Budowa własnego teleskopu w systemie Newtona

[eReSix]

THE MIRROR IS POLISHED OUT

 

 

Witam

 

Ta chwila kiedyś musiała nadejść Po 24 godzinach 'drogi przez mękę' , gdy mój kręgosłup woła "dosyć" a nogi proszą o masaż skończyłem polerowanie

 

Od jutra zaczyna się zabawa. Nie stawiam dzisiaj już lustra na nożu, muszę odpocząć tę jedną noc. Teraz najważniejsze to nie spieszyć się. I myśleć.

 

Pozdrawiam

Rafał

Edytowane 19 Marca 2008 przez eReSix

[JAKUBO]

eReSix gratuluje takiego poświęcenia. Kiedy będzie gotowa całosc??

[eReSix]

Na razie nie ma czego gratulować, teraz figuryzacja na sferę i prabolizacja. Jak długo to potrwa, tego nigdy nie wiadomo. W każdym bądź razie, gdy skończę lustro, myślę, że pojdzie już gładko. Bardzo chciałbym zdążyć przed 2 sierpnia

 

Pozdrawiam

Rafał

[JAKUBO]

Tez tak myśle że teraz już szybciej poleci. A z czego masz zamiar tube zrobic czy na zamówienie kupujesz??

[eReSix]

Tuba będzie najprawdopodobniej z PCV albo HDPE. Poszukam w sklepach z rurami kanalizacyjnymi. Jednak na razie wolę nie myslec o tubusie, celi itd., chociaż po nocach śni mi sie na przemian pęknięte lustro/gotowy teleskop (no i Moj Skarb, ale to nie na forum ).

 

Pozdrawiam

Rafał

[sumas]

tyle pracy i zaangażowania, żeby taki skarb w kanalizację wpuścić??

nie, nie możesz takich myśli nawet dopuścić!

takie precjozum po prostu musi mieć właściwą oprawę i to nie tylko w postaci celi

...i od razu będzie Ci się lżej figuryzowało

pozdrowienia

[Pabami]

Mi się tam bardziej widzi ciekawie wykończona PCV niż boazeria tudzież komoda. Ale co kto lubi

[sumas]

problem w tym, że PCV ma bardzo duży współczynnik rozszerzalności termicznej i jest dość plastyczne, więc cały trud wykonania lustra mógłby pójść na marne, nieustannie walcząc potem z kolimacją, czy poprawną ostrością

[eReSix]

Witam

 

Do tubusa jeszcze tutaj wrócimy

 

Ale teraz chciałbym napisać jedno: ludzie, róbcie lustra! Figuryzacja jest niesamowita! Tak pięknie wszystko widać na nożu! W tej chwili mam podniesiona strefe w połowie promienia, ale już lece to poprawic! Ale ja podjarany jestem

 

Pozdrawiam!

Rafał

[eReSix]

Witam

 

Pytanie do Marcina - na stronie racjonalisty umieściłes screena z programu figure xp, zauważyłem coś, czego nie bardzo rozumiem. Dokładnie chodzi mi o pomiar ogniskowej dla pierwszej strefy - według czego obliczałeś tę ogniskową? Bo ja myslałem do tej pory, że przy ogniskowej pierwszej strefy 'zeruje sie' licznik, i dalej odczytuje róznice ogniskowych z czujnika/podziałki. Przepraszam ze tak chaotycznie jest to napisane, ale mam nadzieję, że wiece o co chodzi.

 

Pozdrawiam

Rafał

[Marcin Klapczyński]

Witam

Pytanie do Marcina - na stronie racjonalisty umieściłes screena z programu figure xp, zauważyłem coś, czego nie bardzo rozumiem. Dokładnie chodzi mi o pomiar ogniskowej dla pierwszej strefy - według czego obliczałeś tę ogniskową? Bo ja myslałem do tej pory, że przy ogniskowej pierwszej strefy 'zeruje sie' licznik, i dalej odczytuje róznice ogniskowych z czujnika/podziałki. Przepraszam ze tak chaotycznie jest to napisane, ale mam nadzieję, że wiece o co chodzi.

