Skocz do zawartości

Analiza porównawcza pewnego szkicu,


mpp

Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłem porównać to co na naszkicowałem z... No właśnie z czym? Ponieważ szczęśliwie się złożyło, że niemal tej samej nocy ja rysowałem ołówkiem

a MarcinPc malował światłem ten sam obiekt (tutaj link do jego zdjęcia: http://astro-forum.org/Forum/M77-w-szerszym-polu-t23892.html ).

Pozostało zapytać się Marcina czy mogę zmasakrować jego cudowne zdjęcie. Napisałem mail. Kilka dni niepewności i... przyszła pozytywna odpowiedź.

Rozgrzałem twardy dysk, sciągnąłem jpg i zacząłem pracę.

 

 

Etap 1: Jak to ugryźć?

 

Do porównania użyję GIMPa. Darmowy i znamy się od lat. Rozpoczynam od wczytania mojego szkicu i wytworzeniu nowego rysunku na jego bazie.

Nowy malunek koloruję na kolor czerwony, zeby konrastowało z innymi rysunkami. Uzyskuję coś takiego:

m77_rys1.jpg m77_rys2.jpg

Wielkość i jasność gwiazd nie jest ważna, jedynie pozycja.

Ze szkicem poszło szybko, teraz czas zabrać się za zdjęcię. Wczytuję, patrzę, wycinam. Najpierw jako prostokąt, żeby nasza M-ka była pośrodku i trochę obszaru wokół.

Nie napiszę ilę razy próbowałem. Dodam, że ostatecznie wycięty obszar to jednak koło. Zatem finalnie mamy coś takiego:

m77_rys3.jpg

Interesujący nas obszar został już obrócony i przesunięty, aby M-ka i gwiazdy były po właściwej stronie.

 

 

Etap 2: Boże, co ja narysowałem lub co fotografował Marcin?

 

Dobra, mamy dwa obrazki. Są znormalizowane i ustawione mniej więcej dobrze. Nakładamy na siebie dwie warstwy.

Na dole czerwony szkic, na górę zdjęcię Marcina. Uzyskujemy:

m77_rys4.jpg

I co widzimy. Koszmar! Prawie żadnych podobieństw. No może mgławica i ta gwiazda obok niej są podbne: wielkość i pozycja.

Używam narzędzi do przesuwania i obracania warst i nakładam na siebie mgławice i gwiazdę.

Ach, musze jeszcze zmienić przeźroczystość wyższej warstwy! Uzyskujemy coś takiego:

m77_rys5.jpg

Zjadło trochę pola na dole i po prawej stronie, ale co tam.

 

Etap 3: Jestem zrozpaczony, łamie ołówki, kasuje pliki.

 

Niby wszystko ładnie, ale coś jest nie tak. Widać podobieństwa. Można nawet zaryzykować stwierdzenie: jest dobrze ale nie beznadziejnie!

Na dole i po lewej stronie jest nieźle. U góry: kompletna kiszka!

m77_rys6.jpg

Wracam do szkicu, oglądam zdjęcie, sprawdzam w internecie... Jestem załamany...

Wygląda na to, że zmyśliłem dużo gwiazd lub normalnie nie zuważyłem. Mam iść do okulisty? Może moj teleskop kłamie?

Na zdjęcie Marcina mnóstwo gwiazd jest tak samo jasnych. Wychodzi na to, że tam było mnóstwo gwiazdek, a ja tylko zauważyłem kilka.

To nie możliwe, myślę sobie i zaczynam porównywać z atlasem i z programami astronomicznymi.

 

 

Etap 4: Odsiecz z Francji czyli CDC 2.76 ratuje mnie od depresji!

 

Kluczowym okazało się skorzystanie z CDC 2.76. Otwieram program i robię zrzut ineresującej mnie mapy. Trochę dopasowuje skale i uzyskuje to:

m77_rys7.jpg.

Rzućcie okiem na rysunek z początku (ten z czerwonymi gwiazdami). Widzicie?

Ja sobie walnąłem jednego głębszego... oddecha.

 

Na zakończenie finalny miks:

m77_rys9.jpg

czerwone szkic - białe CDC

 

 

Etap 5: Podsumowanie...

 

Zastanówny się jeszcze nad obszarem w zielonym obrysie

m77_rys8.jpg.

Na CDC mamy w tym obszarze 4 obiekty, ja mam 5. Ten nadmiarowy punkcik, to może być mój błąd lub jakiś satelita, lub planetoida, lub diabli wiedzą co ( czekam na propozycje ).

Być może coś w samym CDC jest źle. Pozostałe gwiazdy na szkicu zostały oddane z dobrą wiernością pozycji. Domyślam się, że na mapie mgławica jest znacznie większa niż na szkicu.

