Coś spadło....

[Adamo]

witam

Mam pytanko do expertów w dziedzinie spadających kamieni.

Dowiedziałem się od znajomego mojego znajomego że u niego na polu jest mała dziurka o eliptycznej średnicy 2m na 2,5m i głębokości ok60-70cm.

Poniżej przedstawiam zdjęcie tego "krateru".

Pytanie brzmi:

jakiej wielkości "obiekt" zrobił taką dziurkę w ziemi znajomego rolnika? i jak głęboko to wskoczyło w ziemię?

no i jak to ewentualnie wydobyć?

dodam tylko że zdażenie miało miejsce w połowie lutego gość z odległości 1,5km zobaczył jakiś jasny obiekt nad lasem i trawło to ok 3min! jemu się wówczas wydawało że to Księżyc zachodzi ale potem się okazało że księżyc był widoczny za 2 -3 dni w innym miejscu jako wąski sierp.

Widać że ziemia się zapadło po wiosennych roztopach ale gdzie jest reszta ziemi?

dodam tylko że dokopaliśmy jeszcze jeden metr z kawałkiem i teraz w sumie jest to na głębokość 2m.

 

[Gość Janusz_P.]

Ale podpucha :wink: studnie tam kopią w tej oziminie w lutym czy jakie licho bo to nie robota meteorytu zapewne ale ludzka ręka to wydłubała a może zpadała sie jakaś kawerna w ziemi po roztopach, podobnie wyglada na cmentarzu zapadnięta trumna pod ziemnym nagrobkiem po 5 latach zalegania w glebie

[Adamo]

Januszu to jest daleko w polu i tam się nigdy nic nie zapadało!!

są tam setki hektarów i nikomu nic się nie zapada.

[Gość leszekjed]

Wprawdzie sprawa jest oczywista i pewnie sami na to wpadliście ale dla porządku powiem, że można użyć wykrywacza metali. Taki przyrząd penetruje nawet do 200cm w głąb gruntu. Czy takie badanie było przeprowadzone ?

Jeśli pamiętacie jak przebiegały osie elipsy początkowego otworu to proponuję kontynuować kopanie wzdłuż dłuższej osi w obie strony i raczej nie w środku elipsy a bardziej na zewnątrz otworu.

L.J.

[Adamo]

nie mamy wykrywacza

badaliśmy cienkim drutem dno tego krateru i okazuje się że miękko jest tylko bliżej środka.

z drugiej zaś strony nie możliwe jest żeby to coś wpadło pionowo.

Po odkryciu tego krateru już ziemia była zapadnięta jak widać na zdjęciu.

Tylko teraz jak to kopać bo przy głębokości pow 2,5m pojawia się problem zawalenia się ścian.

No i na koniec zapytam, czy wszystkie gatunki meteorytów są metaliczne? tzn czy wszystkie można wykrywaczem metali?

[Adam_Jesion]

Oczywiscie nie wszystkie meteoryty sa zelazne, powiem wiecej, naleza do "rzadkosci" - tzn spada ich znacznie mniej niz kamiennych. Wiadomo, ze wsrod kamiennych chondrytow sa takie, ktore zawieraja od malej do duzej ilosci zelaza, ale sa tez takie meteoryty ktorych zadnym wykrywaczem matali nie ruszysz (wiekszosc). Trzeba miec niezlego farta zeby 1 - zobaczyc spadek, 2 - bylo to meteoryt zelazny.

 

Jezeli chodzi o te fotki, to na pewno nie jest to miejsce po impakcie. Sorry... ale to jest typowa zapadlina. A moze mafia zakopala swoja ofiare?

[Adamo]

Jezeli chodzi o te fotki, to na pewno nie jest to miejsce po impakcie. Sorry...  ale to jest typowa zapadlina.

no tak ale "upadek" miał miejsce w połowie lutego i na skutek roztopów i deszczu ziemia się zapadła, tam było pół metra sniegu. ponadto tam nie było śladu jakiej kolwiek ingerencji człowieka.

[Adam_Jesion]

aaa no to zmienia to postac rzeczy. Gdybym ja tam byl, to juz 5x5x5 m byloby rozkopane. Potem sito w rece i kaske odsiewamy

[Adamo]

Potem sito w rece i kaske odsiewamy

ta 8) to sito by Ci się zakleiło bo tam jest same błotko :mrgreen:

Czekam na sygnał od kolegi który ma załatwić wykrywacz metali i jadę w teren.

tylko jakiej to może być wielkości?

