Celestron AstroMaster 130EQ

PaulS · 26 Lipca 2009

Witam wszystkich

Jako, że to mój pierwszy post na tym forum (tak samo jak przymiarka do pierwszego teleskopu), chciałbym się zapytać bardziej doświadczonych o radę.

Po przejrzeniu allegro, wpisaniu w google astronomia i odwiedzenia kilkudziesięciu stron/serwisów poświęconych temu tematowi, nadal mam lekki mętlik

Otóż, zastanawiam się nad kupnem teleskopu (niezbyt drogiego), który pozwoli mi sprecyzować rodzaj obiektów które chciałbym oglądać gdy już bardziej zaznajomię się z tym co i jak wygląda tam gdzie normalny wzrok nie sięga

Teleskop ten ma być tylko i wyłącznie wprowadzeniem w świat poza naszą atmosferą ziemską, a nie sprzętem wysokiej klasy do robienia pięknych zdjęć - skupię się tylko na obserwacji. Gdy sobie pooglądam trochę nieba wtedy zastanowię się nad zmianą sprzętu i doborem odpowiednich peryferiów do niego, tak by spełniał choć część moich oczekiwań.

Póki co, jeśli chodzi o mój pierwszy teleskop:

1. Cena < 1000 zł.

2. Obserwacja w mieście z możliwością wyjazdu w bardziej odludne i ciemniejsze rejony, gdzie gołym okiem widać dużo lepiej naszą Drogę Mleczną

3. Za tą cenę chciałbym dostać gotowy zestaw, który po wyjęciu z pudełka da mi możliwość obejrzenia w niezbyt nagannej jakości niektórych rzeczy bez konieczności dokupowania dodatkowych okularów lub soczewki).

4. Obserwacje naziemne są całkowicie poza moimi zainteresowaniami.

5. System Go-To nie jest mi potrzebny.

Do tej pory po przejrzeniu modeli zastanawiałem się nad dwoma:

1. Sky Watcher BKP13065EQ2

2. Celestron AstroMaster 130EQ

Jednak zaczynam pomału się skłaniać w stronę Celestron-a. Czy to dobrze? Niestety nie wiem. Dlatego też czekam na Wasze opinie oraz porady odnośnie tego sprzętu. Może mój wybór był całkowicie nie trafiony i znacie lepszy sprzęt za te pieniądze?

Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki na ten temat. Jeśli będą jakieś pytania postaram się w miarę możliwości udzielić na nie jak najszybszej odpowiedzi

Pozdrawiam.

Daniel Dudycz · 26 Lipca 2009

Witam wszystkich

Jako, że to mój pierwszy post na tym forum (tak samo jak przymiarka do pierwszego teleskopu), chciałbym się zapytać bardziej doświadczonych o radę.

Po przejrzeniu allegro, wpisaniu w google astronomia i odwiedzenia kilkudziesięciu stron/serwisów poświęconych temu tematowi, nadal mam lekki mętlik

Otóż, zastanawiam się nad kupnem teleskopu (niezbyt drogiego), który pozwoli mi sprecyzować rodzaj obiektów które chciałbym oglądać gdy już bardziej zaznajomię się z tym co i jak wygląda tam gdzie normalny wzrok nie sięga

Teleskop ten ma być tylko i wyłącznie wprowadzeniem w świat poza naszą atmosferą ziemską, a nie sprzętem wysokiej klasy do robienia pięknych zdjęć - skupię się tylko na obserwacji. Gdy sobie pooglądam trochę nieba wtedy zastanowię się nad zmianą sprzętu i doborem odpowiednich peryferiów do niego, tak by spełniał choć część moich oczekiwań.

Póki co, jeśli chodzi o mój pierwszy teleskop:

1. Cena < 1000 zł.

2. Obserwacja w mieście z możliwością wyjazdu w bardziej odludne i ciemniejsze rejony, gdzie gołym okiem widać dużo lepiej naszą Drogę Mleczną

3. Za tą cenę chciałbym dostać gotowy zestaw, który po wyjęciu z pudełka da mi możliwość obejrzenia w niezbyt nagannej jakości niektórych rzeczy bez konieczności dokupowania dodatkowych okularów lub soczewki).

4. Obserwacje naziemne są całkowicie poza moimi zainteresowaniami.

5. System Go-To nie jest mi potrzebny.

Do tej pory po przejrzeniu modeli zastanawiałem się nad dwoma:

1. Sky Watcher BKP13065EQ2

2. Celestron AstroMaster 130EQ

Jednak zaczynam pomału się skłaniać w stronę Celestron-a. Czy to dobrze? Niestety nie wiem. Dlatego też czekam na Wasze opinie oraz porady odnośnie tego sprzętu. Może mój wybór był całkowicie nie trafiony i znacie lepszy sprzęt za te pieniądze?

Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki na ten temat. Jeśli będą jakieś pytania postaram się w miarę możliwości udzielić na nie jak najszybszej odpowiedzi

Pozdrawiam.

AstroMaster ma bardzo efektowny design, ale zdecydowanie odradzam jego zakup. Szukacz typu red-dot jest fatalnie zlokalizowany, aby cos zobaczyć, trzeba przyłozyć policzek do tuby, co w zimie może nie być miłe...Obraz wydał mi się gorszy niz w mojej staruszce, Syncie o tych samych parametrach. Okulary - to zwykłe Kellnery. Ale najgorszy element zestawu - to montaż + statyw. Obciążony tubą trzęsie się jak osika na wietrze, mikroruchy tylko na jednej osi mają przełożenie slimak - ślimacznica (raczej: "ślimak" i "ślimacznica", nogi statywu po rozłożeniu na max długość uginają się w połowie i przy przypadkowym oparciu (nacisku) na statyw pewnie stracą życie. Połączenie głowicy ze statywem jest tak mało sztywne, że niewielki nacisk na nią powoduje widoczne uginanie (!). Przy takiej mizerocie - stary montaż EQ3-2 wydaje się szczytem sztywności i precyzji. Myślę, że za wyznaczoną sobie kwotę - 1000 zł, powinienes skompletować, kupując okazyjnie od solidnego sprzedawcy, duuużo lepszy zestaw, np. SW 130/650 + EQ3-2 + 2 Plossle.

Pozdrawiam, Daniel

Lukasz_K · 26 Lipca 2009

Hmm, swego czasu potrzebowałem taniej lunety do guidowania a, że różnica w cenie była niewielka pomiędzy statywem azymutalnym a paralaktycznym, więc stałem się posiadaczem EQ1. Mogę szczerze powiedzie, że nie potrafię użytkować tego modelu, tylko raz wystawiłem go pod niebo i strasznie się tylko zirytowałem. Montaż jest toporny, posiada olbrzymią niedokładność, zero spasowania poszczególnych elementów - porażka. Celestrona widziałem tylko w markecie i na pewno wizualnie robi lepsze wrażenie :szczerbaty: . Może faktycznie warto przejść się do marketu i zobaczyć z bliska te modele?

PaulS · 27 Lipca 2009

Zdecydowałem się lekko podnieść budżet na pierwszy teleskop i zastanawiam się między dwoma modelami w praktycznie identycznej cenie:

1. Sky-Watcher (Synta) BKP15012EQ3-2 150/1200

2. Sky-Watcher (Synta) BKP15075EQ3-2 150/750

I teraz mam następujący dylemat. Na podstawie tego co jest napisane TUTAJ, te teleskopy wydają się być identyczne (tzn. chodzi o światłosiłę - w obydwu wypadkach wychodzi mi to samo). Według mnie różnią się tylko mocą - wielkością obrazu. Czy mam rację? Czy tylko taka jest między nimi różnica? Czy może jakieś inne? A może wogóle pomyliłem pojęcia? Wiem, że za niecałe 200zł więcej mógłbym mieć telepa 200/1200 Pyrex na montażu Dobsona, niestety ten model nie wchodzi zupełnie w grę (wymaksowałem budżet pozatym całkowicie mi się nie podoba wizualnie)

Pytanie moje jest następujące:

Czym te dwa modele się różnią między sobą z wyjątkiem ceny i tego co napisałem?

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi i pomocne rady.

Pozdrawiam.

starczek · 27 Lipca 2009

Z nowych, to proponuję to. Nie pakuj się w paralaktyka (a zwłaszcza w EQ3-2) - IMO bez sensu. Masz budżet na poziomie 1200zł, więc ja bym pocelował w używkę Syntę 8". Wydasz około 800zł, więc zostanie na ekstra akcesoria. Trochę spokoju i czekania na okazje na giełdzie. Synty "ósemki" pojawiają się tam często.

panasmaras · 27 Lipca 2009

całkowicie mi się nie podoba wizualnie

zadam pytanie pomocnicze: chcesz patrzeć PRZEZ teleskop czy NA teleskop?

Moim zdaniem Starczek dobrze radzi (o ile gabaryty Synty 200/1200 nie są dla Ciebie problemem - tym bardziej polecam obejrzenie sprzętu na żywo). Montaż dobsona może jest prosty i toporny, za to ma stosunkowo niewielki udział w końcowej cenie teleskopu (czyli optyka kształtuje ci - powiedzmy 80 a nie 30 procent ceny teleskopu). Kupując używany teleskop (zazwyczaj w bardzo dobrym lub doskonałym stanie) zmieściłbyś się w zakładanej kwocie i miał do dyspozycji instrument zostawiający o parę długości w tyle teleskopy wymienione wczesniej. Jedyny problem, to - oprócz wyglądu - czy chcesz się ładować w te gabaryty (moim zdaniem - warto)

Edytowane 27 Lipca 2009 przez panasmaras