Skocz do zawartości

Budowa własnego teleskopu w systemie Newtona


eReSix

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 miesięcy temu...

Dobra, przyznać sie bez bicia, kto myślał że rzuciłem projekt? :szczerbaty:

 

Ja mam raczej tak, że jak zaczynam, to przynajmniej staram się skończyć ;) Najpierw zdjęcia:

 

1.jpg 2.jpg 3.jpg 4.jpg

 

Jestem na etapie polerowania. Ostatnim razem po polerowaniu wróciłem do proszku 500, potem 1200. Wygładzałem długo, oj długo. Wykonałem nowy polerownik, bla bla bla. Teraz mam 17h polerowania za sobą. Pewnie spytacie, czemu tak długo - sam nie wiem. Denerwuje mnie to, że po 15h zwierciadło teoretycznie powinno być wypolerowane, no ale na to składa się wiele czynników, widocznie jakoś nieumiejętnie to robie :szczerbaty: Myśle, że bede musiał polerować przynamniej 40h. Tak, dobrze widzicie, jakies 40h minimum. Na 4 zdjęciu pokazałem brzeg lustra. Otóż jakies 1,5mm od niego jest strefa 'wolnego polerowania' :unsure: Światło jest tam odbijane kilka razy słabiej od powierzchni w środku, tzn wolniej się poleruje, znaaacznie wolniej. Na zdjęciu 3 widać powiększenie włókna żarówki, no i powierzchnie lustra. Jak możecie zauważyć, jest tam kilka rys, ale nimi się zbytnio nie przejmuje. Ważne bedzie dobre sfiguryzowanie i parabolizacja. Widać też, że środek jest lepiej wypolerowany od reszty, ale tak jest, z tego co czytałem, zawsze.

 

Mam pytanie co do noża foucaulta. Czy źródło światła powinno się poruszać razem z żyletką podczas ruchu w osi prostopadłej do promienia krzywizny zwierciadła?

 

Pozdrawiam :Beer:

Rafał

 

PS: Chciałem tu napisać, gdy cały teleskop będzie gotowy, ale coś mi kazało już co nieco naskrobać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Rafał, dociskasz dobrze przed każdą sesją? W jakiej temperaturze polerujesz? Wiele rzeczy może się składać na szybkość obróbki, nie patrz na "teoretyczne" założenia bo to się nigdy nie sprawdza :szczerbaty:

 

 

 

Mam pytanie co do noża foucaulta. Czy źródło światła powinno się poruszać razem z żyletką podczas ruchu w osi prostopadłej do promienia krzywizny zwierciadła?

 

Jeśli zdecydowałeś się na ruchome źródło, musi się ono poruszać równolegle do powierzchni zwierciadła razem z nożem. Dla ciekawości możesz spróbować źródło stałe ze szczeliną i porównać dane w FigureXP. Dla mnie łatwiejsze do odczytania były strefy w przypadku źródła ruchomego.

 

PS: Chciałem tu napisać, gdy cały teleskop będzie gotowy, ale coś mi kazało już co nieco naskrobać.

 

Ekhm, wiesz teraz czeka Ciebie najtrudniejsza część - figuryzacja. No ale nikt przecież nie mówił, że to będzie pikuś ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Heloł ewryłan :Beer:

 

Na początek jedno słowo - litości...

 

Teraz pytanie: jak polerować, żeby polerować?

 

Dokładniej ujmując: ile dawać CeO2 i wody, jaka powinna być konsystencja tej mieszaniny, jak ciężko zwierciadło powinno się przesuwać nad polerownikiem...

 

Bardzo prosiłbym tych, którzy wykonali swoje zwierciadło, o podzielenie się swoimi uwagami o polerowaniu.

 

Pozdrawiam

infleksybołl Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, ta decyzja musiała prędzej czy później zapaść.

 

Ze względu na zbyt dużą ilość rys na zwierciadle, wracam do proszku #220. Poprzednim razem po polerowaniu wróciłem do #500, nie wystarczyło. Przy szlifowaniu SiC #220 nie dekantowałem proszku, przez co pewnie zostały w nim większe drobiny. Tym razem wszystko będzie jak należy. Polerownik oczywiście pozostawiam.

 

Najważniejsze w teleskopie jest zwierciadło. W moim musi być najlepsze ;) 3majcie kciuki.

 

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heloł ewryłan :Beer:

 

Na początek jedno słowo - litości...

 

Teraz pytanie: jak polerować, żeby polerować?

 

Dokładniej ujmując: ile dawać CeO2 i wody, jaka powinna być konsystencja tej mieszaniny, jak ciężko zwierciadło powinno się przesuwać nad polerownikiem...

