Skocz do zawartości

To już coś...


Leopoldos

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiejszego dnia nic nie wskazywało na to, że uda się dokonać jakichkolwiek obserwacji. Cały dzień padał śnieg. Jednak tuż po zachodzie słońca, kiedy zaczynał się zmierzch ktoś nagle przegonił chmury. Odśnieżyłem trawnik, zarządziłem całkowite zaciemnienie w domu i wyniosłem Syncie na dwór coby troszkę skruszała na mrozie (nie wiadomo kiedy zrobiło się 10 stopni na minusie).

Agnieszka (moja żona) nastawiła się dzisiaj na Plejady (M45), ja przez ostatnie pochmurne dni postanowiłem odnaleźć dwie gromady otwarte w gwiazdozbiorze Woźnicy.

Plejady są widoczne gołym okiem więc odnalezienie ich nie stanowiło większego problemu. Widok był rewelacyjny. Barwa sześciu najjaśniejszych gwiazd pięknie niebieska. Jedyne co odrobinę mi przeszkadzało to niedomagania okularu, który nie obejmował całego obiektu.

Nadszedł czas na zmierzenie się z moimi celami M36 i M38. Jako punkt odniesienia obrałem Kapellę. Namierzenie gwiazdy szukaczem i powolne "zjeżdżanie" w dół nie przyniosło zamierzonego efektu. Och, to może wyprowadzić z równowagi.

Obie gromady wciąż pozostawały niezlokalizowane. Wróciliśmy do domu i zerknęliśmy na Stellarium. Opracowaliśmy nową strategię. Tym razem poszukiwanie rozpoczęliśmy od Elnath w gwiazdozbiorze Byka. Pomogło! Najpierw przy użyciu lornetki (nawiasem mówiąc - znakomite urządzenie) zorientowaliśmy się w najbliższej okolicy gwiazdy. Później spojrzenie przez szukacz kilka ruchów teleskopem i jest! M36. Sukces! Oj tak, ta obserwacja dostarczyła mi sporo satysfakcji - jak by nie patrzeć to pierwsze poszukiwania tak małego (jak dla nas) obiektu zakończone sukcesem. Teraz już wiedzieliśmy czego tak na prawdę szukamy i jak to powinno wyglądać w okularze na tle dziesiątków innych gwiazd. Odnalezienie M38 nie stanowiło już problemu. Świetnie się obserwowało te obiekty, choć niestety świetlny potwór, którym jest Warszawa skutecznie "zanieczyszczał" niebo. Trzeba będzie wybrać się na działkę rodziców - tam nie ma łuny od miasta. A w taką noc jak dzisiaj Droga Mleczna jest rewelacyjnie widoczna. To dopiero będą widoki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję pogody! W Lublinie też przestał padać śnieg, jednak chmur nikt nie przegonił. :angry: No cóż, może kiedy indziej będzie dziura w chmurach. Gromady właśnie najlepiej się obserwuje najpierw w Stellarium, potem przez lornetkę a dopiero na końcu większy sprzęt. Szukanie "po omacku" rzadko przynosi efekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.