Skocz do zawartości

Gdzie w miescie szanse na jasne DS (Wroclaw)


ekolog

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zawsze mozna od razu ruszyć daleko za miasto - zwłaszcza po nabyciu nowego teleskopu. We wrocłwiu w śródmieściu teoretycznie godne uwagi sa parczki ale te małe na przykład ten przy Nowowiejskiej(ze stawem) sa beznadziejne bo ponastawiali latarń! natomiast Szczytnicki troche straszny w nocy(chyba że sie mylę - ktos tam z Was chodzi?). Rozwazalbym dach wysokiego wieżowca(ale zwykle zamkniete i nie wiem czy warto?). Co prawda wyczaiłem jedno boisko szkolne - ciemy kąt przy sali gimnastycznej ale może ktoś ma lepsze pomysły / miejsca ? Ekolog/Zmarzluch/Roman. Pozdro.

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Kiedyś obserwowałem z tzw. Górki Żołnierza położonej na Oporowie. Znajduje się ona przy pętli tramwajowej. To takie wzgórze na którym stoi duży pomnik i tablice upamiętniające poległych żołnierzy polskich. Od strony pętli jest nieco światła oraz od strony Bielan.

Natomiast po drugiej jest rozległy park, który zasłania większość świateł od strony centrum. Byłem tam kilka razy. Ogólnie jest nieźle.

To jeszcze zależy jakie DSy chcemy oglądać. Miasto mimo wszystko nie jest najlepszym miejscem do takich obserwacji :)

Może pomoże moje małe opracowanie na temat miejskich obserwacji:

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=28942

pozdrawiam

 

P.S: Ze względu na charakter lokalny tematu, przeniosę go do forum dla Wrocławia :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to widzę w następujący sposób - wyłączając ścisłe centrum to gdziekolwiek się ruszysz w promieniu jakichś 3-5 km jest jednakowo beznadziejnie. Więcej zależy od nocy (czy w mieście pali się mało świateł - święta, długie weekendy etc.), niż od miejscówki. Parki niby coś tam pomagają, ale raczej w zakresie utrzymywania akomodacji Twojego wzroku do ciemności, niż poprawy zaświetlonego przez łunę nieba. Oczywiście można się przejechać te 5 km., ale jak się już człowiek zmobilizuje wytaszczy sprzęt, to czemu nie zrobić tych 10-15 km więcej? Samochodem na jedno wychodzi. Niebo jakie zyskamy eksperymentując z obserwacjami z dala od domu ale w obrębie miasta, nijak nie rekompensuje ujmy na wygodzie (daleko od ciepełka, noszenie tobołów, trochę czasu zajmuje przejście w tę i z powrotem, komuś może się spodobać Twój sprzęt i nabierze na niego ochoty). Niebo, które zyskamy wyjeżdżając dalej za miasto wynagradza te wszystkie niewygody z nawiązką.

 

Naturalnie to moja czysto subiektywna opinia.

 

Ja osobiście eksperymentowałem nad Odrą, na odcinku pomiędzy mostami Warszawskim i Trzebnickim. Kiedy się zejdzie z wału nisko nad samą wodę, nad teren zalewowy, mniej więcej w jednakowej odległości od obu mostów (obok nich są obok silnie oświetlone skrzyżowania) to człowiek znajduje się jakby "poniżej" miejskich świateł. Parki i tereny zielone, oraz drzewa rosnące na wale powyżej naszych głów dodatkowo odrobinę neutralizują światła. Do najbliższych zabudowań jest dość spora odległość (nikt nie stawia zabudowań nad rzeką, na obszarze zalewowym), więc możemy się cieszyć sporą otwartą przestrzenią na której nic nam nie zasłania widoku na piękną kopułę tam w górze:rolleyes:. Dodatkowym atutem jest fakt, że nad wodę można zjechać samochodem (są zjazdy, z których korzystają wędkarze podczas zawodów.

 

Na odcinku między mostami Jagiellońskimi a Warszawskim też powinno być nieźle, pod warunkiem, że nie szaleją reflektory na Stadionie Olimpijskim.

 

Dobra, teraz minusy:

Latem komary potrafią człowieka ogryźć do kości w przeciągu dwudziestu sekund.

Czasem można natknąć się na żulików, a przy weekendzie także komanda "rozweselonej" młodzieży płci męskiej z puszkami :Beer: w dłoni. Pewnym środkiem zaradczym jest wyruszenie w większym stadzie.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz ma rację... gdy mieszkałem we Wrocku też w tych miejscach próbowałem.. teraz na szczęście mieszkam poza miastem i komfort jest niesamowity :rolleyes: wystarczy wyjść do ogródka i zasięg jest 6,5... droga mleczna sypie się na głowę... przepraszam, wyszedł offtopic :szczerbaty: po zlocie w Jodłowie zapraszam do mnie... :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.