Skocz do zawartości

Nowa Stronf firmy U


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Taki Mały Taki Duży Może Pięny Być.

Pisałem przecież, że na poczatek nasycenie czymś mniejszym ale dobrym, a potem do Astrokraka albo "U" zamówienie.

Ja tam nie miałem wcześniej nic z "U" tak ze nie mam urazów. Patrzę w przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zaczniesz obcować z U-mechaniką to będziesz miał uraz. Ja przez 3 miesiące miałem 8" U (20 cm) i byłem szczęśliwy jak ode mnie odjeżdżał. Może to jakaś wspólna cecha tych wyrobów? Wyrażałem się pozytywnie tylko o optyce największych modeli którą trudno skopać i czasami trafiają się udane egzemplarze i o paradoksie że przez to można mieć dostęp do dużego sprzętu za mniejszą cenę niż zwykle. Ale potem i tak trzeba dokupić prawdziwe okulary bo nawet do tych największych U daje jakieś Huyghensy, Kellnery i niby-barlowy - więc w sumie wychodzi na to, że tanie jest drogie jak mawia astrokrak.pl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie miałem wcześniej nic z "U" tak ze nie mam urazów. Patrzę w przyszłość.

Kupuj Adasiu, kupuj!!!! Skoro tego jeszcze niedoświadczyłeś, to naprawdę dużo straciłeś. A tak dołączysz do klubu frustratów :):) :) i będzie z czego się smiać przy piwku :)

 

Pozdrawiam, tomekL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Bartku, idąc tzw. teorią spiskową można wyciągnąć by wniosek, żeś został zwerbowany prze braci z Żywca ;) bo swoim skromnym postem na pewno podniosłeś im wskaźniki odwiedzin.

Ja jednak chciałem napisać coś innego. Mianowicie, złość na firmę z Żywca już dawno mi przeszła, ale jak zacząłem oglądać te ich strony to po prostu się wkurzam. Co kawałek to chwalą się poważnymi osiągnięciami ("Kopuły już rosną", "Największy w Polsce seryjnie produkowany teleskop zwierciadlany", "Budowa największego teleskopu zwierciadlanego w Polsce", "Nowy statyw", "Prototyp Platformy Astrofotograficznej", „Obserwatorium Suchora” nawiasem to już czysta profanacja), w sumie to ciekawe rzeczy, ale strasznie denerwuje mnie to, że w dużej mierze opatrzone opisem: „w niedalekiej przyszłości planujemy”, sratatata, etc. A jak się spojrzy na sprzęt dla zwykłego śmiertelnika, weźmy np. Lunety. Co widzimy? No, mamy lunetę ornitologiczną i lunety widokowe. A może luneta to nie teleskop. Teleskopy, nowa cena a ten sam złom od x lat. I najgorsze dla mnie jest to, że potrafią wcisnąć swoje produkty w naprawdę w coraz to nowe i zacne miejsca i dalej to samo i tak się kręci. Sorry, kończę już bo wkurzyła mnie ta ich strona, a tu zbliża się długi weekend i trzeba się wyluzować.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie cytat:

" wady reflektora:

 niska cena w porównaniu z refraktorem a podobnej aperturze..."

może ja się na teleskopach nie znam ale pierwszy raz słyszę żeby niska cena była wadą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Z punktu widzenia producenta to poważna wada bo ile się trzeba narobić aby zrobić i sprzedać kopę takich po niskiej cenie zamiast jednego 60x droższego sprzęta ;););)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytatow ciag dalszy:

 

"Wykorzystaliśmy do tego celu nasz teleskop systemu Cassaigraina (model 170/2800), który wyposarzylismy w stolik umożliwiający ruch wyciągu okularowego w płaszczyznach x-y-z. Do wyciągu została zamocowana kamera CCD. Całość przymocowana jest obejmami do teleskopu głównego."

