Kierunki zamawiane

[eReSix]

Witam

 

Wybieram się na studia dzienne na AGH, kierunek fizyka techniczna na WFiIS. Wiele się mówi o kierunkach zamawianych, ale wygląda mi to coraz bardziej na zwykłą podpuchę.

 

Oto lista uczelni które otrzymują dotacje na najbliższe lata: LINK

 

Na miejscu 30 uplasowała się AGH z projektem o nazwie "Inżynieria i ochrona środowiska na AGH - kierunki zamawiane". Czy to oznacza, że tylko studenci w/w kierunku będą mogli skorzystać ze stypendium w wysokości 1000PLN brutto? Jeśli tak, to uznaję cały program za zwykłe podpuszczanie ludzi. Zresztą, jest to chyba temat na dłuższą dyskusję.

 

Czekam doinformowanych na odpowiedź.

 

Pozdrawiam

Rafał

Edytowane 26 Czerwca 2009 przez eReSix

[marcin_zen]

Uczelnie musiały stawać do konkursów.

Odbywało się to na podobnych zasadach, jak aplikacje o dofinansowanie z funduszy UE.

Piszę to jako pracownik jednej z uczelni technicznych, która nie miała szans.

 

Wygląda na to, że w Twoim przypadku tylko studenci kierunku Inżynieria i ochrona środowiska na AGH będą objęci stypendium.

 

EDIT:

Małe sprostowanie: zwróć uwagę, że dofinansowaniem zostały objęte projekty z miejsc od 1 do 27 włącznie.

Z tego wynika, że AGH w ogóle odpada.

Pozdrawiam.

Edytowane 26 Czerwca 2009 przez marcin_zen

[Piotr Brych]

Jeżeli państwo bierze się za promowanie czegoś to trzymałbym się od tego z daleka - zawsze pociąga to za sobą patologie, jak zwykle w socjaliźmie. Choćby nadmierne zainteresowanie studentów a co za tym idzie szalona konkurencja na egzaminach wstępnych lub w innej formie przyjęcia praktykowanej na uczelni.

[wiatr]

co do organizacji szkolnictwa wyższego RP można powiedzieć wiele złego, natomiast ten pomysł wygląda dość sensownie bo na tej liście nie wystują kierunki typu makerketing/administracja itp. Wsparcie idzie na matematykę/informatykę kierunki przyrodnicze fizykę i kierunki "politechniczne". Co do natłoku chętnych na fizyce i matematyce to jestem dziwnie spokojny, a przyciągnięcie nieco zdolniejszych maturzystów na kierunki przyrodnicze z całą pewnością nie zaszkodzi, bo sytuacja w której wiele wspomnianych kierunów rekrutuje jeszcze w październiku co powoduje że przyjmuje się praktycznie każdego a po pierwszej sesji zostaje połowa i z resztą należy się obchodzić wyjątkowo "delikatnie" aby się przeliczniki zgadzały (bo jak nie to blokada etatów dla młodych którym chce się coś robić i niedobory w pensum u "starych") jest niezdrowa.

 

pozostaje jeszcze inna kwestia - stan edukacji (intelektu?)" przedsiębiorców czyli potencjalnych pracodawców, sam się spotkałem szukając pracy z tekstem typu: ".. a pan po uniwersytecie, to ja bym musiał pana wszystkiego nauczyć ..." poczym zaczął klarować mi w czym rozpuszczają się metale bo on potrzebuje kogoś kto wyhoduje szczep bakterii (ogłoszenie -zatrudnię chemika) które będą pochłaniać kadm z baterii których utylizacją on ma się zająć. Agencje rekrutacyjne w których są głównie naiwne psychotesty i uśmiechnięte paniusie ale za chiny ludowe nie mozna się dowiedzieć czego dokładnie wymaga pracodowca. Ten przydługi wywód jest wyrazem obawy że absolwenci tych sponsorowanych kierunków wywędrują ekspresowo za granicę bo w Polsce tych "technologicznych" firm jest niewiele większość to "montownie" których centra badawcze są w innych krajach

[Kurak]

Witam

 

Wybieram się na studia dzienne na AGH, kierunek fizyka techniczna na WFiIS.

 

Bracie ty mój kochany! Toż to my po sąsiedzku bedziemy

Informatyka Stosowana (prawie I rok za mną ) WFiS się wita

 

Ale co do tego programu słyszałem, wszedzie się o tym mówiło, ale ja jakoś nigdy żadnych pieniędzy nie widziałem ani nie znam kogoś kto by widział. Jak kiedyś szukałem to znalazłem newsa że 3 osoby (najlepsze) z WFiS dostały stypendium 1000 zł, ale czy to były owe "kierunki zamawiane" głowy nie daje.

