Skocz do zawartości

Teleskop do astrofoto


Gość astrodamian27

Rekomendowane odpowiedzi

Zrozumcie, do astrofoto najpierw kupuje się MONTAŻ a potem dobiera to tego teleskop, nie odwrotnie...

 

Kamil D. podziel się proszę swoimi doświadczeniami na temat tego montażu, jak u Ciebie wygląda sprawa guidingu szybkozmiennych błędów prowadzenia? Czy robiłeś pomiar PE tego monta? Zakładam, że błąd całowity mieści się w granicach +/- 2" skoro z czystym sumieniem polecasz ten zestaw?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość astrodamian27
Ten teleskop został mi polecony. Jeszcze go nie mam, ale planuję.

Widziałem zdjęcia z niego i są świetne.

Oczywiście właściciel po pewnym czasie dokupił do niego (bodajże) HEQ-5.

 

To może podasz jakąś stronkę robione zdjęcia przez ten teleskop B) Bardzo mi się podobają te Teleskop z GOTO,wystarczy wybrać jakiś obiekt na pilocie i już go wyszuka,może mój sprzedam i sobie uzbieram na niego he he :rolleyes:

Edytowane przez astrodamian27
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten teleskop został mi polecony. Jeszcze go nie mam, ale planuję.

Widziałem zdjęcia z niego i są świetne.

Oczywiście właściciel po pewnym czasie dokupił do niego (bodajże) HEQ-5.

 

Pytałem o montaż i chciałbym podrążyc ten temat gdyż ciekawi mnie jego przydatność do astrofotografii. Odpowiedz prosze na moje pytania, to taka podstawowa wiedza z astrofotografii.

Edytowane przez qbanos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zrozum, że ja nie miałem do czynienia, ani z montażem ani z tubą, więc nie mogę odpowiedzieć na Twoje pytania.

 

To Ty zrozum! Skoro nie miałeś do czynienia ani z tubą, ani z montażem, ani z astrofotografią w ogóle, to jak możesz coś w tym kierunku polecać? Na podstawie czego? Jeśli nie własnych doświadczeń to może na podstawie własnej wiedzy o astrofotografii wynikającej z oczytania? Wydaje mi się, że nie.

 

A może kolega chce fotografować planety, dlaczego mu polecasz Newtona 150/750 z o wiele za krótką ogniskową na chwiejnym montażu? Kolega kupi i będzie srodze zawiedziony, gdzie Twoja odpowiedzialność?

 

 

pozdrawiam!

 

P.S. astrodamian27 napisz co chciałbyś fotografować? DS'y czy planety? A może szerokie pola gwiezdne? Od tego uzależniony jest wybór sprzetu. najwazniejsza jest strategia działania.

Edytowane przez qbanos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość astrodamian27
To Ty zrozum! Skoro nie miałeś do czynienia ani z tubą, ani z montażem, ani z astrofotografią w ogóle, to jak możesz coś w tym kierunku polecać? Na podstawie czego? Jeśli nie własnych doświadczeń to może na podstawie własnej wiedzy o astrofotografii wynikającej z oczytania? Wydaje mi się, że nie.

 

A może kolega chce fotografować planety, dlaczego mu polecasz Newtona 150/750 z o wiele za krótką ogniskową na chwiejnym montażu? Kolega kupi i będzie srodze zawiedziony, gdzie Twoja odpowiedzialność?

pozdrawiam!

 

To widocznie ten montaż nie nadaje się do astrofoto D-sów. Tak więc lepszy Syntrek EQ-5 lub EQ-6 tak panie gbanos B)

Edytowane przez astrodamian27
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega pytał czy się nada do astrofoto, więc odpowiedziałem, że powinien się nadać.

Słowo powinien świadczy o tym, że przydałaby się opinia eksperta.

Skoro poleciło mi ten teleskop (na tym montażu) kilka osób (pytałem o telep do astrofoto), to znaczy, że takie badziewie to to nie jest.

