Skocz do zawartości

BRESSER Typ-DS./B-60 AZ/QUASAR


09042

Rekomendowane odpowiedzi

Ogólnie to zabawka, którą posiadam. Można tym zobaczyć Księżyc, Słońce przez filtr np. Baadera, planetki, ale bez rewelacji. Sensowne powiększenia dla tego achromatu to 25x i 56x, o reszcie zapomnij, bo obraz będzie ciemny, bez ostrości i będzie tak szybko uciekał z pola widzenia teleskopu, że tym montażem nie "pogonisz" :lol: Jak coś ustawisz w polu widzenia i obraz przestanie drgać, obiekt zacznie już znikać z pola widzenia. Do obserwacji ziemskich sprawa wygląda już nieco lepiej :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Marcinie :!: mowa o ZRT z przeróbką i wymiennym okularem 1,25" bo tylko taka ma szersze zastosowanie w astronomii a to już koszt około 600 zł i raczej nie niżej :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Januszu, standardową ZRT 457M bez przeróbki za 350zł z powerem 60x bez problemu parę lat temu pierwszy raz zobaczyłem pierścienie Saturna i pasy Jowisza (i to w pierwszą noc po tym jak do mnie przyszła, to był wtedy szok i radość) - czy nadal twierdzisz że standardowa ZRT bez przeróbki za 350zł nie ma zastosowania dla miłośnika astronomii? Wg mnie ma i to całkiem spore, nawet czasem lubię sobie do obserwacji Księżyca i planet z powrotem dokręcić standardowy ciemniejszy okular z pryzmatami (dającymi finalnie fajny prosty obraz jak w monokularze lornetki) i "genialnym" zmieniaczem poweru 60x/30x. Np. Radek Ziomber nadal taką bez przeróbki z powodzeniem używa - ale o tym może się On sam wypowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała korekta: Marcin, wiesz, Księżyc to i bez lunety ładnie wyglada... Pewnie, można przez nieprzerobioną lunetkę popatrzeć na Ksiezyc, dostrzec pierścienie Saturna - i na tym koniec. Wiec nie pisz, że w tej wersji to jest sprzęt do astro. Bez przeróbki masz ciemny obraz i przede wszystkim beznadziejnie małe pole widzenia. Wiem co to znaczy, bo sam kiedyś sie wpakowałem w lunetkę 20-60x60 i próbowałem nią komet szukać :mrgreen: :Boink: :slon: Jedny sens kupowania tej lunetki, to tylko i wyłącznie z mysla o przeróbce, co daje już konkretny przyrząd, a to oznacza koszta i tego trzeba być świadomym od początku. Owszem, mozna to zrobić "na raty", czyli zbierając kasę oglądac sobie Księzyc, ale nic ponadto. To z resztą Twój post literalnie zrozumieć, że za te 350zł będzie miał sprzęt nadający się do zabawy w astronomię, a to nie jest prawda. Pozdrawiam

-Jarosław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu, jak ktoś chce to może sobie upgrade zrobić bo to znacznie poszerza możliwości ZRT457M, ale nie jest to warunek sine qua non zastosowania jej do obserwacji astro. Standardowa taniutka ZRT457 też całkiem sporo oferuje w astro szczególnie dla początkującego. Znam temat od podszewki - vide stopka, mam ZRT od 3 lat a od 2 po upgrade.

 

Jarku ZRT nigdy nie będzie się nadawało do poszukiwania komet - nawet po przeróbce. Do tego polecam jasną lornetkę np. 11x70 czy nawet 11x80.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Errata: Ostatnie dwa zdania: To z resztą inna sprawa. Twój post można literalnie zrozumieć... itd.

Sorki,

-J.

 

[ Add: 26 Lip 2004 11:55 ]

Marcin, standardowa ZRT NIC nie oferuje dla początkującego, bo nie bedzie on w stanie zaobserwować nią nic poza Księzycem, Saturnem i Jowiszem. Innych obiektów nie znajdzie po prostu. Pozdrawiam

-Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarku a to co sam w/w wymieniasz to takie NIC?

 

A spokojnie dochodzi co znam z własnych obserwacji za pomocą standardowej ZRT 457M jeszcze np. M42, Albireo, M13 z pięknymi gwiazdkami przy większym powerze ok. 60x. To takie NIC? I to wszystko za 350zł!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczynałem oglądać niebo rosyjska lunetką 20x50 (o świetnej optyce zresztą) i miałem z tego radochę przez ładnych parę lat. Można dostrzec tarcze planet i pierścienie Saturna i Mizara i Albireo bardzo ładnie, wykonałem też wiele całkiem udanych obserwacji komet. Tak więc początkującemu obserwatorowi nawet mała "zabawka" może przynieść dużo radości, co powinniśmy mieć na uwadze polecając niektórym na początek 20cm teleskopy, co się zdarza.

