Czy opłaca sie kupować ???

3 Listopada 2006

:-)

Nie zmienia tez faktu, ze goly Dobson nie nadaje sie do astrofoto, a goly paralaktyk tak.

3 Listopada 2006

Weź no Polar zliź ze mię :szczerbaty:

Goły Dobson nadaje się do focenia Księżyca i Słońca, a jakby się uprzeć mooocno, to i jasne planetki się "obfoci". Oczywiście nie gadamy o najdebeściastym poziomie, raczej o foceniu na poziomie przedszkola.

MateuszZ. · 3 Listopada 2006

Weź no Polar zliź ze mię

Goły Dobson nadaje się do focenia Księżyca i Słońca, a jakby się uprzeć mooocno, to i jasne planetki się "obfoci". Oczywiście nie gadamy o najdebeściastym poziomie, raczej o foceniu na poziomie przedszkola.

Niepotrzeba się bardzo mocno upierać wystarczy tylko chcieć

Efekty wcale niebędą gorsze, czemu miałyby być gorsze?? może będą nawet leprze bo będziemy mogli kożystać z większej apertury.

pyntko_krtofli · 3 Listopada 2006

mniej więcej na takim poziomie minimum moja pierwsza planetka

bolid25 · 3 Listopada 2006

Ja proponuje koledze kupic celestrona C6N,jest do sprzedania w markecie tutaj na forum,lub nowego za 1200 zl z groszami.Dozbierasz na lepszy montaż i mozesz zacząc myślec o fotografii Ds.Pozdrawiam!

Rammstein5 · 3 Listopada 2006

Za 1500zł to powiedzmy sobie szczerze nie kupisz dobrego aparatu do astrofoto a gdzie tu w ogóle myśleć o teleskopie montażu i innych akcesoriach. Odpuść sobie na razie astrofoto, to na prawde wyższa szkoła jazdy i sam sprzęt też nic nie zrobi . Ja zainwestował bym tak jak wcześniej ci pisano w Newtona 8" lub 10". To jest już sensowny sprzęt do obserwacji DS i myślę że na razie powinien ci wystarczyć. A jeśli tak bardzo zależy ci na jakiejś prostej fotografi nieba to i tym teleskopem zrobisz zdjęcia księżyca i jaśniejszych planet. Oczywiście nie będą to tak super zdięcia jak wykonywane na dobrych montażach pralaktycznych ale coś tam będzie widać :Boink:

Woju · 4 Listopada 2006

Cześć,mam jeszcze dwa pytania.Czym sie różni zwykła Synta SKDOB 8 od Synty SKDOB 8" PYREX ?!

Czy są jakieś duże różnice pomiędzy Syntą 8 a Syntą 10 w obserwacjach ?

Sorki,że znowu truje ale wole sie popytać zanim kupie teleskop.

Pozdrawiam i dzięki za wszystkie odpowiedzi.

bolid25 · 4 Listopada 2006

Cześć,mam jeszcze dwa pytania.Czym sie różni zwykła Synta SKDOB 8 od Synty SKDOB 8" PYREX ?!
Czy są jakieś duże różnice pomiędzy Syntą 8 a Syntą 10 w obserwacjach ?

Sorki,że znowu truje ale wole sie popytać zanim kupie teleskop.

Pozdrawiam i dzięki za wszystkie odpowiedzi.

synta ta różni sie tym że ma zwierciadło wykonane ze szkła pyreksowego,które ma mniejsza rozszerzalnośc cieplną.jest to obecnie najlepszy chyba materiał stosowany na zwierciadła w amatorskich teleskopach.Zwierciadło pyrexowe szybciej dostosowywuje sie do warunków otoczenia jakie panują na dworze.Różnica 5cm na srednicy zwierciadła to według mnie bardzo dużo przynajmniej przy obserwacjach obiektów mgławicowych,gdyż ilość swiatła zebranego przez zwierciadło jest wieksza.teleskop 20cm zbierze okolo 840 razy wiecej swiatła niz go zbierze ludzkie oko,natomiast teleskop25cm zbierze go okolo 1300 razy wiecej niż zrenica. Przy obserwacjach planet w polskich warunkach atmosferycznych najlepiej posiadac teleskop o aperturze max 150mm,gdyż nie jest on tak bardzo poddatny na seeing jak wieksze teleskopy. Pozdrawiam!

