Skocz do zawartości

Equinox 66 czy SW 80/400 a może coś pomiędzy


krzychb

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie podczas mojego debiutu na forum wszystkich Forumowiczów.

 

Chciałbym Was prosić o poradę jako laik w dziedzinie teleskopów.

Planuję zakup niewielkiego bardzo poręcznego/mobilnego teleskopu. Moim priorytetem będą obserwacje ziemskie (samoloty,przyroda,krajobrazy szerokopojęte itp...).W drugiej kolejności,choć też z zainteresowaniem chciałbym poznać trochę nieba(oczywiście w miarę możliwości posiadanych przez niewielką aperturę na którą sie decyduję). Upatrzyłem sobie dwa refraktorki SW 80/400 oraz SW Equinox 66 60/400.Pierwszy to apertura 80mm i światło f 5 no i jest całkiem niedrogi. Drugi zaś to apertura 60mm i ciemniej bo F6.6....jest on już droższy kilkukrotnie. I mam pytanie - zakup którego z w/w Byście mi polecali?.W przypadku SW80/400 boję się aberracji chromatycznej, którą poznałem w dziedzinie fotografii.Choć na zdjęciu zmniejszonym wielokrotnie(do wielkości wyświetlanej na monitorze)nie była ona dla mnie zbyt dokuczliwa to w teleskopie ,gdzie obraz będzie oglądany na żywo i do tego powiększony/przybliżony -marnie wygladałby samolot na pełnym pułapie w fioletowej otoczce :D .W Equinoxie zjawisko to powinno być nieźle korygowane a jak radzi sobie w tej kwestii taki SW80/400?.Który z nich będzie miał większy potencjał przy obserwacji obiektów astronomicznych?. Ogólnie taki mały poręczny refraktorek służyłby mi pewnie latami i nawet gdybym w przyszłości kupił coś większego pod kątem nieba to taki mobilny maluch byłby mi też potrzebny. Dlatego też jestem skłonny kupić coś porządniejszego.Tylko nie chciałbym przepłacić,zwłaszcza jeśliby różnice w jakości obrazu między nimi nie były bardzo znaczące.Co radzicie?Czy mniejszy i ciemniejszy Equinox ED APO da większe mozliwości i lepszą jakość obrazu?..A może jakieś inne propozycje? Dziękuje za poradę .Pozdrawiam.

Edytowane przez krzychb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się wypowiem krótko na temat 80/400 (bo go posiadam :Boink: ) jest leciutki wygodny, obrazy dawane w obserwacji przyrody oceniam w skali od 1-6 na -5, obrazy są wyraźne łatwo ustawić ostrość, teleskop ten świetnie pracuje z okularem Celestrona Omni 15mm. co do astro obserwacji, w tej samej skali daje mu 4. jest to mały teleskopik więc dużo nie należy sie spodziewać, ale do przeglądu nieba czy podpatrzenia Jowisza z księżycami nadaje sie:) ja stosuję do niego jeszcze Barlowa vixena 2x. widać planetę oraz księżyce wyraźnie nawet kilka pasów na Jowiszu (z omni15mm) ale wiadomo to nie jest ED.:) co do księżyca to obraz jest ok. najlepiej (wg mnie) spisuje sie z Omni 15mm chodź również lubię go używać z kitowcem od synty 26 mm ma duże pole widzenia i wyśmienicie się nim przegląda niebo:) pzdr:)

 

na temat 66mm może ktoś inny się wypowie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak przeglądam niebo to nie zauważyłem. Jowisz przy 15mm jest ok. 10mm już coś się pojawia coś fioletowego ale to raczej "punktowo" . natomiast jak dam już Barlowa i 10 to niestety jest już aberka. na podstawie Jowisza. tyle że mi to akurat nie przeszkadza w cale bo to i tak sprzęt wypadowy:) do przyrody 15mm jest ok natomiast 10mm słoneczny dzień i zielone liście drzew potrafią pokazać fioletowy kontur. dla tego stosuje 15 bo przy tym jest pięknie:) natomiast 10 słoneczny dzień i samoloty nie ma żadnych fioletów i innych artefaktów:) :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak z większymi powiększeniami z jakims krótszym okularkiem.Ten teleskopik ma 80 mm wg teoretycznie x160 można z niego pocisnąć.Z tego co piszesz to jak na takie pieniądze to ma ten teleskopik pewne mozliwości widzę . Ciekawe jak forumowicze odniosą je do tego equinoxa...Fakt to ED!!! ale jednak ED 20mm mniejszej średnicy.Dzięki za info :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomiędzy nimi nie bardzo jest co wsadzić , no chyba że Zenithstar 66

Generalnie odpowiedź sobie na pytanie czy oprócz obserwacji wizualnych

coś jeszcze chcesz od tego teleskopiku. Bo sam w sobie 80/400 jest w śmiesznej cenie

