Skocz do zawartości

Sad But True


Rekomendowane odpowiedzi

Dlaczego tam nie zostałeś?

 

To długa historia . Ale ciekawsze jest to dlaczego tam pojechałem .

Chciałem dodać fotki ale nie widzę tu takiej opcji ...

 

Fotki z trasy na El Teidę. Specjalnie wyjechaliśmy w deszczowy i pochmurny dzień. Nie ma tam takich wiele ale zdarzają się.

Tak tak ... Najwyższa góra w Hiszpanii znajduje się właśnie tutaj – El Teide - ponad 3700 metrów wysokości npm. Oczywiście Wyspy Kanaryjskie trudno jest geograficznie zaliczyć do Hiszpanii czy nawet Europy. To jest zwyczajnie Afryka. Aczkolwiek klimatycznie nie pasuje do żadnego regionu na świecie. Klimat Tenerife jest po prostu niezwykły unikalny i wyjątkowy. Zaryzykuję stwierdzenie, że jedyny na Ziemi. Chłodne prądy powietrza wiejące z północy doskonale eliminują ciepłe wiatry z Afryki i południowego Atlantyku. Tak też mamy tu przez 12 miesięcy w roku łagodną temperaturę w granicach 25 oC i wahania w dzień są znikome od 5 do 7 oC w górę lub w dół . Natomiast w nocy najniższe temperatury są zimą - około 14 oC zaś niższe to około 9- 12 o C ale to dotyczy wyższych partii gór gdzieś na wysokości ponad 900 m npm. Mieszka tam zdecydowanie mniej Kanaryczyków. Oczywiście na wysokości ponad 2500 metrów w drodze na wulkaniczną El Teidę może być zdecydowanie poniżej 0oC . Można spokojnie wybrać się na narty – POWAŻNIE!!! - ale tylko w okresie zimowym bowiem wiosną topnieją resztki śniegu które wypijamy z kawą lub herbatą . Bywa też, że jak jest ciepła „zima” po prostu nie ma śniegu na El Teide albo pokaże się tylko na kilka dni . Ten opis dotyczy północnej części Tenerife - natomiast nieco bardziej afrykańska pogoda jest w południowej części wyspy – tam o 60 minut jazdy autostradą z La Orottawy możemy spotkać temperaturę latem nawet około 40 oC.

Kanaryjczycy doskonale posiedli sztukę poruszania się autem po górach .Wspinają się szybko i sprawnie zarówno olbrzymimi Jeepami z napędem na 4 koła jak też maleńkimi citroenami lub renówkami . Jednoznacznie trzeba stwierdzić, że to dobrzy, uczynni i spokojni kierowcy. Zapewne pomaga im w tym „maniana” - czyli jak nie zrobisz czegoś dziś możesz to zrobić jutro albo całkiem później .....

La Paz – spokój – dzielnica w Puerto de la Cruz pełna przepięknych domów i luksusowych sklepów . Przy Cerretera del Botanico znajduje się najlepszy i najdroższy Hotel El Botanico .

Nocował w nim między innymi Michel Jackson i król Hiszpanii oraz wiele innych osobistości naszego Świata. Hotel otoczony kręgiem soczystej zieleni i olbrzymich drzew palmowych faktycznie sprawia wrażenie „botaniczne” .

El Teide...

 

No ale miało być o chmurach.

 

 

... My zaczynaliśmy z Puerto de la Cruz. Każda trasa jest ciekawsza od drugiej. Dobrze jest wspinać się tam sprawnym autem – na to wystarczy taki nawet mały Citroen Saxo(wynajem – tylko 19 Euro dziennie) . Należy pamiętać o częstych postojach nie tyle z uwagi na auto co na bezcenne widoki , które grzechem byłoby pominąć i spokojnie „skonsumować” gdyż droga powrotna jest najbardziej dla naszego autka uciążliwa z uwagi na konieczność ciągłego hamowania....

 

Jadąc od strony La Laguny możemy zwiedzić obserwatorium astronomiczne na wysokości około 2300 m npm . My jechaliśmy w pochmurny dzień . Taki jest najlepszy na tą podróż .

Dni słoneczne odradzam zdecydowanie!!!!!!!!!

Oczywiście nie polecam też okresu zimowego – styczeń – luty- możemy się natknąć na śnieg i lód we wyższych partiach gór. Kanaryjczycy nie przywykli do zimowych trudów jazdy samochodem. Potrafią nawet zamknąć trasę w wyższe partia góry a kolejka linowa nie jeździ wtedy do krateru.

Wspinamy się wolno 40 – 60 km/godz. Prawdziwa wspinaczka zaczyna się od Aguamansa (jadąc od La Orottawy) na wysokości około 1300 m npm. Bermeja na wysokości 1400 m ugościła nas prawdziwym mgielnym mlekiem .

 

Dobrze, że wcześniej zatrzymaliśmy się na jednym z kilku punktów „widokowych „ na odpoczynek . Wprawdzie nic z nich nie było widać poza mgłą ale przydała się chwila wytchnienia w kluczeniu po ostrych zakrętach górskich dróg. Najlepsze było przed nami . Bardzo gęsty las i mgła – po prostu wjechaliśmy w chmurę .... To było niesamowite, jak spoza mgły wyłaniały się kosmiczne widoki.

 

W końcu ujrzeliśmy słońce i błękitne czyste niebo!

