Minizlot Kudłacze 18-20 Maja

[antyqjon]

Wylądowałem Było bardzo miło, choć nie spodziewałem się fali na astrozlocie... Myślę że zdjęcia Władka wyjaśnią wiele w tej kwestii. Jednak trzeba się namęczyć żeby mieć dostęp do największych teleskopów

[fiorina01]

Było super (choc bylem krótko noc z piątku na sobotę). Ludziska byli extra. Pozdrawiam wszystkich których spotkałem i tych którch juz nie zastałem.

Pozdr. Artur

[wlad]

Na Zlocie było jak zwykle świetnie.

Pierwsza noc bardziej integracyjna bo ok 1,5 godziny niebo było bezchmurne za to z soboty na niedziele praktycznie cała nocka była udana.

 

A oto kilka zdjęć z tz fali cóż nie ma lekko

 

 

Na Zlocie było jak zwykle świetnie.

Pierwsza noc bardziej integracyjna bo ok 1,5 godziny niebo było bezchmurne za to z soboty na niedziele praktycznie cała nocka była udana.

 

A oto kilka zdjęć z tz fali cóż nie ma lekko

[wlad]

żeby nie było ze sie nie da

 

 

a potem już poszło po kolei

 

Bez taryfy ulgowej

[wlad]

Nikomu nie przeszło płazem

 

 

W razie nie wykonania pierwszego ćwiczenia drugie było dokładnie liczone

[wlad]

w razie nie dokładnego wykonania dodatkowo utrwalanie wiedzy

 

 

Teraz nie będzie lekko na zlotach jak coś

[Mirek_D.]

Dziękuję wszystkim za przybycie. Stworzyliście wspaniałą atmosferę.

 

Wlad dzięki za zdjęcia z naszej małej "zaprawy".

 

Mirek D.

Edytowane 21 Maja 2007 przez Mirek_D.

[MaPa]

Ja mogłęm byc tylko w jedną nockę i z tego z piszecie wybrałem tą bez warunków obserwacyjnych chodż warto było nawet ze względu na Merkurego wieczorkiem ( pierwsze starcie w tym roku)

Cieszę się że wam dopisała pogoda z Soboty na Niedziele

 

Do zobaczenia następnym razem na Kudłaczach...

[Kuba]

Kurczę fajnie macie na tych Kudłaczach. Można po górach połazić. I warunki do obserwacji nie najgorsze, wysoko, mniej atmostery nad sobą. Chyba się przeprowadzę do Krakowa

 

Pozdro dla wszystkich

[MateuszZ.]

Było super! Odpoczołem za wszystkie czasy

Noc z soboty na niedziele była całkiem niezła mimo, że szwendały się miejscowo, gdzie niegdzie chmurwy.

 

Musimy częściej organizować się spontanicznie na Kudłaczach większą grupą.

[wlad]

Dziękuję wszystkim za przybycie. Stworzyliście wspaniałą atmosferę.

 

Wlad dzięki za zdjęcia z naszej małej "zaprawy".

 

Mirek D.

 

Zabawa była przednia nie wspominając o nocnych obserwacjach oczywiście.

a południową zaprawę to jeszcze dzisiaj czułem co nieco

 

fotek w ramach możliwości jeszcze kilka puszcze mam nadzieje ze inni co focili tez to zrobią bo aparatów co jak co , tak jak teleskopów to nie brakowało.

[Darek_B]

Zabawa była przednia nie wspominając o nocnych obserwacjach oczywiście.

a południową zaprawę to jeszcze dzisiaj czułem co nieco

 

fotek w ramach możliwości jeszcze kilka puszcze mam nadzieje ze inni co focili tez to zrobią bo aparatów co jak co , tak jak teleskopów to nie brakowało.

O tak ,było świetnie.

Wartało wpaść na jedną noc.

Niebo nie zachwycało ale spotkanie ze starymi znajomymi jest zawsze warte grzechu.

Ale zdjęcia powiedzą więcej.

 

tak było po zachodzie.

