Skocz do zawartości

ED,Mak lub SC


Strornhorse

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

 

Przepraszam, To co było dla mnie najfajniejsze to SCT 8, choć SCT 6 wyglądała bardzo podobnie. Seeing robił się kiepski więc dlatego pewnie poległ S-N 10".

 

Jak masz wybór ED100 Mak 127 to jakościowo lepszy ED100 ale pamietaj tez że dużo mniej poręczny i dużo droższy

 

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.. Jeszcze chciałem cusik powiedzieć na temat zagadnienia chłodzenia MAKa. Oczywiście chłodzi się dłużej -ale ja myślę,że zagadnienie jest przesadnie traktowane. Jako użytkownik maczka nie mam z tym problemów. Jak wiem,ze będę chciał w nocy polukać to wieczorem maczek wędruje na balkon. Ja wracam do swoich zajęć a jak wychodzę w nocy na lukanko to maczek jest w pełnym rynsztunku B) ..Tak samo jak jadę za miasto. Często wcześniej maczek wędruje do samochodu albo znowu na balkon gdzie ulega mocnemu wstępnemu chłodzeniu. Jak jestem na miejscu to zanim się rozłożę maczek jest blisko gotowości do lukania....I ot cały problem.....Choć mój Maczek jest mały..Ale z większym też by się ten model postępowania sprawdził....Pozdrawiam

Edytowane przez krzychb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście posiadam Maka127 SW i obserwację planet prowadzę wyłącznie z nasadką bino, wrażeń obserwacyjnych nie będę opisywał bo nie potrafię tego opisać.Gdybyś miał kiedyś możliwość poobserwować przez nasadkę bino twój wybór byłby bardziej zdecydowany na ten zestaw Mak 127 i nasadka bino.100 ED jakością może przewyższa Maka ale jest problem z ogniskowaniem nasadki bino i ze skracaniem tuby w 100 ED trzeba się liczyć ,a w Maku ogniskowanie z nasadką bino nie stanowi problemu ,szczegółowość topograficzna na planetach i księżycu jest parokrotnie większa w nasadce bino niż na jedno oko i nasadka robi wrażenie większego powiększenia.Dziwi mnie fakt bo ludzie są stworzeni do patrzenia na dwoje oczu,ich twierdzenie jak pięknie wyglądają planety widziane w ED lub Maku na jedno oko.Dlatego jeżeli są ograniczone fundusze lepiej kupić tego Maka127 i dobrą nasadkę bino i cieszyć się widokiem np. Jowisza w 3D gdzie już nie jest płaską tarczą.Poczytaj testy nasadek binokularowych i wrażeń obserwacyjnych jakie one dają a twój wybór będzie bardziej konkretny.\Ps.Księżyc robi wrażenie jakbyś na nim lądował ,rozpadliny i kaniony powalają z nóg,Jowisz jest już kulą i tranzyt jego księżyców w 3D jest nie do opisania.Po tym wszystkim sam powiesz że obserwację na jedno oko są już bez sensu.Nie wspominam o gromadach itp. w 3D. Mak i nasadka bino do oglądania widoków, przyrody i sąsiadek też znakomicie się nadaje.Tak więc dla mnie czy Mak nadaje się na balkon,pod ciemne niebo czy do miasta staje się sprawą drugorzędną,też miałem takie wątpliwości,stawałem przed problemem czy kupić Maka 150mm lub 127mm i wybrałem 127mm i nasadkę binokularową i kilka parek okularów, bo dobra nasadka kosztuje ponad 1000zł co stanowi przeszkodę w wyborze teleskopu.Już kiedyś pisałem na forum że Mak daje połowę radości z obserwacji planet a drugą połowę wypełnia nasadka binokularowa.Pozdrowienia

Edytowane przez endriu624
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie zdecydowałem się już na ED,ale po wypowiedzi endriu624 jeszcze się wstrzymam. Ja mam tylko jeszcze jedno pytanie i nie będę Wam już zawracał głowy.Czy te Maki 127 ze Sky Watchera to nie jest jakaś "lipna" konstrukscja? Tzn. zawsze chciałem go kupić,ale się bałem,że tylko 150 i 180 są dobre,natomiast te mniejsze to bubel :g: . Przepraszam za takie określenie,ale tak mi się po prostu wydaje. Jeżeli tak nie jest to biorę maka,ponieważ chciałem oglądać właśnie przez bino