Rammstein5 · 4 Listopada 2006

Te 150mm to nie tak do końca, może seing ma mniejszy wpływa na takie lustro jednak gdy pogoda dopisze i seing jest w miarę to lustro 250mm pokażę zdecydowanie więcej!! Sam mam dosyć duże lustro i jestem zadowolony z obserwacji planetarnych, gdy jest słaby seing to się planet nie obserwuje i przerzuca na DS. Wiadomo że newton nigdy nie pokaże takich samych planet jak APO :Boink: , ale nie ma sensu się ograniczać z aparaturą ze względu na podatność lustra na seing. A zresztą planet jest tylko kilka a DS dużo, dużo więcej :Beer:

Edytowane 4 Listopada 2006 przez Rammstein5

qbanos · 4 Listopada 2006

mniej więcej na takim poziomie minimum moja pierwsza planetka

A tak mi wyszły pierwsze i ostatnie planety z ręki w projekcji okularowej Canonem A60 i Synta 8"

Lipa jak cholera ale coś tam widać, seeing był cienki

4 Listopada 2006

Przy obserwacjach planet w polskich warunkach atmosferycznych najlepiej posiadac teleskop o aperturze max 150mm,gdyż nie jest on tak bardzo poddatny na seeing jak wieksze teleskopy. Pozdrawiam!

Ciekaw jestem, czy tak jest w istocie. Moje 8" pozwalało mi prawie zawsze obserwować z powiększeniem 200x. Na tyle rzadko korzystałem z większych powerów, że jednoznacznie nie mogę się wypowiadać jak jest z nimi.

W każdym razie nie zastanawiałbym się, czy brać 6, czy 8"... co najwyżej, czy nie 10

Bolid25: ile razy seeing przeszkadzał ci w obserwacjach planet Soligorem ? :Boink: :szczerbaty:

Edytowane 4 Listopada 2006 przez saywiehu

bolid25 · 4 Listopada 2006

say jeszcze nieobserwowalem saturna przez ten teleskop,ale moim U 200/1000 udało mi sie kilka razy uzyc powiekszenie 300 razy i obraz był niezły.Natomiast dawniej jak mialem U szukacza komet 150/900 przy obserwacjach jowisza uzyłem powiekszenia 300 razy,ale seeing był idealny,a obraz jowisza w okularze ja z fotki i to nieprzesadzam w tej chwili! Nigdy pózniej juz czegoś takiego nieudało mi się zobaczyc. Moj kolega (nowy użytkownik tego forum) msiwak może potwierdzić moje słowa bo też udało mu sie tym samym teleskopem podziwiać tak piękne obrazy jowisza!

bolid25 · 4 Listopada 2006

pozwole sobie dołączyc fotke.Obraz jowisza był bardzo zblizony do tego co pokazuje fotka!

Leszek Cwikla · 4 Listopada 2006

Benedykt, ale na mieszałeś przecież chodzi o to żeby pooglądać coś i potam po nabraniu wprawy coś pofocić i właśnie wtedy pomyśleć np. o platformie a to czy to jest goły czy nie dobson to chyba mało ważne

Pepin Krootki · 4 Listopada 2006

Zapomnijcie o Optisanach - dzisiaj oglądałem kilka newtonów z tej stajni. To sprzęt szkolny a nie amatorski. Wyciąg chodzi sposobem "żabich skoków", luzy... Lustra główne nie miały centralnych punktów ułatwiających kolimację (jak ktoś kolimuje metodą hamala to lipa). Ogólnie nie sprawiało toto solidnego wrażenia. Trzeba by tyle kasy i wysiłku władować w tuning, że moim zdaniem nie warto.

