Alternatywa dla Synty ?

Sheoll · 25 Października 2006

Witam serdecznie. To mój pierwszy post na Tym Forum - mam na imię Andrzej i jestem pełen podziwu dla Państwa wiedzy. W najbliższym czasie pragnę zakupić teleskop do obserwacji planet oraz DS. i przyglądając się Państwa dyskusjom chciałem odnaleźć urządzenie które spełni moje oczekiwania. Przeszukując forum natrafiłem na Syntę 200/1200 którą jak wynika z opisu jest jednym z lepszych teleskopów w swojej kategorii cenowej, jednak z uwagi na rozmiary mam dylemat. ( Obserwacja w domu ale także nazewnątrz ). Marzy mi się również wykonywanie zdjęć, więc chciałbym urządzenie w miarę „uniwersalne” – wiem że o to trudno .

Czy w cenie do 1000 zł istnieje jakaś alternatywa dla Synty? – imponują mi opisy Forumowiczów w temacie DSów. oraz szczegółów Saturna podczas obserwacji tym teleskopem.

A może coś z montażem paralaktycznym?

Jak wygląda „wygoda” korzystania z reflektorów typu Synty (mam problemy z kręgosłupem ).

Czy wielka przepaśc dzieli Syntę 200/1200 a np. :Celestron Firstscope 114/900 EQ2 ?

Mieszkam w małej miejscowości niedaleko Legnicy, mam własny ogródek i sporo przestrzeni.

Przepraszam jeśli moje pytania są infantylne i proszę o wyrozumiałość .

Pozdrawiam!

Andrzej.

25 Października 2006

Czy wielka przepaśc dzieli Syntę 200/1200 a np. :Celestron Firstscope 114/900 EQ2 ?

DWIE WIELKIE PRZEPAŚCIE

Jakiego rodzaju masz te problemy z kręgosłupem?

Przy Dobsonie dość wygodnie się siedzi, tyle że obserwacje obiektów wysokich i niskich na niebie wymagają dwóch różnych wysokości "zydelka".

Cenowo nie ma nic porównywalnego.

Robert Bodzoń · 25 Października 2006

Jeżeli masz dużo przestrzeni, to możesz w ogródku zrobić jakiś stabilny podest i na tym stawiać Syntę. Wtedy obserwujesz na stojąco.

Ja obserwuję od ponad dwudziestu lat i w ostatnim okresie tylko na stojąco Kiedyś, gdy jeszcze rosłem do swoich 190 cm, też miałem problemy z kręgosłupem

Sheoll · 25 Października 2006

Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Ja już zdecydownie nie rosnę a problemy z kręgosłupem mam gdy się "garbię" stąd pytanie - jak było by przy zaglądaniu do "rury" . Pytanie zasadnicze - czy można używac tę Syntę w domu czy tylko na zewnątrz? A jeśli można w mieszkaniu - jak wygląda spód - zamontowano w nim "nóżki" czy innego rodzaju zabezpieczenie przed niszczeniem podłogi ? Ma się rozumiec : ŻONA :huh:

aph · 25 Października 2006

sa gumowe nozki, ale uwierz mi - obserwacja z domu nie ma wiekszego sensu. wszystko plywa przez masy powietrza wydostajace sie przez okno i ogolnie okrazajace budynki.

grzybek80 · 25 Października 2006

Co do astrofoto to możesz zapomnieć jeżeli mowa o 1000zł to zdecydowanie za mało, ja interesuje się astronomia już sporo czasu i na razie nawet nie myślę o fotografowaniu nieba, to po prostu bardzo droga pasja, poczytaj to forum to sam się przekonasz. Teleskop Synta da Ci wiele satysfakcji jak dla mnie obserwacja przez niego jest bardzo wygodna wykluczając zenit to już jest nieporozumienie. Po prostu siedzisz sobie wygodnie na krzesełku, w moim przypadku ogrodowym z gąbka tapicerowaną i zerkasz w okular w bardzo wygodnej pozycji nogi nie bolą i można naprawdę się świetnie zrelaksować.