[Mirek Krasnowski]

Adam ten jasny obiekt w połowie lutego obserwowany przez 3 minuty nie mógł być bolidem, który zrobił ten krater. Gdyby zjawisko trwało 3 sekundy to wtedy tak. Mysślę sobie, że jeżeli coś tam spadło to krater tej wielkości powinien zrobić meteoryt o masie kilku kilogramów. Zastrzegam jednak, że to tylko spekulacje z mojej strony. Na mój nos to nie wygląda na krater po upadku czegoś takiego. Brak jest z jednej strony wału ziemi. Dal pewności jednak przekopopał bym ten teren.

Jeszcze jedno jeżeli nastąpił tam impakt to chyba jednak był to meteoryt żelazny. Kamienny rozpadł by sie raczej na kawałki i było by więcej śladów w okolicy.

[ax]

(...) 3 minuty nie mógł być bolidem, który zrobił ten krater. Gdyby zjawisko trwało 3 sekundy to wtedy tak. .

 

Mysle ze przy sprzyjajacych warunkach przelot tak bardzo jasnego bolidu mogl porwac kilkanascie sekund ale czy 3 minuty to jest bardzo watpliwe zwlaszcza obserwujac to z miejsca w ktorym mogl byc upadek lub calkiem bliskiego tego miejsca).

Na razie nie chce spekulowac tylko poprosze o miejsce gdzie to upadlo, czas mniej wiecej przydalby sie dzien a do tego pierwsze zdjecie tego miejsca przed jakimkolwiek ruszaniu tego lopata.

 

 

Pozdr

 

ax

[Gość Janusz_P.]

Januszu to jest daleko w polu i tam się nigdy nic nie zapadało!!

są tam setki hektarów i nikomu nic się nie zapada.

 

Widocznie przegniło wieko kufra ze skarbami hrabiego xxx i mamy zapadlisko ja bym się przy tym od razu zakręcił mieszkajac trochę bliżej :salu:

[Adamo]

ja bym się przy tym od razu zakręcił mieszkajac trochę bliżej  

Właśnie się kręcę

[Mirek Krasnowski]

Adam zobacz na stronę meteorytu Morasko tam są bardzo ładnie opracowane podstawy teoretyczne powstawania kraterów. Nie wiem czy tych wzorów można urzyć dla tak małego krateru ale spróbuj.

 

http://www.republika.pl/morasko2/upadek_we_wzorach.htm

[Adamo]

Dzięki Mirku,

zbieram sprzęt i muszę tam pojechać.

Zobaczymy co z tego wyjdzie.

[Admiral]

Kiedyś telewizja na wizji lokalnej pokazywała upadek meteorytu w Rosji. Kręcili świeżo odnaleziony krater podobnej średnicy jak ten domniemany, ale ludzie mieszkający w okolicy twierdzili, że podczas spadku był potężny huk. Czy coś takie również zostało tam u Was odnotowane ?

 

Przydałoby się również wykluczyć jeszcze dwa czynniki - udział zwierząt, tzn. krety, nornice itp., które potencjalnie mogły wykopać taką dziurę i... aż się prosi zapytać, czy tam wcześniej nie stała ostrewka :wink: Dziura identyczna jak setki takich w Sopotni.

Co prawda widzę na zdjęciu pole orne, ale djabli wiedzą...

 

Proponuje oprócz tego popytać fachowców z PTMu.

Pozdrawiam i owocnego szukania.

Admiral

[Adamo]

Nic o huku nie mówił tylko zeznał że widział to pojaśnienie nad lasem z odległości 1,5-2km przez okno będąc przekonany że to Księżyc.

Zastanawiam się co za zwierzaki by wykopały taką jamę? ponadto gość stwierdził że na jego polach nigdy nie było żadnych takich dziwnych przypadków.

[Adam_Jesion]

Kamienny rozpadł by sie raczej na kawałki i było by więcej śladów w okolicy.

 

To akurat nie regula - kamienne i zelazne rozpadaja sie tak samo... (albo albo).

Zobacz taka Baszkowke - spadla w jednym kawalku i do tego orientowana

[ax]

Adamo co wiecej slychac w tym temacie? ))

 

Pozdrawiam

Ax

[Adam_Jesion]

Pewnie znalezli wielki meteoryt i siedza cicho, zeby im "panstwo" nie odebralo okazu...

[Mistshu]

Wlasnie, rowniez bardzo mnie ciekawi co z tym meteorytem :mrgreen:

[Adamo]

eeeeeeeeeee-tam

sprawa umarła bo nie ma chętnych do organizacji tego wszystkiego.

Sam nie będę tego kopał bo nie mam ani sprzętu ani ludzi.

[Gość Janusz_P.]

Do tego kpania lepiej weźcie koronera :salu:

[ax]

A jaka to mniej wiecej lokalizacja tego znaleziska? ))

[Gość]

...