(czyli cena = jakość ). A Equinoxa czy Zenithstara użyjesz jeszcze jako obiektywu

czy jako sprzęt do prób astrofoto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aleksander. Myślę,że ograniczyłbym sie jednak do obserwacji. Tak sobie myślę,że do tego Equinoxa musiałbym jednak sporo dołożyć ażeby móc z nim podziałać. Jeśli mam rację to potrzebowałbym kontówki 45 stopni(i to jakiejś przyzwoitej jakości), żeby otrzymac obraz rzeczywisty- prawda? Do tego na początek ze 2 okularki i w ten sposób przekroczyłbym spokojnie 2000zł-dla mnie w obecnej sytuacji to sporo. Chyba jednak go odpuszczę :huh: . Myślę też nad jakimś niedużym MAK-iem-aberracja z głowy,ale z moim priorytetem "ziemskich" obserwacji obawiam sie małego pola widzenia i o światłosiłę(Czy dajmy na to krajobrazy nie będą wyglądały przez niego jak w półmroku?)...Choć nie wiem czy moje obawy sa uzasadnione, bo co może powiedzieć laik z zerowym niemal doswiadczeniem w dziedzinie teleskopów. Z tego co czytam to do samego nieba pewnie by sie nadał chocby z tego powodu,że mieszkam w mieście. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzychb, jeśli chodzi o maki, to musisz pamiętać że przy ich długich ogniskowych, będziesz miał minimalne powiększenia rzędu 40x, co nie będzie dawało dużych pól widzenia (około 1,3 stopnia przy okularze o polu własnym 52 stopnie).

Co do jasności obrazu, to miałem maka 127 i z okularem Ploosl 32mm nie było widać jakiś ciemności, było całkiem dobrze.

Ilość zebranego światła w przypadku maka 90mm i refraktora 80mm będzie podobna, tylko że uzyskanie źrenicy wyjściowej w maku na poziomie większym niż 3mm będzie ekstremalnie trudne, o ile wogóle wykonalne. W refraktorze 80mm to będzie bezproblemowe.

Różnice na korzyść maka wyjdą jak będziesz chciał popatrzyć na planetki i księżyc, ale sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, jak często to będzie miało miejsce.

Różnica jest też w wadze, bo ten refraktor waży 1,5kg a mak około 2,5-3kg co już powoduje znaczną różnice w zapotrzebowaniu na statyw foto.

1,5 kg uniesie dużo statywów foto do 400pln, ale 3kg to już nie ta liga cenowa :(

 

P.S.

 

tutaj jest ciekawe porownanie widocznosci M27 dla srednicy 60mm i 80mm:

http://www.cloudynights.com/ubbthreads/attachments/3361056-M27%209.27.09.JPG

 

przy czym robione przez zakladanie maski na 10"

 

Czy możesz dać linka do całego testu, ciekaw jestem w jaki sposób była użyta ta maska, bo wygląda na to, że użyto teleskopu newtona, który ma obstrukcję centralną, czego nie mają refraktory.

Edytowane przez Piotrek L.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek powiekszenia zaczynające od dajmy na to 37 osobiscie akceptuję.A co masz na myśli pisząc,że na maku przekroczenie 3mm bedzie trudne-i pewnie tak własnie będzie(zmotywowałes mnie do poczytania o żrenicy wyjsciowej :helo: ).Masz na mysli mniejszą uniwersalność Maka?

 

W artykule który czytałem o źrenicy wyjsciowej człowiek pisał: "Pozostaje nam teraz omówić obserwacje rozległych i słabych mgławic emisyjnych, refleksyjnych i pozostałości po supernowych do których obserwacji stosujemy źrenice wyjściowe z przedziału 4 do 7mm"

 

Czy w tym kontekscie pisałeś?

Edytowane przez krzychb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca.

Chodzi o to, że najlepszą dla nas opcją jest, aby krążek obrazu tworzonego przez teleskop, był podobnej średnicy co nasza źrenica w czasie obserwacji.

Czyli o ile mówimy o obserwacjach dziennych, to nie ma problemu z powiększeniem 40x, bo w dzień rzadko mamy średnice źrenicy oka większą niż 3mm, ale w warunkach wieczornych może się okazać, że nie wykorzystujemy w pełni naszej siatkówki.

W momencie gdy zaczynasz patrzeć na obiekty DS, może nam brakować większej źrenicy wyjściowej. No ale to nie obserwacje dzienne. ;)

Ufff... Chyba bardziej namieszałem niż rozjaśniłem :Boink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Piotrek nic nie namieszałeś. Zwróciłes mi uwagę na ważne pojęcie źrenicy wyjsciowej.Poczytałem wiec o niej trochę i rozumiem co masz na myśli. Swoja drogą weźmy okular 32mm przy światłosile teleskopu 80 mm powiedzmy 5. Da nam to źrenicę 6.4mm-czyli na noc dobrą.Ale jaka musiałaby być ogniskowa teleskopu żeby uzyskac powiększenie np: x 100, x150 :blink: z zachowaniem takiej źrenicy ...Chyba nie ma teleskopu, żeby mocno powerował w nocy z zachowaniem sporej źrenicy wyjsciowej....Fakt przy niewielkich powiekszeniach będzie to łatwe w refraktorze...W Maku faktycznie nie ze względu na f rzędu 12-13.Musiałby mieć długa ogniskowa okularu i ogromna ogniskowa własną...Z drugiej strony w przypadku dziennych obserwacji(a te mnie interesują priorytetowe) pod tym względem z makiem nie jest wcale źle.