.przemas. · 25 Października 2006

witaj Andrzeju

...jednak z uwagi na rozmiary mam dylemat. ( Obserwacja w domu ale także nazewnątrz ).

to raczej odpada.a dlaczego?a dlatego ze obserwacje przez szybe zniekształcaja obraz.na otwarcie okna raczej bys sie nie zdecydował szczególnie w zimie w nocy.a jesli bys sie zdecydował :rolleyes: to raczej tez bys nie poobserwował bo roznica temperatur w pokoju i na zewnatrz wpływałaby na jakość obrazu.

Czy wielka przepaśc dzieli Syntę 200/1200 a np. :Celestron Firstscope 114/900 EQ2 ?

jest to ogromna różnica,lepiej zainwestowac w wieksze lustro (takie jest moje zdanie) pewnie zwróciłes na niego uwage bo posiada montaż paralaktyczny,a napisales ze interesowala by Cie tez astrofotografia.co prawda jest ten montaz ktory jest (prawie) niezbedny do astrofoto,ale jednak jesli chodzi o obraz to Synta da na pewno lepszą jakość obrazu.jesli zdecydujesz sie na Synte no to focenie nieba raczej odpadnie.

podsumowujac to wszystko:Synta da Ci lepsza jakość obrazu niz Celestron Firstscope 114/900 ale nie bedziesz mógł robić zdjeć przy pomocy tego teleskopu ze wzgledu na montaż azymutalny(dobson)

co do obserwacji z domu to juz wiesz jak jest.pamietaj ze powinno sie przed obserwacją wynieść na2-3 godz. teleskop na dwór po to aby wystudzic optyke(tzn. aby wyrównała sie temp.luster,soczewek z temperaturą otoczenia,podczas takie wyrównywania sie temperatur optyka pracuje zniekształcajac obraz)

kończe juz bo sie rozgadałem strasznie :Boink: :banan: :Salut: pozdrawiam :Beer:

Sheoll · 25 Października 2006

Uprzejmie dziękuję za odpowiedzi. Teraz dopiero mam dylemat.... pewnie nie jestem osamotniony w tego typu rozważaniach początkującego :blink:

Edytowane 25 Października 2006 przez Sheoll

Sheoll · 25 Października 2006

No dobrze a to? :

http://www.allegro.pl/item136742192_telesk..._mak102eq2.html

Nie koniecznie z allegro, tylko model :rolleyes:

Czy może byc alternatywą do teleskopu z tytułu wątku?

A może to?

http://market.fotoclassic.pl/sklep/product...products_id=476

Edytowane 25 Października 2006 przez Sheoll

.przemas. · 25 Października 2006

No dobrze a to? :

http://www.allegro.pl/item136742192_telesk..._mak102eq2.html

Nie koniecznie z allegro, tylko model

Czy może byc alternatywą do teleskopu z tytułu wątku?

A może to?

http://market.fotoclassic.pl/sklep/product...products_id=476

Sheoll napisałeś ze chciałbyś obserwować DS a skoro tak to potrzebne Ci jest duże lustro zbierajace bo obiekty te są dość słabe.ten Makustov http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...f35d7370fd1b8d6 ma srednice 102 mm wiec troszke mało jak na głebokie niebo.poza tym jego swiatłosiła f/13 jest mala jak na DS.co do drugiego teleskopu to juz lepiej ze swiatłosiła f/7,7 ale srednica 130mm to tez zbyt mało w porownaniu z Synta 200mm.poza tym nie widze tam zadnego statyw wiec tez bys musial cos wykombinować.nie zapominaj o tym ze okulary tez sa wazne.jesli beda słabej jakosci to bedzie to kolejny wydatek.

To sa moje spostrzezenia a Ty zrobisz jak zechcesz :Beer: najlepiej aby ktos jeszcze dopisał cos od siebie abys mogł sobie porownac wypowiedzi pozdrawiam :rolleyes:

25 Października 2006

Dodajmy jeszcze tyle, że wynoszenie Synty na miejsce obserwacji to nie jest juz taka przyjemność, jak obserwowanie

Tuba jest dość lekka, no ale ma swoje gabaryty. Natomiast Dobson waży jednak parę kilo. Dla kogoś z "bolącym" kręgosłupem może to być pewien problem, choć myślę, że do przeskoczenia.

Newton 130 jest za mały. Absolutnym minimum do DS może być 150 mm lustra. Ale nim tylko "zaliczać" będziesz obiekty. Do sensownych obserwacji naprawdę trzeba minimum 200 mm.

