Komunikaty o dobrej widoczności i spotkania obserwacyjne

[mateusz]

Pierwsza inwersja ?

 

Film z Szyndzielni 2010.09.08

http://wyslijto.pl/plik/etosld2mbr

Sorki za zwrot, ale PRZE-JE-**-NE! Ta kamerka na Szyndzielni to jednak podwójny strzał w 10-tke!

[MMateusiak]

Wracając jeszcze do Elcho, to tak widać go z mojego okna. Zdjęcia robione Kodakiem, lustra nie miałem dostępnego.

 

Może Wojtek na swoich zdjęciach zlokalizuje mój blok, taka "Zoomowa" podpowiedź

Drugie zdjęcie zrobiłem na dłuższym czasie i... wyszły mi 4 wiewiórki i jeden biały króliczek playboya

Edytowane 8 Września 2010 przez MMateusiak

[voytasosuch]

Może Wojtek na swoich zdjęciach zlokalizuje mój blok, taka "Zoomowa" podpowiedź

 

Na razie mam urwanie głowy, ale o zdjęciach dla Ciebie pamiętam.

Jednak, jak pisałem wcześniej, widok z dachu na wschód jest mocno ograniczony znajdującymi się tam kominami wentylacyjnymi i różnymi nadbudówkami. A do krawędzi dachu nie można podejść od tej strony, bo nie ma tam podestu.

[MMateusiak]

Z racji obecnego (przypuszczalnie dłuższego) braku widoczności, co społeczność powiedziałaby na spotkania "integracyjno - sportowe" na Hali. Głównie chodzi o wieczór (godz. 21-22-23?). Spotykamy się jedynie na zlotach których jest jak na lekarstwo, a lepiej poznać można się w różne sposoby. Ja proponuje pokopać piłę. Hala Pszczelnik w Siemianowicach jest tania i fajna. Wielokrotnie zbierałem ekipę i szliśmy tam grać!

 

Przykładowe foto hali

 

Co wy na to? Akcja "Rusz się człowieku"

Edytowane 10 Września 2010 przez MMateusiak

[mlodyst]

(...) Hala Pszczelnik w Siemianowicach jest tania i fajna...

 

Co masz na myśli pisząc "tania" ?

[MMateusiak]

Co masz na myśli pisząc "tania" ?

AAAAA bo ja nie powiedziałem o tym, że PŁATNA będzie taka zabawa?

 

Za godzine coś 8zł wychodzi na głowę. A szatnia, prysznice, i duużo miejsca na sali.

Edytowane 10 Września 2010 przez MMateusiak

[mateusz]

AAAAA bo ja nie powiedziałem o tym, że PŁATNA będzie taka zabawa?

 

Za godzine coś 8zł wychodzi na głowę. A szatnia, prysznice, i duużo miejsca na sali.

Ja gram w nogę ponoć tak, jak rep. Polski wg Szpakowskiego - każdy mecz przegrywam, ale co mecz, to lepiej gram

 

Niogi nie lubię, jak zorganizujesz basen, to wpisuję się na liste!

[MMateusiak]

Ja gram w nogę ponoć tak, jak rep. Polski wg Szpakowskiego - każdy mecz przegrywam, ale co mecz, to lepiej gram

 

Niogi nie lubię, jak zorganizujesz basen, to wpisuję się na liste!

 

Basen też fajny, ale ja wole noge Fajnie jest sie wybiegać po całym tygodniu w miłym gronie Zresztą ma ktoś jakiś inny plan? Na basen można iść codziennie.

 

A mateo jak to mówił ostatnio Ireneusz Jeleń: Nadal przegrywamy, ale już w lepszym stylu, do 2012 bedzie dobrze!

 

Tak więc do pierwszej inwersji zimowej masz szanse poprawic jakość gry!

Edytowane 10 Września 2010 przez MMateusiak

[Maroko]

Z racji obecnego (przypuszczalnie dłuższego) braku widoczności, co społeczność powiedziałaby na spotkania "integracyjno - sportowe" na Hali. Głównie chodzi o wieczór (godz. 21-22-23?). Spotykamy się jedynie na zlotach których jest jak na lekarstwo, a lepiej poznać można się w różne sposoby. Ja proponuje pokopać piłę. Hala Pszczelnik w Siemianowicach jest tania i fajna. Wielokrotnie zbierałem ekipę i szliśmy tam grać!