No cóż mała apertura i mleczne niebo skutecznie wygasza otoczkę galaktyki.

Ciekawi mnie równomierne naświetlenie gwiazd o różnych jasnościach. Jest to efekt obróbki czy może przypadłość metody?

 

 

ciemnego nieba i dobrego oka

Edytowane przez mpp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na CDC mamy w tym obszarze 4 obiekty, ja mam 5. Ten nadmiarowy punkcik, to może być mój błąd lub jakiś satelita, lub planetoida, lub diabli wiedzą co ( czekam na propozycje ).

 

Galaktyka jest w Wielorybie, więc szansa na planetoidę jest. Musiałbyś sprawdzić jasności gwiazd i porównać z jasnością piątego obiektu, poszukać planetoid przebywających w tamtych okolicach.

 

A może (mnie ta teza bardziej przekonuje) to jest jakaś zmienna, i akurat trafiłeś na okres jej wzmożonego blasku, a cdc ma "stare" dane?

 

PS. Dobra robota, bardzo ciekawie Ci to wyszło :)

Edytowane przez Krawat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cowbell: "Czy aberracje sferyczne,kształt płaszczyzny pola twojego układu optycznego mogły mieć jakiś wpływ na Twoje odwzorowanie na szkicu ?"

 

Oczywiście! Widać to wyraźnie na przykładzie trzech gwiazd w prawym dolnym rogu pola. Jest to bardzo charakterystyczny układ. Dobrze pamiętam, że starałem się jak najlepiej oddać jego kształt oraz proporcje. Zobaczcie, jak bardzo jest to inne (lub podobne) do zdjęcia i mapy.

 

Dzięki Krawat! Postaram się odszukać ten obiekt...

Edytowane przez mpp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świetne, kapitalne, nawet pojęcia nie miałem, że można w tak metodyczny sposób podejść do wykrycia przyczyny różnic swojego szkicu :notworthy:

 

...Ciekawi mnie równomierne naświetlenie gwiazd o różnych jasnościach. Jest to efekt obróbki czy może przypadłość metody?

...

 

no to niestety jeszcze ciągle zbyt mała dynamika matryc aparatów i kamer, zwłaszcza w porównaniu do ludzkiego oka

zauważ, że Marcin robił ekspozycje 5-cio minutowe, więc przez taki czas, jasne gwiazdki zdążyły przepełnić studnie potencjału pojedynczych pixeli i przy okazji "rozlać się" na sąsiednie

ciemniejsze gwiazdki też zdołały osiągnąć maximum poziomu pikseli (zostały przepalone), natomiast tylko te najciemniejsze nie osiągnęły maximum

i efekt jest taki, że z jakiegoś określonego zakresu jasności - wszystkie mają jednakowy poziom jasności - bo są przepalone, a dopiero tych bardzo słabych - matryca potrafi odzwierciedlić różnice ich jasności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Etap 2: Boże, co ja narysowałem lub co fotografował Marcin?

 

Dobra, mamy dwa obrazki. Są znormalizowane i ustawione mniej więcej dobrze. Nakładamy na siebie dwie warstwy.

Na dole czerwony szkic, na górę zdjęcię Marcina. Uzyskujemy:

m77_rys4.jpg

I co widzimy. Koszmar! Prawie żadnych podobieństw.

 

jak składaka nr 4 stworzysz w ten sposób, że wykonasz na swoim szkicu symetrię względem osi y=x i nałożysz na zdjęcie w takiej postaci jak jest na obrazie nr 4. uzyskasz całkiem poprawne pokrycie twojego szkicu ze zdjęciem MarcinaPC, co zamiast wyrywania włosów powinno Ci dla odmiany dać satysfakcję z dobrze wykonanej pracy ;)

 

Pozdrawiam

 

Iro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak składaka nr 4 stworzysz w ten sposób, że wykonasz na swoim szkicu symetrię względem osi y=x i nałożysz na zdjęcie w takiej postaci jak jest na obrazie nr 4. uzyskasz całkiem poprawne pokrycie twojego szkicu ze zdjęciem MarcinaPC, co zamiast wyrywania włosów powinno Ci dla odmiany dać satysfakcję z dobrze wykonanej pracy ;)

 

Pozdrawiam

 

Iro

 

Poniżej dowód ;)

 

pozwoliłem sobie poskładać efekty Twojej pracy

 

m77_rys3_x.jpg

 

Pozdrawiam

 

Iro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iro, wybornie! Nie widziałem tego zupełnie. Manipulowałem zdjęciem i zupełnie nie zauważyłem tego,że wystarczyło obrócic szkic. Wspaniale! DZIEKUJĘ!

 

Haha! :D :D W życiu banana, tak nie widziałem tego szkicu! :brawo:

Edytowane przez mpp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.