Napisałem również, że potem przyda się lepszy montaż (to chyba oczywiste, więc nie trzeba mieć doświadczenia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto PE montażu .

 

cg5gt_pomiar_pe_smooth.JPG

 

Do astrofotografi z taką ogniskową spokojnie wystarczy , nie jest to może Tak ale na pewno sprosta takim zadaniom.

 

Marcin Pc takim montem robi fajne DS-y , i chyba zajął pierwsze miejsce na AF więc można .

 

Pytasz Marcin co ma GT do astrofoto ? ano w tym przypadku ma i to dużo.

 

Po pierwsze system GT umożliwia szybkie wyszukiwanie i fotografowanie kilkuset tysięcy obiektów (tyle w pamięci) , obojętnie na której jesteś półkóli , to jeśli interesuje cię np. DS montaż znajdzie automatycznie najbliższą gwiazdkę prowadzenia do tego obiektu -to tak w dwu słowach.

 

Polecam ten montaż , choć jak dla mnie tuba jest trochę za ciężka , wystarczyła by mniejsza do DS.

 

Aha , gajding powinien robić poprawki co sekundę wtedy jest najdokładniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do astrofotografi z taką ogniskową spokojnie wystarczy , nie jest to może Tak ale na pewno sprosta takim zadaniom.

 

Jesteś pewien że w tym zestawie, który podlinkował astrodamian jest CG5-GT? Cały zestaw z Newtonem 150/750 kosztuje 2099zł a sam CG5-GT 1999zł. Czyli co mamy tubę Newtona ze wszystkimi dodatkami za 100zł??? :rolleyes: A może to jest CG5 hmm???

 

to jeśli interesuje cię np. DS montaż znajdzie automatycznie najbliższą gwiazdkę prowadzenia do tego obiektu -to tak w dwu słowach.

 

Dawno nie słyszałem takiej bzdury...

Mógłbyś mi wyjaśnić jak to jest możliwe? Czyli co montaż jednocześnie ustawia się na fotografowany obiekt i na gwiazdę prowadzenia?

 

Aha , gajding powinien robić poprawki co sekundę wtedy jest najdokładniejszy.

 

Tak, życzę powodzenia w guidowaniu seeingu :) Astrokosmo z całym szacunkiem, ale jeżeli nie do końca masz pojęce o tym co piszesz to może lepiej sobie czasami odpuścić?

 

 

pozdrawiam

Edytowane przez qbanos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w sumie komentarz do wypowiedzi qbanosa oraz cytowanych fragmentow astrokosmo

 

Ad1

Zadzwoń do Delty i zapytaj bo jesli to CN6 na CG5GT śmiem nazwać to okazja.

 

Ad2

Tutaj jest duzo niedopowiedzenia w wypowiedzi astrokosmo. Za duzy skrot myslowy (bo jak dla mnie mial co innego na mysli) i to nie jest tak jak on napisal.

Odsyłam do opisu Dominika Wosia. Bedziesz mial dobry wstep.

http://www.astrophotography.pl/r-cg5gt-advanced.php

 

Ad3

 

A tu akurat to sie zgodze z astrokosmo. Z praktyki sekundowe poprawki na jasnych gwiazdach to swietna sprawa. Temat wymagalby malych badan i dyskusji bo to nie tylko czas ale jasnosc gwiazdy, agresywność a i seeing seeingowi nie równy i bywa kapryśny. Poprawki w odstępach dłuższych niz 3sek to porazka w moim wypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie astrodamiana brzmiało :

 

Witam. Czy ten Teleskop nadaje się do astrofoto Widząc że ma GOTO

 

 

Celestron 6

 

 

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...afb2d7dc094107c

 

Sprawdź najpierw co pokazuje link , zanim co kolwiek napiszesz, bo jak piszesz głupoty to może sobie lepiej odpuścić - teraz jest czas promocji , teleskopy bez watu więc cena jest możliwa.

