Skocz do zawartości

Komunikaty o dobrej widoczności i spotkania obserwacyjne


Rekomendowane odpowiedzi

Wiem jak to jest z tym. No faktycznie trzeba miec znajomości, albo z jednej albo z drugiej strony. A może jakiś znajomy lekarz który da te badania wysokościowe ;) Tu się przecież rozchodzi tylko o kasę. Jest jakaś strona z nazwiskami administracji Altusa? Chciałbym zobaczyć, bo jeśli tej 2-ce na zdjęciu się udało, a są oni z Siemianowic, to może znam tą osobę w dziale administracji. Kombinować można, a w naszej pasji to nawet trzeba, bo ile można pstrykać z "oklepanych" PO. Trzeba zdobywać teren! :friends:

Udaje sie pewnie tym co ida za nimi jakies pieniadze,jezeli oni mieli byc wizytowka lub cos reklamowac dla jakiejs firmy,czy innej nomenklatury to rachunek jest prosty...czemu im sie udalo.przypuszczam ze wtedy nie robi sie wiekszych problemow.pewnie

"A...s" musial cos zarobic na tym i tyle.

A nasze zainteresowanie nic nie znaczy dla ludzi ze skorzanymi teczkami,laptopami pod pachami,prasowanymi kolnierzykami,ktorych dusza krawaty przy biurkach. no proste no..:szczerbaty:

Edytowane przez ORJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem jak to jest z tym. No faktycznie trzeba miec znajomości, albo z jednej albo z drugiej strony. A może jakiś znajomy lekarz który da te badania wysokościowe ;) Tu się przecież rozchodzi tylko o kasę. Jest jakaś strona z nazwiskami administracji Altusa? Chciałbym zobaczyć, bo jeśli tej 2-ce na zdjęciu się udało, a są oni z Siemianowic, to może znam tą osobę w dziale administracji. Kombinować można, a w naszej pasji to nawet trzeba, bo ile można pstrykać z "oklepanych" PO. Trzeba zdobywać teren! :friends:

 

Chyba 2 lata temu miałem zlecenie na wykonanie zdjęć Katowic. Zlecało wydawnictwo z Warszawki we współpracy z Urządem Miejskim w Katowicach. Miałem piękne pismo z UM do administracji Altusa z prośbą o umożliwienie wejścia na dach...

Zapomnij. Oficjalnie z pania manager nic nie załatwisz.

 

Mateusz pisał do niej wiele razy. Nawet argumentował, że zdjęcia z dachu będą świetnym materiałem promującym budynek. Zaproponowaliśmy, że przedstawimy badania wysokościowe. Zawsze coś znajdowała, żeby odmówić. Chyba jednym z ostatnich argumentów pani manager było stwierdzenie, że na dachu znajdują się urządzenia telekomunikacyjne i dzierżawcy nie wyrażają zgody, źeby ktokolwiek tam wchodził.

 

Trzeba by teraz pójść do niej z tym zdjęciem supermena i cisnąć jej w twarz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że organizacja tu kuleje więc przypomnę:

 

Szanowni Państwo,

 

Z przyjemnością informujemy, że w dniu 4 września (sobota) odbędzie się „dzień otwarty” w Elektrociepłowni Chorzów ELCHO Sp. z o.o. Wszystkich zainteresowanych zwiedzaniem zakładu zapraszamy od godziny 9:00 co 20 minut. Ostatnie wejście o godzinie 14:40.

 

Ze względu na ograniczoną ilość miejsc prosimy o wcześniejsze dokonywanie rezerwacji do piątku pod numerem telefonu 32 770 42 90.

Dzieci poniżej 10 roku życia mogą zwiedzać zakład tylko pod opieką dorosłych.

 

Serdecznie zapraszamy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jak będziecie dziś na dachu ELCHO, zróbcie również fotki na Gliwice, mogą się przydać :)

Czekam na dobrą widoczność, jeżeli taka będzie to o świcie ruszam do akcji na Tatry z Gliwic.

Tylko no właśnie kiedy taka nastąpi? Ktoś się orientuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już niestety nie zdążę <_< Ciężko jest się z wami zorganizować...

 

Były tylko osoby dla których Czeladź jest po drugiej stronie ELCHO.

A potencjał tego miejsca jest ogromny... Dach jest sporo wyżej niż dachy kukurydz na Tysiącleciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na otarcie łez, widzialność była do kitu, trzeba się tam wybrać jak będzie widać na 100km +, bo warto!

 

e55e4f85421f.jpg

 

A jakieś kontakty nawiązaliście? :) Bo mi nie było dane żeby to wszystko zobaczyć i takie umozliwienie obserwatorom wejscia byłoby genialne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na otarcie łez, widzialność była do kitu, trzeba się tam wybrać jak będzie widać na 100km +, bo warto!