 

Przykładowe foto hali

 

Co wy na to? Akcja "Rusz się człowieku"

 

Ja bardzo chętnie bym zagrał. W końcu troche ruchu nie zaszkodzi, a wyjdzie tylko na zdrowie. Przy okazji jest to znakomita forma integracji niezbędna w każdej społeczności. Uważam, że pomysł jest znakomity i fajnie by było, gdyby zebrało się parę osób (zawsze można zabrać jakiegoś znajomego i przy okazji zainteresować go DO). Ja się piszę i zachęcam tych co grają na poziomie reprezentacji Polski, przecież liczy się zabawa:)

Edytowane 10 Września 2010 przez Maroko

[MMateusiak]

Ja bardzo chętnie bym zagrał. W końcu troche ruchu nie zaszkodzi, a wyjdzie tylko na zdrowie. Przy okazji jest to znakomita forma integracji niezbędna w każdej społeczności. Uważam, że pomysł jest znakomity i fajnie by było, gdyby zebrało się parę osób (zawsze można zabrać jakiegoś znajomego i przy okazji zainteresować go DO). Ja się piszę i zachęcam tych co grają na poziomie reprezentacji Polski, przecież liczy się zabawa:)

 

No to rewelacja. Jest nas już 2ch i reprezentant polski "Mateo" z nr 9 jak na prawdziwego snajpera przystało na koszulce

 

A moje piłki napompowane czekają na użycie!

[vrg]

Ciekawa odmiana

A może wyprawa rowerowa Miłośników dwóch kółek z tego co wiem w naszym szerokim gronie nie mało Jedziemy do Roberta na BK albo Robert przyjeżdża do nas na Siewierską Dla Roberta różnica prawie żadna

[MMateusiak]

Ciekawa odmiana

A może wyprawa rowerowa Miłośników dwóch kółek z tego co wiem w naszym szerokim gronie nie mało Jedziemy do Roberta na BK albo Robert przyjeżdża do nas na Siewierską Dla Roberta różnica prawie żadna

 

Pomysł ciekawy natomiast problem jest z wolnym na takie tournee. Tu hala jest tym plusem, ze nawet po pracy mozna przyjechac się rozładować i pośmiać. Naprawdę chłopaki fajnie by było się zebrać i pograć. Nikt nie będzie patrzał na styl i umiejętności, chodzi o SPOKTANIE. Dlaczego nie można przy okazji trochę pobiegać i pokopac!

[vrg]

Pomysł ciekawy natomiast problem jest z wolnym na takie tournee.

Bez przesadyzmu Jedna nawet nie cała wolna sobota wystarczy na taki wypad na Siewierską. Jak warunki nie wypalą to można do Pyrzowic jechać pooglądać samoloty albo do lasu na grzyby wejść

 

Tu hala jest tym plusem, ze nawet po pracy mozna przyjechac się rozładować i pośmiać. Naprawdę chłopaki fajnie by było się zebrać i pograć. Nikt nie będzie patrzał na styl i umiejętności, chodzi o SPOKTANIE. Dlaczego nie można przy okazji trochę pobiegać i pokopac!

Dziabulani to ja nie gram. Bo moje niskie umiejętności piłkarskie okażą się brakiem umiejętności.

A jeśli chodzi o to aby się po prostu spotkać... to ja proponuję do jakiegoś fajnego pubu się wybrać

[MMateusiak]

Dziabulani to ja nie gram. Bo moje niskie umiejętności piłkarskie okażą się brakiem umiejętności.

A jeśli chodzi o to aby się po prostu spotkać... to ja proponuję do jakiegoś fajnego pubu się wybrać

 

Normalnie nie da się was przekonać Do Pubów nie chadzam właśnie, picie piwska nie wychodzi na dobre, a połowe potem przegadanych rzeczy się nie pamięta. Ale to jak uważacie. Jeśli tutaj "umiejętności" piłkarskie to główny czynnik wpływający na niechęć do tego typu rekreacji to ja nie będę na siłę ciągał za rękę jak to ujął wcześniej Mateo.

Edytowane 10 Września 2010 przez MMateusiak

[Rafał ZOOM]

Z racji obecnego (przypuszczalnie dłuższego) braku widoczności, co społeczność powiedziałaby na spotkania "integracyjno - sportowe" na Hali.

