Skocz do zawartości

Pierwszy teleskop


Radziofog

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień Dobry

Jestem początkujący w dziedzinie astronomi jak narazie ucze się rozpoznawać gwiazdozbiory lornetką na niebie.

Przyszedł już czas najwyższy wyboru jakiegoś teleskopu który bedzie służył do ogólnego podziwiania nieba .Nie jestem zdecydowany co bede obserwować ale teleskop musi dostarczyć mi niezapomnianych widoków i wciagnąć mnie w to piękne hoobby jakim jest Astronomia.Na oku mam teleskop Synta 8 lub 10 wszyscy zachwalają te teleskopy lecz schodzi ich mało w tej chwili np na allegro.Do wydania mam w tej chwili 1100 lub dopiero w Styczniu okolo 3 tyś złotych lepiej poczekać i kupić coś droższego np TAURUS 270 czy już zacząć się uczyć obserwacji nieba na teleskopie synta 8 lub 10.

Maksymalnie mam do wydania 4 tys

Lecz już w 80 procentach zdecydowałem się na synte 8 i okulary do niej za kwote 1000 zł

Mieszkam w mieście a co do wyników obserwacji nie oczekuje jakiś wypasów napewno będe sie cieszył urokami księżyca choć apetyt rosnie w miare jedzenia i napewno będe poszukiwał jakiś kolorowych obrazów.

 

Pozdrawiam Radek

Edytowane przez Radziofog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego na allegro? Poszukaj w normalnych skepach internetowych.

Np. www.deltaoptical.pl

www.astrokrak.pl

www.teleskopy.net

 

Tak, zgadza się Synty 8 i 10 to bardzo dobre teleksopy. Ale musisz jeszcze powiedzieć nam kilka rzeczy:

-maksymalna kwota jaką możesz wydać

-gdzie mieszkasz (miasto, wieś?)

 

Dobrze, że chwyciłeś za lornetkę i uczysz sie rozpoznawać gwiazdozbiory- to się chwali :)

 

Pozdrawiam.

 

PS. Aha, no i co rozumiesz przez te "niezapomniane widoki"? Bo jeśli oczekujesz wyraźnych, kolorowych obrazów to się mocno zawiedziesz....

Edytowane przez Krawat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do ciężkiej... Czyście na głowy poupadali? Facet pisze,że mieszka w mieście, a Wy mu polecacie 10-calowego behemota bez sprawdzenia, czy ma gdzie go używać? Opamiętajcie się ludzie!

Radziofog, jako "mieszczanin" napisz proszę, gdzie będziesz używał tego teleskopu -czy otwarty teren w ogródku pod domkiem jednorodzinnym, czy balkon w bloku. Czy chcesz oglądać głównie Księżyc i planety, czy też obiekty głębokiego nieba [DS- Deep Space] też Ciebie interesują. W ostatnim wypadku niestety będziesz musiał pofatygować się za miasto wraz ze sprzętem i raczej powinien to być duży teleskop. Masz samochód?. Do obserwacji księżycowo-planetarnych w mieście nie potrzeba b. dużej średnicy teleskopu, istotne są ograniczenia wagowo-gabarytowe w zależnosci od Twoich indywidualnych warunków. Zakup jakiegokolwiek teleskopu bez ich uwzględnienia to duża szansa na porażkę. Zacznij od opisu tych uwarunkowań, dopiero potem można będzie sensownie coś doradzić. Zwłaszcza,że jako początkujący będziesz w stanie zadowolić się mniejszym sprzętem,za to łatwiejszym w transporcie i obsłudze.

Pozdrawiam

-J.

P.S.1 O kolorowych obrazach to raczej zapomnij. Ludzkie oko to nie kamera czy klisza i po ciemku kolorów mnie widzi -za mało światła, nawet w teleskopie

P.S.2 Przejrzyj sobie artykuły na www.celestia.pl dotyczące wyboru teleskopu i zasad obserwacji -to Ci powie, na jakie szczegóły zwrócić uwagę przy wyborze

Edytowane przez Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry

Jestem początkujący w dziedzinie astronomi jak narazie ucze się rozpoznawać gwiazdozbiory lornetką na niebie.