Dodam, że mam Newtony 65, 170 i 200 mm, obserwowałem też przez 114, 130, 150 mm. Przez parę większych tysz :szczerbaty:

Rammstein5 · 25 Października 2006

O obserwacji z domu zapomnij, tak to sobie możesz poobserwować sąsiadkę a nie obiekty astronomiczne, falujące powietrze będzie degradowało obraz.

Różnica pomiędzy teleskopem z lustrem 114 a teleskopem z lustrem 200mm jest ogromna na korzyść oczywiście większego lustra i takie właśnie bym ci polecał. Jeśli masz ogródek to nie pakuj się w małe lustro jeśli chcesz sensownie poobserwować DS.

Jeżeli chodzi o robienie fotek to na dobsonie proste zdjęcia planet czy księżyca da się zrobić a jak wyposażył byś go w platformę pralaktyczną to i Dsy w miarę przyzwoicie by wychodziły. Jednak pamiętaj o tym że astrofotografia to bardzo droga pasja i za 1tys zł za wiele tu nie zdziałasz.

Pozdrawiam,

Pepin Krootki · 26 Października 2006

Po prawdzie, to za 1 tysiak nie kupi się dobrego aparatu fotograficznego, a co dopiero mówić o astro-foto. Synta jest dobra - zostało napisane już po tysiąckroć - więc po co kombinować? Solidny, stabilny trójnóg z głowicą nadający się do astro-foto będzie kosztował tyle co cała synta. A wygoda obserwacji to rzecz względna. Jak masz telep na trójnogu, trzeba uważać jak się koło niego chodzi, żeby nie zachaczyć nogą. Jak masz dzieci - prawie nie do upilnowania ). A zważ, że w chwilach astronomicznej euforii każdy potrafi być dzieckiem. Pamiętam jak pierwszy raz namierzyłem Chichoty. Trójnożny statyw na trawniku, pełne zaciemnienie. W euforii drę się w stonę domu "Ojciec! Udało się, ale odlot, chodź luknąć!!!"). Jednocześnie odrywam wzrok od okularu, podrywam się z krzesełka, obracam się w stronę domostwa, robię krok dla złapania równowagi... łubudut nogą po statywie! Po chwili znowu uchwyciłem obiekt w okularze, ale nadbiega tatko, ciemno że oko wykol, oderwany od komputera rodziciel nie ma jeszcze przyzwyczajonego wzroku... no to łubudut! Z impetem szarżującego nosorożca zachacza o wbitą w trawsko nogę statywu. :szczerbaty: Po chwili obiekt znowu "w celu", ale zachwycony pięknem kosmosu tatko wydaje z piersi ryk "Reeeenia!" (woła mamę...). Co było dalej nie muszę już chyba tłumaczyć, dość poprzestać na sakramentalnym "historia lubi się powtarzać". Dobson, mimo iż niemały, ma o wiele bardziej "zwartą", można rzec "kompaktową" bryłę i to jest niewątpliwie jego zaleta. Ależ się rozpisałem... pozdr!

Moralez · 26 Października 2006

cześć Sheoll, na wstepie powiem, że Twoje pytanie nie są absolutnie infantylne, wrecz przeciwnie, jesteś miłosnikiem gwieździstego nieba, który chce swoje zainteraesowania posunąć dalej w kwestiach sprzętowych - miłosników astronomii traktujemy tu jak przyjaciół :rolleyes: , także jeśli masz jakiekolwiek pytania, wątpliwości to dawaj smiało

A teraz o teleskopie, z tego co zrozumiałem to będzie Twój pierwszy instrument i ma być dosyć uniwersalny czyli do fotek i lukania na DS i planetki - o takiego trzy w jednym to raczej trudno w cenie około tysiaka,

Podstawowa sprawa, odpowiedz sobie na pytanie czy bardziej zależy Cu na robieniu zdjęć, czy na obserwacjach, Jesli to pierwsze to polecam Bressera Messiera z lustrem 130mm, na montażu paralaktycznym do którego możesz sobie później dokupić elektryczny napęd, kosztyje to 1100 zł a na start dostajesz w standarcie trzy plossle,

Jeśli od fotografowania bardziej zajmuje Cię naoczna eksploracja nieba, to polecam Syntę 200/1200, o której już tu napisano wiele pochlebnych opinii, ten blaszak trochę jednak waży i nie wiem jak wytrzyma to Twój kręgosłup, natomiast 20cm lustro to zupełnie inna klasa obsaerwacji DS jak przy 114 albo 130, a przy światłosile f/6 sprawdzi się również przy planetach

