Pierwszy teleskop

arwe19 · 21 Listopada 2006

Hej witam was dzisiaj z rana , tak spiac myslalem czy w tej syncie niema jakiegos chaczyka z ta cena?bo przegladalem przerozne oferty teleskopow mniejszych wiekszych i serio ta cena jest bardzo niska jak za te srednice , i nadal nieodpowiedzieliscie na pytanie co z konserwacja takiego instrumentu hehe.

Pozatym chciałbym wsem i wobec oficjalnie wyglosic ze bylem tu juz kiedys bardzo dawno temu na tym forum i wiecie do czego doszlem czytajac posty tutaj ? ze bardzo podniesliscie poziom poczatkujacym chcacym kupic pierwszy teleskop bo pamietam jak bylem tu kiedys to wszak kazdy mowil o tym zeby niekupowac z allegro i niekupowac telepow o srednicy obiektywu mniejszej niz 60mm a nawet polecaliscie i zachecaliscie moze niektrozy tylko uzytkownicy zostali ttuaj z poprzedniego wizazu strony to beda wiedziec aby minimum do sensownych obserwacji to bylo 70mm albo te 80mm dla refraktora i minimum 114 mm dla newtona i co?? to sie wam poziom dzwignal o parenascie centymetrow heheheh , no ale spoko a moze jest tu jakis uzytkownik ktory posiadal taka lunete nie z allegro ale troche lepszej klasy sprzetowej o tej srednicy 70mm albo 80 mm i sie wypowie na temat obrazow uzyskiwanych nia ??

Jules · 21 Listopada 2006

Nie ma żadniego haczyka w tej syncie- dziesiątki zadowolonych użytkowników nie może się mylić! Pod warunki które opisujesz to sprzęt optymalny.

Konserwacja? Co jakiś czas sprawdzasz kolimację i to wszystko. Zabiegi w stylu mycie lustra - im rzadziej tym lepiej. To ostatetcznośc w przypadkach silnego zabrudzenia. Wystarczy zamykać dekiel i trzymać telep (jeśli nie używany) w pozycji poziomej żeby kurz nie osiadał na zwierciadle. Nie myśl za dużo tylko kupuj póki są!

:Salut:

maxlam · 21 Listopada 2006

w pozycji poziomej żeby kurz nie osiadał na zwierciadle. Nie myśl za dużo tylko kupuj póki są!

Nie wiem czy to dobry pomysł raczej nie z dwóch powodów miejsce, jakie zajmuje drugi lustro ma swoją wagę a blaszka jest cieniutka. Raczej w pionie i dekiel + torba foliowa, która jest w zestawie.

21 Listopada 2006

Konserwacja? Co jakiś czas sprawdzasz kolimację i to wszystko.

No nie wszystko - co kilka lat wypada napylić lustro albo sprzedać newtona i kupić nowego. :szczerbaty:

Chyba, że godzisz się ze stratą jego sprawności.

doktor Robotnik · 21 Listopada 2006

No nie wszystko - co kilka lat wypada napylić lustro albo sprzedać newtona i kupić nowego.
Chyba, że godzisz się ze stratą jego sprawności.

Ja jak kupowałem Newtona to też zadawałe takie głupie pytania: Co zrobić jak się zakurzy? Co z dekielkiem? Co tamto? Co siamto? :ha:

Teraz kiedy mam już newtona, to widzę że jego konstrukcja jest prosta jak cep. Jesli chodzi o kurz to zdecydowanie powinien on być na lustrze, bo jeśli go nie ma, to znaczy że teleskop nie jest używany

Ostatnio wpadł mi jakiś mały paproch na lustro główne i siedzi sobie. Nie będę przecież za każdym razem jak jakiś paproszek wpadnie wyjmował lustra.

Optykę zaleca się czyścić raz na sezon, ale to też zależy ile obserwujemy i w jakich warunkach przechowujemy teleskop.

Pozdrawiam

Edytowane 21 Listopada 2006 przez doktor Robotnik

McArti · 21 Listopada 2006

moze niektrozy tylko uzytkownicy zostali ttuaj z poprzedniego wizazu strony to beda wiedziec aby minimum do sensownych obserwacji to bylo 70mm albo te 80mm dla refraktora i minimum 114 mm dla newtona i co??

a te lunetki kosztowały wtedy po 1200zł a teraz 200mm jest za 1049 i co???

pozatym wtedy tuba 200mm chodziła po 2,5tyś zł.

Hans · 21 Listopada 2006

a te lunetki kosztowały wtedy po 1200zł a teraz 200mm jest za 1049 i co??? pozatym wtedy tuba 200mm chodziła po 2,5tyś zł.

+ takie drobne pierdoły jak to, że po LV jeździli ludzie do Hamburga

Pozdrawiam.

