Skocz do zawartości

Latarka czołowa Princeton Tec FRED-opis/test do astro


DarX86

Rekomendowane odpowiedzi

Od początku przygody z astro nie mogłem się zebrać na kupienie czołówki, więc korzystałem tylko z ręcznych latarek mazniętych lakierem do paznokci.

IMG_3829.JPG

 

Jednak było to dość problematyczne gdy obie ręce były zajęte np. przy wynoszeniu teleskopu, czy trzymaniu map bym nie musiał ganiać ich po polach:)

Zwykle gdy nie mogłem sobie poradzić brałem latarkę w usta, lecz ta metoda dodaje obserwacją nowego metalicznego posmaku:)

W końcu moja cierpliwość się skończyła, i decyzja o kupieniu czołówki zapadła. Najpierw myślałem o zakupie taniej i ją przerobić samemu, lecz jednak zaryzykowałem i kupiłem coś lepszego.

 

Ostatecznie padło na latarkę Princeton Tec Fred.

Latarka ta posiada 3 diody białe, oraz 1 czerwoną. Obudowa z twardego tworzywa sprawia wrażenie solidnej. Producent podaje także że latarka jest wodoodporna, nie wątpię w to lecz tego nie sprawdzałem:)

Opaska na głowę jest bardzo elastyczna i wygodna. Posiada też sporą regulację więc nawet potężne mózgi nie będą narzekać.

IMG_3830.JPG

IMG_3835.JPG

 

Zasilana jest trzeba bateriami AAA ( w zestawię są dodane alkaliczne).

IMG_3831.JPG

 

Regulacja kąta nachylenia nie jest płynna lecz skokowa, ale ten skok jest mały więc spokojnie można dobrać odpowiednie ustawienie.

IMG_3832.JPG

IMG_3833.JPG

Latarka posiada 4 tryby świecenia(zdjęcia wykonane z tymi samymi ustawieniami aparatu):

  1. Ekonomiczny czerwony

IMG_3836.JPG

 

2. Mocny czerwony

IMG_3837.JPG

 

3. Ekonomiczny biały

IMG_3838.JPG

 

4.Mocny biały

IMG_3839.JPG

Największym plusem jest to że zawsze jako pierwszy zapala się tryb ekonomiczny czerwony, więc nie ma ryzyka że przypadkowo zapali się światło białe i nastąpi ciąg przekleństw przez czas potrzebny do ponownego przyzwyczajania oczu.

Jedno naciśnięcie przycisku zapala tryb ekonomiczny czerwony, drugie które trzeba wykonać szybko po pierwszym zapala mocny czerwony.

Natomiast by zapalić tryb biały, trzeba dodatkowo dłużej przytrzymać przycisk więc to jakby dodatkowe zabezpieczenie przed niepożądanym włączeniem białego oświetlenia.

 

Wszystko pięknie, jest jednak jedno dość poważne "ale".

Niestety czerwona dioda daje wąski strumień światła i nawet w trybie ekonomicznym daje zbyt jasne światło.

Tutaj jeszcze zdj w ciemności w każdym z trybów, oświetlenie z odległości ok 60-70cm.

IMG_3840.JPGIMG_3841.JPGIMG_3842.JPGIMG_3843.JPG

 

Mała prosta modyfikacja.

Nad czerwoną diodą przykleiłem taśmą dwustronną kawałek zwykłej białej kartki. (rozwiązanie tymczasowe to pierwszych prób w terenie)

IMG_3844.JPG

 

Efekt jest zadowalający, światło zostało przyciemnione i rozproszone. Co prawda są jaśniejsze odblaski które wychodzą obok diod białych, ale skierowane są w bok więc jeśli nie ma żadnego przedmiotu bardzo blisko to są niezauważalne. Oto zdjęcia w obu trybach czerwonych.

Musiałem zwiększyć iso i czas by coś było widać :)

IMG_3853.JPGIMG_3854.JPG

 

 

Mimo pewnych wad, to po zapoznaniu się i pierwszych próbach w ciemności uważam zakup za trafny.

Teraz tylko czekam kiedy będę mógł sprawdzić nowy nabytek w terenie.

 

 

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, a ile kosztowała? Kupiłem Energizer 1LED, wyszło chyba 18zł + przesyłka. Pomalowałem czerwonym lakierem do paznokci. Wyszło trochę za słabe światło. Trochę zmywaczem podziałałem i jest ideał. Ma tylko jedną funkcję świecenia, nie ma więc teraz światła białego, prostota, jedna dioda, jeden przycisk, maleństwo, wygodne jak pierun, tanie, proste więc mocne, jeden z lepszych zakupów jakich dokonałem.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż ta była "trochę" droższa, ale zależało mi by było oddzielnie światło białe, żeby nie mieć dwóch czołówek (jednej białej, drugiej czerwonej), bo jak wiadomo sprzętu i tak jest dużo. Cena to 109zł, więc dość sporo za taką małą zabaweczkę ale liczę, że również będzie trwała mimo bardziej skomplikowanego wykonania. Czas pokaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fakt, mi jednak w ogóle nie zależało na białym, bo jedyny sprzęt to teleskop na Dobsonie, dwa okulary, szukacz, lornetka i mapy i według mnie ma to swoje zalety. Szybka jazda z rozkładaniem, maksymalizacja przyjemności. Nie podoba mi się sprzętologia, to jeden z powodów przez które nie ciągnie mnie do astrofoto.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.