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie zdecydowałem się już na ED,ale po wypowiedzi endriu624 jeszcze się wstrzymam. Ja mam tylko jeszcze jedno pytanie i nie będę Wam już zawracał głowy.Czy te Maki 127 ze Sky Watchera to nie jest jakaś "lipna" konstrukscja? Tzn. zawsze chciałem go kupić,ale się bałem,że tylko 150 i 180 są dobre,natomiast te mniejsze to bubel :g: . Przepraszam za takie określenie,ale tak mi się po prostu wydaje. Jeżeli tak nie jest to biorę maka,ponieważ chciałem oglądać właśnie przez bino

Mak 127 jest jakościowo jak najbardziej OK wszystko jest produkowane w Chinach ,Mak 150 jest najlepszym wyborem co do rozdzielczości, a 127 to taki kompromis między 100 ED natomiast Mak 180 jest ciemny jest to związane z długą ogniskową.I to z braku funduszy wybrałem 127 żeby starczyło na binokular,Jeżeli cię stać to tylko 150mm tylko potrzebuje taki mak d.pogody a 127 strawi wszystko dlatego jest taki popularny,W maku 127 jest najlepsze ustawianie ostrości , lustro się jeszcze nie kolebie.Pozdrowienia

Edytowane przez endriu624
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja przewrotnie w tej sytuacji poleciłbym Ci Maka 150. Bo masz już pod niego i montaż, i bliskie stanowisko obserwacyjne,a będzie chyba tańszy lub porównywalny cenowo z ED100. O ile ten refraktor będzie miał optyczne osiągi podobne do Maka 127, to już ze 150tką nie wygra. ED100 i Mak127 to wciąż są sprzęty o małej aperturze ze wszystkimi konsekwencjami. Widać to np. na Jowiszu, gdzie do wyciągnięcia na tarczy jest dużo detali. Podawałem już kiedyś wrażenia ze starcia mojego Maczka 127 [F/12]z Newtonem 12" [F/5], oba ze zwykłymi Plosslami 10mm [ok.150x w obu]. Warunki seeingu były raczej dobre, choć obserwacja była z tarasu, nie z otwartej przestrzeni. Różnica w aperturze dawała miażdżący efekt. Ty wyboru dokonujesz spośród teleskopów o optyce zoptymalizowanej do planet, więc nawet niezbyt wielka różnica w aperturze powinna być zauważalna.

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja przewrotnie w tej sytuacji poleciłbym Ci Maka 150. Bo masz już pod niego i montaż, i bliskie stanowisko obserwacyjne,a będzie chyba tańszy lub porównywalny cenowo z ED100. O ile ten refraktor będzie miał optyczne osiągi podobne do Maka 127, to już ze 150tką nie wygra. ED100 i Mak127 to wciąż są sprzęty o małej aperturze ze wszystkimi konsekwencjami. Widać to np. na Jowiszu, gdzie do wyciągnięcia na tarczy jest dużo detali. Podawałem już kiedyś wrażenia ze starcia mojego Maczka 127 [F/12]z Newtonem 12" [F/5], oba ze zwykłymi Plosslami 10mm [ok.150x w obu]. Warunki seeingu były raczej dobre, choć obserwacja była z tarasu, nie z otwartej przestrzeni. Różnica w aperturze dawała miażdżący efekt. Ty wyboru dokonujesz spośród teleskopów o optyce zoptymalizowanej do planet, więc nawet niezbyt wielka różnica w aperturze powinna być zauważalna.

Pozdrawiam

-J.