 

z ortografia najwyrazniej podobnie jak z jakoscia   :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że po kilku latach słusznej "nagonki" na U na np. teleskopach.pl, i w paru innych miejscach, byłem święcie przekonany, że chociaż jeden z nich coś napisze. Nie: "Macie rację, panowie", ale na przykład: "odp... się od nas!", ale to tak, jakby do Żywca nie docierał jeszcze internet. Wszystkie uwagi, pretensje, reklamacje, gorzkie wspomnienia publikowane na kilku forach są ogromna skarbnicą danych na temat poglądów rynku na temat ich wyrobów. Nic. Grochem o ścianę. To jest zapewne taktyka: zamknąć oczy i przeć naprzód siłą inercji. Dopóki ostatni potencjalny klient nie zostanie w porę ostrzeżony, dopóty teleskopy będą się sprzedawać. No i będzie kasiora. A to o to przecież chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby firma U była rozsądna, to wykorzystałaby cały ten wątek do poprawienia tej strony. Recenzja i konstruktywna krytyka za frajer   ;)

Ja od początku powtarzam to są amatorzy i po amatorsku podchodzą do robienia biznesu. To było dobre w latach 70tych i 80tych. Dzisiaj taka firma jaką chce się prezentować U powinna zamówić sobie stronę w profesjonalnej firmie od grafiki komputerowej, a następnie zlecić  systematyczne uaktualnianie strony (jeżeli oczywiście chcą prowadzić biznes przez internet).

 

Sprawa druga to wykonanie profesjonalnej strony nie przesądza jeszcze o sukcesie trzeba mieć  produkt, który będzie przynajmniej na poziomie jakościowo-cenowym Chińczyków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa druga to wykonanie profesjonalnej strony nie przesądza jeszcze o sukcesie trzeba mieć  produkt, który będzie przynajmniej na poziomie jakościowo-cenowym Chińczyków.

Tak szczerze mówiąc to jednak firma U odniosła duży sukces na naszym rynku, istnieją już ładnych parę lat, pełno ich wszędzie, instalują się nawet w poważnych obserwatoriach, sprzedali sporą ilość teleskopów. Może powoli nadchodzi ich zmierzch ale jak do tej pory do trzeba jasno powiedzieć, że chłopaki zrobili jakąś kasę na tym interesie. A poza tym przypadek np. Microsoftu świadczy, że nie trzeba mieć produktu aby odnieść sukces na rynku, podobnie jak U.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dełu formalnie też jeszcze produkuje i ma klientów ale jak spojżeć na statystyki z ptrzed paru lat to widac jak idą na dno tak samo będzie z U.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie;

na wyroby U cały czas jest rynek.  Nie wiem jak i dlaczego i czy ich produkty są OK, a jedynie kilka osób ich znienawidziło, czy faktycznie to co robią to istna tragedia?  Co chwila widzi sie (słyszy) o kimś kto właśnie nabył.  I nie zawsze są to totalnie "zieloni" ludzie.  

Nie tak dawno, bo na pokazach 7 maja widziałem U u człowieka, który nabył niedawno, a od dłuższego czasu jest w temacie astro (przynajmniej dłużej niż ja).

Przyznaję, że widok tego właśnie modelu mnie rozczarował, bo był to drugi U jaki w życiu oglądałem  i zasadniczo się różnił o tego pierwszego (170mm), ale jednak ktoś taką decyzję podjął.  W czy zatem pies pogrzebany?  Dlaczego nadal się to sprzedaje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zacząłem interesować się astronomią (całkiem niedawno), to trafiłem dziwnym trafem od razu na stronę U. Na fotkach ładnie, żółto, opisy możliwości, achy ochy...

Ale na całe szczęście trafiłem później TU  ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie;

na wyroby U cały czas jest rynek.  Nie wiem jak i dlaczego i czy ich produkty są OK, a jedynie kilka osób ich znienawidziło, czy faktycznie to co robią to istna tragedia?

