Skocz do zawartości

Trąba Słonia


Pav1007

Rekomendowane odpowiedzi

A mnie trochę to dziwi. Wiem, że z jakiegoś powodu do astrofoto CCD jest lepsze niż CMOS, ale powód ten jest dla mnie nie do końca jasny, a po próbach obróbki Veila (33 klatki w stacku) i po lekturze powyższego zdjęcia Pawła (6 klatek) widzę, że schłodzone do kosmicznie niskich temperatur CCD szumi jak jasna cholera, podczas gdy stack sześciu klatek z ciepłego jak świeże bułeczki Canona 5D mark II jest w zasadzie gładki.

Nie jestem wywrotowcem ani trollem - nie chcę wywołać burzliwej dyskusji na temat wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy (CCD nad CMOS). Chcę zrozumieć, bo na chłopski rozum, CMOS bije na głowę CCD, a schłodzony CMOS byłby bezkonkurencyjny.

Tak też drzewiej bywało. Nikon produkował szumiące lustrzanki z CCD i Canon stał się astrofotograficznym narzędziem dla mas. Właśnie z powodu niskiego szumu, nawet w budżetowych lustrzankach takich jak wszelkie x-setki. Czy żaden szanujący producent nie robi kamer astro w oparciu o układy CMOS?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loki. szum który widzisz to nie jest tylko szum termiczny sensora. To jest szum termiczny sensora, szumy przetwarzania, szumy tła..

Generalnie sensory CCD maja większą skuteczność przetwarzania fotonów na ładunek ("czułość") wynikająca z samej budowy fizycznej (CCD to jest zbiór wysokoczułych analogowych elementów mozaiki) o wyższym współczynniku wypełnienia sensora powierzchnią czynną (to wynika z fizycznej budowy matrycy) niż sensor CMOS. Ponadto charakterystyka temperaturowej zależności szumu dla pojedynczego elementu CCD jest korzystniejsza od CMOS ( dotyczy to niższych temperatur i szum gwałtownie spada w CCD przy chłodzeniu- mniej gwałtownie w CMOS).

Nie porównuj zdjęcia Pawła do swojego bo dzięki różnicy w liczbie klatek szum uśredniony jest zupełnie inny w obu przypadkach :)

 

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loki, sam stak tych 6 klatek również jest gładziutki - zdjęcie jest wyciągane i dlatego pojawił się szum (tak jak napisał wessel nie jest to szum termiczny).

Gdyby zrobić porównanie i naświetlać 5Dmk2 przez 20min na klatkę to sądzę było by bardzo zaszumione.

Studnia to jest następny argument. LP ma olbrzymi wpływ na kontrast, sam tego doświadczam na co dzień. Klatka Ha 20 minut z Wawy ma mniejszy kontrast niż 10 minut z Broku :)
A co prawda to prawda :-)

W dobrych warunkach wolę robić normalny kolor.

 

P.

Edytowane przez Pav1007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale QHY5 w żaden sposób nie jest chłodzone - chyba, że powietrzem :-)

 

Swoją drogą chciałem zrobić testy na atiku titanie + Ha - ale nie wyostrzę QHY8L na szukaczu by wykorzystać go jako guider... musiałbym pożyczyć jakąś kamerkę do guidu i wtedy zobaczymy co da się uzyskać :-)

 

P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie trochę to dziwi. Wiem, że z jakiegoś powodu do astrofoto CCD jest lepsze niż CMOS, ale powód ten jest dla mnie nie do końca jasny, a po próbach obróbki Veila (33 klatki w stacku) i po lekturze powyższego zdjęcia Pawła (6 klatek) widzę, że schłodzone do kosmicznie niskich temperatur CCD szumi jak jasna cholera, podczas gdy stack sześciu klatek z ciepłego jak świeże bułeczki Canona 5D mark II jest w zasadzie gładki.

Nie jestem wywrotowcem ani trollem - nie chcę wywołać burzliwej dyskusji na temat wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy (CCD nad CMOS). Chcę zrozumieć, bo na chłopski rozum, CMOS bije na głowę CCD, a schłodzony CMOS byłby bezkonkurencyjny.

Tak też drzewiej bywało. Nikon produkował szumiące lustrzanki z CCD i Canon stał się astrofotograficznym narzędziem dla mas. Właśnie z powodu niskiego szumu, nawet w budżetowych lustrzankach takich jak wszelkie x-setki. Czy żaden szanujący producent nie robi kamer astro w oparciu o układy CMOS?

 

33 klatki i 6 klatek to kolosalna różnica. Po za tym by uwypuklić trabę musisz ciagnąć suwakami - nie ma uproś. Sam ostatnio zrobiłem kilkanascie klatek i naprawde nie się czym chwalić, czekam by dopalić tak do 30 :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję. Zaczynam rozumieć, tym bardziej w zestawieniu z doświadczeniami z Veila (33 klatki). Żeby pokazać welon, też go trzeba z ciemności wydzierać. To dlatego stack miałem gładki, ale po rozciągnięciu histogramu wyłaziło paskudztwo. Przy jaśniejszych obiektach nie było potrzeby tak dużego rozjaśniania. Zbieram doświadczenia i takich zagwozdek tworzących banalne pytania sporo już rozpracowałem, ale jeszcze dużo przede mną. Dzięki za cierpliwość.

 

Pozdrawiam

Piotrek

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, ponieważ zadajesz MĄDRE pytania zawsze możesz liczyć na odpowiedź ( czasem głupią ale zawsze odpowiedź) :). Ale jak zapytasz "ile cali na początek" to odpowiem - zapytaj swojej dziewczyny lub partnera :)

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.