 

e55e4f85421f.jpg

To widzę że sobie pomachaliśmy ... Tylko gdzie Wy stoicie jak Was przez bino nie było widać nawet ? :g:

 

1005535i.jpg

 

Na drugi raz wy leniwe śląskie kluchy szybciej się zastanawiajcie czy jechać czy nie jechać bo Ci mieszkający "z drugiej strony ELCHO", zwłaszcza Ci zdani na komunikację miejską potrzebują więcej niż 3min aby na miejsce dotrzeć.

 

Konkurs: znajdź miejsce na zdjęciu Rafała z którego wykonane zostało w tym samym czasie moje zdjęcie. Stawiam Cole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakieś kontakty nawiązaliście? :) Bo mi nie było dane żeby to wszystko zobaczyć i takie umozliwienie obserwatorom wejscia byłoby genialne.

Przechodząc do relacji z wizyty dalekich obserwatorów na terenie Elektrowni ELCHO, muszę na wstępie przyznać, że obiekt, jego organizacja, ludzie i infrastruktura zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Mam już za sobą wycieczkę po el. Dlouche Strane (nota bene również własność czeskiej spółki Cez, tak jak ELCHO), czymś co swoim ogromem przytłacza człowieka jeszcze przed przekroczeniem bram, a mimo wszystko z chorzowskiej elektrowni wychodzę mocno zaskoczony. Przede wszystkim nie sposób przeoczyć, że w ten obiekt poszły ciężkie miliony, a nawet jeżeli dobrze pamiętam, to było ich aż 38 wyrażonych w amerykańskiej jednostce walutowej. Organizacja, tyle na ile można to ocenić po dniu "drzwi otwartych", też całkiem niezła, można znaleźć dobrze zorientowanych ludzi, którzy zdają się traktować swoją pracę jako coś więcej, niż tylko zajęcie od 8-mej do 16-tej. Zresztą wiecie sami, że wystarczy zamienić z człowiekiem dwa zdania, żeby wiedzieć, czy jest kumaty czy nie. I tutaj taką obserwację poczyniłem, z nadzieją na pomyślne pertraktacje w sprawie naszego wejścia na dach w wyznaczonym przez nas terminie. Takie wstępne rozmowy również przeprowadziliśmy i z tego co udało nam się dowiedzieć, to administracja ELCHO lubi wchodzić w ciekawe deale a takowym uznają nasz. Także teraz tylko pismo i czekamy...

 

Druga sprawa to sam obiekt, niezliczone ilości zaworów, wskaźników, lampek, rur, transformatorów, silosów wodnych i Bóg wie czego jeszcze, co mogło umknąć naszej uwadze podczas zwiedzania. Oczywiście dla nas clue programu pojawiło się mniej więcej w połowie trwania wycieczki po obiekcie, co Wojtek określił mianem "drogi krzyżowej", aczkowliek ja nie narzekam, bo lubię takie klimaty :) Szczególnie wtedy, gdy na ścianach i opowiadaniach przewodnika przewijają się słowa, które usłyszałem kiedyś na lekcji fizyki i wtedy wydawały się niepraktycznym bełkotem. A tam podręcznik do fizyki spotyka się na każdym kroku, zresztą po powrocie do domu wikipedia poszła w ruch, bo utkwiło mi w głowie pojęcie "odwróconej osmozy", co już teraz wiem, co oznacza :D

 

O zasadzie działania elektrowni nie będę Wam opowiadał, bo to nie czas i miejsce, ale kto wcześniej nie miał z tym do czynienia, to polecam. Aż dziw bierze, że tak ogromne zamieszanie, tylu ludzi (zatrudnionych jest tam ponad stu) i tyle kasy angażuje się w coś, co w skrócie można sprowadzić do gotowania wody w czajniku. W przypadku ELCHO bardzo drogiej wody, bo to jedna z nielicznych elektrowni tego typu, która nie ma dostępu do naturalnego źródła H_2O, tylko czerpie ją z publicznej sieci przesyłowej. Możecie sobie tylko wyobrazić, ile oni bulą co miesiąc za wodę :D Kolejna ciekawostka to zużycie wytworzonej energii na potrzeby własne, które rocznie wynosi aż 10% (!). Zasilają w prąd i ciepło 5 miast i rocznie zużywają aż 10% z tego... Dla mnie to kosmiczne ilości i pytanie o wydajność takiej elektrowni. Choć i tak nic nie może równać się z Dlouche Strane, gdzie na wpompowanie wody na szczyt idzie, jeżeli dobrze pamiętam, prawie 40% :D