 

A może kolega chce fotografować planety, dlaczego mu polecasz Newtona 150/750 z o wiele za krótką ogniskową na chwiejnym montażu? Kolega kupi i będzie srodze zawiedziony, gdzie Twoja odpowiedzialność?

 

Ten montaż nie jest chwiejny , jak na tą klasę montaży jest bardzo dobry i ma solidne 2" nogi co bardzo mu w tym pomaga - widziałeś kiedyś ten montaż ? pracowałeś na nim że używasz takich stwierdzeń - gdzie twoja odpowiedzialność ?

 

To widocznie ten montaż nie nadaje się do astrofoto D-sów. Tak więc lepszy Syntrek EQ-5 lub EQ-6 tak panie gbanos - no widzisz już zniechęciłeś chłopaka do tego montażu , jesteś pewien że on się do tego nie nadaje skoro Marcin Pc robi nim DS-y i zajął 1 miejsce na AF ?.

 

Dawno nie słyszałem takiej bzdury...

Mógłbyś mi wyjaśnić jak to jest możliwe? Czyli co montaż jednocześnie ustawia się na fotografowany obiekt i na gwiazdę prowadzenia?

 

Ponieważ jesteś laikiem w tej dziedzinie i nie znasz kompletnie tego montażu to ci wyjasnię:

 

Seria teleskopów Advanced posiada funkcję "Precise GT" , pomagająca znajdować ekstremalnie małe obiekty i idealnie wyśrodkować je do celów astrofotografii i CCD . Aby to osiągnąć teleskop automatycznie znajduje najbliżej położony jasny obiekt i prosi o dokładne wyśrodkowanie go w okularze . Na tej podstawie teleskop oblicza minimalną różnicę pomiędzy położeniem GT obiektu a położeniem wynikającym z wyśrodkowania . Opierając się na tej różnicy teleskop z dużo większą precyzją wyśrodkuje obiekt wyjściowy .

Można wybrać obiekt z pamięci sterownika lub wpisać dane obiektu i montaż przewinie do niego.

Powybraniu obiektu teleskop wyszuka najbliższą jasną gwiazdę, nakieruje się na nią , następnie należy wyśrodkować obiekt w polu widzenia , po naciśnięciu na enter teleskop nakieruje się na obiekt wyjściowy.

To jest jak znalazł dla gajdingu.

 

Drogi qubanosie , jeżeli nie masz pojęcia o tym co piszesz to nie pisz tego na forum bo wprowadzasz młodych zapaleńców w błąd a nawet sugerujesz moją niewiedzę czym mnie obraziłeś, zwracam ci uwagę że jeśli będziesz kontynuował takie działania napiszę do admina żeby cię zbanował.

 

Nigdy nie pisze na forum tego czego nie jestem pewien, jeśli nie jestem -pytam lub nie zabieram głosu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....

Seria teleskopów Advanced posiada funkcję "Precise GT" , pomagająca znajdować ekstremalnie małe obiekty i idealnie wyśrodkować je do celów astrofotografii i CCD . Aby to osiągnąć teleskop automatycznie znajduje najbliżej położony jasny obiekt i prosi o dokładne wyśrodkowanie go w okularze . Na tej podstawie teleskop oblicza minimalną różnicę pomiędzy położeniem GT obiektu a położeniem wynikającym z wyśrodkowania . Opierając się na tej różnicy teleskop z dużo większą precyzją wyśrodkuje obiekt wyjściowy .

Można wybrać obiekt z pamięci sterownika lub wpisać dane obiektu i montaż przewinie do niego.

Powybraniu obiektu teleskop wyszuka najbliższą jasną gwiazdę, nakieruje się na nią , następnie należy wyśrodkować obiekt w polu widzenia , po naciśnięciu na enter teleskop nakieruje się na obiekt wyjściowy.

...