 

PS Jarek, przegiąłeś :wink:

PPS Marcin, rozdzieliłeś M13 na gwiazdy przez ZRT? :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie nawet nie przerobiona luneta stwarza duze mozliwosci obserwacyjne. Pieknie widac nia fazy Wenus, czapy polarne na Marsie, pasy w atmosferze Jowisza, pierscienie Saturna itp.

Kiedys obserwowalem nia nawet troche gwiazdy zmienne (choc nie twierdze, ze jest to dobry przyrzad do tego celu).

Praktycznie codziennie wykonuje nia obserwacje Slonca. Z tego co wiem, to inni czlonkowie T.O.S tez urzywaja tej lunety do obserwacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczynałem oglądać niebo rosyjska lunetką 20x50 (o świetnej optyce zresztą) i miałem z tego radochę przez ładnych parę lat. Można dostrzec tarcze planet i pierścienie Saturna i Mizara i Albireo bardzo ładnie, wykonałem też wiele całkiem udanych obserwacji komet. Tak więc początkującemu obserwatorowi nawet mała "zabawka" może przynieść dużo radości, co powinniśmy mieć na uwadze polecając niektórym na początek 20cm teleskopy, co się zdarza.

 

PS Jarek, przegiąłeś  :wink:

PPS Marcin, rozdzieliłeś M13 na gwiazdy przez ZRT?  :shock:

 

No takich rozsądnych wypowiedzi trzeba jak Twoja i Radka Ziombera vs. np. niezupełnie zgodnych z prawdą Jarka i Janusza!

 

W M13 po wpatrzeniu się przy 60x mozna dostrzec parę oddzielnych niebieskawych gwiazdeczek bo się różnią kolorkiem od reszty "masy"... ale na tym koniec, więcej się nie da. Mówimy przecież o małym tanim refraktorku achromatycznym 70mm za 350zł przy powerze 60x a nie o 8" lustrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żygać mi się chce jak słucham wkółko o tej ZRT.

 

Nie kumacie ludzie, że TO poprostu kosztuje 1000zł minimum?, bo taka jest cena alternatywnego zestawu dla dowolnego teleskopu z montażem i statywem okularami itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Marcinie Drogi za prawdę powiadam Ci, że przerobiona ZRT bardzo wiele zyskuje na polu widzenia (powierzchniowo 900%) na jakości (wymienne okulary np Plossla) i komforcie prowadzonych obserwacji (złączka kątowa 45* z prostym obrazem), lubisz łamać kark i patrzyć przez klaustrofobiczną kulkę szklaną oryginalnego zmieniacza powiększeń i pryzmaciki wielkosci paznokcia, twoja sprawa i krzyżyk Ci na drogę w tej materii, ale nie rób z innych męczenników za życia :salu:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcinie Drogi za prawdę powiadam Ci

 

Januszu drogi zgadzam się z Tobą w 100% że warto ZRT upgradować - jak ma się dodatkowe parę stów - i sam u Ciebie to uczyniłem (złączka, pryzmat Amiciego 45* i raczej kiepski Soligor 25mm (który ze stratą sprzedałem) etc.) już 2 lata temu, ale zaprawdę powiadam Ci tak jak Koledzy powyżej, iż standardową fajną ZRT za 350 zł też można trochę zobaczyć jak Koledzy powyżej wymienili - jest to fajne i w miarę wygodne z leciutką mobilną 70mm lunetką z własnym powerem 60x/30x z prostym jak cep integralnym statywikiem, a nie jakaś "męczarnia" jak to usiłujesz przedstawić. I tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, sądząc z rozrzutu opinii prawda może leży gdzies po środku. Tylko zwróćcie uwagę na taką rzecz: większość przedmówców, wymieniających obiekty mozliwe do zobaczenia przez ZRT pomija zupełnie istotny problem, na jaki napotka nowicjusz próbujący samodzielnych obserwacji nieprzerobioną lunetką: znajdzie w praktyce obiekty widoczne gołym okiem i nic więcej. To, że widzieliście M13, o niczym nie świadczy. Ja DZIŚ tez pewnie byłbym w stanie odnaleźć tamtą lunetka 60mm niejedną kometę, gromade etc. Ale jako początkujący nie miałem najmniejszych szans z takim polem widzenia bez szukacza. Do efektywnego posługiwania się tak niewygodnym sprzętem konieczne jest w istocie pewne doświadczenie, nauka obserwacji przy uzyciu "surowej" ZRT to raczej koszmar. Więc jeśli ją polecać, to z zaleceniem przeróbki, a nie wmawiać ludziom, że to fajny sprzet za 350zł. Fajny to on jest rzeczywiście, ale tylko po przeróbce, szczególnie dla ludzi, ktorych nie stac na prawdziwy teleskop, a lornetka to za mało, poza tym stać ich tylko na jeden przyrząd [i musza wybierać: lornetka albo "teleskop z hipermarketu", albo ZRT, ale nie lornetka i ZRT]. Wreszcie gros tych "niezamożnych" to młodzież - przeważnie bez samochodu i kasy na teleskop. ZRT jest dla nich jakimś rozwiązaniem, ale jeśli bedą wyłacznie próbowali bawić się fabryczną wersją, to marne ich widoki - o zniechęcenie po pierwszych niepowodzeniach łatwo. Dlatego wg. mnie rzetelna informacja dla nich powinna uwzględniać te zastrzeżenia. Pozdrawiam

