Skocz do zawartości

Łączenie rurek-hydro


Rekomendowane odpowiedzi

Mam pewien nieastronomiczny, a przyziemny problem i liczę, że ktoś mi pomorze go rozwiązać. Otóż robię remont w łazience i wszystkie prace wykonuję samodzielnie. A wiadomo, że w każdej łazience jest sporo rurek i trzeba je połączyć. Chodzi mi o zwykłe gwintowane rurki 1/2". Kiedyś łączenia uszczelniało się "trawą morską" (chyba tak to się nazywało), ale myślę, że obecnie istnieją nowocześniejsze środki. Właśnie - co?

Proszę o podpowiedź :) Mam już rurki, zawory, kolanka, mufki, nyple itd. , ale chcę to wszysto połączyć fachowo, tak aby nic mi potem nie kapało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie ruruki uszczelnialo sie kiedys tzw "pakułami" :) w tech chwili z tego co mi wiadomo to wszystkie pcv'ki nie wymagaja uszczelnien na laczeniach (maja wbudowane uszczelki) ;)

 

ale zaznaczam ze zajmuje sie informatyka;):D:Beer:

Edytowane przez pierzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak się to fachowo nazywa, ale jest to biała taśma, którą okręcasz rurkę przed skręceniem (teflon obiegowo na to mówią). Kupisz w każdym sklepie z armaturą krążek kosztuje ok. 2 zł i doskonale trzyma, pakuły zresztą też dostaniesz, ale kto by się tym teraz męczył.

 

Niestety ani hydraulikiem nie jestem ani informatykiem, ale baterie w domu sam co kilka lat wymieniam to mi się zdarzyło tej taśmy używać :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Połączenia gwintowe najlepiej wspomnianym już teflonem krążek starczy na cały remont koszt ok. 0,8zł, jeśli chodzi o połączenia PVC odpływ wody z rurą metalową to polecam sznur konopny + specjalny lepik dekarski tzw. uszczelniacz w hurtowni budowlanej podpowiedzą, który wciska się rurę PVC do kielicha metalowego i ubija się sznur z lepikiem na obwodzie można i zalać zaprawą cementową. Jeśli chodzi o połączenia instalacji metalowej dopływowej wody z plastikową istnieją przelotki między systemami PVC-U, PP, miedź, metal, ale dość kosztowne kolega kiedyś kupował za dwie przelotki PP zwykłą rura wyszło około 50zł, ale nie pamiętam, bo to było dość dawno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh, to Robercie sobie zajęcie na wakacje wybrałeś :)

ale do rzeczy, najstarszym sposobem uszelniania połaczeń rur to sznur konopny surowy, mydło i pokost lniany,

taśma teflonowa owszem, ale pod warunkiem, że gwinty rur nie mają zadziorów,

z chemicznych środków - to kleje i uszczelniacze połączeń gwintowanych instalacji ciśnieniowych,

ale na Twoim miejscu, jeżeli niemasz doświadczenia, to bym się lepiej nie zabierał samemu za to, bo koszty ewentualnego zalania mieszkania przez nieszczelną instalację, mogą być dużo wyższe niż parę godzin pracy hydraulika

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze korzystam z pakuł inaczej końskie włosie, tak to się u nas nazywa, potem „kaleczę” kwint stalowy piłką do metalu w celu uniknięcia zerwania czy zejścia pakuł z gwintu. Następnie smaruje gwint tawotem lub zwykłą farbą olejną (stare dobre knyfy) i starannie nawijam włosie rozpostarte na szerokość gwintu. Najważniejszy jest kierunek nawijania pakuł ale to jest chyba oczywiste.

 

ps: takie metody stosuje na zewnątrz, to znaczy rurki które nie są zalane betonem i muszę przyznać że ta stara metoda jest niezawodna, nawet hydraulicy którzy idą z postępem nadal stosują pakuły tyle że zamiast smaru czy farby stosują specjalne pasty ogólno dostępne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Wlosy konopinnne " czy pakuly czy jak inaczej je zwac chyba do zelaznych rur sa najlepsze.

Wyciagasz z spesjalnego kupionego sznuro- klebka kilkumilimetrowej szerokosci wiazke , dlugosc ok 15-30 cm .

od cienszej strony przyciskasz ja do gwintu gdzies w 1/3 jego dlugosci i wlosie owijasz na gwint w ta sama strone jakbys nakrecal mufke . wazne jest abys zaczal nawijac od strony rurki dosc scisle i pod spodem masz przycisniety poczatek tego wlosia , Jak zblizasz sie do konca gwintu to wlosia musi byc mniej aby pakul bylo cieniej . Tak nawiniete pakuly smarujesz specjalna pasta co ostatnio jest w sklepach, pokostem, farba, widzialem tawotem czy podobnie i skrecasz.

Wazny jest kierunek nawiniecia, aby scisle nawinac i gladko . Z wlosia trzeba sciagnac jakby byly jakies klebki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robercie tylko "kłaki" czyli wspominane wcześniej "pakuły konopne". Nie ma nic lepszego do rur metalowych. Zaletą pakuł jest to, że możesz złącze dokręcić, a później np lekko odkręcić w przypadku taśmy teflonowej jak się dokręci to nie wolno już ruszać bo będzie ciekło. Pakuły nawijamy na gwint i smarujemy lekko tawotem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi :)

 

Sumasie, zapewne dobry hydraulik zrobiłby to lepiej. Ale póki co w domu radzę sobie sam. Gdybym do wszystkich prac, które wykonałem w domu najął fachowców, to dawno poszedłbym z torbami. Zaczynając od boazerii (kiedyś), przez panele, podwieszane sufity, glazurę, płytki, ocieplanie ścian, wstawianie drzwi i inne drobne prace (elektryka itp.). Nawet "altanka-budka" dla teleskopu w ten sposób powstała :). Póki co wszystko się trzyma. Wychodzę z założenia, że skoro ktoś to może zrobić, to i ja też. A aby zrobić to dobrze wolałem się zapytać.

Zresztą z tego co wiem najlepsi hydraulicy wyjechali do Francji ;). I jest jeszcze jedna sprawa - obawy. Czy "fachowiec" przyjdzie w umówionym terminie, czy nie spartaczy roboty, czy nie każe sobie zapłacić więcej, bo coś tam trzeba było dodatkowo zrobić, itd. Chyba niepotrzebnie oglądałem "Usterkę" ;)

 

A teraz pracuję dodatkowo nad czymś, co do czego mam największe obawy, czyli nad własnym ... teleskopem :)

Edytowane przez Robert Bodzoń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Lemarc, mylisz się kolego. Nic nie wysycha i nie klei w takim połączeniu. Konopie smaruje się aby wody nie napiły się od razu. Kiedy skręcisz i woda podejdzie, konopie pęcznieją i dodatkowo wypełniają uszczelniając. A ktoś pisał że teflonowa taśma (lub sznurek teflonowy bo też już jest) tylko do mosiężnych elementów, i coś w tym jest prawdy. Teflon stosuj na końcówki (baterie, krzywki, kraniki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.