Skocz do zawartości

Dziwny obiekt nad Warszawą


hajdas

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich użytkowników

 

Na forum jestem nowy, a do zapisania się skłoniło mnie wczorajsze dziwne zjawisko.

Wczoraj tj 18.08.2008 około godziny 23.10 wyszedłem na balkon i zobaczyłem zbliżający się punkt, który z daleka wygladał jak zbliżający się samolot z włączonymi reflektorami. Ponieważ jestem sympatykiem lotnictwa patrzyłem na ten obiekt, ale kiedy znalazł sie nad moim balkonem, miałem kilka wątpliwości:

 

świecił bardzo silnym światłem jaskrawo pomarańczowym, kulistym, lekko migoczącym

nie było słychać silników, nie było też widać świateł pozycyjnych ew. samolotu, pozatym światła reflektorów są białe zimne, a nie pomarańczowe

 

przeleciał ze strony SSW na NNE przez ok 2 min.

 

Sprawdzałem na heavens-above czy to nie jakaś silna flara (kiedyś kilka widziałem ale nigdy nie były tak jasne jak ten obiekt) ale nic nie znalazłem o tej godzinie. ISS to też nie była..

Obiekt był zdecydowanie najasniejszym, po księżycu obiektem na niebie.

 

proszę o pomoc w rozwiązaniu tej zagadki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Czy aby na pewno?

 

Dla 18 sierpnia o godzinie 23.18 CEST i dla Warszawy jest taki oto przelot Irydium (za heavens-above):

 

18 Aug 23:18:31 -7 26° 249° (WSW) 11.9 km (W) -7 Iridium 15

 

WSW a SSW to całkiem niewielka różnica. - 7 magnitudo to naprawdę dużo - z całą pewnością przez pewien czas, rzędu kilkudziesięciu sekund, obiekt byłby drugim pod względem jasności na niebie (po Księżycu). Na dodatek mogłeś być bliżej centrum 'zajączka' niż koordynaty dla Warszawy z bazy heavens above.

 

Co do koloru - hmmm... Pomarańczowe flary Irydium mogą się zdarzyć - szczególnie w zapylonym obszarze miejskim. Kilka razy ostatnio z mojej tajemnej lokalizacji właśnie takowe zaobserwowałem - i wiem, że niebo było całkiem zapylone!

 

Moim zdaniem widziałeś flarę Irydium. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o prędkość to chyba jest nieduża różnica między lecącym wysoko samolotem a satelitą. Może flara jest trochę szybsza.

Ten obiekt leciał może troszeczke szybciej, trudno mi określić..

 

Flary które kiedyś widziałem zapalały się w określonym punkcie a póżniej gasły, zanim doleciały do horyzontu. Tutaj natomiast punkt świecił cały czas z tym, że gdy był najbliżej, światło było naprawde silne i dużym okręgu. Póżniej wyglądał jak lecąca jasna gwiazda tylko pomarańczowa..

 

Gdybym widział światła pozycyjne lub słyszał silniki to bym na 100% obstawił nisko lecący samolot (czasami lecą takie nad wisłą). Ale mieszkam blisko parku, nie jechały samochody i była zupełna cisza. Okęcie wypuściło ostatni samolot o 23.00 do egiptu, więc nie na północ.

no i ten kolor.. może to jakiś silnik rakietowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli coś opisujesz to bądź dokładny - skoro podałeś czas.

 

Widziałem być może podobne "zjawisko", ale aby porównac musze mieć więcej informacji.

Kierunek i czas jest ważny,ale obsurwujesz oczami, zaczynasz obserwacje i kończysz,obekt zmienia się wizualnie lub nie itd itd.

Musisz opisac "czas obserwacyjny", co widziałeś,a nie że widziałeś i sobie poleciało.