 

Ale koniec pitolenia. To w końcu forum DO. A skoro o dalekich obserwacjach mowa, to dach el. ECHO jest... hmmm... BARDZO wart naszej uwagi. Powiem inaczej, dla niego samego mogę olać Altusa i wszystko inne, bo wysokość, dostępność horyzontu i to co stamtąd widać, cytując klasyka, "urywa cycki". Poniżej znajdziecie kilka fotek robionych z dachu, obiektów, których ze Śląska jeszcze nigdy tak dużo na wysokość nie widziałem. Weźmy dla przykładu Lubsze - widać nawet polanki pod szczytem. Aż mnie głowa boli jak pomyślę, co tam się musi dziać, jak widać Karpaty i Sudety. Szczerze mówiąc na nosie stanę, żeby nam się udało tam wejść grupowo w dzień z dobrą widocznością.

 

A teraz zdjęcia. Jest ich sporo i nie chciało mi się układać w kolejności chronologicznej, ale trudno. Nie chciało mi się ich układać "

" :P

 

elchocentrumzarzadzania.th.jpg - centrum zarządzania światem, czyli pokój, w którym monitoruje się parametry pracy kotła i urządzeń peryferyjnych

elchoaltus.th.jpg - widok na Altusa i Katowice

elchobaloniki.th.jpg - dla najmłodszych

elchobiuraizbiornikiwod.th.jpg - na terenie elektrowni, biura i zbiorniki, w których przechowuje się wodę używaną do napędzania turbin

elchobudynekikomin.th.jpg - a tak wygląda pełna kompozycja, budynek główni kotłowni i ok. 20 m wyższy komin

elchocez.th.jpg - jak wspominałem właściciel to potentat branży energetycznej, z siedzibą w Czechach. Wcześniej ELCHO było własnością amerykańskiej grupy kapitałowej.

elchoekipa.th.jpg - reprezentacja DO w składzie Rafał, Wojtek i Marek

elchokomin.th.jpg - a tak komin wygląda z dołu.

elchokomin2.th.jpg - a tu w środku. Osobom nie stosującym się do regulaminu forum za karę każemy tam wejść :)

elchoschodywkominie.th.jpg - znowu schody

elchohalas.th.jpg - hałas i różnice temperatur. Po wjechaniu na 50-któreś piętro temperatura rośnie drastycznie, może nawet ponad 30 stopni. Konwekcja jednak działa :)

elchorozmowy.th.jpg - Rafał tłumaczy Markowi zasadę działania stosu atomowego :P

elchomapa.th.jpg - a to zasięg działania CEZ-u (czyt. czezu) w Rep. Czeskiej

elchonadbudowkadach.th.jpg - a to nadbudówka na dachu ELCHO, do której wchodzi się przed wejściem na dach

elchostarewskazniki.th.jpg - część muzealna ELCHO (tutaj zebrane stare urządzenia pomiarowe, Mateusz lubi to!)

elchoproducent.th.jpg - tabliczki z nazwami dawnych firm zaopatrujących elektrownie w urządzenia pomiarowe

elchoprzypracy.th.jpg - a tak pracują pełną parą (sic!) Dalekie Obserwacje

elchorury.th.jpg - fajny klimacik loftowy, nawet fajnie wyszło, gdyby tylko nie ISO 1600 zasugerowane przez automat w Nikonie. Ogólnie w takich warunkach jestem z Nikora zadowolony, problemy zaczynają się, gdy trzeba zerknąć dalej w horyzont

elchosprezyny.th.jpg - cała część turbinowa ELCHO wyposażona jest w te poduszki antyrezonansowe. Aż strach pomyśleć co tam by się działo, gdyby to wszystko stało na sztywno. Nawet teraz czuć, jak ten cały budynek pracuje, a przecież nie mamy jeszcze szczytu sezony grzewczego.

elchowysokosci.th.jpg - całkiem fajnie wyszedł efekt patrzenia przez podłogę po wjeździe na najwyższe piętro (ponad 50 m przez trzęsącą się pod nogami kratkę w dół)

elchowidokogolny.th.jpg - raz jeszcze widok ogólny całej EC

elchowejsciedokomina.th.jpg - wejście do komina

 

 

elchocus.th.jpg - część DO. Ponieważ industral mnie nie interesuje i się na nim nie znam, kto może nich dopowie co na zdjęciu

elchocus2.th.jpg - podobnie

elchodymy.th.jpg - i znowu

elcholubsza.th.jpg - wspomniana Lubsza. Zobaczcie, jak dużo jej wystaje! Z Altusa nie widać nawet 50% z tego.