Tak czy siak, mam nadzieję że będziesz kultywował swoje zainteresowania astronomią

pozdrawiam

Sheoll · 26 Października 2006

Na początku chcę serdecznie podziękowac za sympatyczne i konkretne odpowiedzi - na niejednym forum bywam - Tu naprawdę chce się zaglądac . Teraz potrzebuję troszkę czasu na przemyślenia i kalkulację co wybrac. Może jeszcze pytanko : Rozumiem że allegro nie jest dobrym miejscem do zakupu takowego sprzetu, czy poza Fotoclassic, Delta, Astrokrak są jakieś sklepy godne polecenia ?

Pozdrawiam!

:Salut:

26 Października 2006

Poza przez ciebie wymienionymi, dodam www.teleskopy.net.pl i ... Jonka25 z Allegro

Kilka osób już u niego kupowało- ma sprzęt wprost z DeltaOptical, ciut taniej, sprzedaje z gwarancją DO. Raczej sprawdzony gość

Edytowane 26 Października 2006 przez saywiehu

aph · 26 Października 2006

jest kilka jeszcze (dfoto itp.), ale tam jest raczej drozej i asortyment ten sam co w delcie i astrokraku. jesli ktos chce wiecej to niestety trzeba kupowac za granica. ale jestem pewnien, ze znajdziesz cos dla siebie w polsce.

.przemas. · 26 Października 2006

Na początku chcę serdecznie podziękowac za sympatyczne i konkretne odpowiedzi - na niejednym forum bywam - Tu naprawdę chce się zaglądac . Teraz potrzebuję troszkę czasu na przemyślenia i kalkulację co wybrac. Może jeszcze pytanko : Rozumiem że allegro nie jest dobrym miejscem do zakupu takowego sprzetu, czy poza Fotoclassic, Delta, Astrokrak są jakieś sklepy godne polecenia ?
Pozdrawiam!

witaj uważam że sklepy wymienione przez kolegów są bardzo dobre i wystarczajace by sobie kupić jakis dobry teleskop przemyśl najpierw i rozwaz na co sie zdecydujesz ;)pozdrawiam :Beer:

P.S. jesli bedziesz chciał zagraniczne strony to daj znac to podam Ci linki

Tu naprawdę chce się zaglądac

też tak uważam :Salut:

alfascorpius · 26 Października 2006

...Dodam, że mam Newtony 65, 170 i 200 mm, obserwowałem też przez 114, 130, 150 mm. Przez parę większych tysz

Trochę to może off topic ale napisz saywiechu jak wyglada obraz ze 170 i 200 - czy naprawdę jest duża różnica? i jak to jest z 150 -> 170 czy też duża różnica?

Dlaczego pytam: mam 150/750 i stare zwierciadło 180/1320 i tak sobie pomyslałem, że może bym złozył sobie teleskop z tej 180 (zapytanie w kontekście synty czy warto, bo może lepiej komuś sprzedać 180 i kupić gotowy teleskop 200mm)

26 Października 2006

Alfascorpius: na razie mam teleskop 170/900 bez lusterka wtórnego, pająk w przygotowaniu

Miałem możliwość obserwowania przez ten teleskop na zlocie w Bukowcu, przy paaaskudnym niebie (niebo zasnute plus L-P). Nie porównywałem obrazów z Syntą przy tych samych okularach. Ale nie było jakiejś zasadniczej różnicy. Za to była (o dziwo) widoczna różnica z podobnym Uniwersałem 150. Teraz w 170-tce jest komplet nowych luster. Sam jestem ciekaw porównań.

Wydaje mi się, że jest sens składania telepa z tego lustra, po napyleniu. Choć to zależy od twoich umiejętności. Jakby co- jak znów wpadnie coś do "lewej" kieszeni - moze sam zainteresowałbym się tym lusterkiem.

