Pierwszy Teleskop

matrix_1755 · 3 Lutego 2010

Hejniedawno kupilem taki sprzet:

Teleskop Sky-Watcher (Synta) BKP13065EQ2

Dane techniczne

układ optyczny: Newton (reflektor)

średnica zwierciadła: 130 mm

długość ogniskowej: 650 mm

światłosiła: f/5

zasięg: 13,3 mag

szukacz: 6x30

wyciąg okularowy: 1,25"

montaż: paralaktyczny EQ2

statyw: aluminiowy LT1

wymiary tuby optycznej: 16x62 cm

wysokość statywu: 71-123 cm

Wyposażenie

okulary: 1,25" - Super 25, Super 10

szukacz: Red Dot Finder

Co myslicie o tym sprzecie?

W wyposazeniu mam dwa okulary 20 i 10 mm. Co musial bym kupic by moc obserwowac planety albo obiekty glebokiego kosmosu, przyznam ze jestem swiezakiem w tej tematyce idopiero sie ucze.

Proszeopomoci jakies porady.ktore pozwola mi na lepsza obserwacje nieba.

Geralt93 · 3 Lutego 2010

ja posiadam ten teleskop od paru miesięcy (teraz chcę się przerzucić na Syntę 10"), ogólnie fajna sprawa, księżyc, planetki itd, po dokupieniu filtra Lumicona używanego obserwowałem nawet mgławice niektóre (widoki mniej więcej takie jakich sie spodziewałem, czyli w miarę, choć niektórzy moi koledzy marudzili że nic ciekawego, kawałem mgiełki na niebie). Zaraz po zakupie mocno odczułem bardzo słabe rozeznanie w mapie nieba, wybrnąłem dzięki stellarium, a no i jeszcze z początku miałem ciężko opanować montaż, ale teraz jest ok. nie wypowiadam się, czy Ci polecać go, bo przyznam, że nie obserwowałem żadnym innym telepem poza nim (niestety), więc niech inni ocenią. :g:

ZbyT · 3 Lutego 2010

rewelacji nie ma ale 13 cm zwierciadła daje już spore możliwości. Spokojnie powinieneś wyłuskać niemal wszystkie emki pod warunkiem posiadania ciemnego nieba. W Twoim zasięgu będą też jaśniejsze obiekty NGC oraz rzecz jasna Księżyc i planety

na początek powinien wystarczyć. Najpierw musisz zapoznać się z niebem oraz wyszukiwaniem obiektów. Zacznij od tych najjaśniejszych, a potem przechodź do coraz słabszych. Pomocna może być Tabela Wimmera

pozdrawiam

matrix_1755 · 4 Lutego 2010

A warto kupowac okular 2.5 mm i soczewke barlowa 3x ?

Co zapomoca takiegoukladu moge juz widziec?

Geralt93 · 4 Lutego 2010

ja na początku chcąc dużych powiększeń kupiłem sobie kitowego plossla 4mm i jestem bardzo niezadowolony, okular kurzy się na półce, ma słaby kontrast, małe pole widzenia i jeździ się po nim rzęsami gdy się ogląda. Myślę że to był błąd i kupowanie kitowych okularów mija się z celem (np. u mnie, bo wolę już widok Jowisza w 10mm z 65-krotnym powiększeniem niż z tego 4mm z 162x). I zauważyłem że pogorszyła się jakość w takim zestawieniu, ale to chyba wina tego że to kit ten okular, ale i tak wydaje mi się że 4mm to max. :astronomer2:

maciek2512 · 5 Lutego 2010

Jak Narazie to nie polecałbym tak ultrakrótkich okularów , z tym Barlowem to tez nienajlepszy pomysł po pierwsze po co taki duzy jak na twój teleskop 2X wystarczy.

Jeśli jestes początkujący to tak jak napisał kolega na górze skorzystaj z tabeli Wimmera i programu np. Stellarium

Snajper · 5 Lutego 2010

A warto kupowac okular 2.5 mm i soczewke barlowa 3x ?

Co zapomoca takiegoukladu moge juz widziec?

Taki układ to nie jest możliwy w tym teleskopie. :sorry:

[

Natomiast tylko 2,5 mm to max na ten teleskop - ale obraz bedzie już nieco niestabilny, rozmazane pasy na Jowiszu.