elchokopiecpiekary.th.jpg - kopiec w Piekarach Śląskich

elchoskalny.th.jpg - hałda Skalny

elchowzgorze.th.jpg - i na koniec jakieś wzgórze, chyba rejon Tarnowskich Gór

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateusz dziękuję Ci za tą wyczerpującą w 1000% realcję tekstowo-fotograficzną :notworthy:

 

Byłoby cudownie dogadać się z władzami ELCHO :yes:

Jutro rano będę pisał maila do prezesa ELCHO i zobaczymy co z tego będzie. Ale tym razem jestem o dziwo dobrej myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro rano będę pisał maila do prezesa ELCHO i zobaczymy co z tego będzie. Ale tym razem jestem o dziwo dobrej myśli.

 

Tak jak pisałem wyżej. Od jednej zaufanej osoby się zaczyna. Jeśli zaufa nam ELCHO, to może bać się przestaną inni. Byłoby wspaniale i już nie umiem doczekać się informacji od Ciebie w tej sprawie. Pełen nadzieji na tak :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie wstępne rozmowy również przeprowadziliśmy i z tego co udało nam się dowiedzieć, to administracja ELCHO lubi wchodzić w ciekawe deale a takowym uznają nasz. Także teraz tylko pismo i czekamy...

Czyżby kłaniał się temat założenia SMDO ? ;)

 

po powrocie do domu wikipedia poszła w ruch, bo utkwiło mi w głowie pojęcie "odwróconej osmozy", co już teraz wiem, co oznacza :D

Pff... mam to w domu. Tak, tak. Nie śmiać się. Każdy akwarysta mający w kranie wodę twardą niczym kawał wapiennej skały zajmuje się tym procesem raz na jakiś czas ;)

 

elchokomin2.th.jpg - a tu w środku. Osobom nie stosującym się do regulaminu forum za karę każemy tam wejść :)

Okej, zgłaszam się na ochotnika! :rolleyes:

 

 

Chłopaki, super fotki, super relacja :helo: A ten w czerwonym to chyba nie Rafał, z kompaktem wielkości mojego telefonu to nie może być on :lol: A tak serio to powinienem was zabić za brak zdecydowania w podjęciu decyzji czy jechać czy nie jechać, który uniemożliwił mi dostanie się tam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby kłaniał się temat założenia SMDO ? ;)

Tak, koniecznie musimy z tym ruszyć ASAP. Jak możesz przygotuj wszystkie formalności i chciałbym to zamknąć do końca miesiąca.

 

A tak serio to powinienem was zabić za brak zdecydowania w podjęciu decyzji czy jechać czy nie jechać, który uniemożliwił mi dostanie się tam

Nikt nikogo za ręke nie będzie prowadził. Każdy z nas pojechał tam niezależnie, bez informacji o przybyciu reszty. Stąd nie widzę zależności pomiędzy naszą decyzją, a Twoim przyjazdem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Chłopaki, super fotki, super relacja :helo: A ten w czerwonym to chyba nie Rafał, z kompaktem wielkości mojego telefonu to nie może być on :lol: A tak serio to powinienem was zabić za brak zdecydowania w podjęciu decyzji czy jechać czy nie jechać, który uniemożliwił mi dostanie się tam :D

 

A jednak, fotki wewnątrz ELCHO robiłem kompaktem Canon S60 ze względu na szeroki kąt obiektywu i RAW-y ;-)

 

crw_0361_crop_mini.jpg

Od lewej, Mateo, Marek, Wojtek, Rafał

 

crw_0309_crop_mini.jpg

Komin wewnątrz wyglądał świetnie.

 

Trochę fotek rur wewnątrz ELCHO

http://www.bazantow.katowice.pl/?p=288

Edytowane przez Rafał ZOOM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

crw_0309_crop_mini.jpg

Komin wewnątrz wyglądał świetnie.

 

WOW :blink:

 

Coraz częstsze wypady weekendowe w teren czy też w punkty gastro/przemysłowe skłoniły mnie do złożenia CV w różne miejsca pracy (licząc na oferty pracy w standardowym układzie dni - wolne weekendy) no i rozwój w kierunku strikte zawodowym :rolleyes: Obecna praca uniemożliwia mi obie jakże ważne kwestie.

 

...

Chyba zrobiłem OFF topa :) Z miłą chęcią odbędę karę w kominie ELCHO

Edytowane przez MMateusiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem właśnie, że to co pojawiło się na lewo od górki w Lubszy to Dębowa Góra, 4 km na południe od Blachowni, czyli niedaleko Klepaczki. 2 kadry na prawo i powinna pojawić się Jasna Góra. Może w końcu tam da się ją zobaczyć "od nas"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.