Kometa Bradfield'a

27 Kwietnia 2004

Dzisiaj o północy wyruszyliśmy z Michałem Klimaszewskim na podbój komety Bradfield'a. Po ok 1,5 godzinej podróży wylądowaliśmy między Pułtuskiem a Różanem. Sprzęt rozstawiliśy ok. godz 2:00. Po przeglądnięciu kilku emek teleskopem Michała, przeszliśmy o 3:00 do obserwacji komety za pomoca lornetek 26x70 i 20x60. Przy okazji cykneliśmy kilka fotek standardem 50mm. Może coś wyjdzie

Kometka jest jasna i ma całkiem długi, kilkustopniowy warkocz. Aktualnie jest dostępna w godzinach ok. 3:00 - 3:45 w azymucie ok 50 stopni. W Warszawce byliśmy ok. 5:15.

PS. Jeżeli tylko macie clear sky, to obserwujcie ją - szybko słabnie !

Pozdrawiam

Paweł

Adamo · 27 Kwietnia 2004

witam

Jadę dziś na te kometki. Jak pogoda dopisze to jutro będą zdjęcia.

Mirek Krasnowski · 27 Kwietnia 2004

Właśnie wróciliśmy z Waldkiem z poszukiwania najbardziej dogodnego miejsca gdzie można by ją było focić. Niestety musieliśmy odjechac dobre 20km za Poznań. Umówiliśmy sie z Waldkiem i Małkiem na 2 w nocy. Ruszamy na łowy komety. Relacja jutro.

oskar · 27 Kwietnia 2004

Powodzenia! Aczkolwiek pogoda nieciekawa (we Wrocławiu).

Łukasz Wojtyniak · 27 Kwietnia 2004

A można wiedzieć z kąd wy macie jej efemerydę czy też dobre mapki? ja mam tylko jedną mapkę, ale... tak właściwie to nic nie wiem gdzie co i jak.

CdC mi jej nie chce wczytać? czemu, co oni jej orbity jeszcze nie mają czy jak? Mam C/2004 F1, F2 ale tej nie. Nie wiem czemu.

Acha. Z tego co się domyśliłem z tych mapek które znalazłem (bo innych nie mam) to ona leci na północ, z Trójkąta czy raczej pewnie Ryb, do Andromedy aż do... i tu nie wiem, Kasjopeja czy Perseusz??.

Jak bym pojechał to bym nic nikomu nie pomógł bo nie wiem gdzie jej szukać. Chyba Andromeda gdzieś tam pod M31 :lol: . ALe czy dobrze mówię to nie wiem.

Konrad · 28 Kwietnia 2004

Hej!

Dzisiaj nad ranem udalo mi sie upolowac Kometke. Zrobilem nawet pare fotek Minolta i cyfrowka. Tutaj tak na szybko prezentuje to co udalo sie uzyskac z aparatu cyfrowego. Moze nie jest to swietne zdjecie ale komete widac. Trzeba przyznac, ze ma dosc dlugi ogon

Konrad

Mirek Krasnowski · 28 Kwietnia 2004

Super Konrad, ze Ci się udało złapać Bradfielda, bo chyba to już był ostatni dzwonek. Być moze uda się go jeszcze chwycić dzisiaj ale później Księżyc będzie zbyt mocno przeszkadzał.

Z Waldkiem i Małkiem wyruszyliśmy tak jak zaplanowaliśmy o 2-giej. Na miejscu byliśmy o 2.30. Rozstawiliśmy sprzęt i czekaliśmy do 3-ciej robiąc próbne fotki na różnych obiektach. Po 3-ciej Kuba zlokalizował kometę w lornetce więc Waldek zaczął pstrykać różne ekspozycje (1-3 minutowe). Tak zeszło do świtu. Po czwartej pojechaliśmy do domu.

Warunki do fotografowania i obserwacji wizualnych nie były najlepsze. Pomimo stosunkowo ciemnego miejsca Droga Mleczna ledwo majaczyła w Łabędziu, a nad polem unosiła się lekka mgiełka.

W trakcie sesji obserwacyjno/fotograficznej złożyliśmy Kubie (Małkowi) życzenia urodzinowe. Właśnie skończył 19 lat.

Wyniki polowania na Bradfielda damy na forum jak się Waldek z Małkiem uporają z obrobieniem zdjęć.

Używaliśmy następjącego sprzętu.

Lornetka Fujinon 10x70

Aparat Canon 300D

Montaż Vixen GP

Oczywiście wszystko wisiało na solidnych drewnianych statywach.

Konrad · 28 Kwietnia 2004

Hehe, dolaczam sie do urdzinowych zyczen :-)

Co do komety, to sprobuje jeszcze dzisiaj, ale juz aparatem analogowym i uzyje prowadzeia zeby cos ladniejszego wyszlo. No i kiedys was do mnie zaprosze, bo ja wyjechalem samochodem jakies 3 km od domu rozwalilem sie na srodku jakiejs uliczki posrod pol, zeby obiekty nie parowal (i tak nikt o te porze nie jezdzi ) i przez jakies 40 minut ja obserwowalem i fotografowalem - od 2:55 do 3:35. O trzeciej bez problemu zlapalem kometke przez lornetke 10x50, mimo ze byla nisko nad horyzontem byla bardzo ladnie widoczna droga mleczna az razila mimo, ze na poczatku po drugiej stronie nieba jeszcze byl widoczny Ksiezyc.

Czy dzis sie uda, ze wzgledu na pogode i Ksiezyc, ktory bedzie juz znaczaco przeszkadzal - zobaczymy. Tymczasem, czekam na zdjecia wszystkich pozostalych, bo zapowiadaja sie nie lada wrazenia :-)

Konrad