Skocz do zawartości

Tablet


Gość Mitek

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawi mnie uzycie togo użądzenia do "naszych celów" wiadomo nie będę się rozpisywał...

 

http://allegro.pl/tablet-acer-iconia-a200-tegra2-32gb-android-4-etui-i2314267863.html

 

System android da się normalnie wymienić na windows tak jak w tradycyjnych komputerach wymiania się np. Vistę na windows 7?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System android da się normalnie wymienić na windows tak jak w tradycyjnych komputerach wymiania się np. Vistę na windows 7?

Zapomnij o Windowsie, nie da rady. Są jacyś magicy którzy wgrywają na siłę Win95 do iPada. Ale dla samej idei. Stabilne to to nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się po prostu dlatego że Windows pecetowy nie działa na architekturze ARM tylko na Intelu. Są to zupełnie inne typy procesorów. Możliwe że da się wgrać Windows CE.

 

Ten cały Android jest mi obcy, co ja na nim zrobie? Jakaś kamera lub soft do astrofoto będzie hulał na tym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O wiele ciekawszym produktem od tabletu moze okazac sie maly laptop klasy convertible notebook (np Dell XT2 czy Lenovo ThinkPad X200 Tablet). Posluzyc moze jako zwykly notebook sterujacy praca kamery, montazu itp (mozna na nim uruchomic "stacjonarny" system operacyjny). Nalezy jednak raczej wystrzegac sie starszych modeli z ekranem piezoelektrycznym.

 

Pomimo zamilowania do wszelakiej elektroniki popularnosc tabletow jest jak dla mnie nieco owczym pedem, gdyz ich mozliwosci sa znacznie nizsze od urzadzen wyposazonych w "dorosle" systemy operacyjne, a komfort przegladania stron jest jak dla mnie nizszy, niz na najtanszych netbookach.

 

IMHO nad tabletem moga zastanawiac sie osoby czesto podrozujace, dla ktorych waga, wielkosc i czas pracy na baterii ma diametralne znaczenie. Do codziennej pracy wolalbym nawet najtanszego netbooka, najlepiej latopo-tablet. Nie wyobrazam sobie tworzenia czegokolwiek na tablecie (pakiet biurowy, Eclipse, obrobka grafiki itp).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do androida - myślę że ciężko będzie znaleźć odpowiednie oprogramowanie w wersji na tą platformę. Nie nada się do celów o ktore pytasz.

 

 

IMHO nad tabletem moga zastanawiac sie osoby czesto podrozujace, dla ktorych waga, wielkosc i czas pracy na baterii ma diametralne znaczenie. Do codziennej pracy wolalbym nawet najtanszego netbooka, najlepiej latopo-tablet. Nie wyobrazam sobie tworzenia czegokolwiek na tablecie (pakiet biurowy, Eclipse, obrobka grafiki itp).

 

A na netbooku sobie wyobrażasz? bo ja też nie. Jakieś notatki na spotkaniu czy wykładzie. Ale programowanie? Word? Never ever.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do androida - myślę że ciężko będzie znaleźć odpowiednie oprogramowanie w wersji na tą platformę. Nie nada się do celów o ktore pytasz.

 

 

 

 

A na netbooku sobie wyobrażasz? bo ja też nie. Jakieś notatki na spotkaniu czy wykładzie. Ale programowanie? Word? Never ever.

 

W takim razie rezygnuję z tego zamysłu.. Dzięki serdeczne za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie np. dziwi popularność pralek. To też jakiś owczy pęd. Nie da się na tym nawet windowsa postawić, nie mówiąc o wysłaniu maila.

 

PS. Tablety nie zostały opracowane do zastosowań, o których tu mowa. Ja od dawna korzystam i dzisiaj już raczej by mi było trudno wrócić do czasów "przed-tabletowych". 90% "normalnych" userów nie potrzebuje wiele więcej. Oczywiście patrzycie przez swój pryzmat, a to spory błąd. Mimo korzystania z tabletów mam także normalny laptop i komputer stacjonarny. Wszystko jest do "czegoś innego".

