Skocz do zawartości

Kiedy przyjdzie zima?


Robert Bodzoń

Rekomendowane odpowiedzi

Może ktoś ma już jakieś informacje? ;) Szczerze mówiąc mi taka sytuacja jak obecnie odpowiada. Wolałbym aby do świąt było ciepło, a śnieg posypał właśnie w święta. Dopiero wtedy będę miał więcej czasu na przyjemności, czyli wyjazd poza miasto, najlepiej z aparatem fotograficznym.

 

Według prognoz, które przeglądam we wschodniej Polsce zima powinna pojawić się około 10 grudnia. Raczej lekka, ale z opadami śniegu. O ile prognozy się sprawdzą to druga dekada grudnia przyniesie nam (na wschodzie) temperatury maksymalne na "lekkim" minusie i minimalne poniżej -5 stopni. Do tego opady śniegu, przeważnie umiarkowane, ale kto wie, może mocniej sypnie.

 

Kto ma jeszcze jakieś "przecieki"? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie koniecznie na święta, ale wg moich źródeł ogólnie zima w Europie może być ostrzejsza niż zwykle. Powodem tego może być niższa temperatura wód północnego Atlantyku i niże wędrujace na wschód nie bedą miały tyle ciepla w sobie co zazwyczaj. Czyżby Prad zatokowy wygasał? Ale jak to bedzie to nigdy nie wiadomo:

atl_anom.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na portalu http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm jest pogoda 16 dniowa, która zupełnie różni się od podanej przez Ciebie Robercie :rolleyes: .

Wg. niej temperatura do 15 będzie się utrzymywać na nieznacznym plusie lub blisko zera i niestety nie ma tam mowy o opadach sniegu. Później temp. zacznie spadać i jest nadzieja na białe święta. Osobiście nie twierdzę że to musi się sprawdzić- jak będzie zobaczymy. B)

Edytowane przez Astrokrzychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na portalu http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm jest pogoda 16 dniowa, która zupełnie różni się od podanej przez Ciebie Robercie :rolleyes: .

 

Szczerze mówiąc na te prognozy nawet nie zaglądam. Teraz korzystając z okazji zajrzałem tam na prognozę sezonową, która podaje następujące informacje (za Twoją Pogodą):

 

Grudzień ciepły i wilgotny

 

Zima rozpocznie się ciepłymi masami powietrza, które o tej porze roku zawsze oznaczają bardzo dużą liczbę dni pochmurnych i mokrych. Docierające do nas wilgotne niże znad krajów basenu Morza Śródziemnego przynosić będą także silne wiatry.

 

Styczeń ciepły i wilgotny

 

Najzimniejszy miesiąc w roku nie przyniesie długich zimowych epizodów. Będziemy mieć zmienną aurę z bardzo częstymi opadami, głównie deszczu ze śniegiem i samego deszczu. Temperatury będą wyższe niż zwykle w tym miesiącu. Opadom będą towarzyszyć porywiste wiatry.

 

Luty bardziej zimowy

 

W tym miesiącu szanse na zimową aure wzrosną. Więcej niż w styczniu dni minie pod znakiem opadów śniegu, ale padać nie będzie zbyt często. Możemy liczyć na wiele słonecznych i suchych chwil. Temperatura będzie niższa od tej w styczniu, dlatego spodziewamy się kilku mroźnych epizodów.

 

Marzec również zimowy

 

Kwiecień mokry i chłodny

 

A co do grudnia to wciąż obstawiam, że w drugiej dekadzie przyjdzie zima. I z mrozem (niezbyt dużym) i śniegiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej cięzko będzie przewidzieć pogodę tak bardzo w przód, ja pamiętam przed Jodłowem jak patrzeliśmy na prognozy pogody i nie były zachęcające, wręcz paskudne, kilka dni (3?) przed zlotem pogoda się wyklarowała i byłą cuuudna :)

 

więc do tych wszystkich długoterminowych trzeba podchodzić z dystansem.

Chociaż też słyszałem jak "ludzie ze wsi" mówią, że w tym roku może być mroźna i śnieżna zima, ale ile w tym prawdy to się dopiero przekonamy :)

 

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że ilość czynników wpływających na klimat i pogodę jest tak duża, a atmosfera i jej stany tak nieprzewidywalne, że nie wierzę w prognozy na okres dłuższy niż kilkanaście dni. Dla mnie prognozowanie pogody na styczeń, czy luty to niemal wróżenie z fusów. Wcześniejszy cytat podałem raczej jako przeciwnik prognoz długoterminowych, aby na wiosnę do tego cytatu powrócić i sprawdzić jak było w rzeczywistości.