 

Ekhem, no właściwie to nie rozumiem Dane odczytujesz prosto z podziałki, nie obchodzi Cię wogóle ogniskowa podczas pomiarów. Nie musisz też zerować licznika - FigureXP będzie brał pod uwagę różnice odczytów pomiędzy strefami. Poza tym pierwsza strefa jest najcięższa do pomiaru, zwłaszcza na początku i może być rozrzut pomiędzy pomiarami. Najbardziej wiarygodna jest strefa 3, z której pod koniec miałem identyczne pomiary (setne części milimetra!)

 

 

 

Jeśli dalej coś jest niejasne, wal śmiało - powiedz o który rysunek Ci chodzi, to rozpracujemy to na części pierwsze.

[eReSix]

Dane odczytujesz prosto z podziałki, nie obchodzi Cię wogóle ogniskowa podczas pomiarów. Nie musisz też zerować licznika - FigureXP będzie brał pod uwagę różnice odczytów pomiędzy strefami.

 

I o to mi chodziło Dzięki

 

Lece sie pobawić troszke z lusterkiem, chyba powoli rozumiem o co biega

 

Pozdrawiam

Rafał

[eReSix]

Witam

 

Dzisiaj zacząłem spokojnie figuryzować na sferę. Po jednym dniu walki mam taką sekwencję obrazów:

 

Aż się boję, bo wydaje mi się, że jest to coś zbliżonego do paraboli... Jak myślicie?

 

Nachodzi mnie mysl, ze z tej figury możnaby przejsc do paraboli poprzez "wykopanie" trochę większego dołka w środku i odwrócenie krawędzi... Ale tak sobie tylko myślę Wiem, wiem, bez pośpiechu. Ale czekam na podpowiedzi. Miło by było jakąś teraz dostać, żeby jutro rano 'wiedzieć co robić'

 

Jeszcze jedna sprawa, dokładniej maska coudera. Wg stellafane.org maska powinna wyglądać tak:

 

Radii for: 4 Zones; Mirror Radius 113.5

 Zone	  Zone	   Zone		Zone
#		 %	   Center	   Edge
 -----	 -----	 ------	   -----
							   0.000
1	   35.4%	 40.128
							  56.750
2	   61.2%	 69.504
							  80.257
3	   79.1%	 89.730
							  98.294
4	   93.5%	106.170
							 113.500

 

Wyciąłem taką i nakreśliłem cyrklem jak mają wyglądać strefy, wygląda to tak (maska jest 2mm wieksza od zwierciadła, przez to 4 strefa wygląda tak jak 3):

 

Mnie się wydaje troche 'dziwna', co myślicie?

 

Pozdrawiam i dobrej nocy

Rafał

Edytowane 20 Marca 2008 przez eReSix

[Marcin Klapczyński]

Aż się boję, bo wydaje mi się, że jest to coś zbliżonego do paraboli... Jak myślicie?

 

To jest możliwe, gdyż polerowanie zbyt zamaszystym ruchem ww może prowadzić ku paraboli, COC zwykle prowadzi do sfery. Jakoś nie bardzo mogę się zdecydować, ale może to kwestia jakości zdjęć. Wydaje mi się że masz bardzo spłaszczoną figurę. Pierwsze zdjęcie to wygaszona 3 strefa, ale nie widać cieni w środku. Drugie zdjęcie - wygaszona strefa 2, też bez cieni w środku. Na trzecim nic nie widać. Dałbyś radę może dać jeszcze wygaszoną 4?. Jeśli to tak ładnie i płynnie "rozwija" się ku brzegom i widać cienie, (których nie wychwycił aparat) jak przesuwasz nóż, być może masz parabolę. Żeby nie gdybać - przyszedł czas, abyś spróbował pomierzyć. Teraz nie ma już co "na oko" szacować.

 

Acha, czy strefa 1 jest bliżej lustra niż strefa 4? Zwróć na to uwagę, bo jeśli jest odwrotnie możesz mieć elipsoid lub płaski sferoid / "odwróconą parabolę".

 

 

 

Dlaczego uważasz, że maska jest "dziwna"?

[eReSix]

Dlaczego uważasz, że maska jest "dziwna"?

 

Ponieważ promień zewnętrzny pierwszej strefy jest większy od połowy promienia zwierciadła, wydaje mi się to trochę za wielkie, ale skoro tak ma być, to niech tak zostanie.

