Skocz do zawartości

Nadmuchiwane Planetarium


Pabami

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mam pojęcia jak wygląda to planetarium ani jakiej jest "jakości" ale byłem kiedyś w malutkim, starym planetarium w Grudziądzu i mimo wszystko wrażenia były nie do opisania ;) Uważam, że warto się wybrać jeżeli ktoś ma taką możliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko że nie przyjeżdżają do tych miast które nie mają swoich planetariów.

Ale ogólnie pomysł świetny B)

 

 

Kraków nie ma swojego planetarium .... a szkoda :(

 

No to do zobaczenia w sobotę? :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powstaje w Niepołomicach. Nie wiem tylko, jak będzie z dostępnością dla widza "indywidualnego".

 

1) Niestety Niepołomice to nie Kraków,

2) Projekt tego planetarium który jakiś czas temu widziałem nazwałbym bardzo skromnym - jednakże warto podkreślić że wielki "+" że powstaje taka jednostka.

 

Konkluzja moja taka że Kraków jako centrum dużej aglomeracji oraz największy ośrodek akademicki w Polsce powinien się wstydzić że nie ma swojego planetarium...które niejako wychodzi do ludu z tym czym my nazywamy pasją astronomiczną.

 

Kiedyś gdy byłem bardzo młody jeszcze podczas studiów miałem marzenie - wygrać w totka i otworzyć takie fajne planetarium :):szczerbaty:

 

Generalnie planetaria coś mają w sobie magicznego - sam kilka razy się złapałem na tym że byłem nawet na tych samych seansach po jakimś czasie by po prostu tam być...

Az się mi przypomina Adler Planetarium.... ach się znów rozmarzyłem :rolleyes:

Edytowane przez ax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Niestety Niepołomice to nie Kraków,

2) Projekt tego planetarium który jakiś czas temu widziałem nazwałbym bardzo skromnym - jednakże warto podkreślić że wielki "+" że powstaje taka jednostka.

 

Owszem, powstaje i ma być otwarta w maju. A sam projekt może jest skromny, ale na skalę Polski nowatorski - przynajmniej jeśli chodzi o konstrukcję kopuły (technologia MCP). W skrócie działa to następująco: nadmuchujemy balon i pokrywamy go betonem. Proste i szybkie :) Co ciekawe i o czym wie niewiele osób, aparatura niepołomickiego planetarium pochodzi... z Krakowa. Swego czasu (do wczesnych lat 70.) działało bowiem w Krakowie, w dzisiejszej Piwnicy pod Baranami, a wówczas Krakowskim Domu Kultury małe planetarium Zeissa (ZKP1), zainstalowane tam w latach 50. Później aparaturę zdemontowano i leżała w skrzyniach w Forcie Skała czekając na lepsze czasy. Żeby było jeszcze ciekawiej, to owa krakowska aparatura była pierwotnie przeznaczona do Niepołomic, jednak ze względu na brak warunków do jej zmontowania i robienia pokazów przekazano ją do Krakowa. Można zatem powiedzieć, że planowane w maju uruchomienie planetarium będzie powrotem do źródeł :)

 

I jeszcze coś o planetarium dmuchanym: w Krakowie też jest takie planetarium i to na stałe, o ile można tak powiedzieć. Jego właścicielem jest Kraina Zabaw Dziecięcych "Anikino". Więcej na ten temat na końcu postu :)

 

Konkluzja moja taka że Kraków jako centrum dużej aglomeracji oraz największy ośrodek akademicki w Polsce powinien się wstydzić że nie ma swojego planetarium...które niejako wychodzi do ludu z tym czym my nazywamy pasją astronomiczną.

 

Z tym się zgadzam. Podobnie jak Wrocław, w którym w ubiegłym roku podczas Dolnośląskiego Festiwalu Nauki w Instytucie Astronomicznym uruchomiono namiastkę cyfrowego planetarium, odwiedzonego w dwa dni przez 500 osób!

 

Teraz będzie nieco prywaty i reklamy ;) Od listopada 2007 r. wraz z grupą przyjaciół objeżdżamy Polskę szlakiem planetariów pod hasłem "Podbój Polskich Planetariów" (w skrócie PPP). Odwiedziliśmy już niemal wszystkie, pozostały nam jeszcze Kielce i - nieotwarte - Niepołomice. Kiedyś było dmuchane planetarium w Szubinie, ale nie wiemy, czy nadal istnieje, a ówcześni właściciele nie odpowiadają na listy. Na fali planetaryjnych wyjazdów powstał też mój prywatny serwis o polskich planetariach, dostępny pod tym adresem. Jest tam mapa rozmieszczenia polskich planetariów (zwróćcie uwagę, że cały zachód Polski nie ma planetarium!), lista placówek, moje i mojego kolegi opisy poszczególnych planetariów oraz sporo tekstów z archiwalnych numerów "Uranii". Nawiasem mówiąc w kolejnej "Uranii" (3/2009) ma się ukazać tekst Radka Piora - uczestnika PPP - o polskich planetariach. Gwoli kronikarskiej ścisłości wspomnę jeszcze o pierwszym polskim serwisie poświęconym polskim planetariom planetarium.pl, który od niedawna usiłuję współredagować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

chociaż pewniej się czuję w temacie "obserwatoria", to jako że pracuję kilkadziesiąt lat w jednym z planetariów w Polsce, "pozwolę sobie" zabrać głos w temacie "planetaria".

 

Przypomnę, że pierwsze i największe dotąd planetarium powstało w 1955 roku w Chorzowie, jest do dziś - od ponad 50 lat - organizatorem Olimpiad Astronomicznych, a do 1972 roku - było ciągle jedynym w Polsce. W tym czasie w sąsiednich krajach liczba planetariów była znacznie większa: od 10 do kilkudziesięciu. Jakiś czas temu w Polsce gościł astronom-obserwator, który przybył z wizytą do Polski, aby spotkać się z obserwatorami SOPiZ i jeśli dobrze pamiętam, to on wspomniał, że w USA wszystkich planetariów - od tych wielkich aż do szkolnych (i nawet domowych) jest ponad... 1200 (tę liczbę zostawię bez komentarza).

Planetaria w Polsce można podzielić na trzy grupy: wielkie ("uniwersalna" aparatura) w Chorzowie, Olsztynie i Toruniu, średnie, wyposażone w aparaturę typu ZKP-2 i nowszą (np. Frombork) i małe, najstarsze, z aparaturą "muzealną" ZKP-1. Myślę, że nie popełnię błędu przytaczając czyjeś zdanie sprzed kilkunastu lat, że "Warszawa jest największą stolicą w Europie, która ma - czynną !! - aparaturę ZKP-1". Wiele lat temu usłyszałem taka opinię: "największa zaleta lokalizacji tego planetarium w Muzeum Techniki polega na tym, że kiedy ta aparatura przestanie funkcjonować, nie trzeba będzie jej nigdzie ruszać, bo stoi tam gdzie powinna, czyli w... Muzeum Techniki"... :ha:

 

Przypomnę pewien fakt: kiedy zbliżała się 500 rocznica urodzin Mikołaja Kopernika, planowano wybudować co najmniej kilkanaście LOAiP (Ludowe Obserwatorium Astronomiczne i Planetarium). Ich liczbę i lokalizację opublikowała kiedyś "Urania". W końcu zbudowano tylko kilka - m. in. w Olsztynie, Fromborku i rok wcześniej w Grudziądzu. Taką placówkę wykreślono z planów dotyczących Warszawy - z adnotacją (nie jest to dosłowny cytat): "do realizacji pod koniec XX wieku, lub w XXI wieku". Nieco tych faktów znajduje się na stronie Oddziału PTMA w Warszawie

w dziale "Ludowe Obserwatorium Astronomiczne w Warszawie": http://ptma-warszawa.astronomia.pl/kronika/loa_wwa.htm .

Jest tam mowa o tym, dlaczego w Warszawie nie ma do dziś Publicznego Obserwatorium - chociażby takiego, jakie jest w Niepołomicach czy Puławach (a tam Obserwatorium powstało mi. in. dzięki pracy członka PTMA z Warszawy, który nie mogąc pomagać przy realizacji takiej placówki w Warszawie, pomagał w innych miastach - przykład Puławy). Może wkrótce umieszczę informację o Obserwatorium w Puławach - byłem na jego otwarciu 15 lat temu, w 1994 roku.

Edytowane przez Hermes1937
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomnę, że pierwsze i największe dotąd planetarium powstało w 1955 roku w Chorzowie, jest do dziś - od ponad 50 lat - organizatorem Olimpiad Astronomicznych, a do 1972 roku - było ciągle jedynym w Polsce.

 

Panie Romanie, zapomniał Pan chyba o Krakowie, o którym wspomniałem w poprzednim poście :) I nie jestem pewien (potwierdzę to podczas pobytu w Niepołomicach), czy to krakowskie nie zaczęło działać nieco wcześniej niż chorzowskie.

 

Planetaria w Polsce można podzielić na trzy grupy: wielkie ("uniwersalna" aparatura) w Chorzowie, Olsztynie i Toruniu, średnie, wyposażone w aparaturę typu ZKP-2 i nowszą (np. Frombork) i małe, najstarsze, z aparaturą "muzealną" ZKP-1.

 

Nowszej niż ZKP2 w Polsce niestety nie ma :( Chociaż Zeiss wyprodukował dwa kolejne modele z tej udanej serii: ZKP3 i ZKP4. Jako uzupełnienie: pomimo faktu, iż Zeiss zdominował Polskę swoimi instalacjami, w Częstochowie jest amerykańskie cyfrowe planetarium Evans&Sutherland, a w Kielcach japońskie Goto. Jest jeszcze jedna grupa planetariów, na tyle ciekawa i unikalna, że warto wydzielić ją osobno: planetaria "szkolne", zbudowane ręcznie przez Zbigniewa Solarza (Piotrków Trybunalski, Łódź) oraz Andrzeja Owczarka (Potarzyca k/Jarocina). Mamy też oczywiście co najmniej jedno, a być może dwa planetaria dmuchane firmy Starlab :) Najwięcej natomiast jest wiekowych projektorów ZKP1 - pięć sztuk (Gdynia x 2, Szczecin, Warszawa, Niepołomice).

 

Przypomnę pewien fakt: kiedy zbliżała się 500 rocznica urodzin Mikołaja Kopernika, planowano wybudować co najmniej kilkanaście LOAiP (Ludowe Obserwatorium Astronomiczne i Planetarium). Ich liczbę i lokalizację opublikowała kiedyś "Urania". W końcu zbudowano tylko kilka - m. in. w Olsztynie, Fromborku i rok wcześniej w Grudziądzu. Taką placówkę wykreślono z planów dotyczących Warszawy - z adnotacją (nie jest to dosłowny cytat): "do realizacji pod koniec XX wieku, lub w XXI wieku". Nieco tych faktów znajduje się na stronie Oddziału PTMA w Warszawie

w dziale "Ludowe Obserwatorium Astronomiczne w Warszawie": http://ptma-warszawa.astronomia.pl/kronika/loa_wwa.htm .

 

Wspomniana lista planowanych LOAiP jest dostępna tutaj. Warto rzucić okiem, bo miejsca, w których miały powstać, są chwilami zaskakujące :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Panie Romanie, zapomniał Pan chyba o Krakowie, o którym wspomniałem w poprzednim poście :) I nie jestem pewien (potwierdzę to podczas pobytu w Niepołomicach), czy to krakowskie nie zaczęło działać nieco wcześniej niż chorzowskie.

(...)

Nowszej niż ZKP2 w Polsce niestety nie ma :( Chociaż Zeiss wyprodukował dwa kolejne modele z tej udanej serii: ZKP3 i ZKP4.

(...)

Jest jeszcze jedna grupa planetariów, na tyle ciekawa i unikalna, że warto wydzielić ją osobno: planetaria "szkolne", zbudowane ręcznie przez Zbigniewa Solarza (Piotrków Trybunalski, Łódź) oraz Andrzeja Owczarka (Potarzyca k/Jarocina). Mamy też oczywiście co najmniej jedno, a być może dwa planetaria dmuchane firmy Starlab :) Najwięcej natomiast jest wiekowych projektorów ZKP1 - pięć sztuk (Gdynia x 2, Szczecin, Warszawa, Niepołomice).

(...)

Wspomniana lista planowanych LOAiP jest dostępna tutaj. (...) Warto rzucić okiem, bo miejsca, w których miały powstać, są chwilami zaskakujące :)

jeśli chodzi o planetarium w Krakowie - było to planetarium tak "lokalne" (żeby nie powiedzieć "ukryte"), że trudno go znaleźć w wykazach planetariów z tamtych lat. Spróbuję poszukać w archiwalnych "Uraniach" - może będzie data jego otwarcia.

 

Niedawno były plany zakupu do jednego z miast w Polsce aparatury ZKP-4; nawet brałem udział w spotkaniu, podczas którego miano wybrać dodatkowe projektory i urządzenia jako uzupełniające do standardowych. Znałem nawet cenę - w setkach tysięcy euro. Ale na razie nie ma szans na ten zakup... Więcej powiedzieć nie mogę...

 

Oczywiście dwa (z trzech) "polskich" planetariów znam - bywam w Planetarium i Obserwatorium w Łodzi przynajmniej raz w roku na spotkaniach SOPiZ (i czasami w związku z obserwacjami), a na otwarciu planetarium w Piotrkowie Trybunalskim też byłem (i mam trochę zdjęć).

 

Co do liczby planetariów i miejsc lokalizacji z okazji 500 rocznicy urodzin Kopernika - mam gdzieś ich wykaz (z ewentualnymi datami otwarcia!).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o planetarium w Krakowie - było to planetarium tak "lokalne" (żeby nie powiedzieć "ukryte"), że trudno go znaleźć w wykazach planetariów z tamtych lat. Spróbuję poszukać w archiwalnych "Uraniach" - może będzie data jego otwarcia.

 

W specjalnym numerze "Uranii" z sierpnia 1976 r. nie ma opisu Krakowa i Szczecina. Zabawne jest to, że chociaż oba znalazły się w spisie treści, we wstępie wyraźnie napisano, że placówka szczecińska jest w fazie organizacji, a krakowska nie nadesłała informacji o sobie, co wskazuje, że była wówczas - przeciwnie do Szczecina - w "fazie uwiądu". Notabene po 30 latach z górą Szczecin jest w tej samej fazie, w której był Kraków w 1976 r. :o Oba planetaria są natomiast zaznaczone na mapie na okładce.

 

 

Niedawno były plany zakupu do jednego z miast w Polsce aparatury ZKP-4; nawet brałem udział w spotkaniu, podczas którego miano wybrać dodatkowe projektory i urządzenia jako uzupełniające do standardowych. Znałem nawet cenę - w setkach tysięcy euro. Ale na razie nie ma szans na ten zakup... Więcej powiedzieć nie mogę...

 

Brzmi ciekawie :) Swego czasu Wrocław wprost kipiał pomysłami na lokalizację planetarium. Chciał je mieć uniwersytet (na działce należącej do Instytutu Astronomicznego), chciała politechnika, chciało miasto. A planetarium jak nie było, tak nie ma :( Chociaż - i tutaj znowu niespodzianka - w latach 50. działało we Wrocławiu planetarium, początkowo w jednym z tzw. Pawilonów Czterech Kopuł, a później w Hali Ludowej/Stulecia. Później rozpłynęło się z wiatrem historii... Wracając do wspomnianego wyżej specjalnego numeru "Uranii" powiem jeszcze, że planetarium wrocławskie jest wymienione we wstępie z adnotacją "nieczynne z powodu braku lokalu".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

(...) Swego czasu Wrocław wprost kipiał pomysłami na lokalizację planetarium. Chciał je mieć uniwersytet (na działce należącej do Instytutu Astronomicznego), chciała politechnika, chciało miasto. A planetarium jak nie było, tak nie ma :( Chociaż - i tutaj znowu niespodzianka - w latach 50. działało we Wrocławiu planetarium, początkowo w jednym z tzw. Pawilonów Czterech Kopuł, a później w Hali Ludowej/Stulecia. Później rozpłynęło się z wiatrem historii... (...)

w jednym z numerów "Uranii" z 1956 roku, w artykule dotyczącym pracy nowo otwartego Planetarium w Chorzowie, jest taka informacja:

"...W roku 1951 we Wrocławiu uruchomiono małe Planetarium Zeissowskie, zmontowane i skompletowane przez prezesa Koła PTMA inż. Czetyrboka. Wtedy ugruntowała się myśl, by ważniejsze ludowe obserwatoria astronomiczne wzbogacić przez łączenie ich z planetarium. Prezes Zarządu Głównego PTMA, inż W. Kucharski wszczął starania o sprowadzenie z Jeny (NRD) czterech aparatur dla zainstalowania ich w Krakowie, Warszawie, Poznaniu i Białymstoku..."

 

Dodam, że inż. K. Czetyrbok najpierw był we władzach Oddziału PTMA we Wrocławiu, a potem przeniósł sie do Warszawy, gdzie w naszym Oddziale PTMA przez wiele lat był kierownikiem Sekcji Instrumentalnej (moje pierwsze zwierciadło w 1964 roku robiłem właśnie pod jego "nadzorem").