 

Czasami sytuacja pozwala z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć pogodę na kilka dni. Innym razem pogoda zmienia się z godziny na godzinę i jest niemal nieprzewidywalna. A górale już też nie ci, co kiedyś ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że ilość czynników wpływających na klimat i pogodę jest tak duża, a atmosfera i jej stany tak nieprzewidywalne, że nie wierzę w prognozy na okres dłuższy niż kilkanaście dni. Dla mnie prognozowanie pogody na styczeń, czy luty to niemal wróżenie z fusów. Wcześniejszy cytat podałem raczej jako przeciwnik prognoz długoterminowych, aby na wiosnę do tego cytatu powrócić i sprawdzić jak było w rzeczywistości.

 

Czasami sytuacja pozwala z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć pogodę na kilka dni. Innym razem pogoda zmienia się z godziny na godzinę i jest niemal nieprzewidywalna. A górale już też nie ci, co kiedyś ;)

 

Zgadzam się. Pomijając zakłócenia wywołane efektem cieplarnianym, niską aktywnością słoneczną itd. to warto podkreślić, że klimat Polski jest PRZEJŚCIOWY co wg mnie całkowicie dyskredytuje prognozy długoterminowe o klikudniowych nie wspominając. No chyba, że napłynie mroźny W ze wschodu to wtedy te kilku(nasto)dniowe mogą być już w miarę sensowne, bo one (W) lubią sobie postać.

 

Od kilku lat obserwuję w swoim regionie, który najczęściej odstaje pogodowo od reszty Polski, "przesunięcie" zimy na jej astronomiczny koniec.

Tylko co z tego przyjdzie rok np. ten i przyszły, że tą tendencje odwórci do góry nogami.

Dodam, że zima do nas wyjątkowo rzadko zagląda i najczęściej wiąże się z niesamowicie przenikliwą wilgocią >80% przy +1 - +5. Śnieg utrzymujący sie dłużej niż kilka dni kiedy w pozostałej części kraju normalnie leży to najczęściej rzadkość. Pokrywa lodowa natomiast zdaża się o wiele częściej i tu nasz region co ciekawe już tak nie odstaje. No i jak tu prognozować długoterminowo dla całego kraju . Bez sensu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zima, zima... choć ta klimatyczna trwa od 3 dni, termicznej nie ma, a o śniegu można jedynie pomarzyć. Nie jestem zwolennikiem prognoz długoterminowych, bo one często wprowadzają w błąd. Można jednak poprzeglądać model prognozy modelu CFS, który wskazuje na bardzo ciepły grudzień, po którym ma nastąpić chłodny styczeń i zimny luty. Wcześniejsze aktualizacje pokazywały dla Polski zimę raczej w normie. http://www.gfspl.rootnode.net/CFS/index.php

 

 

Prognoza wiązek http://www.wzkarten.de/pics/MS_2050_ens.png (w tym przypadku dla Krakowa) pokazuje do 10 grudnia utrzymującą się temperaturę na 850hPa kilka stopni powyżej średniej klimatycznej, za to po 10 grudnia średnia wartość prognozowanych temperatur spada poniżej średniej klimatycznej. Jedynie mniejszość prognoz "zostaje" przy wcześniejszym trendzie.

 

Jeśli chodzi o najbliższy czas, modele GFS i GEM pokazują początkowo spływ chłodnego powietrza PPk za sprawą wyżu rosyjskiego, co spowoduje obniżenie temperatury w całym kraju do 2-3 stopni powyżej zera. Natomiast 9-10 grudnia przewidują szybkie ustąpienie wyżu rosyjskiego i przejście Polski pod wpływ głębokiego niżu znad Morza Północnego. Spowoduje to wystąpienie frontu ciepłego, za którym napłynie cieplejsze powietrze PPm, a temperatury wrócą niestety do "jesiennej normy" :(

 

Ogólnie mimo chłodnych prognoz na zimę, o których się słyszy, myślę, że będzie to zima w normie temperaturowej, jak i opadowej :)

 

P.S. Na prognozy TwojaPogoda radziłbym uważać. Nieraz miałem okazję przekonać się, że są po prostu mało sprawdzalne. Dla przykładu od początku roku, aż do sierpnia trąbili o zimnym i mokrym wrześniu, a tymczasem okazał się u nas ciepły i suchy :szczerbaty: Co ciekawe chłodny i mokry był październik, który faktycznie tak jak pisali o wrześniu przyniósł wyraźne fale chłodu, o czym mieliśmy się okazję przekonać w połowie października.

