Skocz do zawartości

Luneta obserwacyjna z zoomem na obiekty lornetkowe?


Pleszek

Rekomendowane odpowiedzi

Czy na te obiekty lornetkowe jest sens wybierać się z lunetą obserwacyjną ApoBird 15-45x60, czy nie ma sensu?

Jak w ogóle z zastosowaniem takiego sprzętu do zupełnie podstawowych obserwacji astro?

 

Sens jest jak najbardziej, o ile taka lornete JUŻ masz. Jeśli dopiero planujesz zakup tego akurat sprzętu, to zdecydowanie NIE. Zakładając, że jednak już jest, to zaopatrz się w statyw i adapter do niego, w ostateczności możesz obserwować z podparcia [ale bez zoomowania]. 15x to trochę dużo na obserwacje z ręki. Ten zoom do niczego Ci się nie przyda, od biedy możesz go użyć do identyfikacji gromad kulistych, jeśli masz watpliwość, czy namierzony obiekt to gromada czy gwiazda. Ale cudów się nie spodziewaj. Możesz też przy większym powiększeniu popatrzeć na Księżyc. Na Saturnie być może [jeśli jakość obrazu przy tych 45x nie będzie już całkiem tragiczna] dostrzeżesz,że ma "uszy" alias pierścienie. Ja swego czasu widziałem w lunecie zoom 20-60x60. Generalnie do lornetkowych obserwacji raczej nie wyskakuj poza te 15-20x, przy czym szukaj obiektów na 15x -największe pole widzenia. Tu z resztą wyjdzie pięta achillesowa [jedna z kilku] tej lornety z zoomem,bo będzie miała ona pole widzenia mniejsze [troche lub sporo, zależy od modelu] niż analogiczna stałoogniskowa lorneta 15x60, co obserwacji zwłaszcza na początku nie ułatwi. Ale "da się".

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Jarku. Nie mam jeszcze tej lunety , zastanawiam się tylko nad nią. Z synkiem przymierzamy się do jakiejś niewielkiej inwestycji w sprzęt optyczny. On ciągnie w strone lunety, bo chciałby coś , co ma duże powiększenie , ja skłaniam sie ku lornetce, nawet jakieś niedrogiej. Dzisiaj miałem okazję popatrzeć przez lunetę z zoomem z podobnego zakresu cenowego , co Apobird i chyba już się wyleczyłem . W porównaniu do lornetek nawet o połowę tańszych, obraz był dużo gorszej jakości a pole widzenia - dziurka od klucza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tania lunetę zoom 20-60x60 przerabiałem na początku swojej kariery astro i były to zdecydowanie zmarnowane pieniądze. Sam już po części odkryłeś, dlaczego. Jeśli lorneta, to taka stałoogniskowa i nie bawić się w kosmiczne powiększenia, zwłaszcza przy małej aperturze. Czy obserwować będziecie z miasta, z terenów podmiejskich czy spod ciemnego wiejskiego nieba? Napisz, to ważne. Jeśli macie łatwy dostęp do ciemnego nieba, w pełni wykorzystacie możliwości lornety, zarówno dużej, jak i małej. W innym przypadku można ewentualnie pomyśleć o alternatywie, jakimś niedużym refraktorze 80-90mm na montażu azymutalnym [byle nie Astromaster Celestrona w wersji AZ, bo tu montaż to porażka]. To jest sprzęt za kilkaset zł, ale będący już solidną namiastką teleskopu, a zarazem prosty w obsłudze i mobilny, da się nim też łatwo [choć zdecydowanie nie z taką swobodą, jak w lornetce -pole widzenia] polować na te obiekty "lornetkowe". Dodatkowo można nim efektywnie pooglądać Księżyc [co dla syna może na początku być ciekawsze niż grupki gwiazd i mleczne kulki], dostrzec pierścienie Saturna, 2 pasy na Jowiszu, malutką tarczę Marsa podczas opozycji itp. Jako ostateczną ostateczność w tej grupie sprzętu można wymienić refraktor 70/700 na AZ2, ale jeśli tylko możecie, nie idźcie tą drogą i zainwestujcie choćby w centymetr średnicy więcej.