 

Bardzo prosiłbym tych, którzy wykonali swoje zwierciadło, o podzielenie się swoimi uwagami o polerowaniu.

 

Pozdrawiam

infleksybołl Rafał

 

W Tym samym czasie co Ty brał u mnie kalendarz gość który mieszka w Rybniku na Piaskach i wydaje się być nadzwyczaj kompetentny w tej kwesti.200tkę uważa raczej za maleństwo :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jaja!

 

W końcu dobra informacja :) Od dłuższego czasu jestem w posiadaniu materiału-sitka, który jest używany do drukowania metodą sitodruku. Oczka są różnej wielkości, idealne do 'filtrowania' różnej wielkości ziaren. Dotąd używałem ich tylko do #500 i #1200, ale poprzez fakt, że wróciłem do proszku #200 (co było naprawdę jedynym słusznym i dobrym wyjściem), przesiałem także ziarna "dwusetki". I co?

 

To:

 

syfy.JPGpowiekszenie.jpg

 

Pierwsze zdjęcie przedstawia to, co zostało na sicie po przesianiu trzech łyżeczek karborundu. Masakra.

 

Drugie to powiększenie tego, co na zdjęciu pierwszym (aparat lumix, 10X optical zoom, tryb makro + przyłożony obiektyw ze starego fieda, dzisiaj odkryłem ten mix ;) ). Po głębszej analizie okazało się, że są to zardzewiałe (chyba utlenione - ciekawe w jaki sposób, SiC raczej nie reaguje łatwo), mniejsze drobinki karborundu 'sklejone' tą rdzą ze sobą. To one podstępnie rysowały zwierciadło podczas szlifowania.

 

Ale teraz już żadna rdza mnie nie pokona. Panowie, do przodu :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to podziękuj "specowi", od którego kupiłeś te proszki. Przykro mi, że tyle polerki poszło na marne, ale zasada "garbage in - garbage out" jest bezlitosna. Jeśli chcesz, możesz zakupić przeze mnie w Stanach - teraz tak dolar nisko stoi, więc może będzie dla Ciebie korzystnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Mam nowe proszki z innego źródła, przesiewałem je - zero zanieczyszczeń. No i tak szlifuje tą 200tką, szlifuje... i do " !@#$%^&* " nie potrafie dokładnie dopasować zwierciadła do matrycy, myśle, że podobnie było już wcześniej. Chodzi o to że, cały czas, choćbym nie wiem co robił, zwierciadło leciutko hamuje przy przechodzeniu nad środkiem matrycy. Test sharpie wychodzi pomyślnie, ale chce aby było idealnie. Jednak by porządnie wygładzić następnymi proszkami, potrzebne jest dokładne dopasowanie krążków. Coraz mniej to wszystko mi się podoba :(

 

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jest cudownie... :banan:

 

Witam wszystkich :) Jestem po 2h polerowania - zwierciadło świetnie odbija obraz, na krawedzi jest delikatnie słabiej spolerowane, ale praktycznie nie widać tej różnicy.

 

Zrobiłem przed chwilą test foucaulta - ogniskowa 1290mm, dla apertury 223mm światłosiła wynosi f/5,8 - świetnie. Mam idealną sferę, tylko jakies 5-7mm od krawędzi leciutenko podniesiony brzeg (przynajmniej tak wydaje się mojemu niewprawionemu na razie oku) ;) Wszystko jest OK, modle sie zeby nie bylo wiecej komplikacji. Zdjęcia zapodam jutro - lustro wygląda ślicznie :Beer:

 

Pozdrawiam

Rafał

 

PS: Teraz używam dwutlenku ceru, który dostałem rok temu od Pana Uniwersała - działa super, może wczesniej w tym własnie tkwiła przyczyna wolnej polerki? Na razie nie krzatam sobie tym głowy ;)

 

Aha i jeszcze jedna ważna informacja - szlifowanie skończyłem na proszku #2000, dlatego polerowanie może będzie trwało krócej, ale nie zamierzam zejść poniżej 8h. Zobaczymy w każdym razie.

Edytowane przez eReSix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poświęć trochę więcej czasu na nożu, bo na początku trudno wyłapać cienie. Bardzo powoli przesuwaj ostrze, sprawdź kilka razy przed, za i w ognisku. Czyli wygasza ci się wszystko od razu oprócz krawędzi, która wygląda jak podświetlony pierścień z jednej strony? Możesz leciutko wydłużyć ruch, zobacz jak to podziała, ale bez przesady, bo zawsze lepiej mieć podniesioną krawędź niż opuszczoną. Zamiast się modlić, szykuj umysł na wysiłek podczas figuryzacji :D

 

Pozdrawiam i powodzenia!