Dziś piszemy o tym w temacie „Jaki okular”

Jarek · 5 Lutego 2010

matrix_1755, ja używałem 130/650, choć inny typ niż Twój i nie na paralaktyku [no, może czasem], tylko na Dobsonie. Ze względu na krótką ogniskową i co za tym idzie trudności w doborze okularów do planet, dobrym wyjściem jast zakup DOBREGO Barlowa 2x. Co oznacza na pewno nie najtańszego na rynku. Tu absolutnie nie możesz oszczędzić. Do tego jakiś okular o umiarkowanie krótkiej ogniskowej. Ten kitowy 10mm da Ci z Barlowem 130x powiększenia. Jeśli dokupisz ortoskopa 7mm, będziesz miał dobry zestaw do planet z powiększeniem 185x. Na ten teleskop i montaż to i tak dosyć dużo. Ja swoją 130-tką robiłem sporo obserwacji Jowisza i Saturna właśnie z Barlowem 2x i Plosslem 10-tką [Ty możesz mieć Kellnera lub RKE albo Plossla -trudno zgadnąć, co znaczy naprawdę to Super], a także rosyjskim Plosslem 7.5mm, czyli mając ok. 173x.W dodatku Barlow rozszerzy Ci też gamę średnich powiększeń z kitowym 25mm, co będzie przydatne przy obserwacji DS. 25mm w tym teleskopie nadaje się głownie do wyszukiwania okolic obiektów, oraz do obserwacji tych rozległych i jasnych, np. gromad otwartych. Do mgiełek typu galaktyki itp. potrzebujesz ściemnić tło nieba [zwłaszcza przy pewnym zaświetleniu z ziemi, typowym dla naszych warunków], a to oznacza zmniejszanie tzw. źrenicy wyjściowej, czyli zarazem wzrost powiększenia. 25mm daje Ci 26x i 5mm źrenicę, z Barlowem 52x i źrenicę 2.5mm, lepsza przy słabo odcinajacych sie od tła nieba obiektach

Oczywiście możesz zrezygnować z Barlowa, ale wtedy do sensownych powiększeń na planety potrzebujesz okularu o ogniskowej < 5mm. Tanie okulary tego typu, np. 4mm Plossl będą porażką użytkownika -b. niewygodne, a i jakość obrazów taka sobie. Alternatywą byłby zakup okularu lantanowego [np. NLV], ale zobacz, ile one kosztują.

Pozdrawiam

-J.

Edytowane 5 Lutego 2010 przez Jarek

15 Marca 2010

Witam

Chcę kupić 8-letniemu synowi teleskop, ale nie chcę wydawać zbyt wielu pieniążków gdyż nie wiem jak długo będzie się tym interesował.

Znalazłam niedrogi TELESCOPE OMT-Discovery TWB-50600 i moje pytanie dotyczy czy będzie w stanie coś przez niego zobaczyć ? czy warto go kupić czy to tylko zabawka nadająca się jedynie do podglądania sąsiadek w oknach

Kompletnie się na tym nie znam a chcę aby mógł czerpać przyjemność z oglądania gwiazd.

pozdrawiam

prototype79 · 15 Marca 2010

Czy mowisz o tym tel.... znaczy o tym czyms?LINK

anum · 15 Marca 2010

Zabawka. Już lepszy byłby refraktor 70/700 AZ2 SW za 300zł

16 Marca 2010

Tak Mama na myśli ten, rozumiem że miano "to coś" oznacza że jest to jakieś dziadostwo nie nadające się dla 8 letniego chłopca ?

Z drugiej strony perspektywa wydania 300 zł na coś co nie zainteresuje mojego syna nie jest zbyt kusząca.

Rhobaak · 16 Marca 2010

Tak Mama na myśli ten, rozumiem że miano "to coś" oznacza że jest to jakieś dziadostwo nie nadające się dla 8 letniego chłopca ?

Z drugiej strony perspektywa wydania 300 zł na coś co nie zainteresuje mojego syna nie jest zbyt kusząca.

Jeśli nie zainteresuje, to zawsze można przecież sprzedać (choćby na giełdzie AF). A tani pseudoteleskop prędzej zrazi niż zainteresuje.