 

A teraz pomiary. To naprawdę nie jest proste. Będę musiał nad tym dłuzej posiedzieć, trudno jest wychwycić i zdecydować się czy strefa już wygasła czy jeszcze nie. Może na razie jest tak trudno bo mam elipsę?

 

 

Best fic conic constant = -0,519 (elipsa)

 

Oto wartości pomiarów jakie uzyskałem:

 

 

Jak widać różnice w odczycie tej samej strefy sięgają 0,5mm... Zdecydowanie za dużo. Tak jak napisałem, może przy bardziej 'stromym' obrazie jaki da parabola będzie łatwiej?

 

Pozdrawiam

Rafał

[eReSix]

Ale ja głupi!!

 

Zamiast wpisać promien krzywizny wpisałem do programu ogniskowa, teraz poprawiłem i mam 1/4 lambda!!

 

 

Z tym, ze w miedzyczasie parabolizowalem przez 15 minut ruchem polerujacym bardziej krawedzie, lece zrobic teraz odczyt.

 

Pozdrawiam

Rafał

 

PS: Ja chce miec przynajmniej 1/12 lambda

Edytowane 21 Marca 2008 przez eReSix

[eReSix]

ZONK

 

Za bardzo spolerowana krawędź. Błąd 0,6 lambda. Muszę pomyśleć co trzeba zrobić.

 

 

Dalej jest ogromna różnica w pomiarach

 

Pozdrawiam

Rafał

 

PS: Chyba nie robię nic złego, jeśli mierząc różnice w poszczególnych strefach odejmuję od wartości strefy 1 kolejne wartości? Ponieważ mam tak zamontowany czujnik w nożu, że cofając nóż od zwierciadła wartości maleją.

 

Aha, spróbuję ruch MOT, COC 1/3-1/2D, przez 15 minut.

Edytowane 21 Marca 2008 przez eReSix

[Marcin Klapczyński]

Przyjacielu, ktoś powinien walnąć cię w łeb, abyś się uspokoił Sprawdź jeszcze raz czy wszystko dobrze wpisałeś, czy dobrze pomierzyłeś strefy z maski. Takie wariactwo nie skończy się dobrze.

 

 

 

Rób 4 albo nawet 5 odczytów, jak masz taki rozstrzał. Może to jednak wina rusztowania z LEGO?

 

Jak widzisz ruch polaryzacyjny działa tak jak powinien (jeśli wierzyć twoim pomiarom) - pogłębił się środek i spłaszczyły się krawędzie. Prawdopodobnie zrównasz strefę 3 COC, ale inne mogą zacząć wyłazić.

 

 

 

PS: Chyba nie robię nic złego, jeśli mierząc różnice w poszczególnych strefach odejmuję od wartości strefy 1 kolejne wartości? Ponieważ mam tak zamontowany czujnik w nożu, że cofając nóż od zwierciadła wartości maleją.

 

Hmm, chyba w porządku, różnica pozostanie ta sama.

[eReSix]

Witam

 

Przyjacielu, ktoś powinien walnąć cię w łeb, abyś się uspokoił

 

Ok, poczułem

 

Mysle, ze byl taki rozrzut w odczytach po pierwsze dlatego, ze nie miałem do konca zrownanej osi przemieszczenia z osia optyczna lustra, a po drugiego dlatego ze taboret troche mi sie ruszał Mam przygotowane lustro na stanowisku, wieczorem spokojnie zrobie pomiar z prawdziwego zdarzenia.

 

Poczułem kubeł zimnej wody

 

Pozdrawiam

Rafał

[eReSix]

Witam

 

Z odczytami już jest trochę lepiej, ale chyba będę robił 4-5 odczytów. U mnie największym problemem jest wychwycenie momentu wygaszenia strefy, przez to taki rozrzut. Jutro pokombinuję ze zrobieniem nowej maski. Ważne, że cały czas zmierzam do celu

 

1/2 lambda, chyba będę musiał kontynuować COC przez 30 min.