Jarek · 21 Listopada 2006

arwe19, koledzy Ci dobrze radzą. To,że kiedyś te porady były inne, wynika po prostu ze zmian cen i dostepności sprzętu. Ty masz [w przeciwieństwie np. do mnie] warunki do eksploatacji dużego teleskopu -po prostu wystawiasz go z domu na podwórko, nie nosisz z 3-ciego pietra po schodach na parking by załadowac go z trudem do auta. Nie wiem, ile masz lat, jesli Synta 8" jest dla Ciebie nieco za duża do noszenia, bierz śmiało 6" też na Dobsonie, tak jak Przemas radził. Zaoszczędzone pieniadze wydasz na 1-2 dodatkowe okulary co znacznie pooprawi Ci możliwości obserwacyjne. W twoim przypadku ładowanie się w jakieś male wynalazki to totalna pomyłka. Te rafraktorki, które podałeś, moze i wygladają zgrabnie, ale to dosc wyspecjalizowany sprzęt o b. wąskim zakresie zastosowań i możliwosciach w porównaniu z takim Dobsonem 6" Ze sa drogie? Ano tu drogi jest montaż [Choć to tylko AZ z mikroruchami] i sama optyka -refraktor zawsze bedzie droższy od Newtona. Gdyby to był długoogniskowy refraktor, to przy obserwacjach planet może konkurowac z Newtonem o sporo wiekszej średnicy[np. 100mm refraktor kontra newton 120-130mm]. Ale tylko pod warunkiem,że były to sprzet długoogniskowy, a te z linku nie są. To lekki, mobilny sprzet do wyjazdowych obserwacji w małych i średnich powiększeniach. Jako podstawowy teleskop 'do wszystkiego' nie nadaje się. Posłuchaj Przemasa i nie rób sobie 'krzywdy'

Pozdrawiam

-Jarosław

21 Listopada 2006

Mam lunetki 60 mm i 70 mm, kupione na pewno nie na Allegro. Mam też tą 200/1200 na Dobsonie. Lunetki są teraz ładnie... zapakowane w pudła, choć przecież były używane. 200/1200 wcale nie jest w pudle, bo czasem jest wystawiana na dwór. Ostatnio... z 10 godzin temu. Tyle a propos różnicy w obrazach

Moja 200 ma haczyk. Sam założyłem, żeby nie łapać ciągle za tubę przy prowadzeniu

Ja zostawiam tubę w pozycji pionowej.

Ciekaw jestem, co dokładnie ma na myśli Benedykt twierdząc o napylaniu co kilka lat. Kilka to znaczy ile?

Synta Grzybka80 to ta pierwsza kupiona w Polsce. W każdym razie pierwsza omawiana przez Jesiona na forum. Lustro widziałem w sierpniu- jakoś specjalnie się nie różniło od mojego.

Dodajmy, że koszt takiego napylenia to mniej niż 100 zł, jeśli nie połowa tej sumy. Podzielmy to przez np. 10 lat. Nie wyjdzie za drogo

Mam też Tała Alkora z 1992 r.- lustro na pewno nie wymaga napylenia, choc zgodzę się że taka trwałość powłok wynika pewno z ruskiej solidności.

Edytowane 21 Listopada 2006 przez saywiehu

dobsonme · 21 Listopada 2006

Teleskop powinien stac w pinie. Szklo nie jest cialem stalym tylko przechlodzona ciecza, jesli stoi pod ukosem to splywa na jedna strone.

Hans · 21 Listopada 2006

(...) Ano tu drogi jest montaż [Choć to tylko AZ z mikroruchami] (...)

Alt-Az z mikroruchami to koszt 299pln. Dobson to koszt > 500pln (dla 11", dla 8" moze byc nieco mniej ale chyba nigdy nie zejdzie ponizej tych 300pln nawet dla bardzo małych średnic).

Pozdrawiam.

McArti · 21 Listopada 2006

+ takie drobne pierdoły jak to, że po LV jeździli ludzie do Hamburga

ładne miasto? masz jakieś fotki?

Hans · 21 Listopada 2006

ładne miasto? masz jakieś fotki?

Popytam tego astro turyste, ale chyba coś miał. Nie było to tak znowu dawno temu... 2003???

Pozdrawiam.

21 Listopada 2006

Ciekaw jestem, co dokładnie ma na myśli Benedykt twierdząc o napylaniu co kilka lat. Kilka to znaczy ile?
Synta Grzybka80 to ta pierwsza kupiona w Polsce. W każdym razie pierwsza omawiana przez Jesiona na forum. Lustro widziałem w sierpniu- jakoś specjalnie się nie różniło od mojego.

Dodajmy, że koszt takiego napylenia to mniej niż 100 zł, jeśli nie połowa tej sumy. Podzielmy to przez np. 10 lat. Nie wyjdzie za drogo

Mam też Tała Alkora z 1992 r.- lustro na pewno nie wymaga napylenia, choc zgodzę się że taka trwałość powłok wynika pewno z ruskiej solidności.

