Skocz do zawartości

Teleskop / Lornetka budżet ok. 400 zł


Jakub A

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Mieszkam na Podlasiu a dokładnie na wsi oddalonej od Łomży o ok.35 km.Jak widzicie dopiero zaczynam swoją przygodę z astronomią i chciałbym nabyć sprzęt który jak na początek pozwoli mi opanowac niebo ogólnie mówiąc nauczyć sie na nim poruszać :). Oczekiwałbym od sprzętu oglądania planet . Małym problemem byłby tylko ciężar , ponieważ mam 14 lat i nie mam siły nosić czegoś większego.Prosiłbym jeszcze o odpowiedz czy kupić atlas nieba czy korzystać z internetu :)

ps. Moim obserwatorium byłoby okno na poddaszu lub balkon (Jeżeli ma to duży wpływ to w okno na poddaszu jest skierowane ku zachodowi słońca)

 

Dziękuje za wszystko

 

Jakub.

Edytowane przez Jakub A
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 400 zł to tylko lornetka. Niestety na teleskop potrzeba więcej kasy - jeżeli nie chciałbyś się od razu zniechęcić obrazami nocnego nieba. Tylko, że przez lornetkę Planety będą bardzo malutkie. Co do literatury, zawsze można coś kupić i również korzystać z internetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego tylko lornetka w tym budżecie? Za te pieniądze można mieć jeszcze teleskop SW 114/900,to naprawde dobry sprzęt dla początkującego i warto od niego zacząć przygode z astronomią.Sam bardzo dobrze wspominam obserwacje tym teleskopem,a pisanie o beznadziejności montażu EQ1 pod tą tube jest troche przesadzone,przy doborze odpowiednich akcesoriów,braku wiatru i delikatnej obsłudze praca z teleskopem jest wystarczająco zadowalająca.Kolega pisze o obserwacjach planet i księżyca a ten teleskop dobrze nadaje się do tego typu obserwacji, a i obiekty głębokiego nieba wypadną dobrze w lustrze prawie 120mm.

Ten teleskop ma zdecydowanie większe możliwości niż lornetka 10x50 i to nie podlega dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest podobny w Astromarkecie. Nie wiem jak z jego jakością, ale może akurat na początek może być(tylko on troszkę droższy ;))? http://astromarket.pl/teleskopy/newton/teleskop-celestron-powerseeker-114eq.html

 

Nowego SW114/900 można kupić za 370zł,to znacznie taniej niż ten Celestron, a kolega pewnie liczy się z każdym groszem.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jednak odradzał zaczynanie od 114/900 na EQ1. Wbrew pozorom, poza obserwacjami planet możliwości tego sprzętu nie są drastycznie większe niż lornetki. Za to poziom komplikacji obsługi dla niedoświadczonego amatora będzie bolesny. Moim zdaniem lepiej zacząć od lornetki, a potem przesiąść się od razu na Dobsona 6-8" (150-200mm). Lornetka i tak zostanie, będzie nadal przydatna. 114/900EQ1 można tylko będzie potem sprzedać lub oddać w dobre ręce.

Kolega mieszka na wsi, więc wykorzysta od razu i bez wyjazdów wszystkie walory lornetki, a docelowo ma warunki na duży teleskop. W przypadku miasta były większy dylemat, lornetka czy jednak mały teleskop. Paradoksalnie mały Newton na paralaktyku tez nie byłby tam idealnym rozwiązaniem -raczej jakiś mobilny mały refraktorek na AZ...

Pozdrawiam

-J.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jakim poziomie trudności obsługi teleskopu piszesz?,wogóle jest coś takiego możliwe w przypadku 14 latka?

Krzyśku, bez urazy, ale nie wiem, ile przeczytałeś do tej pory postów młodych i niemłodych ludzi świeżo po zakupie pierwszego teleskopu. Na jakim poziomie mają problemy i pytania... I wcale nie są to jacyś ograniczeni goście, co to dwie lewe ręce i wodę na herbatę przypalą, to raz.