Dam ci taką rade "Umisz liczyć? LICZ NA SIEBIE!". Co to stypendiów to radziłbym liczyć na socjalne, z UE dla studentów z małych miast lub wsi tym podobne, naukowe to kpina i smiech w żywe oczy, kolega dostaje 80 zł miesięcznie za średnią 4,4 (było się o co męczyć było?!). Ale mna się kierować nie polecam co do stypendiów to mam wiedze mierną gdyż żadnego nie pobieram. Z chęcią wypytam sie kumpli co i jak, tylko

 

Tak się bawi! Tak się bawi! AGHAAAaaa!

 

P.S. Pierwszy raz słyszałem o 1000 zł stypendium od wychowawczyni w liceum to omało jej nie wyśmiałem, oburzyła się że przecierz poważne firmy w to inwestują i przecież kłamać by nie mogli! Aha jasne oczywiście, 1000 zł za samo utrzymanie się na kierunku, pewnie laptop z sadu Jabłkowego, samochód "wydziałowy" żeby autobusem się nie targać i spóźniać, i co jeszcze? A może jeszcze każdy informatyk dostanie dziewczyne gratis? I to taką co lubi w Countera albo w WoWa albo conajmniej w Wormsy grać?

[kkk]

Nadziei to Ty sobie nie rób Mój kierunek (elektrotechnika) był w tamtym roku jednym z 4 kierunków zamawianych, oczywiście nikt stypendium nie dostał z grupy, bo się okazało że jednym z wymogów otrzymania stypendium na kierunek, jest przekroczenie o 20% (ale nie pamiętam do końca czy na pewno tyle) ilości miejsc na kierunku... A u mnie na kierunek było miejsc 60, a studentów mam obecnie w grupie, na roku 13 (zaczynało 15...). Więc domyślam się że jest jeszcze wiele innych haczyków, warunków, aby jak najmniej osób to stypendium dostało...

[szuu]

co do organizacji szkolnictwa wyższego RP można powiedzieć wiele złego, natomiast ten pomysł wygląda dość sensownie bo na tej liście nie wystują kierunki typu makerketing/administracja itp.

akurat przypadkowo w tym momencie tak, ale za chwile Główny Planista może zmienić zdanie i zacząć sponsorować jakiekolwiek inne kierunki... to właśnie jest złe w tym podejściu: wyrzucanie pieniedzy zależne od kaprysu urzędnika. a powinno zależeć od efektów, czyli od zadowolenia "klientów" - w tym wypadku studentów.

 

pozostaje jeszcze inna kwestia - stan edukacji (intelektu?)" przedsiębiorców czyli potencjalnych pracodawców, sam się spotkałem szukając pracy z tekstem typu: ".. a pan po uniwersytecie, to ja bym musiał pana wszystkiego nauczyć ..."

przypomina mi to artykuł, w "gazecie" chyba, gdzie władze uczelni narzekały że ich absolwenci są doskonale wyszkoleni we wspanialych przyszłościowych kierunkach i tylko ci głupi pracodawcy są zbyt zacofani (naprawdę!)

no cóż, można i tak uzasadniać zmarnowanie czasu młodym ludziom, którzy po uniwersytecie będą jeszcze musieli odwiedzić zawodówkę żeby się odnaleźć na rynku pracy. nie chodzi mi oczywiście o osoby których celem będzie praca naukowa - niech to robia ku chwale ojczyzny i nauki, ale przecież większość studiuje po to żeby dostać lepszą pracę! jeżeli uczelnia uważa że wie lepiej od pracodawcy czego powinna uczyć to lepiej trzymać sie od niej z daleka...

[eReSix]

EDIT:

Małe sprostowanie: zwróć uwagę, że dofinansowaniem zostały objęte projekty z miejsc od 1 do 27 włącznie.

Z tego wynika, że AGH w ogóle odpada.

Pozdrawiam.

 

Środki na ten rok zostały powiększone i wszyscy wnioskodawcy ocenieni pozytywnie dostaną pieniądze.

 

Na fizykę techniczną nie idę dlatego że liczyłem na stypendium, od 2 lat nastawiałem się na ten kierunek, 1000zł mogło być miłym dodatkiem (oczywiscie nie jest powiedziane ze wogóle bym te pieniądze otrzymywał). Denerwuje mnie tylko fakt, że wszystkie media nagłaśniają całą sprawę, a jeśli chodzi o szczegóły, to wszyscy milczą.

[Kurak]

A u mnie na kierunek było miejsc 60, a studentów mam obecnie w grupie, na roku 13 (zaczynało 15...).

 

Mam kolegów w grupie 19, a miałem ich 28 ... Na fizyce technicznej nie będzie inaczej! Ale skoro szykujesz się dwa lata to nie odpadniesz o ile nie trafi ci się Mr. Przybycień Ale na plotkowanie przyjdzie pora we październiku xD

Ale apropo stypendiów kolega wyciąga 1100 zł, socjalne 600zł (sam sie utrzymuje w krakowie), za UE 300 zł (ze małej miejscowośco) oraz z gminy 200 zł (tylko 3 studentów na cała gmina więc zorganizowała władza stypendia zachęcające) i żyje ledwo łącząc koniec z koncem ...