Przyszedł już czas najwyższy wyboru jakiegoś teleskopu który bedzie służył do ogólnego podziwiania nieba .Nie jestem zdecydowany co bede obserwować ale teleskop musi dostarczyć mi niezapomnianych widoków i wciagnąć mnie w to piękne hoobby jakim jest Astronomia.Na oku mam teleskop Synta 8 lub 10 wszyscy zachwalają te teleskopy lecz schodzi ich mało w tej chwili np na allegro.Do wydania mam w tej chwili 1100 lub dopiero w Styczniu okolo 3 tyś złotych lepiej poczekać i kupić coś droższego np TAURUS 270 czy już zacząć się uczyć obserwacji nieba na teleskopie synta 8 lub 10.

Maksymalnie mam do wydania 4 tys

Lecz już w 80 procentach zdecydowałem się na synte 8 i okulary do niej za kwote 1000 zł

Mieszkam w mieście a co do wyników obserwacji nie oczekuje jakiś wypasów napewno będe sie cieszył urokami księżyca choć apetytsnie w miare jedzenia i napewno będe poszukiwał jakiś kolorowych obrazówy

Miejsce w którym będe oglądać to wały odry gdzie nie ma żadnych lamp co do czasu wyjazd z teleskopem do domku letniskowego na wioske.Balkon posiadam o rozmiarach 2 metry szerokości i pięć dlugosci.

Posiadam samochód którym moge wyjechac poza Wrocław np rędzin lub dalsze wiochy.

Nastawiam się raczej na obserwacje planet.

 

Pozdrawiam Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsce w którym będę oglądać to wały odry gdzie nie ma żadnych lamp do wody około 30 metrów co do czasu wyjazd z teleskopem do domku letniskowego na wioskę.Balkon posiadam o rozmiarach 2 metry szerokości i pięć długości. Posiadam samochód którym mogę wyjechać poza Wrocław np rędzin lub dalsze wiochy.

Nastawiam się raczej na obserwacje planet.

 

Pozdrawiam Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do planet wystarczy Ci mniejszy sprzęt [nie ma co pakowac sie w 10",a nawet 8" ], optymalny byłby na paralaktyku, choć może też być i Dobson. Kluczowa sprawa, jak i jak często ten teleskop będziesz transportować. Jeśli mieszkasz na parterze czy w domku jednorodzinnym, to wyniesienie sporej rury nie jest wielkim problemem. Jesli klatka schodowa w bloku -to dramat. Jak daleko masz na te wały? Bliskość wody nie jest specjalnie zachęcajaca, bo będą na bank problemy z rosą. Balkon masz na szczęście duży [wejdzie w zasadzie wszystko], ale jeśli sporo pięter pod sobą, to mogą b problemy z turbulencjami powietrza [zwłaszcza jak sąsiedzi otworzą okna]. Mam nadzieję, ze jest od południa i nie przesłonięty drzewami, sąsiednimi domami itp. Najlepsze obserwacje wychodzą w otwartym terenie, w mieście jest z tym problem ze względu na bezpieczeństwo [agresywni menele] i transport sprzętu. Dobrze,że masz miejscówkę poza miastem. Z tego względu nie rezygnowałbym z możliwości obserwacji obiektów DS. One są stale na niebie i jest ich dużo, a z planetami to różnie jest, szczególnie teraz. Moim zdaniem sprzęt dobierz w tej sytuacji pod kątem łatwości załadunku do auta. Chodzi tu nie tylko o pojemność tego ostatniego, ale także kwestie znoszenia sprzętu na parking. Warto zrobić parę przymiarek z centymetrem w dłoni i ponosić jakieś graty o zbliżonej wadze na próbę. Musi to być zestaw, z którym nie będziesz się mordował za każdym razem, bo inaczej będziesz go wyciągał z domu raz na pół roku.

Podsumowując: do samych planet to może być Mak 5-6" lub S-C tej samej średnicy albo Newton 130mm z długą ogniskową na paralaktyku. Ewentualnie refraktor 120/1000 czy 127/1200 mm [długoogniskowy]. Jeśli chciałbyś mieć sprzęt także na DS, to nie schodź z aperturą poniżej 6-8", a wtedy raczej sprawdzi się Dobson, bo bedzie ważył tyle, co tamte mniejsze na paralaktyku, a łatwiejszy w transporcie, pomijając kwestię gabarytów samej rury [dość istotne, w przypadku wynoszenia z bloku z ciasną klatką schodową lub małego samochodu].

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam na pierwszym pietrze klatkę mam szeroką więc wyjście z rurą nie bedzie stwarzało problemu do wałów mam jakieś 200 metrów.Balkon jest wysuniety na południe a nieba nic nie przesłania ponieważ na przeciwko balkonu około 30 metrów znajduje się szkoła która ma trzy pietra .