 

EDIT:

 

PS

 

Jeśli masz stabilny statyw i aparat z dobrym zoomem, rób sobie zdjęcia po każdej sesji polerskiej/figuryzacyjnej - wymaga to jednak dokładnego zgrania aparatu z osią optyczną, co na początku wydaje się prawie niemożliwe. Prowadź też dokładne notatki - bedzie ci łatwiej zaplanować kolejny krok. Poniżej moje zdjęcia z figuryzacji.

foucault.jpg

Edytowane przez Marcin Klapczyński
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, postaram się skombinować statyw, tzn zrobie coś spełniające jego finkcje ;) Notatki też będę prowadził. Zaczyna sie chyba najfajniejsza część robienia zwierciadła :)

 

Mam pytanie co do koloru diody LED w nożu - ja uzywam czerwonej. Czy z niebieska, taka jakiej Ty uzywales, lepiej widac cienie? Było tutaj powiedziane, że kiedy bateria się trochę wyczerpie, wtedy lepiej widać obrazy na nożu - czy dodanie jakiegoś opornika do obwodu LED-bateryjka da dobry efekt?

 

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, z tym statywem to prowizorka odpada - jeśli nie zrównasz idealnie osi optycznej obiektywu z osią lustra możesz mieć artefakty. Zobacz na moje zdjęcia - 4 i 6 kolumnę, ostatni rząd - zamiast pionowego cienia jest jakby ying-yiang, co oznaczałoby astygmatyzm. Jednak obserwacja gołym okiem takiego efektu nie dawała - aparat był nieco nachylony względem lustra. Tak więc nie zdawaj się zupełnie na aparat, używaj go jako dodatkowej pomocy.

 

Wydaje mi się, że każda dioda się nadaje, widziałem w necie zdjęcia z diod zielonych, czerwonych i niebieskich. Faktycznie, gdy świeci słabiej, cienie są lepiej widoczne. Pokombinuj.

Edytowane przez Marcin Klapczyński
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :Beer:

 

Troche krucho było ostatnio z czasem, dopiero dzisiaj dostałem czujnik zegarowy i moge Wam pokazac w całości gotowy noz foucaulta. Ciekawy jestem waszych reakcji, bo w necie nie widziałem noża z 'lego', a wydaje mi się, że solidnie zbudowany jest precyzyjną konstrukcją (jak dobrze było sie kiedys bawic technics'ami :D )

 

1.JPG2.JPG3.JPG4.JPG5.JPG

 

Noz porusza się w głównej osi na pręcie gwintowanym o skoku 1mm, w jaki sposób - widać na czwartym zdjęciu.

 

Co do lustra, na razie jest po 8h polerki, i dochodze do wniosku, ze byc moze nie zejde ponizej 20h - krawedzi poleruje się wolniej, jest widoczna roznica, a nie chce po aluminizacji widziec matowej powierzchni. Jutro jest sobota, bede miał duzo czasu dla zwierciadła :)

 

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

1.JPG

 

Wygląda ładnie po 10h polerki, prawda? Mnie tez sie podoba.

 

2.JPG

 

Jak widac nie jest tak różowo. Wracam do proszku nr. 800, i mam zamiar wygładzac dluzej niz poprzednio. Popracuje tez troche TOM (matryca nad zwierciadłem), żeby brzeg był wygładzony tak samo jak środek. Żeby mieć dobre lustro, nie można pojsc na ustepstwa, a szkoda :mellow:

 

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie :Beer:

 

Nie wróciłem do 800tki tylko do 1200, bo tego drugiego mialem juz bardzo nieduzo i mogloby mi sie nie udac usunac wzerow po 800tce. Tak wiec szlifowałem 1200 przez 1h 15min (na tyle go wystarczyło) i przeszedłem znowu do polerowania. Po godzinie pracy ruchem COC z zakresem 1/3D powierzchnia nieźle odbijała światło, ale - tak samo jak wczesniej - 2mm od krawedzi byl zle spolerowany pierscien. Już chciałem użyc zwierciadła zamiast kulochwytu :sterb026::sterb003: , ale przypomniało mi sie, ze przegladajac anglojezyczne strony znalazłem jedna, na ktorej pewien ATM'owiec opisywal proces polerowania przy uzyciu ruchu 'W'. Postanowiłem tego spróbować - po 2h polerowania 'W' 1/3D, cała powierzchnia jednakowo odbija swiatło, na lustrze nie ma juz niespolerowanego pierścienia. Lece polerować jeszcze przez godzinke tym ruchem i sprawdze jak wyglada lustro na nożu.