 

Rolą takiego iPada jest wypełnienie luki tam, gdzie smartfon jest za mały, a laptop zupełnie niewygodny. W pierwszym zdaniu ironizuję, bo naprawdę, nie potrafię zrozumieć takich porównań. Tekst typu "laptop jest lepszy od iPada" powoduje u mnie minę zdziwienia. Coś jakbym słyszał - toster jest lepszy od telewizora. :szczerbaty:

 

Odpowiadając Mitkowi - taki tablet może Ci się przydać do kilku zastosowań astro:

1. planowanie sesji, oglądanie nieba (aplikacje star-mapowe), w połączeniu z żyroskopami będzie Ci pokazywał live (zakładam, że ma)

2. notatki, ew. szkice

3. sterowanie serwerem - stawiasz jakiś mały komputerek przy montaż a dalej już bezprzewodowo, za pomocą remote desktop sterujesz nim z tabletu. Ja tak używam swojego obserwatorium, kiedy jestem w łóżku. Ipad stoi sobie oparty w podstawce i mam podgląd live tego, co się dzieje podczas np. oglądania filmu.

 

Tak wygląda praca astrofotografa z tabletem :P

IMG_0030.jpg

IMG_0032.jpg

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten cały Android jest mi obcy, co ja na nim zrobie? Jakaś kamera lub soft do astrofoto będzie hulał na tym?

Ja z komórki steruje zdalnym pulpitem, na pewno wygodniej byłoby z pozycji tabletu i to w 100 % się sprawdzi.

Tabletem możesz też sterować zdalnie Dslr-em ale za pomocą kabelka lub bluethootha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A na netbooku sobie wyobrażasz? bo ja też nie. Jakieś notatki na spotkaniu czy wykładzie. Ale programowanie? Word? Never ever.

 

nie za bardzo rozumiem. mam netbooka samsunga n150 i do astro w terenie jest idealny. sterowanie montażem i aparatem + guide + długi czas pracy na baterii (do 9 godz). z obróbką zdjęć trochę za wolno działa, ale od tego jest stacjonarka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie za bardzo rozumiem. mam netbooka samsunga n150 i do astro w terenie jest idealny. sterowanie montażem i aparatem + guide + długi czas pracy na baterii (do 9 godz). z obróbką zdjęć trochę za wolno działa, ale od tego jest stacjonarka.

 

to było do Radka, który nie wyobraża sobie pracy na tablecie nad dokumentami albo programowaniem (eclipse) i wolałby najtańszego netbooka :) ja się z tym nie zgadzam. Netbook tak samo się nie nadaje do normalnej pracy. W pole albo podróż tak. Ale nie do pracy nad czymkolwiek.

 

Mój tablet służy mi do podróży i do łóżka :) Praca i nauka oczywiście przegrywa ze stacjonarnym.

 

Nie zamieniłbym tabletu na żadnego laptopa / netbooka. Ale tylko pod warunkiem że na biurku do pracy stoi normalny komputer. bo to są urządzenia do różnych zadań.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Tablety nie zostały opracowane do zastosowań, o których tu mowa.
Adamie, nie ironizuj. Trudno znalezc alternatywe dla pralki. Z mojej perspektywy po prostu trudno odkryc dziedzine, w ktorej tablet mialby znaczaca przewage nad konkurencja. Do przegladania stron, nawet Facebooka czy tez Onetu najtanszy, 10" netbook jest dla mnie nieporownywalnie wygodniejszy. Zgadza sie, ze notebook nie umozliwia WYGODNEJ pracy na dluzsza mete, ale mozna na nim podczas np jazdy pociagiem dokonac kilku poprawek w programie badz tez napisac kilka stron tekstu. Doskonale zdaje sobie sprawe z tego, ze tablety nie zostaly opracowane do pracy "edycyjnej", jednak po prostu Z MOJEJ PERSPEKTYWY jako kompana do podrozy, relaksu, poczytania przed snem wielokrotnie wole nawet najtanszego netbooka.