Edytowane przez AdamZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam za wynikłe niedokładności

ciało leciało liniowo, na początku był punkt w oddali, wielkości gwiazdy, jednak wyróżniał się dużą jasnością, pomarańczową barwą i lekkim migotaniem. Leciał w moim kierunku. Gdy się zbliżył był kszałtem kolistym (żle użyłem słowa okrąg) o średnicy około 5 razy (może nawet więcej) większej niż zwykłej gwiazdy na niebie. Świecił silniejszym światłem, o stałej barwie, migoczącym. Gdy przeleciał wygladał póżniej znowu jak dużo jaśniejsza, pomarańczowa gwiazda.

 

Nie miałem zegaraka na ręku ale mniej więcej zaszło to między 23.04 a 23.12. Przelot był krótszy ale co do minuty to nie powiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze za mało, odeszłeś od obserwacji dlatego że musiałeś, czy odszedłeś bo obiekt "zgasł" ?

A jesli tak to w jaki sposób ?

 

Jak widzisz dokładny opis jest niezbędny z tego chociazby powodu że więcej danych nawet subiektywnych to mniej błędów.

Ja nie wiem co widziałeś,opisz mi to tak abym "zobaczył" i to od samego poczatku do samego końca.

Jeśli tego nie "zobacze" to nie będe w stanie porówanać.

A dwie takie potwierdzone obserwacje to juz nie przypadek,ale żeby były potwierdzone MUSZĄ zgadzać się w szegółach, bo inaczej można wyrzucić do kosza obie.

 

Jeśli obserwowałeś satelity w przelocie i samoloty na wysokości std przelotu to jesteś w stanie (choć z dużym błędem) oszacowac w tym porównaniu predkość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skończyłem obserwować gdy obiekt się oddalił na tyle że był rozmiarów zwykłej gwiazdy, pozatym zaczął chowac sie za wieżowcem.

Co do prędkości to sam już nie wiem, muszę porozmawiać z moją dziewczyną, zawaołałem ją na balkon i tez to widziała. w sumie był to dość długi przelot..

 

Pamiętam że flary które widziałem gasły dość szybko, tutaj natężenie i wielkość obiekty zmieniały sie jednostajnie i dłużej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciu zaznaczyłem kierunek (SW - NE), z wysokością cięzko mi stwierdzić, ponieważ wyglądało to jak nisko lecący samolot pasażerski, powiedzmy 1000m, ale gdyby to był samolot na takiej wysokości to musiałbym słyszeć silniki i widzieć światła pozycyjne

post-14174-1219243681_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za brak sprecyzowania (hehe w astronomii amatorskiej 'wysokość' to co innego) - chodzi o wysokość (w stopniach) nad horyzontem. :) Czyli na jakiej wysokości zobaczyłeś zjawisko, na jakiej było w maksymalnej jasności itp itp.

 

Pozdrawiam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przedyskutowaniu z dziewczyną wyszło że zjawisko (przelot) trwał ok 1,5-2.0 minut.

Obiekt zobaczyłem ok 15stopni nad horyzontem, maksimum bylo na około 50-55 stopnii, skonczyłem obserwację też na około 10-15 stopniach.

 

Obserwowaliśmy z balkonu na 4 piętrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O prędkości można wnioskować z ostatniego postu. Od 15 stopni do15 stopni na horyzontem w 1.5-2 minuty. Znaczy, że na pewno nie był to satelita, ponieważ nawet stacji ISS, która jest na niskiej orbicie przelot takiego kawałka nieba zajmuje ok. 5 minut. Nie była to też przypadkowa flara satelity, bo flary nie trwają tak długo, zazwyczaj kilka-kilkanaście sekund. Nie mówiąc już o tym, że obiekt był niepunktowy.

Tak że moim zdaniem nie był to ani satelita, ani samolot, czyli coś innego musi wchodzić w grę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, a ja dalej drążę temat flary Irydium.

 

Podana przez Ciebie mapka, sugeruje, że znajdowałeś się całkiem blisko centrum Warszawy dla których koordynaty na hehe-above są wyznaczone (konkretnie tuż obok ambasady Chińskiej Republiki Ludowej :P - czy to jakiś znak? :)). Oznacza to, że miałeś duże szanse na ewentualne wcześniejsze zaobserwowanie flary Irydium.