Jarek · 16 Marca 2010

A jak dużo jesteś w stanie wydać na te zabawkę dla dziecka? Jeśli to ma realnie wprowadzić go w interesujące hobby, to podany 70/700 na AZ2 jest dobrym pomysłem. Jeśli budżet nieco większy [500-600zł], to 80/900 lub 90/900 na AZ3

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_33&products_id=1310&lunety=Teleskop_Sky-Watcher_Synta_R-70/700_AZ-2

http://deltaoptical.pl/teleskopy/teleskop-sky-watcher-synta-sk809az3,d1211.html

http://deltaoptical.pl/teleskopy/teleskop-sky-watcher-synta-sk909az3,d815.html

To są nadal małe teleskopy, proste w obsłudze i które można np. z reszta rodzinnych gratów zapakować do auta i zabrać na wieś na majówkę, albo bawić się tym z balkonu. Tylko wersje AZ [na stronach tych 2 sklepów widzę jako chwilowo niedostępne], montaż EQ to dla 8-latka i jego rodziców będzie porażką w obsłudze, poza tym to waży,zabiera miejsce i w tak małym teleskopie jest całkowicie zbędne.

Gdybyś trafiła w necie na analogiczne refraktorki Celestrona w serii AstroMaster, to tam akurat schrzaniona jest kompletnie konstrukcja montażu w wersji AZ, więc uwaga [a szkoda]. Ta seria teleskopów trafiła też do MediaMarktów.

Pozdrawiam

-J.

prototype79 · 16 Marca 2010

montaze typu AZ2 nie sa dobre i powinno sie je omijac szerokim łukiem

to taka moja sugestia

Edytowane 16 Marca 2010 przez prototype79

drevil · 16 Marca 2010

Moniko, wydaje mi się, że Twój błąd polega na tym, że szukasz teleskopu "odpowiedniego dla 8-mio latka". 8-mio latek to dziecko, a dzieciom kupuje się zabawki, prawda? Tyle że w tym przypadku to tak nie działa. O ile Twój syn nie pasjonuje się astronomią i nie zgromadził już pewnej wiedzy na ten temat, a z Twojego postu nie wynika, aby tak było, to ktoś dorosły musi mu wytłumaczyć, jak odnajdować obiekty na niebie, na co warto skierować teleskop a na co nie, jak obsługiwać sprzęt i tak dalej. No i oczywiście jak już się ten sprzęt skieruje w odpowiedznie miejsce, to dobrze by było, żeby to co mały zobaczy zrobiło na nim w miarę silne wrażenie. Czyli nie szukasz teleskopu dla 8-mio latka, ale dla dorosłego, który go będzie wspólnie z dzieckiem używał. Bez tego cała zabawa skończy się frustracją, kiedy w skierowanej na losowo wybrane miejsce na niebie zabawce nie zobaczymy nic. Rady odnośnie zakupu refraktorka 70-80mm na montażu azymutalne które tu padły nie są złe, choć w tym przypadku rzeczywiście rozmawiamy o kwocie przynajmniej 300zł. Jeżeli chcesz jednak ograniczyć koszty do absolutnego minimum, możesz pomyśleć o tym teleskopie:

http://deltaoptical.pl/teleskopy/teleskop-sky-watcher-dob-76,d1571.html

To w sumie też zabawka, ale przynajmniej wyprodukowana przez poważną firmę, więc można mieć nadzieję, że coś tym sprzętem można powalczyć. Alternatywnie można pomyśleć o kupnie lornetki. To taka często przeoczana możliwośc, a przyzwoitą lornetkę można kupić za całkiem małe pieniądze i na pewno zobaczycie nią więcej, niż w atrapie teleskopu, o której piszesz.

anum · 16 Marca 2010

Drevil, link nie działa A co do tego małego dobsona to dużo o nim było na forum, lepiej chyba dołożyć parę dych i kupić lornetkę nikona 8 x 40.

drevil · 17 Marca 2010

Linki z DO jakoś źle się wklejają. Spróbuję inaczej:

http://tinyurl.com/y8r4xs7

O, teraz lepiej

Zgadzam się co do lornetki, no ale jeśli ktoś koniecznie chce teleskop w cenie sto kilkadziesiąt złotych, to już lepiej chyba taki dobson niż jakas zabawka z hipermarketu czy Allegro.