Tutaj Janusz dobrze opislaes funkcje "precise GoTo" i domyslalem sie ze to masz na mysli.

 

 

Natomiast to (kontynuując Twoja wypowiedz):

To jest jak znalazł dla gajdingu.

 

z całym szacunkiem ma sie nijak do guidingu. Ten montaz ani troche nie powmaga w wyborze gwiazdki guidujacej sprowadzajac temat guidingu do senda sprawy.

Guiding w tym montazu zostawmy na boku bo na niego sklada sie (dla informacji astrodamian27): optyka guidujaca, kamerka guidujaca, troche kabelkow, sterowanie z komputera. Zakladam oczywiscie ze ktos nie powiesil refraktorka z sbigiem.

 

 

astrodamian27 nie jestes pierwszy raz na tym forum wiec popatrz sobie na zdjecia moje oraz jimbim'a. Mamy 6-calowe newtony z przerobionym fokuserem na CG5GT (czyli w teorii przyblizone rzeczy ktore sa widoczne pod tym linkiem) Odpowiada Ci taka astrofotografia, to jest w Twoim zasiegu jak masz czas i duzo cierpliwosci. Tylko zebys byl swiadomy ten sprzet to tylko wizual, a do astrofotografii z guidingiem potrzebujesz wydac ponad dwa razy tyle co wart jest ten zestaw.

Edytowane przez MarcinPc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też dopisuje się do osób podejrzewających stwierdzenie o guidowaniu seeingu przy 1s do mitogennych ....

 

Seeing ma zdaje sie 25Hz... czyli gwiazda 25 razy na sekunde nam sie zmienia... 25 uśrednień to jednak już trochę jest ( dla porówniania stack z 25 klatek to też już niezły materiał ).

 

Jednak przy 2sekundach mamy 50 uśrednień pozycji gwiazdy.... w sumie cholernie dużo.

 

Z drugiej strony nie raz już widziałem jak przy mierzeniu PE gwiazda przez kilka sekund niesamowicie potrfiła skakać a potem jakby uspokajała sie.... przy takich historiach naświetlanie 1s to zdecydowanie za mało żeby to uśrednić...

 

Natomiast potwierdzam, że przy montażach klasy EQ5 czasy naświetlania dawać mozliwie najkrótsze... absolutnie zdecydowania na 100% najlepiej mi sie guidowało na czasach 0.5s... czmu tak jest nie wiem ale przypuszczam, że błędy PE jakie ten montaż ma w tym czasie są raczej większe niż seeing uśredniony z 25Hz*0,5s = 12miu uśrednień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi qubanosie , jeżeli nie masz pojęcia o tym co piszesz to nie pisz tego na forum bo wprowadzasz młodych zapaleńców w błąd a nawet sugerujesz moją niewiedzę czym mnie obraziłeś, zwracam ci uwagę że jeśli będziesz kontynuował takie działania napiszę do admina żeby cię zbanował.

 

Proszę bez takich - to nie ośla ławeczka, gdzie można na kogoś skarżyć. Jeżeli już, to admin sam przyjrzy się tematowi i jeżeli ktoś miałby tu być pociągnięty do odpowiedzialności za wprowadzanie w błąd wynikające z "niewiedzy", to niestety Ty. Przeczytaj to co napisałeś jeszcze raz i jeżeli nadal nie widzisz, że piszesz nieprawdę, to zaprzestań udzielać rad w tym temacie.