 

Wystarczy ruszyć się w góry ;-)

 

[MMateusiak]

Rafale i Ty przeciwko mnie!? A myślałem, że Ty wstawisz się za moim pomysłem

[mateusz]

Rafale i Ty przeciwko mnie!? A myślałem, że Ty wstawisz się za moim pomysłem

Jak chcecie, możemy się spotkać przed weekend w knajpie. Ja jestem za. Jak określicie czas i miejsce, to będę.

[Rafał ZOOM]

Rafale i Ty przeciwko mnie!? A myślałem, że Ty wstawisz się za moim pomysłem

 

Jest problem, jak koledzy w podstawówce grali w piłkę, ja jeździłem na deskorolce.

Jak w to się gra ? Poza kopaniem do celu są jakieś reguły ? Np pomiędzy jednym a drugim kopnięciem nie można zrobić więcej niż xx kroków ? JOKE

 

Sorry ale piłka nigdy nie była w kręgu moich zainteresowań, mogę się spiknąć pobiegać, na basem, na rower, na rolki, siatkówkę, paintball, bouldering itd... ale na piłkę nikt mnie nie namówi.

[mateusz]

Bouldering? co to jest?

[vrg]

Maćku >> pomysł z pograniem w piłkę jest ogólnie spoko ale wydaje mi się (przy całym szacunku do lubiących w piłkę grać) że takie forum wielu zagorzałych sportowców nie gromadzi Na forum informatycznym też byś ich nie znalazł Rozumiesz o co chodzi ? Fotograf, informatyk, grafik i stary pasjonat gór czy astronomii to nie ta sama grupa co zapalony sportowiec. Pomijam rower czy narty bo w plener akurat wiele ludzi jeździ.

To tak gwoli ogólnych uwag.

Ale spotkać się - jak najbardziej

[Robert J]

Ciekawa odmiana

A może wyprawa rowerowa Miłośników dwóch kółek z tego co wiem w naszym szerokim gronie nie mało Jedziemy do Roberta na BK albo Robert przyjeżdża do nas na Siewierską Dla Roberta różnica prawie żadna

Taaa.. jasne żadna różnica Na BK mam 11 km, a na Siewierską tylko 152 km. Nie ukrywam, że były takie plany by się wybrać na Wasze PO tylko zawsze coś mi koliduje lub jest kiepska pogoda

[ORJ]

Jezeli ktos ma czas ochote,to organizuje wyjazd na Mala Fatre pod egida kola PTTK przy kop.Wieczorek

nie trzeba byc zrzeszony by jechac z nami.Jestem kierownikiem sekcji gorskiej i tego wyjazdu i przewodnikiem na szlaku.

 

W dniu 17/09 piatek-wyjazd pociogiem do Ziliny z Katowic godz 15,28,potem autobusem do Terchovej do miejsca zakwaterowania'

18/09 sobota rano autobusem dojazd do Vratnej.wejscie lub wjazd kolejka(w zaleznosci od warunkow)na Snilovske Sedlo,Wielki Krywan,pozniej cala grania poprzez Maly Krywan do Suchego ,chata pod Suchym,i zejscie do Varina by dojechac do Terchovej .czas przejscia trasy ok 10godzin.

19/09 niedziela powrot do Katowic .

Koszt przejazdu w dwie strony ok 100zl bo kupujemy bilety na raty najpierw do Zwardonia,potem do Skalitego nastepnie do Ziliny,potem busem to bedzie ok 1 Euro

dwa noclegi za kazdy 10 Euro,cena wyjazdu kolejka do gory 7,5 Euro no i jakies kieszonkowe na wlasne wydatki..napitek, golonki, flaki i inne przysmaki.

 

W razie pogorszenia warunkow pogodowych trasa przejscia moze ulec zmianie.

 

Jezeli ktos ma ochote to do srody zbieram zgloszenia, moj tel 502 89 41 91

bo musze zarezerwowac miejsce na kwaterach.

Pozdrawiam zapraszam.

Edytowane 11 Września 2010 przez ORJ

[tc_]

zaczynają się inwersje

[twmichal]

Ja natomiast 20go wyjeżdżam w Beskid Sądecki - mam nadzieję że pogoda wypali, a ze szczytów będzie wspaniała widoczność.

[mateusz]

Kamerki DO i termometry na Skrzycznem i Szyndzielni nie pozostawiają wątpliwości. Dzisiaj pierwszy dzień inwersji w tym roku, w pełnym tego słowa znaczeniu. Czas przestać narzekać na warunki na nizinach, tylko trzeba brać się w góry!