-Jarosław

P.S. ZRT wg. mnie w ogóle funkcjonuje w światku astro z dwóch powodów:ze wzgledu na samą możliwość upgreadu oraz stosunkowo sporej średnicy ja na taką lunetkę obiektyw -inaczej byłaby po prostu ślepą uliczką, tak jak te wszystkie małe lunetki zoom, których nie ma jak lub nie opłaca się przerabiać. Po części to samo odnosi się do Yukona 100mm, który w sumie jest spora konkurencją dla ZRT -tylko tu upgrade nie jest koniecznością

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie gros tych "niezamożnych" to młodzież - przeważnie bez samochodu i kasy na teleskop. ZRT jest dla nich jakimś rozwiązaniem, ale jeśli bedą wyłacznie próbowali bawić się fabryczną wersją, to marne ich widoki - o zniechęcenie po pierwszych niepowodzeniach łatwo. Dlatego wg. mnie rzetelna informacja dla nich powinna uwzględniać te zastrzeżenia.

 

Więc jeśli ją polecać, to z zaleceniem przeróbki, a nie wmawiać ludziom, że to fajny sprzet za 350zł.

 

Zgadzam się w zupełności .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nauka obserwacji przy uzyciu "surowej" ZRT to raczej koszmar. Więc jeśli ją polecać, to z zaleceniem przeróbki, a nie wmawiać ludziom, że to fajny sprzet za 350zł. Fajny to on jest rzeczywiście, ale tylko po przeróbce, szczególnie dla ludzi, ktorych nie stac na prawdziwy teleskop, a lornetka to za mało, poza tym stać ich tylko na jeden przyrząd [i musza wybierać: lornetka albo "teleskop z hipermarketu", albo ZRT, ale nie lornetka i ZRT]. Wreszcie gros tych "niezamożnych" to młodzież - przeważnie bez samochodu i kasy na teleskop. ZRT jest dla nich jakimś rozwiązaniem, ale jeśli bedą wyłacznie próbowali bawić się fabryczną wersją, to marne ich widoki - o zniechęcenie po pierwszych niepowodzeniach łatwo. Dlatego wg. mnie rzetelna informacja dla nich powinna uwzględniać te zastrzeżenia. Pozdrawiam

-Jarosław

P.S. ZRT wg. mnie w ogóle funkcjonuje w światku astro z dwóch powodów:ze wzgledu na samą możliwość upgreadu oraz stosunkowo sporej średnicy ja na taką lunetkę obiektyw -inaczej byłaby po prostu ślepą uliczką, tak jak te wszystkie małe lunetki zoom, których nie ma jak lub nie opłaca się przerabiać. Po części to samo odnosi się do Yukona 100mm, który w sumie jest spora konkurencją dla ZRT -tylko tu upgrade nie jest koniecznością

 

Jarku, naprawdę nie przesadzaj z tym "koszmarem" standardowej ZRT za 350zł i nie demonizuj jakie to okropne bo to nieprawda, da się spokojnie z 70mm (obiektywem achromatycznym) trochę w/w obiektów poobserwować jak Koledzy powyżej napisali i tak po prostu jest i już. Inaczej miłośnicy by tego w ogóle nie używali tak jak powyżej Koledzy piszą. Nawet w standardowej wersji ZRT obraz jest bardziej "prosty" dzięki pryzmacikom niż po upgradowym włożeniu Amiciego - w nim jakby "zarzuca" w zależności od kąta. Naprawdę nie ma bezwzględnej konieczności przeróbki ZRT "bo tak trzeba i koniec", a jest po prostu mozliwość upgradu jak ktoś chce i ma parę stów aby poszerzyć jej możliwości - i fajnie że to jest, to zaleta tej prostej lunetki. Ja używam jak napisałem raz z 45* upgradem, raz ze standardem w zależności do czego używam. A może nie wolno bo to herezja? A wymienne okulary przydają mi się też do Synty 8" - tak że koszt "upgradowej" przeróbki to ok. 100zł nie licząc wymiennego okularu.

 

Nie porównuj też taniej lunetki ZRT z 3-4x droższym 100mm refraktorem Yukonem, to inna klasa jakościowa i cenowa ok. 1000zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro kupiłeś już tego Tała, to czy jest sens się zadręczać takimi pytaniami? Wystaw na balkon, popatrz i będziesz wiedział, czy jest dobry, czy nie. Jeżeli będziesz zadowolony z dawanego obrazu, znaczy że dobry, bo przecież to Twoje odczucie jest tu najważniejsze :D . Zresztą powinno być OK, bo Tały znane są z dobrego stosunku cena/jakość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.