 

 

Pozdrawiam

Rafał

[eReSix]

Witam

 

Zamiast przez 30 minut, zdecydowałem się na ruch COC przez 15 minut, bo warto dojść do celu wieloma małymi kroczkami, niż zrobić jeden zbyt wielki. Zrobiłem nową maskę (przeskalowałem tą umieszczoną przez Marcina w jego artykule na rozmiar mojego lustra i wydrukowałem), i od razu 'lepiej' mi się mierzy. Posiedziałem chyba z godzinę przed nożem foucaulta, zeby nauczyć się w odpowiednim momencie wyłapywać cienie, myślę, że wiem o co kaman

 

Błąd 1/2,75 lambda, myślę, ze 15 minut tego samego ruchu COC nie zaszkodzi, a wrecz pomoze

 

 

Pozdrawiam

Rafał

[szuu]

fajnie sie czyta twoje sprawozdania!

aż zaczynam tęsknić do takiego dłubania, szkoda że nie mam czasu... w obecnej sytuacji zajęłoby mi to chyba kilka lat - chyba że mininewtonik kieszonkowy do użycia zamiast lornetki? hmm, to mógłby być ciekawy pomysł

[eReSix]

Witam

 

Oto opis kolejnych poczynań:

• Po 15 minutach ruchu COC MOT widać jakąś małą górkę w środku. Stosuję ruch środka lustra nad krawędzią polerownika, zasięg 1/4D, jeden obrót zwierciadła.
   
  
• Górka jakby się wypłaszczyła, znów jeden obrót lustra, ten sam ruch
   
  
• Górka dalej widoczna, ale odniosłem wrażenie, że przy przemieszczaniu noża wzdłuż osi optycznej cienie 'bardziej gładko' sie przesuwają. Jeszcze jeden obrót zwierciadła, ruch parabolizacyjny pogłębiający środek.
   
  
• Jest znów troszkę lepiej, robię pomiary (górka utrudniała a raczej uniemożliwiała pomiar pierwszej strefy).
  

 

1/1,93 lambda, ajajaj...

• Po tej lekcji podjąłem takie przeciwdziałania - sprawdzony ruch COC MOT 1/3D, 25 minut
  

 

1/2,42 lambda

• Trzeba zredukować to 'wzniesienie' na wykresie pomiędzy 2 a 3 strefą, 10 minut COC MOT 1/2-1/3D
  

 

1/3,24 lambda, coraz lepiej Współczynnik "b" = -1,18, czyli sukcesywnie zamieniam hiperbolę w parabolę. Oczywiście przed każdą sesją dociskam zwierciadło do polerownika (książkami), a przed pomiarami stawiam na 20 minut zwierciadło na stojaku, aby jego temperatura zrównała się z otoczeniem.

 

Byle do przodu

 

Pozdrawiam

Rafał

[eReSix]

Witam

 

10 minut MOT COC 1/3D

 

 

1/4 lambda Będzie lepiej

 

Pozdrawiam

Rafał

Edytowane 24 Marca 2008 przez eReSix

[eReSix]

Witam

• Ruch parabolizujący bardziej krawędzie - jeden obrót zwierciadła, + 5 minut 1/2-2/3D MOT COC
  

 

Krawędź ładnie się wypłaszczyła, ale za to 3 strefa odstaje dużo za dużo. 1/3,86 lambda.

• Ponieważ w odczytach była dość znaczna 'przepaść' pomiędzy 2 a 3 strefą, wyciąłem z foliowej koperty na płyty CD nieregularną gwiazdę o rozpiętosci ramion 1/3D, aby bardziej nie pogłębiać środka i odbiłem ją na środku polerownika. 5 minut MOT COC 1/3D
  

 

Ruch COC z zakresem 1/3D skutecznie redukuje 3cią strefę, środek już ok. 1/6,43 lambda.

• 2 obroty zwierciadła, MOT COC 1/3D (polerownik wrócił do stanu poprzedniego)
  

 

1/7,71 lambda

• 2 obroty zwierciadła, MOT COC 1/3D
  

 

No nie wiem co mam powiedzieć... Jestem szczęśliwy, i chyba pójdę spać Jutro wykonam jeszcze kilka serii pomiarów z obracaniem zwierciadła itp, w tej chwili stoi na stojaku-tronie

 

1/14,39 lambda - złota liczba eresixa

 

Pozdrawiam, dobranoc

Rafał