 

Ps.Co do samych wymiarów i mas ,to maki 90,102mm są całkiem małe. :banan:

Edytowane przez krzychb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Ja mam Maka 127 i SW 80/400. I mam nieco doświadczenia więc się wypowiem. A wiec co do twoich dziennych zastosowań widzę rozwiązanie w postaci refraktorka. A dlaczego:

1. Jest lżejszy od Maka i uwierz mi robi to dużą rówżnicę

2. Jest wstrząsoodporny( maka nie wystawiałbym na noszenie w torbie czy plecaku, bieganie z tym po Egipcie itp)

3. Łatwo o duże pola a jeśli chcesz oglądać przyrodę czy samoloty to bardziej Ci się przyda.

 

Co do obserwacji astronomicznych. Do przeglądowego poznawania nieba refraktorek jest super. Łatwo odnajdziesz obiekty a dużą część bardzo przyzwoicie pooglądasz. Obiekty DS będące w jego zasięgu będą wyglądały całkiem przyzwoicie- bez aberracji. Księżyc jest w miarę ok ale np. Jowisz to jest klapa. Nie zgodze się, że ładnie go widać. On ma dużą aberrację, która utrudnia obserwacje detali na jego powierzchni i przeszkadza w dużych powiększeniach. W małych powięszeniach wyrobisz ale o wi ekszych zapominij. Pozatym masz krótką ogniskową więc potrzebowałbyś wybitnie krótkich okularów a te kosztują jeśli mają być dobre i nie wymagać przyklejania oka do soczewki(krótkie plossle). Equinox 66 będzie najlepszy do obserwacji przyrody ze względu na duży kontrast i brak aberracji. Z dobrym szerokokątnym okularem np. LVW da piękne obrazy ziemi oraz nieba a także samolotów(choć ja swoim achromatem z powodzeniem łapałem samoloty, nie przeszkadza tam aberracja zbytnio, ważny jest szerokokątny okular by utrzymać obiekt w polu widzenia i tu Mak nie da rady bo ze swoja ogniskową na to nie pozwoli). Equinox ma jeszcze jedną zaletę- wyciąg z mikrofokuserem. Tutaj idealnie ustawisz ostrość, szczególnie w dużym powiększeniu. Jak już będziesz chciał to masz super narzędzie. Sw 80/400 ma najsłabszy typ wyciągu i tyle. W małych powiększeniach jest ok- w wiekszych zapomnij o precyzji( ja do dużych mam Maka więc akurat mi aż tak nie zależy). Jak chcesz miec obraz naprawdę wysokiej jakości bierz Equinoxa. Ale pamiętaj że 66mm w astro nie zaszalejesz. Super widoki w małym powiększeniu ale na szczegóły się nie nastawiaj. Wybieraj pomiędzy SW 80/400 i Equinoxem 66. Jak masz kasę bierz Equinoxa. Jak nie to wiadomo co

I pamiętaj o cenach okularów. Nie sa niskie. Statyw foto też kosztuje.

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj leech10. Dzięki za pomoc.Zostane raczej przy refraktorze. Na astro kupim kiedyś coś wiekszego kalibru :D .A teraz pytanie podstawowe..Uwaga!! :lol: Czy do Equinoxa konieczne będzie dokupienie kątówki 45 stopni? . Co do SW 80/400 to na stronie producenta pojawił sie ten teleskop w odświerzonej wersji i muszę przyznać, że wygląda prawie jak Equinox :D .Pewnie niedługo bedzie dostępny.

I jeszsze jedno pytanie -Czy wartoby było w przypadku 80/400 dokupić taki filtr? Baader Fringe Killer 1,25"

Czy pomógłby w przypadku aberracji?

 

 

Ps.leech10 ten Exuinox ma tylko 60mm

Edytowane przez krzychb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S....Chociaż producent na swojej stronie faktycznie podaje 66mm i f6...W naszych sklepach internetowych zaś średnica maleje do 60mm, a f rośnie do 6.6 :blink:...Myśle jednak,ze producent wie lepiej co produkuje :rolleyes:

Edytowane przez krzychb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Fringe killer zażółca obraz. W obserwacjach dziennych może przeszkadzac. Patrzyłem przez to kiedyś coprawda na księzyc i był żółty. Nie wiem jak za dnia no ale fajnie jest mieć naturalne barwy. Pewnie zalezy co komu przeszkadza. Za dnia to nawet 60 mm wystarczy jak nie będziesz powiększać zbytnio. Do Astro to już mało. Jasne da sie, ale jest to mało, bardzo mało.

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.