Jodłowska kooperacja

Adam_Jesion · 24 Września 2009

Posiedziałem nad materiałem z Jodłowa, m.in. tym co wcześniej obrabiał Jacek. Trudno ustalić, kto ma prawa do tego zdjęcia LOL.

Mój aparat, ja zapodałem sesję, jacka montaż, no i o guiderze nie wspominając Cóż - chyba trzeba nazwać to KOOPERACJĄ, kopulacją,...

W załączniku moja interpretacja z Maxima. Z ważnych informacji: pewnie nie widzicie hotpikseli? Nie używałem żadnych darków, ani ich syntetycznego usuwania. Po prostu ustawiając montaż włączyłem dithering, czyli przesuwanie losowe każdej klatki o 2 piksele. Materiał następnie zestackowałem algorytmem SDMASK, co całkowicie wyeliminowało hotpiksele ze zdjęcia. To chyba istotna informacja, że ta metoda sprawdza się przy DSLRach.

Ufff... jak widać - w nowych 14 bitach jest potencjał, choć trzeba pamiętać, że to wyjątkowo łatwe obiekty. Zestackowałem w sumie 11 klatek (przy M42). Odpadła tylko jedna przez totalnie odjechany tracking (pewnie ktoś wszedł na montaż ) Jedna klatka to 600 sek.

Znalazłem też metodę na Maxima w przypadku dużych zdjęć. Trzeba wszystko z automatu przekonwertować na FITy, wtedy działa 10x szybciej. Do nie konwertowałem je na kolorowe pliki, tylko skorzystałem z nowego modułu stackowania "na dysku" - z zaznaczoną opcją auto-color. Szybko i przyjemnie. W photoshopie obrabiałem osobno luminancję (sam sobie wygenerowałem z koloru) oraz RGB. Dodatkowo skupiłem się nad samym R, a to przez wzgląd na rozjechany balans (filtr w DSLR).

PS. Wybaczcie to przejaranie na środku, ale jakoś nie mam śmiałości wsadzać tam czegoś z netu

M33 - mała, ale coś tam widać. Przypominam, że to jest wynikowa ogniskowa koło 400 mm. Sporo tu miałem szumu, bo i klatek mało.

na koniec jeszcze M31. Mimo, że klatek około 20, to zaskakująco słabo wyszło. Nie mniej, zaliczone na zlocie

I to wszystko w temacie mojej astrofotografii z Jodłowa. Dawno nie bawiłem się DSLRem. Muszę przyznać, że techniki obróbki z kamer mono bardzo rozszerzają potencjał przy zabawie z aparatem. Kiedyś mnie obróbka z DSLR bardzo mnie męczyła, a teraz klik i gotowe.

Dane techniczne: aparat Canon EOS 5D mark II, montaż EQ6, flattener WO.

rkamin · 24 Września 2009

Kooperacja udana jak widać :szczerbaty: .

Tak przy okazji to zauważyłem, że Maxim dość dobrze sobie radzi z usuwaniem szumu już od metody mediany w dół. Kombinowałem dość mocno z tymi ustawieniami zanim udało mi się darka zrobić do M33 (M42 była kompletnie już bez darków) i tak tylko jednego. generalnie przy sumowaniu lub średniej wychodziły takie ładne kreseczki z szumem a przy medianie już ich kompletnie nie było.

Jeżeli chodzi o M31 to wbrew pozorom jest naprawdę trudny obiekt jak diabli. U mnie na razie jest jakieś 3:0 dla M31 oczywiście :Boink: .

panasmaras · 24 Września 2009

na koniec jeszcze M31. Mimo, że klatek około 20, to zaskakująco słabo wyszło.

Jeśli ta M31 jest "zaskakująco słaba" to mam prośbę - jak będziesz prezentował M31 z której będziesz zadowolony - uprzedź mnie. Wezmę coś na uspokojenie przed obejrzeniem.

Wg mnie - genialna!

sumas · 24 Września 2009

cudownie wyszły! tylko jak ustawiałem M42 to Ty już dawno "spałeś"

...Kiedyś mnie obróbka z DSLR bardzo mnie męczyła, a teraz klik i gotowe.

to jeszcze opisz na jakiej maszynce obrabiałeś,

bo przy "normalnej" ilości ramu, rawy po jakieś 35mb konwertowałem się na fity po jakieś 124mb, każdy z nich musiałem rozbijać na mono po jakieś 40mb i dopiero je udało mi się wyrównać i zestackować w pojedynczych kanałach bez komunikatów ze zabrakło pamięci,

ale tak czy siak, Maxim znakomicie obsługuje już DSLRa, zdjęcia robi się jak normalną kamerą astro

a zabawa była przednia