To, co wyżej to oczywiście przypadłości "wieku dziecięcego" początkującego adepta astrohobby. Ale: kiedy już zjustuje szukacz, jako tako wyreguluje głowicę montażu, zaczai mikroruchy, rozpozna, co właściwie widać w okularze, to pozostana kolejne sprawy:

-więcej roboty przy przenoszeniu i ustawianiu montażu niż w AZ nie mówiąc o lornetce

-nieintuicyjny układ współrzędnych przy pracy z atlasem nieba podczas wyszukiwania obiektów innych niż Księżyc i planety

-na koniec zasadnicza sprawa: kolosalna różnica w łatwości namierzania obiektów ze względu na różnicę w polu widzenia między teleskopem a lornetką

Lornetką po prostu jest łatwiej szukać obiektów wg. mapki niż szukaczem dowolnego teleskopu. Sam wiesz, jaki szukacz jest w tych 114/900... Ja akurat świadomie przeszedłem drogę lornetka-teleskop i z doświadczenia wiem, że to na ogół optymalne rozwiązanie (na ogół, bo wchodzą w grę jeszcze kwestie logistyczne, np. jak ktoś z tą lornetką się nie może z miasta ruszyć...). Co nie znaczy, że nie można inaczej -ale po co sobie utrudniać zadanie i przeżywać niepotrzebne rozczarowania? Tym bardziej, jeśli ten teleskopowy starter miałby być mały i niezbyt łatwy w obsłudze dla poczatkującego.

Dlatego moim zdaniem Jakub zrobiłby najlepiej poznając niebo przy pomocy lornetki, a w międzyczasie zbierając na Dobsona 6". Pewnie zejdzie mu na to rok, w tym czasie będzie już obserwatorem ze sporym doświadczeniem (uwzględniając częstość obserwacji możliwą dla kogoś mieszkającego stale na wsi pod ciemnym niebem) i kiedy wreszcie kupi upragniony teleskop będzie się mógł nim w pełni cieszyć, zamiast kląć po ciemku że nic nie może znaleźć/zobaczyć.

Pozdrawiam

-J.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega zaznaczył że oczekuje teleskopu do oglądania planet więc lornetka odpada.Może rzeczywiście jest możliwość dozbierania pieniędzy na Synte 6",byłby to już zakup na pewno na dłużej z porządnym szukaczem bo akurat fakt,zgadzam się,szukacz w 114/900 ma marnej jakości szukacz z plastikową optyką, co dla początkującego może stanowić problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kolega Jakub ma smykałkę do majsterkowania lub kogoś kto mógłby mu pomóc zrobić Dobsona to było bardzo dobrze. Do tego dokupił by np. SW 150/750. Łączny koszt wyjdzie zapewne w okolicach 500-600zł. Jak się uprze to wystarczy że dołoży tylko stówę góra 2 stówy a możliwości obserwacyjne wzrosną niezmiernie do takiego 114/500.

Myślę że to dobra opcja bo ma się już coś solidnego a budowa dobsa nie jest trudna.

 

EDIT: można też dołożyć te 200zł i poczekać na używaną syntę 6

Edytowane przez astrokarol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Niestety przez brak czasu zaniedbałem troche wizyty na forum . Dziękuje za bardzo dobre porady. Postanowiłem , że odwiedze sąsiada który ma teleskop i myślę że może trochę w praktyce mi pokaże co i jak :). Jestem bardzo niecierpliwy na te wszystkie "przygody" z teleskopem , ale tak jak wspomniał Pan Jarek najlepiej zacząć od czegoś mniejszego by potem mieć przewagę nad większym : ))

 

ps. gdy sąsiad znajdzie dla mnie troszke czasu będe wiedział na czym stoje i co robić dalej

 

Pozdrawiam Jakub

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.