Skocz do zawartości

Koń zza obory...


Gość emde

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj nagrzani jak piece kaflowe ruszyliśmy do Jezior bo miało się totalnie wyczyścić... no cóż... wyczyściło się, ale średnio, co w efekcie dało mizerny seeing, a tło nieba przy czasach dłuższych niż 3 minuty leciało w taki pomarańcz, że nic nie było na fotkach widać...

Wiaterek do tego ciął nas po dupach z prędkością 30km/h, tak więc nocka była totalnie hardcorowa.

Uratowała nas jednak troszkę przed halnym obórka za którą przyklejeni do jej ściany oddawaliśmy się masochistycznym przyjemnością bycia chorymi na astronomię... :szczerbaty:

Przed mrozem niestety nie można było się ukryć, a odczuwalnie było chyba coś koło -15. Nocka kiepska, ale atmosfera kapitalna... jak to w Jeziorach...

Śliwa, Polaris i Moralez oddawali się rozkoszą znajdowania słabych, ledwie co widocznych obiektów, a ja chroniąc własnym ciałem montaż przed wstrętnym wiatrem trzaskałem konika... :rolleyes:

 

FSQ+NJP+Canon350Dm bez guidingu

 

20x180sI SO800 RGB + 24x300s ISO1600 Ha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ,byłem świadkiem narodzin tego konia - warunki były ekstremalnae wiatr dawał niemiłosiernie

taborety i kubki od herbaty się przewalały ;) , rączki od synty i zaślepki były nie do znalezienia ;)

 

Seeing tej nocy był faktycznie kiepski, tym bardziej ciesze się i gratuluję super foty

 

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde - zazdroszczę, że choć jakąkolwiek pogodę mieliście. Konik przepięękny.

 

Ja się wczoraj rozstawiłem, zmarzłem, kopnąłem montaż, jeszcze raz rozstawiłem, zmarzłem i jak zabrałem się do focenia, to przyszły chmury. A chciałem sobie cyknąć szerokim kątem Holmesa i Tuttle'a w jednej klatce. Niestety, udało mi się ustrzelić ledwie kilka nieporuszonych klatek holmesa w dziurach między chmurwami, a i na tych jakies chmurwy tu i ówdzie przechodzą, więc nawet nie ma co pokazywać. Poglądowo jednak wrzucę, żeby pokazać skalę mojej desperacji. Myślałem, że mój ETX odfrunie na tym wietrze i wyląduje w Wiśle...

 

pzdr,

Łukasz

 

PS. Emde - zamiast marznąć i focić, lepiej wymyślaj znowu zagadki !!!

 

holmes03010850mm28.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiaterek do tego ciął nas po dupach z prędkością 30km/h, tak więc nocka była totalnie hardcorowa.

Uratowała nas jednak troszkę przed halnym obórka za którą przyklejeni do jej ściany oddawaliśmy się masochistycznym przyjemnością bycia chorymi na astronomię... :szczerbaty:

 

FSQ+NJP+Canon350Dm bez guidingu

 

20x180sI SO800 RGB + 24x300s ISO1600 Ha

 

 

Chyba wielu chciało by zachorować tak aby uzyskać objawy w postaci powyższej fotki. Na początku trzeba spróbować przynajmniej się zarazić. Dobrze że wystarczy do tego forum i galerie z osiągnięciami mistrzów. :Beer: Można je oglądać w ciepełku nie myśląc wcale o warunkach w których były wykonywane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że Wam się podoba... dzięki...

Kiedyś ktoś prosił aby pokazywać materiał z jakiego dane zdjęcie jest robione i uważam że to dobry pomysł, bo porównać sobie możemy nie tylko jakość materiału ale i warunki w jakich był robiony.

Tak więc dorzucam surowe klatki zjotpegowane do rozmiarów forumowych.

 

Pierwsza to 3 min ISO800

 

 

 

druga Ha 5 minut ISO1600

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na takie kiepskie niebo to wyszło bardzo dobrze. Czy naprawdę jest sens robić Canonem w Ha-alpha jeśli mamy do dyspozycji ciemne niebo? Twoje zdjęcie jest bardzo przekonujące :) Jestem ciekaw jakby wyszło porównanie z filtrem UHC.

 

....bez guidingu

Fajne to NJP .... a może by tak, no tego,.... astromart odwiedzić :szczerbaty:

Bardzo ładne zdjęcie :Salut:

 

 

Jednak duuuuuużo taniej wychodzi guidować CG5-GT, dostaniesz identyczne wyniki 7x razy mniejszym kosztem :)

Edytowane przez qbanos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że Wam się podoba... dzięki...

Kiedyś ktoś prosił aby pokazywać materiał z jakiego dane zdjęcie jest robione i uważam że to dobry pomysł, bo porównać sobie możemy nie tylko jakość materiału ale i warunki w jakich był robiony.

Tak więc dorzucam surowe klatki zjotpegowane do rozmiarów forumowych.

 

Mam pytanie warsztatowe - czy klatki normalne i h-alfa stackuje się razem czy jest jakaś technika łącznia wyników obu widm i balansowania koloru na końcu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie warsztatowe - czy klatki normalne i h-alfa stackuje się razem czy jest jakaś technika łącznia wyników obu widm i balansowania koloru na końcu ?

