige 10x50 za 219 zł + przesyłka (ok 240 zł), czy przyskładać kase i kupić tą BPC 20x60: http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...?products_id=38 Wagą lornetki sie nie przejmuje tylko najważniejsze jest dla mnie jakość obrazu i w miare dobre powiększenie bo mam zamiar oglądać obiekty dość znacznie oddalone (ok 10-15 km). Naprawde już nie wiem :unsure:

Edytowane przez KILLER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam BPC 25x70 i używam ja głównie do obserwacji dziennych . To jest super sprzęt do tego właśnie celu dla ruskiej armi wymyślony :Beer: , na odległe mobilne obserwacje . Jak ktoś trochę dali poobserwuje przez to a potem przez 10x albo 8x to.........dochodzi do wniosku , że więcej widać przez 25x .Np. z odległości 200m można czytać napisy wysokości 1,5cm a na około 700-1000m rozpoznawać znane ci osoby i twarze :szczerbaty: . Jasne , że najlepiej patrzy sie ze statywu , ja używam jeszcze monopoda fotograficznego co daje olbrzymią mobilność i pozwala obserwować szybko poruszajace się obiekty np.ptaki w locie (lornetka ma tak ustawianą łatwo ostrość , że można mieć niezłą frajdę :lol: ). Jej używanie przypomina nieco lunety dla ptasiarzy tyle że obraz jest dwuoczny i pole widoku wieksze niż w lunecie :rolleyes: . Ze wzgledu na ciężar fajniejsza 7x lub 10x :angry: ale 25x plus monopod a nie statyw jest OK B) , na rower może być, coś za coś . Najlepiej mieć obie : 25x i 8x , potem człowiek nie wie czemu nie ma czterech oczu :Boink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość K.Miernik
A więc teoretycznie nie było by problemu z obserwacją dzienną przez BPC 20x60?

 

Wszystko zależy od tego do czego potrzebna ci lornetka. Ja wciąż się będę upierał, że lornetka na ptaki czy turystyczna, brana na wycieczki, na wakacje i w podróż powinna 8x40 i mniej. 10x50 jest nieco większe, ale jest to coś co jeszcze na upartego można zabierać ze sobą np. w góry. 20x60 i 25x70 to olbrzymy, których nikt rozsądny nie zabierze ze sobą na całodzienną wycieczkę żeby pooglądać widoczki.

 

Oglądanie ptaków też jest przez to kłopotliwe. Nikt mi nie wciśnie, że z lornetą ważącą 1.7 kg i o polu widzenia 2.5 stopnia nadąża za np. jaskółkami lub jerzykami. Do tego jak się idzie na ptaki w krzaki i do lasu, to chyba się z taką armatą chodzi ciągle do tyłu, bo odległość minimalnego ostrzenia to 20 m. To jest pewnie za to wygodne ze statywem, kiedy jedzie się na ptactwo wodne, które siedzi na środku, albo na drugim brzegu zbiornika wodnego. Ale ja na przykład mam do tego lunetę 10-40x60, bo waży połowę tego co rzeczone giganty.

 

Jeżeli więc masz jakieś konkretne cele co do używania lornetki i nie potrzebna ci rzecz, którą będziesz ze sobą brał na wycieczki to pewnie warto się pochylić nad 20x60 i 25x70, bo to bardziej wyspecjalizowany sprzęt. Ale jeżeli twoja pierwsza lornetka ma być uniwersalna i do wszystkiego to bierz Tajgę 10x50.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własciwie to mam takie cele. Najczęsciej to bede oglądał widoki z domu. Jak już wspomniałem we wcześniejszym poście to mam dość ładny widok na zachodzie. Na południu mam też ładne zalesione góry, a pozatym może uda mi sie "złapać" jakis samolot których nad moim domem sporo lata. Jest kilka korytarzy powietrznych nad moim domem. Większość bede obserwował z domu. Co do wycieczek, to nie przewiduje żadnych dalekich. Jak już bede sie gdzieś wybierał to napewno nie daleko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie chcę nikomu nic wciskać. O jaskółkach też nic nie pisałem. Chodziło mi tylko o to że można się raz dwa wprawić w używaniu jakiejkolwiek lornetki.