:Beer:

Edytowane 26 Października 2006 przez saywiehu

Sheoll · 26 Października 2006

Myślę iż idealnym rozwiązaniem dla początkujących było by przedstawienie zdjęć kilku obiektów, np : księżyc, Saturn, coś z Dsów w wykonaniu różnych typów teleskopów – dla każdego sprzętu ten sam „pakiet”, wówczas niedoświadczeni i odrobinę zagubieni ( jak ja ), planując zakup pierwszego sprzętu mogli by porównać możliwości każdego modelu, i jednocześnie uniknąć rozczarowania po zakupie.

Proszę odpowiedziec – gdybym zrezygnował z astrofoto oraz podniósł poprzeczkę cenową do - powiedzmy 1300-1500 zł? Wiem, wiem, Synta na Dobsonie.., jednak wizja dźwigania tego sprzętu z domu do miejsca obserwacji i odwrotnie troszkę mnie przeraża.. no, może gdyby zdrówko bardziej dopisywało... rozumiem że na obrazy jakości dołączonego zdjęcia w tej kategorii cenowej nie mam co liczyć ( zdjęcie zapożyczone z Forum )

Może coś z tego?

http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...6ce68dcb7a75da9

promocja ?

http://market.fotoclassic.pl/sklep/product...products_id=370

http://market.fotoclassic.pl/sklep/product...products_id=474

- tu potrzebny będzie statyw

http://market.fotoclassic.pl/sklep/product...products_id=365

a tu ze statywem

http://market.fotoclassic.pl/sklep/product...;products_id=94

A może coś rozsądniejszego w cenie o której piszę? Liczę na waszą życzliwości i fachową wiedzę :rolleyes:

Dreamax · 26 Października 2006

Jest jeszcze jedna mozliwość,np. w.w. Dobson, a astrofoto w wersji bardzo amatorskiej.

Można zbudować coś takiego

http://www.astrofoto.pl/astromebel.php

co sie potocznie nazywa koziołkiem

Przy bardzo dokładnym wykonaniu może jako tako poprowadzić aparat przez kilka min.

Taka zabawa (bo jak inaczej to nazwać) też sprawia wiele przyjemności a jest niewatpliwe tańsza niż kupowanie samego montażu za 1500zł.

Trzebe tylko troche zapału, dokładności i czasu...

..Aha no i aparat z jakims porządnym obiektywem (raczej nie wiecej jak 200mm - to już i tak za dużo)

To taka alternatywa dla pierwszych kroków w astro-foto

Pozdrawiam

26 Października 2006

Sheoll- posłuchaj rady łysego :szczerbaty:

O małych Makach (do 150) i maluchnych refraktorkach (do 127) zapomnij. ICH NIE MA

Z kolei waga Newtona 150, czy 200 na paralaktyku nie będzie znacząco mniejsza. Może raczej zmajstrować cos na ogródku, w czym będziesz trzymać telep? Przy odrobinie fantazji mozna wymyśleć jakiś wózek, którym telep się przewiezie tych parę metrów.

Z kolei Synta 8" spokojnie rozkłada się na części do transportu. Tubę spokojnie poniesie nawet 14-letnie dziecko. Dobsona niesie się dość wygodnie za rączkę z przodu montażu, jedną ręką. Czas rozstawienia i zmontowania: ponizej minuty. Jeśli nie masz poważnego schorzenia kręgosłupa- raczej celuj w Syntę.

A jak masz: bierz cokolwiek minimum 8" i stawiaj kopułkę obserwatorium.

Edytowane 26 Października 2006 przez saywiehu

Pepin Krootki · 26 Października 2006

Cóż, sam jestem początkującym asto-kochaczem (by nie powtarzać "astroamatorem" <_< . Niektóre cuda z linków (np. Bresser MESSIER R-90 ), na zdjęcieach zawsze wyglądają na małe i poręczne. Jeszcze nie tak dawno temu sam to przerabiałem, potem stanąłem obok takiego zestawu na trójnogu i aż mnie zatkało :Boink: . Piszesz, że mieszkasz pod Legnicą. Jeśli masz możliwość przyjechać czasem do Wrocławia, zajrzyj do sklepu "nie dla idiotów" w Galerii Dominikańskiej. Tam sporadycznie stoją takie Bressery Messiery na stalowych trójnogach. Zobaczysz na co się porywasz, dostaniesz do myślenia... Widzieć na zdjęciach, a zetknąć się z "rozmiarem" problemu w naturze, to dwie różne rzeczy. Potem Synta wydaje się poręczna i "kompaktowa". :Salut: