Skocz do zawartości

Problem z ustawianiem CG5GT


Duser

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z montażem podczas kalibracji na dwóch gwiazdach. Przy pozycjonowaniu na pierwszą montaz pozycjonuje prawidłowo, dokonuję korekty, wciskam enter i align, montaż zaczyna pozycjonować drugą gwiazdę. I właśnie wtedy dośc często zdarza sie, że montaż , po zwolnieniu przesuwu, zamiast zwolnić do prędkości śledzenia i pokazać na ekranie komednę centrowania kolejnej gwiazdy, nie zatrzymuje się, tylko wolno jedzie dalej , mijając gwiazdkę, sunie dalej aż na linię horyzontu, aż nie zatrzymam go wciskając jakiś klawisz kierunku. Wtedy dopiero pojawia się komunikat centrowania.

Problem nie występował przez kilka tygodni po zakupie, nie pojawia się też zawsze - bywa że kilka razy pod rząd ustawiam monta i zero problemów.

Ostatnio zaktualizowałem firmware do pilota i silników, ale problemu to nie rozwiązało.

Co to może być?? Może coś nie łączy? Bo raczej nie jest to sprawa software.

Dodam , że korzystanie z już zalignowanego montażu przebiega normalnie.

 

Czekam na jakieś sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z jaką dokładnością trafia Ci w pierwszą gwiazdkę?

 

Po pierwsze co mi przychodzi do głowy to przywróć ustawienia fabryczne, później zrób kalibrację GOTO...

 

Z jednej strony wydaje się że to musi być błąd programowy z drugiej strony po wgraniu nowego softu nie powinno się tak dziać... Tylko jedna oś Ci ucieka, czy może obie? Może przewody się poluzowały i sterownik nie dostaje sygnałów od enkodera? Tylko że wtedy montaż już od pierwszego ruchu dziwnie by się zachowywał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z jaką dokładnością trafia Ci w pierwszą gwiazdkę?

 

Po pierwsze co mi przychodzi do głowy to przywróć ustawienia fabryczne, później zrób kalibrację GOTO...

 

Z jednej strony wydaje się że to musi być błąd programowy z drugiej strony po wgraniu nowego softu nie powinno się tak dziać... Tylko jedna oś Ci ucieka, czy może obie? Może przewody się poluzowały i sterownik nie dostaje sygnałów od enkodera? Tylko że wtedy montaż już od pierwszego ruchu dziwnie by się zachowywał...

 

Dokładność celowania w pierwsza bez zarzutu. Przywracałem juz ustawienia fabryczne - bez zmian. Montaz kręci osia RA. Też myślałem że to może być luz na stykach - rozbierałem obudowę silnika DA, tamta wtyczka nie wygląda zbyt solidnie. Może w tym problem.... ale masz rację - wtedy wariowałby juz na początku.

Edytowane przez Duser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo, oddaj szybko na serwis bo mnie problem z sesji na sesję się pogłębiał. Dojdzie do tego, że nie będzie reagował na strzałki, aż padnie całkowicie i jak wciśniesz strzałkę, to zacznie jechać a się nie zatrzyma lub nie zareaguje od razu ale po 2 minutach... to jakieś elektroniczne problemy - napięcie... nie znam się. W Delcie naprawili mi to ostatnio - tyle, że u mnie pilot zaczął po początkowych takich objawach fiksować bardziej jak wyżej napisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Proponuję jeszcze sprawdzić gniazda od wtyczek czy przypadkiem któryś z drucianych styków nie jest za mocno wgnieciony lub jest zablokowany i nie łączy się ze wtykiem , można je lekko igłą podnieść do góry ( styki muszą lekko sprężynować pod naciskiem ) --- miałem kiedyś problem ze sterowaniem i tam był cały problem -- może to pomoże , a jak nie to chyba jednak serwis.

 

bernard

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobilem pare testow . Problem wystepuje tylko przy alignowaniu na dwoch gwiazdach. Alignowanie na jednej z nastepczym dodaniem drugiej i ewentualnych gwiazd kalibracyjnych przebiega bez problemu. To chyba jednak nie kabelki, a cos z programem.

Jeszcze jedno zauwazylem - zdarza sie ze montaz przy probie pokazania jakiegos obiektu blisko poludnika - np Deneboli, podchodzi ze zlej strony co skutkuje zetknieciem sie obu oslon silnikow i mozliwoscia uszkodzenia. Nie wiem czy wiazac de dwa fakty, ale wydaje mi sie ze kiedys takich bledow nie popelnial. Chyba wgram stary soft i zobacze czy cos sie zmieni.

Edytowane przez Duser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczyna sprawdzać sie czarny scenariusz Pawła Maksyma, montaz coraz bardziej głupieje. Każę mu saturna pokazać a on podjeżdża z nie tej strony i kręci głowicą tak , że jakbym go nie zatrzymał, rozwaliłby mi napędy. Trudno - serwis nieunikniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, znalazłem rozwiązanie problemu!!!!!! :banan:

A właściwie to ono mnie znalazło, kiedy to kontynując mordercze testy i chłodząc czoło rozpalone od analiz i przemyśleń mój montaż znacząco chrzaknął, zawarczał, i umilkł. Wtedy mnie olśniło. Poszedłem do samochodu, skąd biorę zasilanie, przekręcam stacyjkę, a tu cisza!! Siadł akumulator. Już jest nieco zużyty, a zimą wysiadł zupełnie i musiałem go podładowywać. Więc szybkow ruch poszła ładowarka , podładowałem drania nieco , zapaliłem silnik i biegiem do montażu.

WSZYSTKO DZIAŁA!!!!! Żadnych debilskich ruchów, żadnych problemów z kalibracją. Musiał ten drański aku już od paru dni podawać niestabilne napięcie.

 

A więc konkluzja: Problemy z montażem -> sprawdź akumulator :rolleyes:

 

Dziekuję wszystkim za porady !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, znalazłem rozwiązanie problemu!!!!!! :banan:

A właściwie to ono mnie znalazło, kiedy to kontynując mordercze testy i chłodząc czoło rozpalone od analiz i przemyśleń mój montaż znacząco chrzaknął, zawarczał, i umilkł. Wtedy mnie olśniło. Poszedłem do samochodu, skąd biorę zasilanie, przekręcam stacyjkę, a tu cisza!! Siadł akumulator. Już jest nieco zużyty, a zimą wysiadł zupełnie i musiałem go podładowywać. Więc szybkow ruch poszła ładowarka , podładowałem drania nieco , zapaliłem silnik i biegiem do montażu.

WSZYSTKO DZIAŁA!!!!! Żadnych debilskich ruchów, żadnych problemów z kalibracją. Musiał ten drański aku już od paru dni podawać niestabilne napięcie.

 

A więc konkluzja: Problemy z montażem -> sprawdź akumulator :rolleyes:

 

Dziekuję wszystkim za porady !!!

 

Miałeś szczęście. U mnie wariował nawet na zasilaniu z sieci.

 

Dobrze, że wsio ok.

 

Paweł Maksym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.