Mgławica Rozeta

[Duser]

Moja pierwsza w karierze i chyba pierwsza z tego sezonu. Trochę się z nią namęczyłem - obróbka mgławic to na razie nie jest mój mocny punkt. Szczerze mówiąc - jestem średnio zadowolony z efektu, ale podejrzewam, że takie obiekty wymagają ciemnego nieba lub porządnej dawki H-alfa.

 

25X600 sek, Iso 800, 350mod, UHC-S, 750mm, HEQ-5

 

Wrzuce także wersję czarno białą - ostatnio coraz bardziej mi sie podobają

 

 

Miażdżąca konstruktywna krytyka mile widziana.

[Szymek_O]

Miażdżąca to jest czerwień i detal na pierwszej fotce

Uwag nie mam, fota fajowa

Edytowane 16 Listopada 2010 przez Szymek Ozimek

[Piotrek L.]

Jak dla mnie (patrząc na to, że to Twoje początki) to uważam, że jest super!

Co do uwag, to jak dla mnie za bardzo odszumiłeś i wylazł "kisiel", ale to kwestia wprawy i spokojnego podejścia kolejny raz do tego materiału, ale po kilkudniowej przerwie.

Nie wiem też, czy nie za mocno obrabiałeś, czasem lepiej mniej wyciągać, ale mieć lepszą jakość.

Ciekawy jestem jak wyglądała pojedyńcza klatka? Czy mógłbyś zamieścić jeszcze taką jedną, może być zmniejszona o połowe i skompresowana, żeby forum to przyjęło, chciałem zobaczyć ile tam się pokazało i jakie miałeś tło.

 

Pozdrawiam

[Gość wessel]

Piotrek ma rację z tym odszumianiem. Dołożę do tego jeszcze wyprane z koloru gwiazdki:):)

Ale jest całkiem nieźle .

MK

Edytowane 17 Listopada 2010 przez wessel

[Duser]

Wrzucam surową klatkę, nieco podciągniętą na levelach.

 

Spróbuję zastosować się do uwag i obrobić jeszcze raz. Zobaczymy, co sie da zrobić.

Dzięki za komenty

[szary19]

Zdjęcie świetne gratuluję. W moim odczucie wersja kolor nazbyt wysycona b&w super oby tak dalej

[Duser]

Zdjęcie świetne gratuluję. W moim odczucie wersja kolor nazbyt wysycona b&w super oby tak dalej

 

No tak, kłania się moja kiepska matryca w laptopie. U mnie w lapku saturacja była w sam raz, ale teraz oglądam zdjęcie w innym monitorze i faktycznie wypala oczy. Swoją droga nie pierwszy raz tak się dzieje - muszę obrabiać na innym monitorze.

Wersja ze skorygowaną saturacją:

 

Ale mam tez nową wersję z nieco inną obróbką - może jutro zapodam.

[Piotrek L.]

Wrzucam surową klatkę...

 

Hmmm...

Szkoda że podciągłeś na levelsach, bo tak to nie wiem na pewno jakie miałeś jasne tło, ale jak dla mnie to powinieneś robić dłuższe klatki.

[Duser]

Hmmm...

Szkoda że podciągłeś na levelsach, bo tak to nie wiem na pewno jakie miałeś jasne tło, ale jak dla mnie to powinieneś robić dłuższe klatki.

 

Problem z surową klatką jest taki, że materiał zbierany jest w programie Nebulosity w formie plików FITS tworzonych bezpośrednio z RAW aparatu. Stopień jasności tła , kontrastu itd. zależy od ustawienia suwaków wizualizacji w programie. Nie wiem więc, jak pokazać surową klatkę, jak miały by być ustawione te parametry. Jeżeli rozsunę cienie i światła maksymalnie na boki, klatka jest całkowicie czarna i wogóle nie widać mgławicy.

Aczkolwiek mogę powiedzieć, materiał był zbierany w dość kiepskich warunkach. Rozeta do godziny powiedzmy 3:00 wisi sobie nie za wysoko nad wschodnim horyzontem, wilgoć w powietrzu jest spora, do tego lampy sodowe w pobliżu - to wszystko powoduje, że nawet mimo filtru UHC-S kontrast zdjęć był bardzo marny, a tło bardzo jasne. Gruba warstwa atmosfery skutecznie obcięła także niebieską komponentę widma - tej składowej w zdjęciu prawie nie ma.

Jestem świadomy , ze to zdjęcie należałoby powtórzyć pod ciemniejszym niebem i to wtedy , gdy obiekt podejdzie nieco wyżej, można by wtedy spokojnie uratować kolory gwiazd.

[Piotrek L.]

...Jestem świadomy , ze to zdjęcie należałoby powtórzyć pod ciemniejszym niebem i to wtedy , gdy obiekt podejdzie nieco wyżej, można by wtedy spokojnie uratować kolory gwiazd.

 

A więc życze Ci, żeby pogoda nas tak rozpieszczała tej zimy, żebyś nie musiał sie martwić kiedy tą sesje powtórzyć

[Duser]

Wielkie dzięki , także pozdrawiam .

Mam cichą nadzieję, że tegoroczna zima nie będzie repliką poprzedniej - wtedy chmury rozwiały sie w marcu .

Edytowane 18 Listopada 2010 przez Duser

[Duser]

Inna wersja obróbki - udało mi się zachować kolor gwiazd

 

[Piotrek L.]

Inna wersja obróbki - udało mi się zachować kolor gwiazd

 

Zrób to jeszcze raz, ale nie wycinaj aż tak tła (jest dramatycznie ciemne) i nie odszumiaj aż tak bardzo i będzie naprawde dobrze

[Duser]

Ale na moim laptopie jest idealnie .  Tło w sam raz, odpowiednia saturacja, widać szumek - ja już nic nie rozumiem   . 

 

W ramach eksperymentu inna wersja. Piotrek, mów co sądzisz w sprawie tła i szumu.

 

[Piotrek L.]

Jest lepiej, ale wciąż jak dla mnie za bardzo wyciągnąłeś mgławice, a i szum jeszcze zbyt wygładzony.

Co do tła, to ciągle jakiś czarny, za czarny choć wartości są już wyższe.

Weź sobie kilka dni urlopu od tej fotki, a potem zpróbuj ją obrobić od początku, sam zobaczysz lepiej co i jak

Mnie już oczy wysiadają od siedzenia i obrabiania zdjęć ślubnych, normalnie już sam nie wiem, czy pisze mądrości czy głupoty

 

Pozdro

[Duser]

No właśnie. Nadal tło ciemne. Problem w tym, że u mnie na ostatniej fotce tło jest już dla mnie zdecydowanie za jasne. U mnie - czyli na moim laptopie. Mamy kompletnie inaczej skalibrowane monitory.

[Pytajnik]

Uch... Dałeś czadu chłopie. Super zdjęcie. Najbardziej mi sie podoba wersja pierwsza. Kolorowa i "czerwona". Naprawdę super. Pociesza mnie to, że Canonem 350-tką da sie takie fotki robić. Zaczynam pracę. Może i mnie się uda.

 

Pozdrowienia

Sławek