 

A tak po pierwszej.

 

Bogdan Jarzyna z astrofizykiem 900 i Takiem 128

 

I reszta

 

Zysix

 

Zayzik w Kosmosie

 

Rano wpadły jakieś szczurki

 

A potem towarzystwo wróciło z polowania z ... Zającem

 

Potem zjedliśmy pieczonego Zająca i powróciliśmy do domów.

 

Do następnego razu.

[Regulus]

Ja również chciałem wszystkim uczestnikom podziękować za przybycie i miłą atmosferę. Uważam że ludzi było "w sam raz", nie było tłoku, wszyscy się znali, albo poznali. Nikt nkomu nie świecił laserkiem, latarką, ani alarmem samochodowym. Przy większej ilości nieuniknione są takie przypadki, jedyne jego zalety to wzajemne poznanie i integracja naszego środowiska.

Mimo że byłem pomysłodawcą tego zlotu, sam przyjechałęm z jednodniowym opóźnieniem, tzn. w sobotę wieczorem (niestety, względy rodzinne) i niektórzy jednonocni uczestnicy już wyjechali.

 

Kurczę fajnie macie na tych Kudłaczach. Można po górach połazić.

 

Owszem, nienajgorsze. Rano w niedzielę, po udanej nocy obserwacyjnej, wyruszyła piesza wycieczka czerwonym szlakiem przez Łysinę, na Lubomir, gdzie obecnie za kasę wysępioną z UE budowane jest nowe obserwatorium na miejsce przedwojennego, spalonego przez Niemców.

 

to właśnie ten obiekt

 

Ponieważ nie wyrobiłem się z śniadaniem i poranną kawą, wyruszyłem pół godziny później, mając nadzieję na dogonienie grupy po drodze. Niestety w tej plątaninie szlaków pogubiliśmy się, mimo że ja też zaliczylem budowę i zszedłem jeszcze za Lubomir, na ulubioną ponoć polanę JP.

 

 

Szczęśliwym trafem poznajdywaliśmy się wszyscy w schronisku.

Edytowane 23 Maja 2007 przez Regulus

[Regulus]

Jeszcze kilka fotek z wycieczki:

 

widok sprzed schroniska w kierunku Łysiny

 

 

widok z Łysiny. Kiedyś tu stała drewniana wieża obserwacyjna Spotkałem tam lotniarzy przygotowujących się do skoku.

 

pomiędzy drzewami szczyt Lubonia (k/Rabki), z ledwie widoczną wieżą telewizyjną

[Regulus]

Chciałem jeszcze podziękować naszym gospodarzom, państwu Kudłaczom za gościnę i wyśmienitą obsługę.

Zachęcam wszyskich do odwiedzin. Kilka fotek schroniska z zewnątrz:

 

dalej w górę tą drogą jest stare schronisko (czynne)

 

uczestnicy zlotu i ich sprzęcior

Edytowane 23 Maja 2007 przez Regulus

[Regulus]

i ze środka:

 

 

gospodarz - p.Jan Kudłacz

 

Wlad i Antyqjon (hard core grupy tarnowskiej)

 

jak widać apetyty dopisywały, a kuchnia i bufet były wyśmienite

 

Mirek D.

Edytowane 23 Maja 2007 przez Regulus

[wlad]

Troche odświeżę watek ale mam mało czasu na obróbkę fot, a o to kolejne

 

Był ktos co więcej fotografował, i jak widać zdjęcia były udane

 

księżyc i wenus to zdecydowanie za mało

 

Ciekawskich nie brakowało

 

Co tam widać?

 

Jednak nie wszyscy byli az tak ciekawi

[wlad]

do sprintu Messiera ..............START

 

opole fotografuje

 

Pojedynek na na aparaty

[wlad]

W miejscu wieży widokowej Mirek dorwał niezła fuchę

 

południowa jaskółka na Lubomirze

[wlad]

chodziliśmy poza szlakami

 

I czasem szlakiem

 

Ogólnie było super oby wiecej takich weekendów