Skocz do zawartości

Kosmiczny kanibalizm


sawes1

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsza myśl wpadła mi do głowy jakiś rok temu, gdy na własne oczy zobaczyłem kolizję NGC 4038 i 4039, zwanych „Czułkami”. Galaktyki kolidujące nie są rzadkością na niebie. Jest ich naprawdę ogromna ilość. Niestety, większość z nich jest poza zasięgiem mojego teleskopu. Po przekopaniu Internetu, katalogów itd. wytypowałem kilka parek, które zamierzałem znaleźć i opisać. Pominąłem klasyka w tej dziedzinie M51 z jej koleżanką NGC5195. Ten zestaw widział już chyba każdy początkujący astroamator. Skupiłem się na obiektach mniej lub wogóle nieznanych.

Miałem już temat, ale zupełnie nie wiedziałem jak go opracować. Napisać i wkleić zdjęcia z „gogla” potrafi każdy. Nie zależało mi na kopiowaniu treści. Każdy tych obiektów chcę zobaczyć i … no właśnie, co? Naszkicować? Są to tak delikatne plamki, że po prostu nie byłbym w stanie ich narysować. Zdjęcia? Fotograf ze mnie jak z rykszy dyliżans. Dopiero ostatni zlot podsunął mi pewne rozwiązanie. Nie wiem na ile skuteczne, ale ocenicie sami. Z pomocą przyszedł mi Karol – szary19. Na moja prośbę cyknął fotkę wskazanego obiektu. A była nim para

 

 

NGC 3226, NGC 3227

 

 

fotka1.jpg

 

 

Jest to kompletna surowizna, bez żadnej obróbki. I tu prośba do fotografów, nie komentujcie jakości tego zdjęcia. Nie chodziło mi o wyciągnięcie szczegółu, tylko o realizm. To nie ma być zdjęcie do kalendarza Astronomii Amatorskiej, tylko to, co potencjany obserwator zobaczy w okularze. Sam je troszeczkę poprawiłem, aby uzyskać w miarę możliwości obraz tego, co widziałem.

Przez okular wyglądało to mniej więcej tak:

 

 

fotka2.jpg

 

 

Na fotce złapała się rónież NGC3222, ale szczerze mówiąc nie zwracałem na nią uwagi i nie wiem jak była widoczna.

Sprzęt, którym obserwowałem to LB 10’ i Nagler 20T5.

Jest to para galaktyk we Lwie. Konstelacja ta zawiera trzy pary, które można zobaczyć przez teleskop (przynajmniej tyle zakwalifikowałem jako możliwe do zobaczenia). Nimi zajmę się później. NGC 3227 jest galaktyką spiralną. Pożera swego towarzysza – galaktykę karłowatą - NGC 3226. Galaktyki znajdują się mniej więcej w podobnym stadium co układ M 51, czyli na początku konsumpcji. Odkrył je William Herschel, określając mianem „podwójnej mgławicy”. Bardzo łatwo ją znaleźć. Leży 50 minut od Algieby w kierunku Zosmy.

A tak prezentuje się ta parka w „ogromnych teleskopach, które widzą gwiazdy ignorowane przez inne teleskopy”, które można kupić na Alle…

 

 

fotka3.jpg

 

 

Zachęcam do poszukiwań tych układów, ponieważ są bardzo ciekawe, a patrząc na ogólną liczbę dostępnych dla amatorskich teleskopów obiektów głębokiego nieba – niezwykle rzadkie.

 

PS. Jak widać trolle oprócz zajmowania się samymi sobą, w grupie potrafią wymyśleć coś bardziej sensownego niż nowe metody zdobywania pożywienia. :lol:

PS2. Dzięki Karolowi za fotkę. Mam nadzieję, że będzie to początek dłuższej współpracy przy tym temacie oraz Piotrkowi_L za grzałkę. Bez niej mógłbym sobie popatrzeć, ale przez "bino z Żywca". :ha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.