Skocz do zawartości

Z braku laku.... komórka!


lavaws

Rekomendowane odpowiedzi

To było tak!... 13-ego miałem nocny dyżur w Zabrzańskim prywatnym pogotowiu "Eskulap". Po obiedzie tego dnia wyczytałem na Astro-News o zakryciu M-44 przez łysego więc zapakowałem swojego synciaka do żelazka (czyt. Matiza) i udałem się do pracy z nadzieją że nie spędzę całej nocki za kierownicą karetki. No i udało się tylko nie całkiem. Naprzeciw stacji ślicznie świecą po oczach lampy uliczne a za nimi blokowisko, osiedle Kopernika zresztą :szczerbaty: . Niecałe dwa tygodnie wcześniej zakupiłem 2 okularki 4 i 40 mm. Zainstalowałem 40ke pełen nadziei i zobaczyłem "śliczne" pomarańczowe niebo więc dałem sobie spokój z zakryciem. Zacząłem majstrować z próbowaniem 4ki i przestawiłem telep na łysego i tu mi się mordeczka ucieszyła :lol: . Myślę sobie dawaj Wiechu Barlowa zobaczymy co idzie tej synci wydoić i to co zobaczyłem przypomniało mi aferę z twarzą na Marsie i wyzwoliło impuls sięgnięcia po komórkę. Pomajstrowałem trochę z projekcją okularową i za drugim podejściem wyszło tak:

post-4709-1208466791_thumb.jpg

 

Zaokrąglenie w dole obrazu to oczywiście obrys soczewki okularu, czyż nie profesjonalnie? he he :banan:

Czy ten fragment nie przypomina mordeczki jakiegoś zwierzaka:

post-4709-1208467459_thumb.jpg

Obraz nie grzeszy ostrością ale chyba ciekawa gra cieni co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lavaws, wybacz ale aż tak rozwiniętej wyobraźni to ja chyba nie mam :unsure: ale upierać się, że nie ma tam drugiej "twarzy z Marsa" się nie będę :D

 

Bez urazy, ale na dzień dzisiejszy telefony komórkowe do astro-foto się nie nadają :o

jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.

Ja niby mam Lumixa FZ-30 i pomimo że potrafi on jakieś tam znośne fotki cykać to do "przyłożenia" też się nie nadaje :huh::zle::kupa:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... :unsure: No to wyszło na to ,że zaśmiecam forum i mam wybujałą fantazję. Nie preferuję komórek do astro-foto, tak tylko mi się udało pstryknąć i chciałem od czegoś zacząć. W dniu zakupu telepa (w kwietniu 2007) udało mi sie pstryknąć łysego z Canona A430 trzymanego przed okularem.

post-4709-1208499737_thumb.jpg

 

No cóż, jak widać nie ma się co wychylać jak się nie ma sprzętu za parę klocków.

Zatem przechodzę z powrotem w tryb milczenia i biernej obserwacji astro-forum :unsure:

Pozdrawiam!

Wiechu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten fragment nie przypomina mordeczki jakiegoś zwierzaka:

Ja widzę wyraźnie głowę powiedzmy lwa;) a tułów to jakby ślimak bez muszli:)

Z tą wyobraźnią jest różnie. Znam takich co za nic w życiu nie mogli się dopatrzeć trąby słonia w znanej mgławicy nie mówiąc już o pelikanie czy krabie;)

Wracając do zdjęć z komórki, to faktycznie chyba lepiej się nimi nie dzielić na forum, nie wytrzymają konkurencji;)

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zaśmiecasz forum. Chciałeś się pochwalić pierwszą fotką, podjarał Cię widok księżyca i tyle... ale jak już sie dowiedziałeś, komórka nie nadaje się do astrofoto i z tego względu raczej nie ma w tej fotce nic szczególnego. Masz pierwszą fote, to najważniejsze! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zaśmiecasz forum. Chciałeś się pochwalić pierwszą fotką, podjarał Cię widok księżyca i tyle... ale jak już sie dowiedziałeś, komórka nie nadaje się do astrofoto i z tego względu raczej nie ma w tej fotce nic szczególnego. Masz pierwszą fote, to najważniejsze! :)

 

Dzięki za pocieszenie! :Beer: Chodziło mi tylko o to, że czasem kąt padania światła wywołuje ciekawe efekty. Nie promuję astro-fotografii komórkowej tylko akurat taką miałem jedyną możliwość.

W związku z powyższym mam pytanko czy jest sens bawić się w mocowanie kompaktowego Canona A430? A może lepiej dać sobie spokój i dozbierać na jakiegoś Celestrona NexImage? (niedawno zaopatrzyłem sie w laptopa) Czy jest jakikolwiek sens bawić się w astro-foto z syntą 130/650 podpartą na EQ2??? :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Szuu! Normalnie mnie pocieszyłeś. Chodziło mi właśnie o to czy ktoś ma podobne skojarzenia a nie o dyskusję nad funkconalnością komórki w astrofotografii czy też jakości, gdyż sprawa jest odgórnie przesądzona.

Skojarzenie nie są oczywiście istotą astronomii ale wydało mi się to ciekawe i postanowiłem się podzielić przy pomocy tego czym akurat dysponowałem. Swoją drogą nie polecam "odręcznej projekcji okularowej" nawet z aparatem. Chyba że ktoś ma stalowe nerwy albo potrafi na chwilę zmienić się w kamień. :szczerbaty:

Może to jest tak, ze jak się jest nowicjuszem to człowiek potrafi się cieszyć z byle czego... :Boink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość inż.konstruktor
Swoją drogą nie polecam "odręcznej projekcji okularowej" nawet z aparatem. Chyba że ktoś ma stalowe nerwy albo potrafi na chwilę zmienić się w kamień. :szczerbaty:

Może to jest tak, ze jak się jest nowicjuszem to człowiek potrafi się cieszyć z byle czego... :Boink:

 

E tam, trzeba sie zneutralizować :Beer: i wszystko da radę.

Ja strzeliłem z ręki coś takiego:

post-8583-1208520930_thumb.jpg

 

Pozdrawiam Konrad

Edytowane przez inż.konstruktor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie ślczniutki łysolek Konradzie! :rolleyes::Beer:

A mnie w zeszłym roku w kwietniu z Canona A430 trzymanego w łapie wyszło coś takiego:

post-4709-1208523783_thumb.jpg

Jest to pierwsza fota jaką w życiu zrobiłem zaraz po zakupie swojej synci. I choć nie ma w niej nic szczególnego to cieszę się z niej bo zdrowo się nagimnastykowałem. Po jakimś 15ym podejściu i rozrzuceniu odrobiny mięsiwa udało się zrobić ostre zdjęcie :szczerbaty:

Zdaje się ze gdzieś już wyżej to wrzucałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą nie polecam "odręcznej projekcji okularowej" nawet z aparatem. Chyba że ktoś ma stalowe nerwy albo potrafi na chwilę zmienić się w kamień. :szczerbaty:

 

Witam.

Robienie poważnych astrofotografii komórką z oczywistych wzgledów nie ma sensu. Do tego potrzeba wiedzy, sprzętu i czasu. Natomiast co innego jeżeli zajmujemy sie głównie obserwacjami a pstryknięcie paru fotek komórką traktujemy jako ciekawą odmianę i rozrywkę. A może z tej zabawy rozwinie się prawdziwa pasja? Tak czy inaczej łowcy DS-ów mogą się czuć nie zagrożeni a w foceniu Księżyca może przyda Ci się takie "cóś" - http://astro-forum.org/Forum/index.php?s=&...st&p=273240

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.