 

Crocodylu jest bardzo prosty sposób aby rozwiać Twoje dylematy. Kup sobie sprzęta firmy U i dołącz do nabitych we flaszkę Żywca.

 

Sporzedawać to oni będą jeszcze długo bo dostęp do internetu ma stosunkowo mało ludzi, a jeszcze mnie umie z niego korzystać. Nie widzę praktycznie innego sposobu poinformowania ludzi, że mają do czynienia z gównem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miras;

kupowac nic nie muszę, bo dylematu nie mam, zastanawiam się tylko nad tym zjawiskiem:  większość astroamatorów zapewne czyta przynajmniej jedno z trzech forów jakie występują w Polsce.  Na wszystkich jest to samo w sprawie U.  Ci co nie czytają chodzą na pokazy i wykłady do lokalnych PTMA.  Tam też U ma wyrobioną opinię.  Dlaczego zatem ludzie kupują? ???  Mało tego, co jakiś czas spotykam kogoś kto właśnie kupił U i wiem, że ta osoba bądź czyta forum bądź udziela się w PTMA. ??? ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupują bo się nie znają, bo nigdy nie obserwowali jakimkolwiek teleskopem i nie potrafią dobrze ocenić co jest dobre a co złe. Kupują bo nigdy nie widzieli porządnego sprzętu, porządnego montażu, wyciągu, porządnego okulara za 1000 zł. Kupują bo nie wiedzą jak ważne są szczegóły w wykonaniu teleskopu, jego mechaniki. Kupują bo jest relatywnie tanie, bo kusi ich gwarancja 10 lat, możliwość wymiany na większy teleskop. Kupują bo bardziej ufają sprzedającemu, który jest normalnym człowiekiem niż wypowiedziom anonimowych osób na forum. Kupują, kupują i później sprzedają. Kupują by uczyć się na swoich błędach.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej

W zasadzie kupują, bo tanio i na zasadzie skojarzeń teleskop-aaaaa, to te żółte rury. To duże teleskopy za cenę przystępną dla przeciętnej kieszeni-na tym jednak uroki sprzętu U się kończą. Jest to fatalny jakościowo sprzęt. Oczywiście od czasu do czasu może uda się przypadkiem zrobić dobrą optykę i ktoś ma szczęście, ale ogólnie to jest mechaniczne i optyczne badziewie.

Coś jeszcze robi klientelę-na każdym zlocie, pokazach itp. imprezach żółte rury stanowią lwią część sprzętu. To jest sprzęt kupowany przez osoby bez przygotowania, najczęściej podejrzewam czytelników ciekawego skądinąd "WiŻ". Wszystkie opinie priva i dla priva.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak piszemy kupują i kupują ale tylko U wie jak mocno ta sprzedaż spadła, a że mocno to wiem bo mi jakieś 2.5 roku temu Pan Jacek Uniwersał mówił w rozmowie telefonicznej. Byc może zamiast 100 miesięcznie sprzedają 10 miesięcznie co  i tak robi 120 rocznie. Zawsze się znajdzie człowiek, który zna grę w trzy karty ale będzie wierzył, że teraz mu sie uda, że to on będzie tym wybrańcem. Ludzie to jest dokładnie takie samo pytanie dlaczego Lepper ma 20% poparcia dlaczego Hitler został wybrany w demokratycznych wyborach. Odpowiedź jest prosta i oczywista w swojej masie ludzie to nie są specjalnie inteligentne istoty inteligentne są jednostki reszta to szara statystyczna masa, której da się wmówić i sprzedać wszystko. Pracuje z bardzo inteligentnym i porządnym gościem i dzisiaj w rozmowie okazuje się, że on święcie wierzył w to, że chleb po wejściu do UE podrożeje o min. 100% na moje pytanie, a dlaczego tak uważa odpowiedział, że tak mówią wszyscy to pewnie podrożeje:-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.