W moim przypadku akurat BPC 20x60 była pierwszą lornetką i nie było łatwo mi na początku nadążyć za wszystkim co chciałem obserwować.

Później zakupiłem słabiutką 10x50 i cieszę się, że nie było odwrotnie. Mnie osobiście nie przeszkadza waga, co nie znaczy, że biorę ją zawsze na piesze czy rowerowe wycieczki. To byłaby głupota. Do tych celów mam BPC5.

Taiga jest na początek jak najbardziej ok.

Killer, jeśli trafisz na dobry model, a w DO powinno tak być, to myślę że będziesz z niej bardzo zadowolony.

Pozdr

Edytowane przez karan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam mam kronosa 20x60 i nigdy bym tej lornetki niekupił do obserwacji krajobrazowych, wycieczek i tp. Powód jest jeden ta lornetka waży pnad 1,5kg, noszenie takiego kloca na szyji czy też w plecaku na różnego rodzaju wycieczkach nie należy do najprzyjemniejszych żeczy. Lornetka ma duże powiększenie a co się z tym wiąże ciężko obserwować czymając ją w rękach, sam wiem z swojego doświadczenia że po kilku minutach ręce słabną. Jeśli mialbym wybierać jakąś lornetke do obserwacji krajobrazów czy też na różnojakie wycieczki wybrałbym coś mniejszego, o mniejszym powiekszeniu a co się z tym wiąże o większym polu widzenia.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Rammstein5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas tę dyskusje podsumować, bo padają wciąż te same argumenty z jednej strony i te same watpliwosci z drugiej. Natomiast wreszcie KILLER sprecyzował swoje wymagania obserwacyjne. Zatem krótko:

1) jesli faktycznie bedziesz obserwował głownie z domu to 20x60 +statyw lub początkowo podparcie o balustradę

2) jeśli zamierzasz jednak równie czesto brać lornete w teren, zapomnij o 20x60 i bierz cos klasy 10x50

3) a może optymalnym wyjściem będzie zakup 20x60 do obserwacji dziennych z domu +astro w terenie [jak w wariancie 1) ], natomiast do biegania po lesie kup małego kompakta 8x25 lub ciut większe 8x30

Biorąc pod uwage Twoje preferencje, osobiście namawiam Cię na wariant 3). To rozwiaze radykalnie wszystkie Twoje problemy. Jeśli brak kasy, no to 10x50, ale to wcale nie musi być najlepszy wybór. Do zastosowań dziennych w terenie jest dość duża i ciężka, do astro to zupełne minimum, w obserwacjach dziennych z tarasu i na duże odległosci 20x60 ja pobije zdecydowanie. Pozdrawiam

-Jarosław

P.S. Czas na decyzje. Wszystkie elementy już zostały przeanalizowane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory ale uważam , że zwykła 10x50 porro to wielki grzmot na wycieczki , niewiele mniejszy od 20x60. Jeśli ma to być wieloczynościówka podróżna to proponuję dachówkę typu Forest 8x42 lub 10x42 . Mając BPC 7x50 dokupiłem coś takiego z tej własnie przyczyny i lornetka porro poszła w kąt. Różnica w wielkości jest prawie dwukrotna a jakosc obrazu ........co do Foresta nie widziałem więc się nie wypowiadam, ale mojej dachówce nic nie brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polemizowałbym. Dobrej klasy 10x50 w aluminiowej i gumowanej obudowie to dość poręczny instrument. Mam Activę 10x50 i zabieram ją na wycieczki bez najmniejszych skupułów, czego nie wyobrażam sobie z Kronosem 20x60.

 

Problem w tym, że schodzimy na dyskusję o gustach. Dla jednego 10x50 to wielki grzmot, bo na wycieczki będzie dla niego

istniała tylko mała i poręczna 8x32. Ja z kolei nie wyobrażam sobie używania czegoś z obiektywem na poziomie 30 mm, bo mam wielkie łapska i palce mi się dwa razy owijają na lornetkach klasy 40 mm i nawet one są dla mnie za małe nie mowiąc o 30tkach.