 

Nie bierz tego do siebie, ale ja nie jestem buldogiem do szczucia na tych, co obnażyli "nieścisłości" w Twojej poradzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast potwierdzam, że przy montażach klasy EQ5 czasy naświetlania dawać mozliwie najkrótsze... absolutnie zdecydowania na 100% najlepiej mi sie guidowało na czasach 0.5s... czmu tak jest nie wiem ale przypuszczam, że błędy PE jakie ten montaż ma w tym czasie są raczej większe niż seeing uśredniony z 25Hz*0,5s = 12miu uśrednień

Tak to jest, jak się patrzy tylko na wykresiki. Wprowadzanie do montażu korekt z częstotliwością 1 sek. nie ma żadnego logicznego uzasadnienia. Efektem tekiego postępowania będą miękkie gwiazdy, ogólne rozmycie gwiazdy ponad seeingowe bariery. Montaż szarpany na sekundowe fluktuacje gwiazdy będzie przekorygowany, czy jak to nazwać po naszemu.

 

Guiding nie służy do naprawiania błędów montażu innych, niż okresowy ślimaka, oraz tendencje dryfowe wynikające np. z ugięcia wyciągu, tuby, etc - choć to i tak mrzonka, bo wtedy znowy występują zestawy błędów zwanych differential flexures (ugięcia różnicowe - między guiderem, a tubą główną).

 

Jeżeli coś nam skacze co 0,5 sek, to naprawdę - trzeba to zostawić, a nie próbować korygować montażem. Cała tajemnica guidowania efektywnego (nie wykresy, a ostre gwiazdy) to określenie tych błędów, których się nie koryguje, a pozostawienie reakcji tylko na PE.

 

Mówiąc bardziej obrazowo - te krótkie skoki gwiazdy, jeżeli występują, wyglądają tak, że kamera rejestruje taki skok, naświetla klatke 1 sek., komputer wysyła korektę np. do góry o 1 piks (np.), montaż się przesuwa, robi się kolejną klatkę, gwiazda już tam oczywiście nie jest - wykonała sobie kolejny skok, np. z powrotem w dół, a montaż znowu korekta, a gwiazda już gdzie indziej,... taka zabawa w kotka i myszkę - czyli OVERCORRECTING. Punkt rozrzutu, czyli wielkość docelowej gwiazdy przy takiej reakcji będzie znacznie większy, niż naturalna średnia fluktuacji wynikająca z fluktuacji atmosfery, czy nawet błędu np. zębatki. Gwiazda ma się trząść jak wynika z układu montaż - atmosfera, ale ma nie dryfować.

 

Guiding musi być tak ustawiony, jego pole minimalnej reakcji, żeby nie reagować na te szarpania atmosferyczno-montażowe, oczywiście poza refrakcją atmosferyczną, ale ona jest gładsza niż błąd okresowy ślimaka, więc można to pominąć w tych rozważaniach.

 

PODSUMOWUJĄC - nie da się poprawić guidingiem błędów losowych, o krótkich fazach. KROPKA. A teraz może każdy dalej się użerać z montażem wierząc w mit, że może sobie wygujdować szarpiącą zębatkę, czy bujającą atmosferę. Powodzenia. Za jakiś czas każdy sam do tego dojdzie - empirycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest, jak się patrzy tylko na wykresiki. Wprowadzanie do montażu korekt z częstotliwością 1 sek. nie ma żadnego logicznego uzasadnienia. Efektem tekiego postępowania będą miękkie gwiazdy, ogólne rozmycie gwiazdy ponad seeingowe bariery. Montaż szarpany na sekundowe fluktuacje gwiazdy będzie przekorygowany, czy jak to nazwać po naszemu.

 

Guiding nie służy do naprawiania błędów montażu innych, niż okresowy ślimaka, oraz tendencje dryfowe wynikające np. z ugięcia wyciągu, tuby, etc - choć to i tak mrzonka, bo wtedy znowy występują zestawy błędów zwanych differential flexures (ugięcia różnicowe - między guiderem, a tubą główną).

 

Jeżeli coś nam skacze co 0,5 sek, to naprawdę - trzeba to zostawić, a nie próbować korygować montażem. Cała tajemnica guidowania efektywnego (nie wykresy, a ostre gwiazdy) to określenie tych błędów, których się nie koryguje, a pozostawienie reakcji tylko na PE.

