Duża ogniskowa, czy to wystarczy?

[anum]

W opozycji byś zobaczył przy 156x, teraz na pewno nie. Przy 120x mars aktualnie to prawie punkt. Z ciekawości dziś namówię kogoś do obserwacji przy 200x jak będzie pogoda.

Edytowane 27 Marca 2010 przez anum

[szuu]

dwa dni temu (chyba?) było bardzo ładnie widać biegun przy 200x i jakiś kontynent (mak 127).

 

mniejszych powiększeń nie sprawdzam bo jeżeli w danych warunkach 200 to za dużo to znaczy że to nie noc na planety

[krzychb]

I dzięki tym warunkom widziałem tę czapę...Swoja drogą bardzo wyraźnie. Kontynenty..... hmm ja tego nie mogę powiedzieć o sobie. Może i jakieś kontury mamrotały-ale było to zbyt słabe bym mógł potwierdzić,że je widziałem. A czapa odcinała się wyraźnie ..Tu nie mam wątpliwości więc nie pisz anum że nie widziałem skoro to moje oczy patrzyły i wiem co widziałem.

 

Pozdrawiam

Edytowane 27 Marca 2010 przez krzychb

[drevil]

To normalne, że przy tym samym powiększeniu w jednym sprzęcie zobaczymy mnóstwo szczegółów, a w innym tylko "kulkę". Ma na to wpływ:

 

- zdolność rozdzielcza teleskopu, wprost wynikająca z apertury

- konstrukcja optyczna, jakość optyki, zastosowany okular, bo to wszystko ma kolosalny wpływ na poziom aberracji.

 

To, że w tanim 70mm achromacie można użyć powiększenia 150x i planeta nie jest zbyt ciemna to jeszcze nie wszystko. Bo w najlepszym razie zobaczymy właśnie rozmazaną "kulkę". Gdyby było inaczej, ludzie nie wydawaliby ciężkich pieniędzy na wielkie Newtony na Dobsach, MAKi czy apochromaty. Teoretyczna zdolność rozdzielcza refraktora 70mm to 1.65". Obecny rozmiar kątowy Marsa według calsky wynosi 9.56". Dodajmy do tego wpływ seeingu, chromatyzm oraz inne aberracje wprowadzane przez nienajwyższych zapewne lotów optykę i o dostrzeżeniu szczegółów można zapomnieć.

[anum]

Bzdury. Gdzie wspomniałem o rozmazanej kulce ? Kulka jest normalna ostra, ale jest tak maleńka że nie idzie zauważyć żadnych szczegółów. Jest prawie punktem. A jak coś jest prawie punktem, to nie zauważysz szczegółów. Szuu pisał o powiększeniu 200x, i w sumie przy takim myślę że by szło zobaczyć. Co do 156x - powiem tak , nie wiem nie testowałem. Ale jako że przy 120x widziałem prawie punkt, no to logiczne że byłem trochę sceptyczny.

[drevil]

Bzdury

 

To znaczy co bzdury, bo nie bardzo rozumiem, do której części mojej wypowiedzi odnosi się ten komentarz? Bzdury, że zdolność rozdzielcza teleskopu zależy od apertury? Bzdury, że tanie okulary wprowadzają liczne aberracje? Bzdury, że achromat wbrew nazwie wprowadza sporo chromatyzmu?

 

Jeśli teleskop daje naprawdę ostry obraz pozbawiony abberacji, to można zaobserwować szczegóły na "prawie punkcie". Dlatego wierzę, że krzychb widział czapę swoim MAKiem i rozumiem, dlaczego Ty jej nie widziałeś.

[krzychb]

Nie bijta się chłopaki . Nie ma o co. Choć anum musisz też zauważyć,że choć mój maczek ma małą aperturę to Twój ma ją naprawdę malutką całe 20mm mniej od mojego. I ten Mars choć już dziś znacznie mniejszy -to nie jest jeszcze taki malutki. Szuu pisze o bardzo ładnym biegunie i kontynencie przy 200x. Fakt też,że i większym sporo makiem ale widac po tym,ze dla większych teleskopów jest jeszcze całkiem nieźle. U mnie sprzętu wystarczyło tylko na czapę widoczna w 156 i 178x.. A warunki naprawdę były cudowne. Księżyc przy 178x "stał". Atmosfera bez ruchu. Avikowałem go kamerką wg danych z teleskopy.net uzyskałem z nia powiększenie 277x i Księżyc nadal stał....minimalnie tylko powietrze drgało. W takich warunkach nawet tak mały mak pokazał,ze jest perfekcyjnym sprzętem na planety.

 

P.s. Trochę odbieglismy tematem od wątku

 

 

Pozdrawiam

Edytowane 28 Marca 2010 przez krzychb

[polx]

Dziękuję jeszcze raz za wszystkie rady.

 

Możecie jeszcze podpowiedzieć jaka musi być podstawa aby zamontować urządzenie do śledzenia?

Czy są jakieś małe zestawy do śledzenia?