Jarek też mu polecam Maka 150 czytaj wyżej,tylko czy ma pieniądze bo jeszcze jest nasadka binokularowa,za chwilę dojdziemy do teleskopu 500mm

Edytowane przez endriu624
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Maku 150 jest już wyczuwalne kiwanie lustra przy ustawianiu ostrości a w Maku 180 jest już niemal irytujące,jest to związane ze znaczną masą lustra głównego w 127 ten problem nie istnieje,W Polsce warunki obserwacyjne pozwalają szczególnie w mieście wykorzystać prędzej Maka 127 zamiast 150

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje panowie za wszystkie rady. Myślę,że dobrze zrobie nadszarpując domowy budżet i kupując maka127,bino plus jakieś dwa w miarę dobre okularki i DMK21. Jak tylko rozpracuję sprzęt przy ładnej pogodzie,to podzielę się moimi spostrzeżeniami na jego temat. Myślę,że za okazaną mi cierpliwość uraczę Was też jakimś zdjątkiem uszatego,albo łysego z tegoż to sprzętu B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasadka WO też jest popularna za granicą, u nas w Polsce masz z nasadką WO jeszcze 2 okulary w komplecie 20mm i soczewkę ujemną 1,6x cena jak pisałem troszkę ponad 1000zł Ta nasadka to takie minimum jakościowe lecz ma dobry stosunek cena-jakość.Ja osobiście używam w moim Maku127 nasadki bino SkyWatcher bo na nasadkę bino WO mnie nie stać, SW kosztuje 430zł i jakościowo od nasadki WO wiele nie odbiega obie mają prawie taki sam przelot optyczny, SW jest cała metalowa i niestety minimalnie więcej waży od WO.W zestawie z SW jest tylko soczewka ujemna 2x i brakuje futerału do przechowywania. Ale za to moja nasadka SW jest doskonale skolimowana i dlatego na razie nie myślę o wymianie na lepszą. Jeżeli dysponujesz większymi funduszami to bino WO jest najlepszym wyborem i moim zdaniem jedynym w cenie od 600zł do 1500zł.Marzeniem jest oczywiście posiadanie nasadki Denkmeier,ale to inna liga jakościowa i cenowa , Tutaj fotki mojego Maka 127 SW razem z nasadką bino SW, diafragma od strony okularków w bino SW wynosi ok.20mm ,fotki robione komórką tak że trudno pokazać straty światła w nasadce SW,ale i tak ta nasadka SW pod względem strat światła wypada całkiem dobrze do nasadki bino WO [Dla porównania nasadek bino zamieściłem 2 fotki pobrane ze strony AstroNoce.pl z testów bina WO] .Pozdrowienia

Edytowane przez endriu624
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myślę że zakup nasadki WO to najlepszy pomysł. A nasadka SW jaką zaprezentowałem w twoim poście jest dla skromniejszych posiadaczy sprzętu do których i ja się zaliczam,może to właśnie tym kolegą pomoże w decyzji zakupu . Może była to jedyna okazja pokazania tej nasadki SW na forum,bo nigdzie nie ma recenzji i opisu tej nasadki oraz fotek pokazujących ją od środka a cena 430zł za SW jest jak najbardziej ekonomiczna co do do jakości wykonania [ps.zapomniałem napisać że nasadka SW ma pryzmaty BAK4 i powłoki MC niebieskie] .Udanych zakupów.Pozdrowienia

Edytowane przez endriu624
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o MAK 127 i miasto to:

balkon - do planet odpada !!!;

 

Z tym róznie bywa. U mnie na balkonie (obrzeże miasta) bywają dobre seeingi, Syntą 8" to po 300x i więcej dawało sie wyciagać na planetach. Ostatnio na balkonie testowałem SCT 127 na balkonie to Saturn był jak żyleta przy 150x, chociaż nieźle wiało.

 

oczywiscie przy obserwacjach balkonowych należy zamykać za sobą drzwi ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Właśnie przy obserwacjach balkonowych Mak 127 to złoty środek , walka z większą aperturą na balkonie to już udręka

Miałem Maka 127 i 150 , do obserwacji miejskich kompletnie bez różnicy poza tym że w 150-ce obraz jest ciut jaśniejszy.

A wracając do ED , z krótkim okularem zdeklasuje maka pod względem dawanego obrazu , pojawi się dużo koloru i kontrast.

Ostatnie porównania mojego SCT 6" do Meade APO 127 bardzo wyraźnie pokazały tę różnicę , tak samo porównanie ED 72/430

do Maka 102 , jednak co najważniejsze : Mak jest relatywnie tani i nie potrzebuje ekstremalnie krótkich okularów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.