Monopod z lornetką 15x70

[Paweł_Stołowski]

Witam,

 

Czy ma ktoś z Was doświadczenia z obserwacją za pomocą lornetki 15x70 na monopodzie? Nie mam ani takiej lornetki, ani monopodu, a rozglądam się za jakimś mobilnym rozwiązaniem i jestem ciekaw, czy to się sprawdzi. Wedle autora http://binocularsky.com/binoc_mount.php jest to wygodne rozwiązanie, możecie to potwierdzić? Chodzi oczywiście wyłącznie o obserwacje astro.

[Yossarian]

Tak, podchodziłem do zestawu monopod i Fujinon 16x70, z czystej ciekawości, bo monopodu używałem z sukcesem do 10x50. Na plus: redukuje drgania w stosunku do obserwacji z ręki. Na minus: redukuje, nie eliminuje. Co do wygody, też nie byłem przekonany - zestaw trzeba jednak dostabilizowywać rękoma.

[Gość polaris]

Monopod może być dobrą opcją przy jednoczesnym wykorzystaniu krzesełka z oparciem. Na stojaka do wygodnych i owocnych obserwacji astro wg mnie odpada.

[Paweł_Stołowski]

Dzięki, częściowo potwierdziliście moje obawy. Rozważę zakup monopodu do 10x50 (nb, Nikon już w drodze, jutro powinien dojść ), z tym że będę szukał jakiegoś wysokiego (ok. 180cm i do tego głowica pistoletowa) tak, aby dało się obserwować na stojąco. Bo noszenie ze sobą krzesełka chyba jednak zabije mobilność (nawet gdyby było to jakieś składane krzesełko turystyczne). Podejrzewam, że obserwacje w zenicie będę raczej męczące (zmęczenie szyi), ale myślę że kąt 45-60 powinien być ok?

 

A co do większej lornetki, to skoro jedynym sensownym wyjściem będzie statyw, to chyba w najbliższej przyszłości pomyślę o 20x80...

[Yossarian]

Jeśli zależy Ci na mobilności i nie lubisz bolącego karku, polecam karimatę bardzo wygodnie z małej lornetki obserwuje się leżąc. A co do monopodu, pozycja siedząca jest chyba stabilniejsza i łatwiejsza do długiego utrzymania niż stojąca. Kilka lat temu kupiłem na jakimś bazarze za 15 PLN krzesełko, składające się z dwóch metalowych ramek i materiału, bardzo mobilne, mieści się w torbie na laptopa 13 cali