 

Przystanęliśmy w Bethencourt - jednym z najlepszych tarasów widokowych – gdzie dech w piersi zapiera widok w dole na kłębiące się srebrzysto-białe chmury a w górze zaś widzimy olbrzymi wulkaniczny iście księżycowy kopiec El Theide z typowo skalno-kamienistym krajobrazem – wokół nas strzelają w górę kanaryjskie sosny wysokie na 100 metrów. Ostre słońce bez żadnej osłony niemal wypalało nam oczy. Na parkingu spokojnie można obejrzeć fotomapy opisujące okolicę .

 

A wyżej było już tylko bardziej księżycowo . Skończyły się lasy i zaczęły krajobrazy prosto z „Gwiezdnych wojen”. Tu kęcono ten film .

 

El Portillo – ostatnia przystań przed typowo pustynno-księżycowym krajobrazem – na wysokości 2165 m npm. Restauracja ostatnia z grilem i cywilizacją przed drogą do kolejki linowej. Wspinaczka samochodem na poziom 2314 m kończy się i dalej można pojechać kolejką linową – czyli około 1400 m pokonujemy na leniucha. Oczywiście, kto chce może na nogach....wprost do krateru dojść – można podobno.... polecam dla fachowców.

Wyspy Kanaryjskie nie należą do najtańszych miejsc turystycznych. Mają swoją wartość. Skąpcy muszą jechać do Tunezji, Turcji albo Egiptu nie poznając uroków wyspiarskiej Afryki i jak dobrze przypuszczam jedynego na Ziemi idealnego klimatu dla człowieka.. Zresztą latem trudno jest dostrzec uroki Teneryfy – tam powinno się lecieć zimą. Kompletnie nie rozumiem ludzi co wyjeżdżają do Włoch, Hiszpanii lub Grecji w lipcu .... Kompletnie poroniony pomysł. Opowiadają mi po tym - jak chłodny wiatr wiał od morza i nie czuli, że jest 40 oC w cieniu!

 

Jak mi kto powie jak? to dodam kilka fotek ....

Edytowane przez Boma
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JaLe

Chciałem mieć dla Ciebie dobre wieści ... ale się porobiło !

Przeszukałem stronę Eccoholiday i już nie ma tego co kiedyś . Straszne .

ja z nimi latałem na Tenerife na tydzień za około 2000 zł - wycieczka dla 2 osób . Skromny Hotel ale było fajnie a teraz widzę

straszne ceny . Była taka linia czarterowa - LTE się nazywała - Hiszpańska. Wylot z Warszawy. Bilet w obie strony za 800 zł kupowałem. Chatę na miesiąc wynajmowałem w takim hotelu za 500 euro - przy pomocy koleżanki z Puerto .

Wylot we wtorek wieczorem i w środę rano lądujesz w raju.

Może trzeba pogooglować .

Teraz widzę 4000 tysiące...takie ceny .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boma wiejdź w edytor zaawansowany, tam masz dodawanie fotek ( max. 10 sztuk na post), sam się wybieram ze znajomymi (na astro i sol) więc bardzo mnie to ciekawi :)

Polecasz może jakąś stronę z pogodą, interesują mnie wykresy dni pochmurnych w każdym miesiącu .

Czy pogoda w marcu lub początkiem kwietnia jest bardziej pochmurna niż np. koniec maja?

 

ps.

2006 rok to jednak inne czasy, wtedy na tydzień do 5* w Turcji jechaliśmy za 1700 ( z pełnym wyżywieniem i napojami wszelkiej maści )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pogooglować trzeba

 

¿Cuántos días de sol en Tenerife

 

Cos tu znalazłem :

 

 

http://www.tablademareas.com/es/islas-canarias/santa-cruz-de-tenerife

 

Dają nawet info o astronomii

 

Ale w opisie wyżej chciałem pokazac że tam jest ciągle słońce - nawet jak pada deszcz jedziesz w góry i już ....masz słońce -albo gwiazdy nocą .... . Z tego co pamiętam to czerwiec lipiec i sierpień to najbardziej słoneczne dni - od 9 do 11 godzin w ciągu dnia chyba . Z tym że tam to nie ma takiego znaczenia . Jedziesz na El Teide i już jesteś ponad chmurami .

 

 

Tu mi się nie włącza edytor zaawansowany - na forum jest OK .

Może by przenieść ten temat bo Adam Jesion weźmie nas za "boty - roboty"

Ja tylko chciałem wszystkim poprawić humor .... marzeniami .

Edytowane przez Boma
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja? Bardzo mi miło, że artykuł stał się przyczynkiem do takiej dyskusji. Przy okazji, Teneryfe znam całkiem nieźle. Byłem na niej kilka razy, choć mnie osobiście aż tak bardzo nie zachwyca (zależy z czym porównać).

 

Jak napisałem to była emigracja głównie pogodowa.

 

Zgadzam się w zupełności że są miejsca na świecie o wiele piękniejsze.

 

Nie znam jednak żadnego miejsca na świecie gdzie średnia roczna dzienna temperatura wynosi 25oC - dokładnie sam tego doświadczyłem latem nie było więcej jak 32 oC ( jakieś 3 dni trwał taki "upał ") a zimą najniższa to około 23 oC .

Latem w dzień najczęściej było 27 - 28 oC.

W nocy w La Orotavie najniższa temperatura to +12 zimą więc włączaliśmy grzejnik na noc czasami. Wcześniej mieszkałem w Puerto de la Cruz niżej i tam było cieplej.

Mój opis dotyczy tylko północnej Teneryfy .

 

Na południu to prawie jak w Afryce - około 38 oC latem - jednak troszkę chłodniej niż w Afryce i w tym przypadku można mówić o chłodnym wietrze znad oceanu. W końcu życie trochę jak na statku który płynie tylko w czasie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.