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzięki za rady. Dosyć długo się nie odzywałem , bo jako świeżo upieczony tato miałem ( i mam nadal ) trochę innych zajęć i trudno było znaleźc chwilę aby spokojnie odpisać . W międzyczasie ( w okolicy 6 grudnia ) zmieniła się też nieco sytuacja . Staliśmy się z synem posiadaczami lornetki a więc jak na razie zakup teleskopu zostanie odłożony na bliżej nieokreśloną przyszłość . Niestety nie jest to nic rewelacyjnego ,jak sądzę - Bresser Prismatic 12x50. Gdybym sam kupował to pewnie dołożyłbym choć na DO Entry... no ale darowanemu koniowi.. Ma toto pryzmaty Bak7 , które jak czytałem nie są do astro najlepsze, warstwy przeciwodblaskowe też pewnie nie z górnej półki.

 

Ogólne pierwsze wrażenie w obserwacjach dziennych jest niezłe, lornetka ładnie skolimowana , ostrość tylko przy samej krawędzi trochę gorsza, dystorsja zauważalna ale niewielka - (jak na mój niewyrobiony gust). Okoliczne sójki i inne ptaki wyglądają przez nią bardzo ładnie. Nie wiem jak się będzie zachowywała w obserwacjach nieba bo na razie chmury.

 

Mieszkam na wsi, do najbliższego miasta ok. 15km , przy drodze parę latarni ale 100m dalej - ciemno, góreczka na któą można wyjść i wznieść się ponad poziom latarni - przy ładnej pogodzie gwiazd mrowie, droga mleczna wyraźna i piękna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Widze ,ze kolega ma wspaniale warunki obserwacyjne dlatego w pozniejszym etapie polecam Newtona Synte 200/1200 albo nawet 10'.-na gieldzie astro .jest tego duzo i mozna za male pieniedze kupic cos dobrego.

Do calosci trzeba bedzie dokupic ze 2 dobre plossle i bedzie naprawde zabawa na dlugie lata :)

 

pozdr

Y

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istotnie, rewelacją ten Bresser nie jest. Trochę szkoda, że nie wzięliście 10x50. Ale to drobiazgi. Ja też zaczynałem od Bressera, o nie najlepszych parametrach. Tak czy siak, wykorzystacie pełnię możliwości sprzętu, skoro ciemne niebo macie za progiem. Odpadają wszystkie problemy logistyczne z dojazdem. Do kompletu sprzętowego brakuje wam już tylko mapki/atlasu nieba z gwiazdami do 6.5 mag i czerwonego światełka. Jakiś darmowy program planetaryjny na komputer też się przyda, szczególnie, jeśli macie drukarkę - w początkowej fazie może zastąpić nawet atlas.

Warto też sobie zorganizować na podwórku stanowisko obserwacyjne w ten sposób, aby obserwowac lorneta z podparcia, a nie z ręki [12x to już dość sporo]. Niekoniecznie musi to być od razu statyw -płot, murek, dach samochodu,pień drzewa nawet czy co tam się nawinie. Dobrej pogody w bezksiężycowe noce, a za rok Synty 8" na gwiazdkę.

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Lornetka jest zawsze potrzebna. I skoro juz masz to dobrze.

Ja bym raczej polecal w tekiej sytuacji malego maka, taki c90 lub Skywatcher na przyklad. Cena jest podobna a sprzet mobilny i bardziej uniwersalny od dobsonow. Mysle, ze dla dziecka telep to bedzie o wiele wiecej frajdy niz lornetka, bo jednak Ksiezyc, Saturn, Jowisz to sa podstawowe obiekty zainteresowania a lornetka wymieknie przy nich. poza tym w lornetce nie pokazesz komus obrazu, nie powiesz o popatrz to jest Jowisz... A to b. wazne na pocztaku. Tyle, ze statyw dochodzi...

Edytowane przez kivirovi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.