Skocz do zawartości

Jowisz i Wenus podczas dnia


Marcin_G

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Od pewnego czasu próbuję swoich sił w dziennych obserwacjach Wenus i Jowisza. A do rozpoczęcia tematu skłoniło mnie dzisiejsze "prawie złączenie" Jowisza i Księżyca. Po odnalezieniu Księżyca na niebie, namierzenie Jowisza za pomocą lornetki (Nikon 12x50 SE) było dziecininie łatwe!

Jeśli chodzi o Wenus, to sprawa jest prostsza, bo sama planeta dużo jaśniejsza i wielokrotnie widziałem ją podczas dnia gołym okiem.

 

Przed poszukiwaniem którejś z tych planet, zawsze zaczynam od Stellarium, gdzie odczytuje sobie różnicę azymutu między Słońcem i planetą, a także różnice wysokości nad horyzontem. Potem kwestia cierpliwego "czesania" nieba.

 

A jak u Was w tym temacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dziś, podczas Festiwalu Optycznego w Łochowie, miałe okazję odnaleść Jowisza za dnia. Wstępne położenie na niebie ustaliłem za pomocą iPhona (nie mój, przeprasza :( ) a potem już klasycznie przeszukowałem niebo. Tym razem za pomocą spektywu Pentax ED 80mm. Widok był bardzo ładny, dwa główne pasy równikowe były widoczne bardzo dobrze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniały mi się dwa dni, kiedy dostrzegłem Jowisza gołym okiem... Za dnia. W pierwszym przypadku było trudniej. Jasność -2.3 mag, wysokość Słońca to 2 stopnie nad horyzontem. Ciężko było znaleźć.

Jednak innego dnia, około 3 miesiące przed koniunkcją górną, było znacznie łatwiej. Jowisza (wówczas o jasności -1.8 mag.) dostrzegłem już po kilku sekundach, a Słońce znajdowało się około 5 stopni nad horyzontem. Co jeszcze lepiej, w okolicach znajdował się Aldebaran. Również go dostrzegłem za dnia... Przez lornetkę.

 

Tak patrząc na dostępność obiektów widocznych za dnia - wzrasta, kiedy Słońce jest niżej nad horyzontem. Warto prowadzić takie próby, kiedy Słoneczko znajduje się parę stopni nad horyzontem. Podejrzewam, że znakomitych warunkach (w podobnych, jak w przypadku Jowisza i Aldebarana) zasięg gołym okiem może wynosić nawet -1 mag, co wystarczy na dostrzeżenie Syriusza (oczywiście, jeżeli znajduje się wystarczająco wysoko nad horyzontem). Spróbuję to zrobić już wkrótce, obserwując Syriusza przy wschodzie Słońca. Kiedy wzejdzie... czy będę jeszcze dalej w stanie go zobaczyć gołym okiem? Nie wiadomo.

 

A co do takich warunków - Aldebaran był w lornetce widoczny bez problemu. Gdybym wiedział gdzie dokładnie są gwiazdy (Aldebaran był tuż obok Jowisza), to pewnie zauważyłbym wszystkie gwiazdki jaśniejsze niż 2.0-2.5 mag. A w moim teleskopie 8" jeszcze więcej - szacuję, że do nawet 4.0-4.5 mag. Tylko samo namierzanie zajmie tyle czasu, a Słońce na wysokości 1-5 stopni nad widnokręgiem nie znajduje się wiecznie. Co do Urana o jasności 6 mag... Zbyt mało prawdopodobne.

 

Ale nie niemożliwe. Przypomniała mi się jedna fotka, gdzie ktoś sfotografował Alcyone (w Plejadach) tuż po dziennym zakryciu przez Księżyc. Oprócz tej samej gwiazdki o jasności 2.85 mag, tuż obok znajdowała się jedna co miała... 6.25 mag. Samo Słońce znajdowało się też kilka stopni nad horyzontem.

 

I jeszcze łatwiej jest je szukać podczas całkowitego zaćmienia Słońca :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.