Docierałem do różnych informacji - od 3 do 5 lat.

Pytasz Saywiehu, czy wydatek 100 zł nawet raz na 5 lat to dużo? Wg mnie nie jest to dużo.

Chciałem tylko zwrócić uwagę na fakt, że lustro z czasem matowieje i po to, aby utrzymać maksymalną sprawność lustra trzeba też o tym pamiętać, a nie pomijać w dyskusji, jeśli ktoś o to pyta.

Sądzę, że gdybyś w Alkorze napylił na nowo lustro, to zobaczyłbyś różnicę.

Hans · 21 Listopada 2006

Ja może niezależnie od tego czy trzeba czy nie trzeba, mam inna uwage. Koszt napylenia to nie jest tylko koszt napylenia, telekop trzeba jakoś dostarczyć do napylajacego i odebrac od niego. W skrajnych przypadkach taka operacja moze kosztowac wiecej niż samo napylenie.

Co do samego napylania opinie sa podzielone. Osobiscie widziałem lustro braci U które wygladało jakby miało na sobie osad z niedopitej kawy. Jakieś tęczowe nacieki, cuda wianki... Widziałem też ruskiego tała który miał sporo ponad 10 lat i jego lustro równiez nie sprawiało wrazenia sprawnego (mat.) Pytanie czy markowe teleskopy produkowane obecnie, mają takie same przypadłości. Np. taki Meade LB 12" ... jakoś mi sie wierzyć nie chce, że za 3-5 lat będzie wymagał napylania. Problem prawdopodobnie dotyczy luster starszych, wykonywanych ręcznie w domowych warunkach. Obecne, produkowane masowo, prawdopodobnie wyk. technologie z zupełnie innej bajki... choc mogę się mylić.

Popatrzcie na okulary NPZ, pełna analogia, stare plossle NPZ miały tendencje do szybkiego tracenia powłok MC (były bardzo delikatne i już silniejsze przetarcie soczewki paluchem wywoływało uszkodzenia) obecnie dostępne okulary na rynku maja powłoki które zedrzesz chyba tylko razem ze szkłem, nie straszne im rękawy koszuli, upaprane paluchy czy inne tego typu akcje...

Pozdrawiam.

21 Listopada 2006

Z wypowiedzi Hansa mogę wyciągnąć jeden wniosek: nowoczesne technologie mogą mieć wpływ na zwiększenie odporności na matowienie. Pozostaje tylko pytanie, czy zjawisko matowienia w nowych newtonach zostało do tego stopnia zmarginalizowane, że można je pominąć np. podczas 10-letniej eksploatacji? Jeśli tak jest faktycznie, to posiadacze newtonów mają jedem problem z głowy. :rolleyes:

Tego nie wiem... :blink:

arwe19 · 21 Listopada 2006

Witam, jednak to forum jest w pelni profesjonalne z ludzmi suwerennie podchodzacymi do astronomii , jestem wam za to wdzieczny ze jeden temat nawet przewałkowany moze miec takie wziecie SayWiehu mam do ciebie prosbe moglbys zakukac do mnie na gg? zainteresowales mnie jedna wypowiedzia moje gg 6314488 pozostali takze moga klikac kiedy beda dostepni ;] mam nazbierane dokladnie juz 200 zl na synte a urodziny 10 grudnia awiec niebedzie zle jak juz bede widzial ze mam duzo to moze sie pokusze nawet o te slabsza synte chociaz 200 zl roznicy to w sumie pare tygodni wiecej a 5cm wiecej na lustrze ;]

21 Listopada 2006

mam nazbierane dokladnie juz 200 zl na synte a urodziny 10 grudnia awiec niebedzie zle jak juz bede widzial ze mam duzo to moze sie pokusze nawet o te slabsza synte chociaz 200 zl roznicy to w sumie pare tygodni wiecej a 5cm wiecej na lustrze ;]

Uzbieraj na 8", bo roznica jest naprawde warta wyrzeczen finansowych.

21 Listopada 2006

Z wypowiedzi Hansa mogę wyciągnąć jeden wniosek: nowoczesne technologie mogą mieć wpływ na zwiększenie odporności na matowienie. Pozostaje tylko pytanie, czy zjawisko matowienia w nowych newtonach zostało do tego stopnia zmarginalizowane, że można je pominąć np. podczas 10-letniej eksploatacji? Jeśli tak jest faktycznie, to posiadacze newtonów mają jedem problem z głowy.
Tego nie wiem...

Pożyjemy, zobaczymy.

Moja "padnie" pewno pierwsza. Cóż, przechowywana jest w miejscu, gdzie jest b. dużo wilgoci i nie zawsze "chodzi" ogrzewanie. Za to stale jest "gotowa do boju" Coś za coś...

W każdym razie na pewno dam znać jak z tym jest. Choć mam nadzieję, że za prędko to nie będzie