Skocz do zawartości

Powłoki antyrefleksyjne w obiektywach


Krzysiek_G

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Pytanie trochę nietypowe. Jak pozbyć się w miarę sprawnie powłok nie rysując przy tym szkła obiektywu. Z tego co się dowiedziałem to można je usunąć poprzez mechaniczne polerowanie, tylko jest to dosyć żmudny proces, chyba, że przy użyciu odpowiednich narzędzi mechanicznych (polerki). A może są jakieś środki czyszczące/rozpuszczalniki, za pomocą których można byłoby usunąć powłoki?

 

 

P.S. Czy ktoś z Was wie o istnieniu obiektywów na gwint M42, które byłyby pozbawione jakichkolwiek powłok?

 

 

Pozdrawiam,

Krzysiek

Edytowane przez Krzysiek_G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Czy ktoś z Was wie o istnieniu obiektywów na gwint M42, które byłyby pozbawione jakichkolwiek powłok?

Pozdrawiam,

Krzysiek

Poszukaj na allegro. Przed kilkoma dniami widziałem jakiegoś Zeissa bez jakichkolwiek powłok.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z założenia chcę pozbawić obiektyw wszelakich powłok. Wczoraj kupiłem Heliosa 44-2 2/58. Udało mi się też kupić wodny papier ścierny o granulacji 5000 :ph34r: Nie wiem tylko czy będę na tyle odważny żeby go użyć.

Edytowane przez Krzysiek_G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fachowcy robią to tak: dobierają sobie szalę mosiężną o kształcie niemal idealnie dopasowanym do powierzchni soczewki. Jest to trudne, często trzeba ją długo dopasowywać, sprawdzając na innym kawałku szkła, czy już ma odpowiednia krzywiznę. Jeśli już szala jest dopasowana idealnie, to można zeszlifować warstwę , używając proszku "800", a następnie wypolerować szkło. Oczywiście , trzeba mieć czym sprawdzić promień i odchyłkę kształtu polerowanej soczewki. Znałem kiedyś człowieka, który spolerowywał taka warstwę bez szlifu, z tego co mówił, jest to kupa roboty, na dodatek fragmenty powłoki potrafią się podobno się odspoić w miarę polerowania od szkła i wlepić w smołę. Wtedy podobno drapią szkło, "aż milo". Bardziej wskazane jest mimo wszystko stosowanie szlifu. Wprawna osoba potrafi przy całym zabiegu szlifowania i polerowania zdjąć tylko kilka setnych mm szkła. Jeśli mam być szczery, to nie polecam tego zabiegu na początek zabawy z optyką, skutki mogą być opłakane.

 

A tak z ciekawości zapytam, w czym Ci przeszkadzają warstwy na obiektywie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Na razie sprawdziłem działanie papieru na obiektywie Industar 3,5/50 i nie zauważyłem nic niepokojącego.

 

A tak z ciekawości zapytam, w czym Ci przeszkadzają warstwy na obiektywie?

Chciałbym bardziej "uczulić" obiektyw na światło UV, ponieważ jest szansa, że porobię trochę zdjęć w UV.

Edytowane przez Krzysiek_G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób użyłeś papieru , tak jak w przypadku lakiernictwa samochodowego, tj, na mokro? Rozumiem , ze po zeszlifowaniu zostaje jakiś tam lepszy lub gorszy mat, jak sobie z tym radzisz? Ja bym się obawiał, ze papierem naskrobię nierównomiernych dziur, które potem mi zostaną i będą psuły obraz. Niby to soczewka a nie zwierciadło ale i tak dokładność jest większa niż "na oko". Ciekaw jestem efektu eksperymentów ścierno-soczewkowych.

Pozdrawiam

MM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób użyłeś papieru , tak jak w przypadku lakiernictwa samochodowego, tj, na mokro?

Papieru użyłem na mokro.

 

 

Rozumiem , ze po zeszlifowaniu zostaje jakiś tam lepszy lub gorszy mat, jak sobie z tym radzisz?

Jakoś nie zauważyłem żeby soczewka wyraźnie zmatowiała. Jak zauważę coś niepokojącego to jeszcze pastą polerską poprawię.

 

 

Ciekaw jestem efektu eksperymentów ścierno-soczewkowych.

Narazie czekam na filtr UV, który zamówiłem pod koniec lisptopada.

Edytowane przez Krzysiek_G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...
Gość Mateusz, Somelier@o2.pl

Panowie, przetestowałem usuwanie powłok antyrefleksyjnych na okularach, można do tego użyć kwasu w żelu, na pewno mniej ryzykowne niż papier ścierny i inne mechaniczne zabiegi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.