Więc poradze sobie z syntą 8 i taki bedzie mój ostateczny wybór jak narazie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek ma racje, nie pakuj się w takie duże Newtony, bezsens. Jeżeli bardzo Ci się spieszy z zakupem i masz tylko tysiaka, ew troche ponad, to kup jakiś achromat albo Maka. Moje zdanie jest takie, że skoro w styczniu już będziesz miał kwote 4k to poczekaj, bo zobaczysz, że w krotkim czasie zapragniesz lepszego sprzętu dlatego ja bym przeznaczył tą kwote na jakis większy apochromat albo Maka np 180 - do planet jak marzenie i na jaśniejsze DS spoko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jednak będe zbierać na maka 180 link ponizej tylko jaki montaż najlepiej kupić do niego.

I Czy mak 180 daje dużo lepsze obrazy od synty 8 .

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...cb20cea2e3ad9ca

Może taki montaż będzie dobry jaka jest jego cena i czy trafiają się używane takie montaże.

Pozdrawiam

Edytowane przez Radziofog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radziofog, pamiętaj o jednym: duży teleskop to niestety grat o dużej wadze i gabarytach. 200 m na stanowisko obserwacyjne to jest sporo -wiem, bo sam nosiłem sie z małym Dobsonkiem 130/650 wagi ca 10kg na takie dystanse. To nie takie hop-siup. Zobacz proszę, jakiej wagi są elementy takiego Dobsona 8" albo ile wazy montaż paralaktyczny EQ5 na przykład [17kg]. Jakbyś sie chciał nosić z Syntą, to już kombinuj nosiłki/worek na plecy do tuby, która waży z 8kg najpewniej. Jednoczęściowy montaż drugie tyle. Zaś pomysł z noszeniem newtona 8" na paralaktyku [ten C8N] to już hardcore. Ja chcąc mieć przenośny zestaw do planet, wybrałem Maka 127 na EQ3-2. Tuba w torbie na ramieniu, montaż w łapy. Ostatnio kombinowałem z pasem na ramię, ale okazuje sie,że środek ciężkości takiego montażu [przynajmniej wersji ze statywem alu] jest na wysokości głowicy para [oczywiście bez przeciwwag!]. Rozwiązałem to tak,że przeciwwagę przywiązuję do jednej z nóg trójnogu i całość jest prawidłowo wyważona do transportu.W praktyce rzadko wynosiłem ten zestaw daleko do domu [do tego był m.in. przeznaczony], głównie balkonowe obserwacje i tuż pod blokiem. Moim zdaniem nie masz co się ładować w Maka 180mm, jeśli to ma być zestaw przenośny. Już Mak 6" [150mm] nie pójdzie na EQ3-2, bo tuba waży 6kg. To już może kupić S-C 8". Tuby tych teleskopów są nieco lżejsze od Maków tego samego kalibru. Robiłem kiedyś przymiarki do S-C 6", waży on 1.5kg mniej od Maka 6". Myślę,że dałoby się go [tj. 6", nie 8] jeszcze powiesić na EQ3-2, może nawet bez wymiany statywu na stalowy. Tak czy siak, Maki i S-C to jedyne teleskopy o tak krótkiej tubie przy dużej aperturze, co w transporcie jest zbawienne.

Z drugiej strony możesz przyjąć strategię obserwacji balkon + wyjazdy w teren gdzieś niedaleko. Jedną z przyczyn moich rzadkich wypadów na osiedle z teleskopem jest obawa przed menelami. Obserwacje na tym tracą, bo z balkonu obrazy mam nie najlepsze. Gdybyś sie zdecydował na wariant balkonowo-wyjazdowy [bez biegania z teleskopem na wały], to możesz przyjąć gabaryty sprzętu takie, aby dało sie go wygodnie załadować do auta i wywieść. W tym przypadku ograniczenia są mniejsze i warto brać coś większego. To z resztą sprawa b. indywidualna, np. u mnie dodatkowym ograniczeniem logistycznym przy tego typu manewrach jest fakt,ze nie zawsze wieczorem da się postawić auto pod blokiem, bo cała ulica zastawiona. Co do balkonu, to Twój powinien być bardziej przyjazny astronomii niż mój nie tylko z racji rozmiarów, ale i położenie korzystne -tylko jedna kondygnacja pod Tobą, u mnie 3, no i blisko bloki a przed wszystkim drzewa.

Pozdrawiam

-J.

Edytowane przez Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.