 

Każdy pewnie robi to troszkę na swój własny sposób. W moim przypadku robię osobno a potem łączę w PeSie. Dodam tylko że dla RGB wykonałem darki w ilości 1/2 a do Ha nie robiłem.

W przypadku fotografii przy pomocy Canona trzeba pamiętać o tym, że aby robić z filtrem tej samej nocy co bez, to trzeba niestety wyjąc aparat z wyciągu i w moim przypadku zmienić złączki i dokręcić filtr. To wiąże się z późniejszym celowanie w poprzednie ustawienie obiektu co nie zawsze uda się idealnie.

W związku z tym końcowa fota jest cropem wynikającym nie tylko z odcięcia ampglowa, ale również z pełnego kadru pokrytego po złożeniu Ha z RGB, a to zawsze jest trochę mniejsze od oryginału.

IP używa tylko i wyłącznie do konwersji RAW, odjęcia darków i złożenia fotek bez DDP. Złożone foty zapisuję w tifie i resztę operacji wykonuję w PeSie. Ta reszta to zazwyczaj Curves, Levels, Saturation i Balans.

Generalna zasada - im mniej grzebiemy przy materiale tym lepiej i dlatego potrzebny jest jak najlepszy materiał wyjściowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy pewnie robi to troszkę na swój własny sposób. W moim przypadku robię osobno a potem łączę w PeSie. Dodam tylko że dla RGB wykonałem darki w ilości 1/2 a do Ha nie robiłem.

W przypadku fotografii przy pomocy Canona trzeba pamiętać o tym, że aby robić z filtrem tej samej nocy co bez, to trzeba niestety wyjąc aparat z wyciągu i w moim przypadku zmienić złączki i dokręcić filtr. To wiąże się z późniejszym celowanie w poprzednie ustawienie obiektu co nie zawsze uda się idealnie.

W związku z tym końcowa fota jest cropem wynikającym nie tylko z odcięcia ampglowa, ale również z pełnego kadru pokrytego po złożeniu Ha z RGB, a to zawsze jest trochę mniejsze od oryginału.

IP używa tylko i wyłącznie do konwersji RAW, odjęcia darków i złożenia fotek bez DDP. Złożone foty zapisuję w tifie i resztę operacji wykonuję w PeSie. Ta reszta to zazwyczaj Curves, Levels, Saturation i Balans.

Generalna zasada - im mniej grzebiemy przy materiale tym lepiej i dlatego potrzebny jest jak najlepszy materiał wyjściowy.

 

A jak jest z rozdzielczością fotki z Canona przy użyciu Ha-alpha? Czytałem że jest 4x mniejsza bo tylko 1/4 pixeli matrycy jest czerwona, ha-alpha to przecież filtr monochromatyczny. Czy przy ciemnym niebie jest sens używania ha-alpha do wyciągnięcia mgławic i zgaszenia gwiazd? A może ten UHC, który jest już kolorowy i nie powoduje strat rozdzielczości?

 

Pokazałbyś Emde, fotę wynikową w pełnej rozdzielczości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak jest z rozdzielczością fotki z Canona przy użyciu Ha-alpha? Czytałem że jest 4x mniejsza bo tylko 1/4 pixeli matrycy jest czerwona, ha-alpha to przecież filtr monochromatyczny. Czy przy ciemnym niebie jest sens używania ha-alpha do wyciągnięcia mgławic i zgaszenia gwiazd? A może ten UHC, który jest już kolorowy i nie powoduje strat rozdzielczości?

 

Pokazałbyś Emde, fotę wynikową w pełnej rozdzielczości?

 

Robiłem foty przez UHC i nie byłem zbytnio zadowolony. Ha daje dobry efekt z Canonem i to bez dwóch zdań. W komplikacji RGB i Ha w PeSie obrobione wstępnie Ha wklejam do kanału R, a potem jeszcze dodatkowo balansuje sam ten kanał próbując wyciągnąć więcej szczegółów używając Curves.

 

Oczywiście że mogę pokazać ale czy można tu wkleić 3,5 mega?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko. Ha-alpha jest jednak bardzo ciemne i trzeba dlugo naświetlać. I tak chyba najlepiej robić bez tego typu filtra w dobrych warunkach :rolleyes:

 

Zapominasz że sama wynikowa ilość fotonów to nie wszystko. Jest jeszcze kontrast! Bez Ha wiele obiektów będzie płaskich i bez widocznych struktur - mimo, że będą np. bardzo jasne. Po to się tnie widmo w wąskopasmowych filtrach - nawet jak niebo masz perfekt.

 

Filtr Ha naświetla w Canonie tylko czerwone piksele, dokładnie tak samo jak Red :szczerbaty:. Efektem tego jest zredukowana do 1/4 ilość pikseli, co daje rozdzielczość 1/2x:1/2y... czyli np. przy matrycy 3000x2000 wychodzi 1500x1000.

 

Jeżeli obróbka polega na tym, że Ha używamy jako dopełnienie np. kontrastu w kanale czerwonym, to nie ma żadnego z tym związanego problemu. I tak zawsze kanał czerwony ma 1/4 pikseli z całej matrycy. Problem pojawia się przy innej technice focenia w Ha - czyli używania tego materiału jako kanał luminancji. Wtedy spadek rozdzielczości i szum może być dyskwalifikujący w przypadku DSLR.

 

Emde - konik jest genialny, ale już go nie męcz na zimnie :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.