Po raz kolejny widzę, jak PTMA nie była "lubiana" w pewnych instytucjach, skoro nawet pomijano istnienie i powstawanie placówek astronomicznych, które związane były z PTMA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w jednym z numerów "Uranii" z 1956 roku, w artykule dotyczącym pracy nowo otwartego Planetarium w Chorzowie, jest taka informacja:

"...W roku 1951 we Wrocławiu uruchomiono małe Planetarium Zeissowskie, zmontowane i skompletowane przez prezesa Koła PTMA inż. Czetyrboka. Wtedy ugruntowała się myśl, by ważniejsze ludowe obserwatoria astronomiczne wzbogacić przez łączenie ich z planetarium. Prezes Zarządu Głównego PTMA, inż W. Kucharski wszczął starania o sprowadzenie z Jeny (NRD) czterech aparatur dla zainstalowania ich w Krakowie, Warszawie, Poznaniu i Białymstoku..."

 

Dodam, że inż. K. Czetyrbok najpierw był we władzach Oddziału PTMA we Wrocławiu, a potem przeniósł sie do Warszawy, gdzie w naszym Oddziale PTMA przez wiele lat był kierownikiem Sekcji Instrumentalnej (moje pierwsze zwierciadło w 1964 roku robiłem właśnie pod jego "nadzorem").

 

Tak się zabawnie składa, że cytowany artykuł jest dostępny w całości na mojej stronie. Zacytuję też jeszcze jeden fragment o Wrocławiu: "W r. 1951, dzięki staraniom inż. K. Czetyrboka, ówczesnego prezesa Koła Wrocławskiego Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii oraz wysiłkom pracowników obserwatorium wrocławskiego (A. Opolski, A. Głania, J. Kubikowski, P. Rybka), zostało zmontowane z części znalezionych w Obserwatorium Wrocławskim planetarium Zeissa (małego typu). Planetarium to zostało otwarte w maju 1951 r. w jednym z pawilonów "czterech kopuł" (na terenach powystawowych) i udostępnione dla pokazów publicznych. W r. 1952 przeniesiono je do innej odpowiedniejszej kopuły. Wobec objęcia w r. 1953 pawilonu "czterech kopuł" przez Film Polski planetarium nie mogło nadal być czynne w tym pawilonie. Prowizorycznie umieszczono je w jednej z rotund Hali Ludowej. Odczyty i pokazy w r. 1951 odbywały się pod kierownictwem Koła Wrocławskiego Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii, a od 1952 r. organizację odczytów objęło Towarzystwo Wiedzy Powszechnej, we współpracy z PTMA. Prelegentami w planetarium są pracownicy Obserwatorium Wrocławskiego i studenci lat wyższych astronomii" (cytat pochodzi z artykułu "Działalność obserwatoriów astronomicznych Uniwersytetu Wrocławskiego w latach 1950-1953", zamieszczonego w czasopiśmie "Postępy Astronomii" z roku bodajże 1954) [źródło]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, i dmuchane planetarium francuskie zaliczone! :) Co prawda, ledwo co słyszałem, o mało się nie udusiłem i nie skręciłem karku od rozglądania się, ale cóż - "przez ciernie do gwiazd" ;) Duży plus dla organizatorów - widzę, że "GK" staje się jednym z ważniejszych popularyzatorów astronomii w Krakowie :D Dzięki za info na Forum.

 

Czy ktoś wie, co to jest za sprzęt i jak się ma do wcześniej omówionych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 rok później...

Super pomysł z uruchomieniem, czy też reaktywacją wątku o planetariach, wielkie dzięki!

 

Pod koniec 2009 roku na podsumowaniu MRA w CAMKu pani Halina Prętka-Ziomek z Poznania bardzo pięknie opowiadała o dmuchanych planetariach. Z innej strony, przedstawicielem Irlandii w EU-HOU była pani z Blackrock Castle Observatory, której praca polegała właśnie na wożeniu do szkół nadmuchiwanego planetarium, codziennie do innej szkoły w okolicy, i tak przez cały rok...

 

Pod wrażeniem przenośnych planetariów stworzyłem na EU-HOU specjalną stronę o polskich dmuchanych planetariach. Jeśli ktoś wie coś o nowych projektach, proszę o kontakt.

 

Pozdrowienia

 

L

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Jesionowi za wysłuchanie mojej prośby i utworzenie nowego działu na forum. Będę się nim troskliwie opiekował :) W najbliższym czasie opublikuję krótkie wprowadzenie do tematyki planetariów i pokrótce omówię istniejące w Polsce planetaria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.