 

Do czytania ksiazek E Ink kilkaset razy wyprzedza cokolwiek, co oparte jest na LCD.

 

Do przegladania nawet Facebooka wygodniej uzyc mi malego laptopa.

 

Do pracy edycyjnej tablet calkowicie sie nie nadaje, netbook "z bolem" moze do tego posluzyc.

 

Nie mialem nigdy tabletu ani netbooka, choc mialem okazje pracowac kilkanascie godzin na takich urzadzeniach. Dluzsze doswiadczenie mam tylko przy pracy z Dellem XT2, ktorego do formy tabletu "zwijam" tylko wtedy, gdy natrafiam na dluzsza strone internetowa/PDF badz tez do przegladania prezentacji multimedialnych. Trudno jest mi jednak przez dluzszy czas zajmowac sie czyms takim i w miedzyczasie np nie porozmawiac z kims poprzez Jabbera. Moze cierpie na jakas forme grafomanii, ale po prostu nie wyobrazam sobie nawet "czasopochlaniacza" podczas podrozy bez fizycznej klawiatury.

 

Rolą takiego iPada jest wypełnienie luki tam, gdzie smartfon jest za mały, a laptop zupełnie niewygodny. W pierwszym zdaniu ironizuję, bo naprawdę, nie potrafię zrozumieć takich porównań. Tekst typu "laptop jest lepszy od iPada" powoduje u mnie minę zdziwienia. Coś jakbym słyszał - toster jest lepszy od telewizora. :szczerbaty:
Po prostu "w moim swiecie" gdy standardowy smartfon okazuje sie za maly, wybieram 5.3" Samsunga Galaxy Note, pozniej jest tylko 10" (sa tez i mniejsze) netbooka ze stacjonarnym systemem operacyjnym.

 

Odpowiadając Mitkowi - taki tablet może Ci się przydać do kilku zastosowań astro:

1. planowanie sesji, oglądanie nieba (aplikacje star-mapowe), w połączeniu z żyroskopami będzie Ci pokazywał live (zakładam, że ma)

2. notatki, ew. szkice

3. sterowanie serwerem - stawiasz jakiś mały komputerek przy montaż a dalej już bezprzewodowo, za pomocą remote desktop sterujesz nim z tabletu. Ja tak używam swojego obserwatorium, kiedy jestem w łóżku. Ipad stoi sobie oparty w podstawce i mam podgląd live tego, co się dzieje podczas np. oglądania filmu.

 

Tak wygląda praca astrofotografa z tabletem :P

W tych dziedzinach netbook zapewni stanowczo wiecej mozliwosci, bedec niewiele wiekszym (no moze zauwazalnie ciezszym) gratem.

 

Widzisz Adamie, roznimy sie miedzy soba chyba tym, ze do tych zastosowan, do ktorych Ty uzywasz tabletu, mnie o wiele wygodniej obcuje sie z malym laptopem, nawet ponoszac koszt niewiele wiekszych rozmiarow, masy czy krotszej pracy na baterii.

 

Przykladowe parametry netbooka/iPada 3:

 

Wymiary 26x18x3 cm / 24x18x1

Waga 1,18 kg / 0.66kg

Czas pracy > 8h / >11h

 

Nie narzucam reszcie swojego zdania, radze tylko przed wydaniem pieniedzy zastanowic sie, co tak na prawde wykonywac chcemy wtedy, gdy zwykly laptop okaze sie zbyt "kobylasty". Dla mnie po prostu tablet oferuje niewiele wiecej, niz smartfon i stanowczo za malo, niz najtanszy, akceptowalnie wiekszy i ciezszy netbook.

