Meade 80mm ED APO Refractor jako guider do C8N

[JacekN]

Co koledzy myślicie o zastosowaniu Meade Series 5000 80mm ED APO Refractor jako teleskopu do guidowania C8N?

[sumas]

może wygląda to na trochę ekstrawaganckie, ale sam tak miałem, że 80ED był jako guider C8N, jak jeszcze fociłem lustrzanką

zaletą takiego rozwiązania są bardzo ładne okrągłe gwiazdki, co do guidingu ma kolosalne znaczenie

wadą, że rurkę do guidera można nabyć za dużo mniejsze pieniądze, bo wcale nie musi być to APO

[tomekL]

Będąc ostatnio na spotkaniu astro w Belęcinie miałem okazję poprzyglądać się astrofotografującym kolegom, a było ich tam sporo, no i 90% z nich jako guidera używało jakiejś odmiany EDka. Cóż więcej dodać.

[Adam_Jesion]

Będąc ostatnio na spotkaniu astro w Belęcinie miałem okazję poprzyglądać się astrofotografującym kolegom, a było ich tam sporo, no i 90% z nich jako guidera używało jakiejś odmiany EDka. Cóż więcej dodać.

To prawda. U mnie do TOA też za konia pociągowego robi 80ED. Z przetestowanych rozwiązań jest to optymalna opcja. Jedym z ważnych kryteriów wyboru guidera jest jego sztywność. Z tym 80ED nie ma problemu, czego nie można powiedzieć o innych, tanich refraktorkach.

 

Długo fotografowałem z malutkim achromatem 70/500 i nie miałem większych problemów (newton 150/750). Więc na pewno można.

 

Z drugiej strony trzeba pamiętać o wadze zestawu. Jeżeli ktoś guiduje EDkiem 8" newtona, to zakładam, że montaż ma co najmniej Takahashi EM200 (lub w drodze wyjątku EQ6).

[JacekN]

Tak kombinowałem sobie, że mógłbym go wykorzystywać dodatkowo do zdjęć szerokich pól. Stąd pomysł żeby dołożyć trzy setki do APO. Najpierw myślałem o WO ZenithStar 80mm ale potem znalazłem Meade z optyką trzyelementową za niewiele większe pieniądze. Meade ma długośc optyczną 480 mm i jasność f/6.

[JacekN]

Adam, całość ma stać Losmandy G11, powinno uciągnąć

[tomekL]

Teoretycznie powinien udźwignąć, nie mniej G11 Przemasa z podobnym udźwigiem ma jednak problemy z dobrym prowadzeniem, ale może masz lepszy egzemplarz. Tak jak napisał Adam, niestety do komfortowego focenia takim zestawem przydałby się montaż klasy EM200.

Do zalet Adama ja dodałbym jeszcze jedną, cena, bo Edek jest po prostu w miarę tani. Jeśli ktoś ma porządny mont i telep, to wypadałoby aby guider w to się jakoś wkomponował

[JacekN]

Meade z diagonalem waży 3,27 kg, Celestron ED zaledwie 2 kg, do tego canon 0,5 kg, no i C8N 7,5 kg, no i przeciwwagi , razem trochę ponad 20 kg więc zapas na montażu teoretycznie jest. Montaż zrobią mi nie szybciej niż na koniec października, chce się do tego czasu przygotować. Co radzi Przemek?

[tomekL]

Ja tylko piszę Ci to co widziałem. Przemas z Czarkiem wieszali na swój G11: TEC140 + ED80 + 10D + wszelkie dodatki, więc podejrzewam, że w sumie mniej niż Ty, bo TEC jest stosunkowo lekki. Co radzi Przemas to nie wiem, musiałbyś go zapytać. Jeśli miałby zgadywać, to pewnie przesiadkę na EM200 Ale jak pisałem, może on na jakiś pechowy mont i Tobie w takim zestawie pójdzie zdecydowanie lepiej. Dodam, że oni na swoim G11 uzyskiwali wyniki niewiele lepsze od tych jakie mieli wieszając ten sam zestaw na moim G8 więc być może tamten G11 jest felerny.

[Lotar]

Meade z diagonalem waży 3,27 kg, Celestron ED zaledwie 2 kg, do tego canon 0,5 kg, no i C8N 7,5 kg, no i przeciwwagi , razem trochę ponad 20 kg więc zapas na montażu teoretycznie jest. Montaż zrobią mi nie szybciej niż na koniec października, chce się do tego czasu przygotować. Co radzi Przemek?

 

Każdy z astrofotografujących wie, że waga czasami ma decydujące znaczenie. Sugerowałbym dobierać sprzęcior, aby ów parametr był jak najniższy. ED80 (dublet) ze szkłem FPL53 może lepiej wypaść podczas foto na Piggybacku, jeśli oczywiście przyjdzie Ci taki pomysł do głowy.

[JacekN]

Wygląda na to, że najlepiej byłoby najpierw spróbować na czymś pożyczonym. Nie wiem tylko czy wytrzymam. Dzięki za rady.

[tomekL]

Ja osobiście zainwestowałbym jednak w edka i nim rozpoczął focenie, gwarantuję że warto, bo fotki z niego wychodzą bardzo fajne. A G11 poradzi sobie z nim bez zmrużenia oka.

[Adam_Jesion]

Tak dla formalności przypomne, że EM200 ma znacznie mniejszą nośność - do astrofoto poziom 15-16kg jest rozsądnym "maksem". Na G11 ludzie fotografują czasami blisko 20KG. Z drugiej strony pamiętajcie, że montaż pracuje świetnie do obciążenia na poziomie 50-70%. W zasadzie tylko AP i Paramounty niewiele sobie robią z obciążenia. Są tacy, co na Paramouncie fotografują z obciążeniem >100kg, a to znacznie przekracza książkowe parametry. Producent to określa jako nośność racjonalna, a nie maksymalna.

 

Od wagi ważniejsza jest długość sprzętu. O ile np. może wszystko super działać z wagą 20 kg i długościa ramienia zginającego np. 50 cm. To przy 10 kg i długości ponad metr może już być katastrofa. Tym bardziej w newtonie, gdzie na końcu wisi cegła w postaci kamery, a tuba jest giętka.

[JacekN]

Interesujące jest, że koledzy z forum Losmandy_users na yahoo zapewniają, że G11 poradzi sobie z takim ciężarem z łatwością.

[JacekN]

Zdjęcie G11 z maksymalnym obciążeniem około 99 lbs:

http://tech.ph.groups.yahoo.com/group/Losm...s/view/3e23?b=6

ciekawe jak to pracowało

Jacek

[rkamin]

Zdjęcie G11 z maksymalnym obciążeniem około 99 lbs:

http://tech.ph.groups.yahoo.com/group/Losm...s/view/3e23?b=6

ciekawe jak to pracowało

Jacek

 

no ja też jestem ciekaw

[Adam_Jesion]

Tiamat bez problemu pracował na G11 z TOA130, które gabarytami jest większe i cięższe od przeciętnego refraktora 150 mm. Średnica tubusa jest od 150 do ponad 180 mm. Waży też sporo. Pewnie load miał bliski 20 KG (kamera, TOA, rotator, i parę innych rzeczy).