 

Pozdrawiam

Rafał

 

// edit: Musze jeszcze dodac, ze przy uzyciu tego ruchu polerownik i samo zwierciadło bardziej sie nagrzewaja (szybsze ruchy) i z czasem coraz mocniej do siebie przylegaja i czuc, ze oba elementy bardzo sie 'lubia'. Im wieksza temp - tym wiecej potrzeba siły do przesunięcia.

Edytowane przez eReSix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jestem po 4h polerki, myslalem ze przez te 3h ruchu 'W' odwroci mi sie brzeg, ale na szczescie tak sie nie stało. Mam troche podniesioną strefe w odl. 0,5-0,6r i mala gorke w srodku, na razie jednak nie bede podejmował zadnych działań. Nie jest łatwo dostrzec te szczegoły przy patrzeniu na nozu, nie wiem jak to jest przy wielkich odchyłkach, ale wydaje mi się, że te, które mam teraz, nie są wielkie.

 

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

11h polerowania za mną. Polerowałem przez godzine ruchamu COC z mniejszym zakresem, ok 1/4D. Udało mi się (co prawda z ręki, ale przynajmniej mam coś do pokazania) wykonać zdjęcie lustra na nożu foucaulta. Oto oryginał:

 

11h_foucault.jpg

 

Zdjęcie jest prześwietlone (robione b. starym cyfrakiem, nowym lumixem nie udalo mi sie zrobic zjdecia), przez to postanowiłem zrobić z nim cos w gimpie, odjalem kanał czerwony i zielony:

 

11h_foucault_2.jpg

 

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ty te zdjęcia zrobiłeś z ręki, to gratuluje stabilnych łapek. :) Wygląda całkiem nieźle, a jak tam ta krawędź, wypolerowana, czy nadal matowa? Masz prawie sferę (jeśli te ostatnie zdjęcia pokazują wygaszenie w środku), oprócz tej podniesionej krawędzi. Ja polerowałbym jeszcze trochę (łatwo powiedzieć :szczerbaty: ) i skoro masz takie dobre rezultaty z ww to tego się trzymaj. Jak tak nadal zostanie to masz dwie opcje. Pierwsza z nich to próbować zredukować krawędź do idealnej sfery - Texerau radzi ruch TOM ww 1/4 z naciskiem jedną dłonią na krawędź matrycy - zobacz http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4845/q...i.parabolizacja , rycina 48. Masz obecnie coś w stylu figury 7. Nie wiadomo jednak jak zaczną tańczyć do tego inne strefy.

 

Druga opcja dla odważnych to rozpoczęcie parabolizacji z ruchem redukującym krawędź, jednak jak przestrzelisz i opuścisz krawędź za bardzo to będzie zgrzytanie zębami. Ruch parabolizacyjny może mieć niesamowity power - dlatego też ciężko jest sparabolizować małe lustra, bo przestrzela się parabolę, zanim zrobiło się obrót wokół zwierciadła.

 

 

 

Powodzenia :D

Edytowane przez Marcin Klapczyński
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :Beer:

 

Krawędź idzie tak samo jak środek :) Jestem po 18h polerowania, lustra nie stawiałem na nożu od 6h, po prostu postanowiłem się teraz skupić na dokładnym wypolerowaniu. Po tych 12h wziąłem stary obiektyw aparatu i przyjrzałem się dokładnie powierzchni zwierciadła, zauważyłem wiele takich mikrowżerków - teraz już ich prawie nie ma, ale będę polerował jeszcze przez 3 godziny. Mysle, ze wystarczyłyby 2, ale tę jedną trzeba poświecic 'dla pewnosci'. Nikt w końcu nie chciałby zobaczyc matowego lustra po nalozeniu Al :szczerbaty:

 

Chciałbym napisać o jednej rzeczy, którą zauważyłem podczas polerowania. Otóż zwierciadło poleruje sie najwolniej, gdy wody i proszku jest duzo (rowki sa wypelnione), oraz zwierciadło jest trzymane po bokach (praktycznie zerowy nacisk). Najszybciej zaś, gdy jest trzymane obiema dłońmi na górze, i wody wraz z proszkiem jest niewiele - dłonie ogrzewają lustro + mala ilosc wody powoduje wieksze tarcie polerownika o szkło. Musiałem dociążyc stól, na ktorym poleruje, żeby nie przesuwał mi się podczas pracy.

 

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.