Co więcej:

- Satelita ten leciał w bardzo podobnym kierunku, co wspomniany przez Ciebie obiekt - różnica w kącie jaki Ty podałeś, a jaki jest na hehe-above jest naprawdę niewielka. Na dodatek pojawił się na niebie też na dość podobnej wysokości (15 vs 26 stopni wg heavens above)

- Satelity Irydium krążą na orbitach polarnych, czyli mniej więcej 'z północy na południe' albo z 'południa na północ' - tak jak zaobserwowałeś.

- Podany przez Ciebie czas przelotu jest moim zdaniem (a satelitów w życiu się naoglądałem ;) mam w kierunku astronautyki bzika, o czym można się przekonać na tym i innych forach :) ) zbieżny z czasem przelotów satelit na LEO. Np na dziś przelot ISS nisko nad horyzontem to nieco mniej od 2 minut. W tym czasie ISS pokonuje ponad 90 stopni (względem kierunków świata) na niebie.

- Przewidywana jasność dla tego przelotu to aż -7 mag. Co więcej, W FAQ heavens-above można przeczytać:

Q. I saw a predicted flare, but it wasn't as bright as I was expecting. Why not?

 

A. The predictions we make assume that the Iridium satellites have exactly the nominal attitude (orientation). However, the onboard control system maintains the attitude only to within about 0.1 degrees of the nominal, and this unpredictable difference can lead to the actual intensity of a flare being significantly lower (or sometimes higher) than predicted.

Czyli mogło to równie dobrze być -8 magnitudo. A to oznacza 2,54 raza większą intensywność światła. Ale pewnie i -6 magnitudo jest naprawdę 'mocnym' zjawiskiem.

 

- Powyższa informacja z FAQ heavens above podaje jeszcze jedną wskazówkę. AOCS Irydium ma pewną dokładność, która może wprowadzić pewien element niepewności. To również mogło spowodować, że obiekt był bardzo jasny.

- A co z różnicą czasu? Zakładając, że udało się Tobie bardzo dobrze wyznaczyć czas, można zaryzykować twierdzenie, że coś mogło być 'nie tak' z samym satelitą. Przyjrzyjmy się zatem temu konkretnemu satelicie Irydium, który tego dnia przelatywał o podobnej porze nad Warszawą.

Jest to Irydium 15 - jeden z pierwszych umieszczonych na orbicie. Wystrzelono go w lipcu 1997 roku i umieszczono na orbicie polarnej o parametrach 776 x 779 km, 86.4°stopni nachylenia. A to naprawdę wiele znaczy! 11 lat na LEO, niezależnie od ilości paliwa i sprawności AOCS oznacza, że orbita się nieco obniżyła, o kilka - kilkanaście kilometrów od czasu wystrzelenia. Jest to znane zjawisko dla wszystkich obiektów poruszających się na orbitach LEO. Zatem okres orbitalny podany przez heavens-above i prognozy mogą być nieaktualne! Satelita będący niżej na orbicie, porusza się szybciej względem obserwatora na Ziemi - i jego przelot jest wcześniej. 4 - 8 minut różnicy to naprawdę nie jest wiele. Domyślam się, że heavens-above pewnie nie aktualizuje danych na bieżąco, ale co kilka miesięcy (jeśli w ogóle).

 

Moja opinia? Na 99 % widziałeś Irydium 15, który znajduje się na nieco niższej orbicie niż przewidywano/jest zapisane w bazie danych. Ponieważ był niżej, to jego przelot był widoczny o kilka minut wcześniej.

Jeśli chcemy zweryfikować moją wersję zdarzeń, to potrzeba po raz kolejny zaobserwować Irydium 15, możliwie szybko i sprawdzić jaka jest różnica w czasie.

 

Pozdrawiam i mam nadzieję, że nic nie sknociłem! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.