McArti · 17 Marca 2010

chyba wolałbym zabawkę z hipermarketu

Marcin_K12 · 17 Marca 2010

Pozwólce że jeszcze coś dodam: temat dotyczący kupienia dobsona 76 był już wiele razy poruszany. Pamiętam, że na AF był już podobny przypadek. Wtedy również chodziło o mały, tani teleskop dla dziecka (10 lat).

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=30263

Proponuję jeszcze zapoznać się z tym artykułem na Celestii

http://www.celestia.pl/Teleskop_za_jak_najmniej

Pozdrawiam

Jarek · 17 Marca 2010

Moniko, wydaje mi się, że Twój błąd polega na tym, że szukasz teleskopu "odpowiedniego dla 8-mio latka". 8-mio latek to dziecko, a dzieciom kupuje się zabawki, prawda? Tyle że w tym przypadku to tak nie działa. O ile Twój syn nie pasjonuje się astronomią i nie zgromadził już pewnej wiedzy na ten temat, a z Twojego postu nie wynika, aby tak było, to ktoś dorosły musi mu wytłumaczyć, jak odnajdować obiekty na niebie, na co warto skierować teleskop a na co nie, jak obsługiwać sprzęt i tak dalej. No i oczywiście jak już się ten sprzęt skieruje w odpowiedznie miejsce, to dobrze by było, żeby to co mały zobaczy zrobiło na nim w miarę silne wrażenie. Czyli nie szukasz teleskopu dla 8-mio latka, ale dla dorosłego, który go będzie wspólnie z dzieckiem używał. Bez tego cała zabawa skończy się frustracją, kiedy w skierowanej na losowo wybrane miejsce na niebie zabawce nie zobaczymy nic.

Święte słowa!

Natomiast rada z tym Dobsonkiem 76mm wydaje mi się kontrowersyjna, mały refraktor będzie lepszym pomysłem -i obrazy lepsze, i obsługa bardziej intuicyjna [także dla rodzica, który nie musi być teleskopowym wyjadaczem]. No i nie trzeba szukać ekstra-podstawy do obserwacji, bo ten Dobsonek 76mm bez postawienia na czymś wysokim nie nadaje się do użytku. Wynoszenie np. na balkon za każdym razem stołu działa zniechęcająco - u mnie to była rama od fotela i 130/650 na niziutkim Dobsie.

Moniko, żeby wprowadzić syna w astrohobby, czyli aby nie skończyło się na 1-razowym spojrzeniu na Księżyc za kilkaset zł [taniej pojechać do obserwatorium na jakiś pokaz], będziesz musiała trochę sama się podszkolić. Z niezbędnych rzeczy to jakiś darmowy program planetaryjny typu Stellarium, Cartes du Ciel, Hallo Nothern Sky [są wersje PL] i literatura, np. książka P. Rudzia -jest to zarazem poradnik, jak i rodzaj prostego atlasu nieba.

W razie problemów z opanowaniem całej stajni i co konkretnie można zrobić taką lunetką poza oglądaniem Księżyca -forum służy radą.

Ważne, by synek miał na starcie świadomość,że przez takie małe cacko nie zobaczy kolorowych obrazków jak z kosmicznego teleskopu Hubble'a -to częste źródło rozczarowań. Ale widok kraterów na Księżycu wrażenie zrobi. Potem można uderzyć na Saturna ["to MA pierścienie"], 4 księżyce Jowisza "tańczące" wokół planety [wyraźna zmiana położenia widoczna po godzinnej obserwacji], ale też pokazać mu gromadki gwiazd, typu Plejady M45 albo M44, "odkryć" M42 czy M31. Po prostu,że coś tam w górze faktycznie jest i można to lepiej lub gorzej zobaczyć "na własne oczy", a nie tylko obrazki z telewizji. Dla wielu to wystarczy, by się zafascynować tematem i ciągnąć go dalej.

Pozdrawiam

-J.

21 Marca 2010

moj chrzsniak ma komunie w czerwcu . sprzet bede kupowal w angli najprawdopodobniej z ebay.co.uk . moze mi ktos doradzic jaki sprzet moge dla niego zakupic . koszt do 250 funtow. mlody ma idealne warunki do obserwacji. mieszka pod miastem