Edytowane przez szymek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zima, zima... choć ta klimatyczna trwa od 3 dni, termicznej nie ma, a o śniegu można jedynie pomarzyć. Nie jestem zwolennikiem prognoz długoterminowych, bo one często wprowadzają w błąd. Można jednak poprzeglądać model prognozy modelu CFS, który wskazuje na bardzo ciepły grudzień,

Ja także nie jestem, dlatego denerwuje mnie jak czasami różne stacje telewizyjne podają

prognozę na chociażby najbliższy tydzień. Zawsze jak ma być jakieś zjawisko astronomiczne, a widzę w prognozie na 7 dni przed tym wydarzeniem chmury i deszcz dla mojego regionu, to się cieszę bo wiem, że będzie zupełnie odwrotnie... :szczerbaty:

 

 

P.S. Na prognozy TwojaPogoda radziłbym uważać. Nieraz miałem okazję przekonać się, że są po prostu mało sprawdzalne. Dla przykładu od początku roku, aż do sierpnia trąbili o zimnym i mokrym wrześniu, a tymczasem okazał się u nas ciepły i suchy :szczerbaty: Co ciekawe chłodny i mokry był październik, który faktycznie tak jak pisali o wrześniu przyniósł wyraźne fale chłodu, o czym mieliśmy się okazję przekonać w połowie października.

 

No tak masz rację. W przypadku prognoz 16 dniowych to już po prostu czysty strzał - będzie tak jak w prognozie, albo zupełnie odwrotnie. A w sumie co tu dużo mówić o sprawdzalności na tydzień, czy dwa , skoro na najbliższe 3 dni nie zawsze się sprawdza... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi prognozami to jest różnie. chodzi mi o to, że inaczej będzie się prognozować na +6 h, +18h, +72 h czy też na kilka tygodni, miesięcy na przód (nie wspominając już o prognozach zmian klimatu ;)). Często sie zdarza, że prognozy "na teraz" się nie sprawdzają, a te na tydzień jak najbardziej. Oczywiście jest jeszcze ważne co rozumiemy przez "prognoza się sprawdzila", bo innej dokładności oczekuje się od prognoz na krótki i długi odcinek czasu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na portalu http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm jest pogoda 16 dniowa, która zupełnie różni się od podanej przez Ciebie Robercie :rolleyes: .

Wg. niej temperatura do 15 będzie się utrzymywać na nieznacznym plusie lub blisko zera i niestety nie ma tam mowy o opadach sniegu.

 

Jak widać "Twoja pogoda" już zmieniła zdanie ;)

 

http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Uważam, że ilość czynników wpływających na klimat i pogodę jest tak duża, a atmosfera i jej stany tak nieprzewidywalne, że nie wierzę w prognozy na okres dłuższy niż kilkanaście dni. Dla mnie prognozowanie pogody na styczeń, czy luty to niemal wróżenie z fusów. Wcześniejszy cytat podałem raczej jako przeciwnik prognoz długoterminowych, aby na wiosnę do tego cytatu powrócić i sprawdzić jak było w rzeczywistości.

 

Czasami sytuacja pozwala z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć pogodę na kilka dni. Innym razem pogoda zmienia się z godziny na godzinę i jest niemal nieprzewidywalna. A górale już też nie ci, co kiedyś ;)

 

 

To m.in. wniosek z Twierdzenia o zależności od warunków początkowych i prawej strony i kilku innych wykorzystywanych w modelach pogodowych :)

Jak dla mnie przewidywanie pogody dalej niż na 2-3 dni mija się z celem...

 

W temacie odpowiem, że dla własnej wygody chciałbym nie widzieć podczas 'tej zimy' narciarzy w swoim regionie ;)

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie przewidywanie pogody dalej niż na 2-3 dni mija się z celem...

 

W sytuacjach "dynamicznych" tak. Ale dosyć często mamy sytuacje dosyć "statyczne", przy których w miarę łatwo trafić z prognozą na kilka dni do przodu.

 

Już od kilku dni prognozy mówią o ociepleniu, które ma "uderzyć" we wtorek i odwilży na święta. I wydaje się to prawie pewne. Natomiast kilka dni po świętach ma wrócić chłodniejsza pogoda z ponownymi opadami śniegu. Tylko czy nie mogłoby być odwrotnie? Białe święta i potem ocieplenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.