M8 i M20 - ostatnie podrygi lata

[Iro]

Efekt jednodniowego eksperymentu na nowym lapku z zainstalowanym od zera softem (stary lapek zaliczył podwójnego backflipa za sprawą mojego syna i średnio chciał dalej współpracować) ... Atik z kółkiem został w domu - 3h nocki to za mało by zrobić cokolwiek kompletnego w Ha, zwłaszcza, gdy spodziewa się niespodzianek od zestawu - więc za tester guidingu robił Nikon D90.

 

12x8min @ iso800 z Tairem3S...

 

szału nie ma, nie mniej jednak coś tam do pokazania jest:

 

i większa:

 

 

 

Pozdrawiam

 

Iro

Edytowane 29 Lipca 2012 przez Iro

[elay]

No chłopie - masz rękę !!! Jaki byś sprzęt nie wziął i tak Ci wychodzi , aż miło patrzeć !!!

[tomero]

Cześć

 

IRO , jesteś jak "latarnia na oceanie astrofotografii" . Zwykła "puszka" , kawałek szkła i Wiedzaaa.......

To żywy dowód na niskobudżetową astrofotografię o Wysokiej Jakości.

 

Z Szacunkiem Pozdrawiam Tomero

 

Ps

 

Jodłów niebawem , wybierasz się?

[Marek_N]

Na jakiej przysłonie wykonywałeś zdjęcia?

 

Ostatnio myśle nad kupnem jakiejś 'rurki' w okolicach 300-400mm do AT i przyznam że Twoje zdjęcie zdecydowanie zachęca do nabycia Taira. Wrażenie robi zwłaszcza bardzo ładne punktowanie w każdym z rogów i brak zauważalnego spadku rozdzielczości (choć to już może byc konsekwencją zmniejszenia obrazka). Mógłbyś pokazać fragment zdjęcia w skali 100%?

[omikron20]

Szczerze mówiąc to strasznie przesadziłeś z odszumianiem. Ze zdjęcia które ma potencjał zrobiłeś pastelowy obrazek. Założę się że choć by nie wiem ile to zdjęcie miało szumu, to na pewno o wiele lepiej będzie wyglądało z tym szumem niż obecnie bez niego. Polecam również nie zmniejszać tak drastycznie gwiazdek. Sam napisałeś że szału nie ma, a był by !!! gdybyś nie chciał na maxa wyciągać detali.

 

Nie chcę żebyś uznał mnie za wroga, za ten negatywny post, ale proszę cie wrzuć tutaj jeszcze jedną wersję z delikatniejszym procesingiem, i zobaczysz co powiedzą inni. Założę się że będzie się podobać. Wiem również że, i tak i tak negatywne komentarze trochę irytują i demotywują zarazem, ale piszę ci to dla tego że sam tak robiłem, i zdjęcia mi się podobały. W rzeczywistości jednak sam siebie oszukiwałem.

[Iro]

Marku, załączam wycinki surówki... generalnie ostrość nie była trafiona... musiałem za słabo przykręcić bagnet Nikona i brakło setnych milimetra zakresu obiektywu do pełnej ostrości... w samplu wycinki z centrum, z samiutkich rogów, oraz kilka jaśniejszych gwiazdek. Jak podciągniesz krzywym, wyjdą wszystkie wady jak na talerzu

Przesłona 5.6

 

 

Szczerze mówiąc to strasznie przesadziłeś z odszumianiem...

 

oj tam oj tam... krytyka zawsze jest potrzebna...

 

wiem, z premedytacją... prawdę mówiąc jestem zawiedziony z jakości materiału i ilości szumu, którego nie da się spacyfikować w cywilizowany sposób. Co by nie mówić Nikon D90 po prostu nie nadaje się do takich fotek...i ich procesowanie jest dalekie od przyjemności... może gdybym miał 30 klatek, byłoby z czym walczyć. Do tego D90 nie ma "bezstratnego" formatu - NEF to 12-to bitowy JPG z całym "dobrodziejstwem" tego rozwiązania. Do tego łuna znad Dzierżoniowa dorzuciła gradient, którego usunięcie może byłoby i proste, gdyby tłem nie była Droga Mleczna.

 

Z pastelyzacją przesadziłem i to ostro... kolorystyka także... tylko że nie chce mi się już tego materiału ruszać, moim zdaniem niestety jest go za mało by uzyskać przyzwoity efekt... droga w mocne odszumianie też była eksperymentem... podobny dylemat mam z inną fotką z tej nocy... trzeba dostrzelać z 20 klatek, bo praca nad tym to męka - coś widać, jest detal, ale jak się ciągnie to więcej szkody niż korzyści

 

Następna sesja już chyba z Atikiem

[omikron20]

Z pastelyzacją przesadziłem i to ostro... kolorystyka także... tylko że nie chce mi się już tego materiału ruszać, moim zdaniem niestety jest go za mało by uzyskać przyzwoity efekt... droga w mocne odszumianie też była eksperymentem... podobny dylemat mam z inną fotką z tej nocy... trzeba dostrzelać z 20 klatek, bo praca nad tym to męka - coś widać, jest detal, ale jak się ciągnie to więcej szkody niż korzyści

 

Następna sesja już chyba z Atikiem

 

"...ale jak się ciągnie to więcej szkody niż korzyści... " święte słowa. A pierwsze zdanie jest mi bardzo bliskie. Nie raz bywało że siedziałem nad zdjęciem kilka godzin, i nic nie chciało wyjść. Nauczyłem się że jeśli masz słaby materiał to pokaż go tak jak wyszedł i nie staraj się nawet wyciągać więcej, bo się tylko zniechęcisz.

[Iro]

Podchodząc do tematu ponownie, po kilku dniach odpoczynku, podrzucam 2 wersje do rozpatrzenia... kończąc definitywnie pracę nad tym materiałem HOWGH!