 

Arek

Edytowane przez Arek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość K.Miernik

Nie chciałbym pogłębiać zamętu, ale mam jeszcze propozycję, bardziej budżetową opcję 3b). Zamiast dużej lornetki można sobie mianowicie sprawić lunetę. Ma to kilka plusów i minusów. Ale kupowanie tanich lornetek jest chyba bardziej niebezpieczne niż kupowanie tanich lunet. W lunecie niewiele się rusza i niewiele się może popsuć. Natomiast w lornetce jest mostek, który często lubi być luźny, lornetka lubi być rozkolimowana, centralna regulacja ostrości bywa zdradliwa... jak się ma pecha to kupowanie na odległość potrafi być długą bajką, w której paczki jeżdżą tam i z powrotem.

 

Propozycja 3b) to ruska luneta plus mała lornetka (np. 8x30). Za lunetę może też posłużyć monokular MP 20x60 czyli pół Kronosa. Koszta też maleją.

 

Sory ale uważam , że zwykła 10x50 porro to wielki grzmot na wycieczki , niewiele mniejszy od 20x60.

 

Nie przesadzałbym, oczywiście 10x50 to dużo, ale Kronos 20x60 jakieś półtora raza większy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc myśle że już pora podsumować całą tą dyskusje. Ale na wstępie jeszcze opowiem swoja dzisiejsza przygode jaka mi sie przytrafiła w mieście. A więc. Całkiem przypadkiem znalazłem sklep w którym były lornetki. Niestety wszystkie były jednej firmy (której nie jestem wstanie sprecyzować :ha: ) ale były o różnych parametrach. Na wystawie zauważyłem najwieksza lornetke i poprosiłem sprzedawce o zaprezentowanie mi jej. Jak sie po chwili okazało była to lornetkach o parametrach 20x60 (tak pisało :ha: ) Wziołem ją do ręki i odrazu zauważyłem że jest coś nie tak, mówie tu o wadze bo ona była naprawde lekka. No ale nic. Postanowiłem wyjść na ulice i sprawdzić co ona potrafi. I tu musze przyznać że nawet ja (amator) zauważyłem że to napewno nie jest 20x60 bo luneta którą mam na wiatrówce (3-9x40) daje znacznie lepsze przybliżenie i jakość obrazu. Poprostu to była dosłownie chinska tandeta. A cena tej tandety to 255 zł :ha: . A najciekawsze było to że jak sie zapytałem sprzedawce o szczegóły sprzętu to nawet nie wiedział co i jak. Popatrzył w instrukcje a tam też nic nie pisało. Gość konkretnie był zielony w tym temacie. Ok, potem wybrałem sie do Lidl-a ażeby zobaczyć jak sie sprawuje ten cały Bresser 10x50 (tak było napisane na lornetce). Wziołem lornetke do ręki i zaczołęm oglądać różne stoiska w markecie. Od razu stwierdziłem że ta lornetka jest znacznie lepsza w parametrach niż ta chinska tandeta którą wcześniej oglądałem. Obraz w niej był całkiem przyzwoity (przynajmniej tak sie mi wydawało bo trudno jest sprawdzić lornetke w sklepie patrząc na regały z mięsem :ha: ) Po przyjeździe do domu postanowiłem poczytać na niniejszym forum testu i opini na temat tego Lidl-owego towaru. Szczerze powiedziawszy spodziewałem sie lepszego wyniku w teście no ale z drugiej strony cena mówi sama za siebie (89 zł). Tak więc po głębszych przemyśleniach jestem prawie zdecydowany że jednak na sam początek kupie tą Delta Optical Taiga 10x50. Na początek myśle że mi wystarczy. A potem pomyśle nad zakupem czegoś lepszego np Kronosa 20x60 lub jeszcze coś innego. Myśle że większość forumowiczów sie ze mną zgodzi że Taiga 10x50 bedzie dla mnie narazie dobrym wyborem. :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.