 

to było do Radka, który nie wyobraża sobie pracy na tablecie nad dokumentami albo programowaniem (eclipse) i wolałby najtańszego netbooka :) ja się z tym nie zgadzam. Netbook tak samo się nie nadaje do normalnej pracy. W pole albo podróż tak. Ale nie do pracy nad czymkolwiek.
Do normalnej, codziennej pracy absolutnie sie nie nadaje. Ale do "odswietnej" pracy w polu/podrozy (gdy laptop pracuje zbyt krotko na baterii/jest zbyt ciezki by zabrac go ze soba) jest akceptowalny. Edytowane przez r.ziomber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Adamie, roznimy sie miedzy soba chyba tym, ze do tych zastosowan, do ktorych Ty uzywasz tabletu, mnie o wiele wygodniej obcuje sie z malym laptopem, nawet ponoszac koszt niewiele wiekszych rozmiarow, masy czy krotszej pracy na baterii.

No i to akurat dobrze. Przecież nie chodzi o to, żeby wszyscy lubili to samo. :szczerbaty:

 

Laptop w wielu kwestiach nie zastąpi tabletu (jak już go masz). Niech za przykład posłuży moja sytuacja. Mam także na podorędziu Macbooka Air (bateria też pod 10h, proc i7 więc wydajny jak diabli). Pewnie wiesz, jakie to lekkie i cienkie maleństwo. Mimo to, jak siedzę na kanapie, czy leżę w łóżku, to na samą myśl, że muszę jakąś klapę otworzyć odechciawa mi się i zawsze łatwiej siegnąć po ipada. Tak samo w podróży - raczej rzadko jeździ ze mną komputer. Wiele uploadów w tym wątku wykonywałem z lobby hotelowego właśnie z iPada (zdjęcia zgrywane od razu z aparatu). A idąc już w offtop totalny, to powiem Ci, że coraz mniej wyobrażam sobie prowadzenie prezentacji dla klientów z komputera. IPad sterowany zdalnie iPhonem do prezentacji jest jak marzenie. Oj wiele jest zastosowań w moim życiu, więc trzeba chyba dodawać przy każdym wpisie wyraźne "MOIM SKROMNY ZDANIEM".

 

Sorry za offtopic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo to, jak siedzę na kanapie, czy leżę w łóżku, to na samą myśl, że muszę jakąś klapę otworzyć odechciawa mi się i zawsze łatwiej siegnąć po ipada. Tak samo w podróży - raczej rzadko jeździ ze mną komputer.
Tak samo jak mnie zniecheca np napisanie dluzszego tekstu, nawet e-maila na ekranie tabletu (a pracowalem przez jakis czas na pozyczonym iPadzie 2). I w tym momencie dochodzimy do indywidualnych preferencji uzytkownikow.

 

Po Twoim poscie widze, ze powinienem zmienic troche intonacje swoich poprzednich wiadomosci i nie przekonywac do wyzszosci swiat Wielkiej Nocy nad B.N. (lub odwrotnie), lecz zachecic do glebszego zastanowienia przed zakupem tabletu (szczegolnie jesli jest to dla nas wiekszy wydatek). Warto pomyslec wczesniej czy inne urzadzenie (np eink czy tez netbook) nie zastapia go do naszych zastosowan, uwzgledniajac inne urzadzenia, ktore juz posiadamy. Po prostu chyba zbyt wiele zalezy od indywidualnych upodoban.

 

I chyba przesadzilem z tym "bezwzglednym" owczym pedem, czesto jednak wydaje mi sie, ze wiele tego typu zakupow jest nieprzemyslanych, podyktowanych obecna moda, bo dla wielu osob tandem smartfon + eink + maly, lekki laptop moze sie okazac o wiele wygodniejszy i bardziej funkcjonalny, niz smartfon + tablet.

Edytowane przez r.ziomber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry przykład z einkiem. Ja nie rozstaję się dodatkowo z Kindle'm, więc to pięknie pokazuje, jak się rynek pofragmentował (w pozytywnym słowa znaczeniu). Nie ma uniwersalnych urządzeń. Całe szczęście, wszystko tanieje. Ja za swojego Kindla kupiłem kiedyś w londynie za niecałe 400 zł. Teraz w stanach kupiłem sobie i żonie nowe wersje za 300 zł. To już nie jest kasa, która boli.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.