 

Mówiąc bardziej obrazowo - te krótkie skoki gwiazdy, jeżeli występują, wyglądają tak, że kamera rejestruje taki skok, naświetla klatke 1 sek., komputer wysyła korektę np. do góry o 1 piks (np.), montaż się przesuwa, robi się kolejną klatkę, gwiazda już tam oczywiście nie jest - wykonała sobie kolejny skok, np. z powrotem w dół, a montaż znowu korekta, a gwiazda już gdzie indziej,... taka zabawa w kotka i myszkę - czyli OVERCORRECTING. Punkt rozrzutu, czyli wielkość docelowej gwiazdy przy takiej reakcji będzie znacznie większy, niż naturalna średnia fluktuacji wynikająca z fluktuacji atmosfery, czy nawet błędu np. zębatki. Gwiazda ma się trząść jak wynika z układu montaż - atmosfera, ale ma nie dryfować.

 

Guiding musi być tak ustawiony, jego pole minimalnej reakcji, żeby nie reagować na te szarpania atmosferyczno-montażowe, oczywiście poza refrakcją atmosferyczną, ale ona jest gładsza niż błąd okresowy ślimaka, więc można to pominąć w tych rozważaniach.

 

PODSUMOWUJĄC - nie da się poprawić guidingiem błędów losowych, o krótkich fazach. KROPKA. A teraz może każdy dalej się użerać z montażem wierząc w mit, że może sobie wygujdować szarpiącą zębatkę, czy bujającą atmosferę. Powodzenia. Za jakiś czas każdy sam do tego dojdzie - empirycznie.

Widać, że dawno nie guidingowałeś na EQ5 .... Drobne błędy montażu klasy EQ5 są większe niż ci się wydaje i trudno jest cokolwiek focić dajac korekty 2-3s.

 

Co tu dużo mówić... porównaj sobie fotkę guidowaną na EQ5 z czasami 2-3s i fotkę guidowana na 0.5s... zobaczysz zasadniczą różnice w jakosci gwiazdki na rzecz tych 0.5s... teoria i praktyka z montazy wyszych klas niestety upada... serio... i nie tylko ja to zauważyłem więc pewnie cos w tym jest.

 

Pewnie i NIE da się guidingować szarpiących zębatek, ale w chińczykach akurat trochę DA SIĘ...że tak to ujmę.... :Beer: ..... i co ciekawsze widać to tak samo na zdjeciach jak i na wykresach....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie i NIE da się guidingować szarpiących zębatek, ale w chińczykach akurat trochę DA SIĘ...że tak to ujmę.... :Beer: ..... i co ciekawsze widać to tak samo na zdjeciach jak i na wykresach....

Akurat jest odwrotnie, im lepszy montaż, tym więcej możesz próbować wyguidować. W gorszych, nie zrobisz nic.

 

Jeżeli na 0,5 sek uzyskiwałeś lepsze efekty na zdjęciu - powtarzam, zdjęciu, nie wykresach z guidera - tzn, że problemy były w innym miejscu. Nawet, a może przede wszystkim, w słabych montażach wszystko musi być perfekt. Kablem, obejmy, wyciąg stabilny, dovetaile, i masę innych rzeczy.

 

Naprawdę, nie chce kolejny raz dyskutować o pryncypiach. To tak, jakbyś próbował przekonywać, że 2x2 w twoim kalkulatorze daje 5. Mogę tylko w to uwierzyć i doradzić sprawdzenie, dlaczego pracuje nielogicznie.

 

Zasada pierwsza guidingu jest taka, żeby starać się "kopać" montaż jak najrzadziej. I robi się wiele, żeby montaż wyjściowo pracował jak najlepiej. Guiding to nie jest zbawienie, a tylko skomplikowany kompromis.

 

Ale tak generalnie - poddaję się. Masz rację.

 

PS. A tak z ciekawości - czy MarcinPc też guiduję 0,5 sek swojego EQ5?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.