Pozdr

4 Listopada 2006

Bolid i Leszku:

- już tu Rammstein pisał, że planet jest mało - no i nie zawsze można je obserwować;

- jak się uda "wstrzelić" w warunki, to i 400-500x z 8-calówki można "dowalić" (miałem tak 2-3 razy)- mordęga co prawda z "gonieniem" obiektu, ale widoki bywają, że ho-ho ;

- do czegokolwiek innego poza planetami i Księżycem różnica w obrazach na korzyść 8" jest wielka;

- sugerowałbym wzięcie Newtona 8" jako sprzętu "uniwersalnego" na początek;

- jak będzie się chciało za czas jakiś dokupić sprzęt typowo planetarny (chęci & możliwości) - ano są Maki, refraktory itd.- sam coś tak przemyśliwuję :Boink: (ale najpierw duże lustro!).

:Beer:

Edytowane 4 Listopada 2006 przez saywiehu

Leszek Cwikla · 4 Listopada 2006

Dokładnie!

Emcekwadrat · 4 Listopada 2006

Dokładnie!

Mógłbyś rozwinąć swoją myśl?

pozdrawiam

Leszek Cwikla · 4 Listopada 2006

chodzi mi o to co napisał saywiehu 8" to bardzo przyzwoity teleskop, potem można (co sugerowałem wcześniej) go rozbudować np o platforme sam rozważam taką alternatywe do mojego dobsona

Jarek76 · 4 Listopada 2006

W naszych warunkach pow, 400-500x i widoki ,że ho-ho?

Jakos nie mogę sobie tego wyobrazić nawet przy takich parametrach jakie ma Synta 200/1200

:rolleyes:

4 Listopada 2006

A czemu niby miałbym kłamać?

To było w maju i lipcu. Jowisz i Księżyc. Zwłaszcza na tym ostatnim można naprawdę sporo zobaczyć.

Tym niemniej od tego czasu maksymalnie "wrzucałem" 240 x i tylko do Saturna.

A i tak najczęściej "jadę" na 30-60 i 150x - wolę DSy

Robert Bodzoń · 4 Listopada 2006

A co to są "widoki, że ho, ho" ?

To co dla jednych jest "ho", dla innych może być "ho, ho, ho"

4 Listopada 2006

Zgadzam się, że było "ho"

Na platformie, czy jakim paralityku sztucznie napędzanym byłoby "ho-ho-ho-ho-ho" :szczerbaty: :Boink:

Sami wiecie, jak Księżyc ucieka z pola widzenia. Za to obserwowanie przy takim powiększeniu wymagało używania Barlowa, co miało jedną kapitalną zaletę- Księżyc tak mocno nie oślepiał

6 Listopada 2006

Benedykt, ale na mieszałeś przecież chodzi o to żeby pooglądać coś i potam po nabraniu wprawy coś pofocić i właśnie wtedy pomyśleć np. o platformie a to czy to jest goły czy nie dobson to chyba mało ważne

Leszku,

chyba nie do końca mnie zrozumiałeś - jeśli ktoś poleca telep na dobsonie do astrofoto, to tak jakby komuś, kto potrzebuje przetransportować dajmy na to duży komplet mebli polecić cinquecento.

Jak zapyta - no ale jak to - przecież ich nie zmieszczę ich do środka, to otrzyma jedną z dwóch odpowiedzi:

- czy uważasz, że szuflada od mebli nie jest meblem? szufladę przecież spokojnie włożysz do CC !!

- a tak! - przeciez możesz kupić przyczepkę, zamontować hak, podpiąć ją i wtedy przewieziesz CC wszystkie meble.

Wszystko jest OK, tylko:

1. w przypadku nr 1 - jest to namiastka takiego transportu, jaki potrzebujesz

2. w przypadku nr 2 - do transportu nie używasz tylko CC, ale przyczepki i haka, które musisz pożyczyć, kupić, zrobić itd. - czyli w efekcie masz zestaw samochodowy z przyczepą, a nie sam samochód.

Tak samo jest z dobsem, który moim skromnym zdaniem do obserwacji jest wyśmienity. I tylko do obserwacji.