Czy też trzeba kupić podstawę wraz z takim sprzętem, czy jest to duży wydatek i czy się wogóle opłaca (cały czas mam na myśli tylko obserwację planet i księżyca, bo stacja kosmiczna ISS, którą widzialem przez ok 2 min pokonała cały nieboskłon więc chyba ciężko byłoby chyba nastawić na nią śledzenie)

 

Dozbieralem kase jak radziliscie i dałem wlasnie na forum ogloszenie że kupię pierwszy teleskop.

[drevil]

Pisząc "podstawa" zapewne masz na myśli montaż, zaś "urządzenie do śledzenia" nazywamy napędem. Napęd w jednej osi można zamontować do każdego montażu paralaktycznego, napędy w dwóch osiach do montażu EQ3-2 i wyższych. Warto jednak, abyś zadał sobie dwa pytania:

 

1. Czy potrzebujesz napędu?

2. Czy w ogóle potrzebujesz montażu paralaktycznego?

 

Montaż paralaktyczny sporo waży (przeciwwagi), dodatkowo tanie montaże potrafią niemiłosiernie się trząść. Alternatywą jest montaż azymutalny bądź Dobsona.

[polx]

teraz kolejna zagwostka:

znalazłem 2 tanie NEWTONY o dobrych parametrach (ogniskowa aż 1000mm i nezła średnica jak za tą cenę), lecz mimo takiej samej srednicy i ogniskowej producenci podają inną wartość przybliżenia, czy to możliwe?

 

piewszy:

http://www.teleskop.pl/product-pol-1152189308-Teleskop-114F1000EQ.html

Model: 114F1000EQ

Średnica obiektywu: 114mm

Długość ogniskowej: 1000mm

Powiększenie: 200x

 

drugi:

http://sklep.teleskopy.net/product_info.php/cPath/61_66_74/products_id/745

średnica: 114 mm (4,5")

ogniskowa: 1000 mm

max. powiększenie

teleskopu z zastosowaniem okularu 3.7 mm -> 269x

 

aha i czy montaż EQ1 ma 2 pokrętła do śledzenia czy tylko 1, i czy ma jakieś wady, czy można na nim montować potem większe (cięższe) teleskopy?

uważam że ładowanie duzej kasy w montaż w moim przypadku nie mam sensu wolę mieć droższą tubę kosztem tańszego montażu.

 

NIe wiem czy dobrze myślę ale to chyba jak w składaniu PC: wole mieć droższą grafikę kosztem obudowy i ciut tańszych pamieci, bo to głównie grafika i procek dają moc.

[fiorina01]

Na co Ci droższa tuba na lichym montazu (EQ1), skoro bedzie Ci ciezko obserwowac na kiwajacym, drzacym zestawie?

Obydwa podane prze Ciebie teleskopy posiadają na stałe wbudowanego Barlowa, wiec sobie odpusc. Nedza. Normalny Newtom ma dlugosc zblizoną do swojeje ogniskowej. Polecam cos na dobsonie. Realne max. powiekszenie to 2 x srednica zwierciadla/obiektywu wyrazona w mm i to nie zawsze. Pamietaj ze powiekszenie to nie wszystko !

 

 

Tu poczytaj o montazach Celestia

Pozdr. Artur

 

P.S. Jak zachowa sie wypasiona karta graficzna na cienkiej plycie głownej z cienka magistralą ? ? Podobnie jak dobra tuba na EQ1 :-)

Edytowane 30 Kwietnia 2010 przez fiorina01

[Gość tomek]

witam:)wlasnie zakupilem SkyWatcher Synta N-130/900 EQ-2 moze mi ktos powiedziec co mozna z zdzialac tym teleskopem??jestem poczatkujacym i prosze o wsparcie..z góry dzieki

[ZbyT]

kolejność nie najlepsza

najpierw warto określić co chcesz obserwować, a potem dobrać do tego odpowiedni teleskop

 

na szczęście wybór nie jest tragiczny. To dość uniwersalny sprzęt, którym można obserwować zarówno obiekty Układu Słonecznego jak i głębokiego nieba. Największym mankamentem jest chwiejny montaż.

na początku paralaktyk jest trudny do opanowania ale z biegiem czasu nabędziesz wprawy. Podstawowa zasada to się nie zniechęcać po pierwszych niepowodzeniach ... o ile takie będą

 

pod ciemnym niebem można nim złowić większość obiektów z katalogu Messiera i jaśniejsze NGC

nieźle będą się prezentować Księżyc, Jowisz i Saturn

zaopatrz się w mapy nieba i czerwoną latarkę. Warto przygotować się wcześniej do obserwacji. Sprawdzić jakie obiekty są aktualnie dostępne i zaplanować odnalezienie kilku jaśniejszych (na początku). Pomocne będą programy typu planetarium np. Stellarium czy Cartes du Ciel

 

pozdrawiam

[Gość tomek]

witam:)dzieki za wyczerpujaca odp:)no to jestem troszke szokowany ze przez taki sprzet mozna zobaczyc az tyle,wiedzialem ze sprzed niejest najgorszy ale jestem pozytywnie szokowany mozliwosciami:)jeszcze jedno pytanko,jakie okulary do niego kupic zeby wycisnac z niego wszystko co potrafi:)chcialbym zobaczyc wszystkie mozliwe obiekty do zobaczenia przez ten teleskop:)pozdrawiam