Skocz do zawartości

Obiekt Tygodnia 10.12.2014 Plejady


Gość Paweł Trybus

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Paweł Trybus
Tym razem jako Obiekt Tygodnia proponuję znaną wszystkim od dzieciństwa ciasną grupkę gwiazd w konstelacji Byka - Plejady. Ciekawe ilu z Was - podobnie jak ja - myślało, że to ów słynny "Mały Wóz"? Mój śp. Dziadek, który kilkuletniemu szkrabowi pokazywał gwiazdy, tak je właśnie nazwał - i tak w głowie zostało. Dopiero lektura któregoś z artykułów z serii "Niebo nad głową" w "Wiedzy i Życiu" wyprowadziła mnie z błędu, kilka lat później.
Nie będę się tu rozpisywał o mitologii, legendach i tym podobnych sprawach. Napisano mnóstwo artykułów o Plejadach, dla laików i dla miłośników astronomii i nie widzę sensu, by tworzyć kolejny.
Chciałbym Wam zaproponować spojrzenie na Plejady po raz kolejny, świeżym okiem, wspomożonym - lub nie - lornetką lub teleskopem. Okazuje się bowiem, że ta zdawałoby się oklepana grupka gwiazd może stanowić ciekawe wyzwanie dla każdego obserwatora i różnorakich sprzętów optycznych.
Zacznijmy od najprostszych obserwacji. Odpowiedz szczerze - ile gwiazd w Plejadach świadomie dostrzegłeś gołym okiem? Spójrzmy na poniższą mapkę (źródło - Sky & Telescope):
Pleiades_-John-Lanoue-ST-ANNO_FINAL-451x
Przeciętny zjadacz chleba zerknie na gromadkę i zapewne odpowie - "widzę pięć gwiazd". Rzeczywiście, nawet pod kiepskim niebem bez problemu zobaczy Alcyone, Atlas, Electrę, Maię i Merope. Jeżeli popatrzy dłużej i uważniej, nie powinien mieć dużego kłopotu z wyłapaniem Taygety i nieco trudniejszej Pleione. Więc mamy już siedem i wszystko się zgadza, bo często o Plejadach mówi się "Siedem Sióstr".
Nie osiadamy jednak na laurach, tylko wybieramy się pod ciemniejsze niebo i próbujemy dalej. Między Maią i Electrą powinna błysnąć Celaeno. Jest dość trudna, bo blask sąsiadek nieco przeszkadza. Ale nie poddajemy się, próbujemy kilka razy, zerkamy kątem oka - i jest! Następnie patrzymy na Maię i Taygetę, i jeśli skupimy na nich wzrok, nieco po lewej powinna mrugnąć słaba gwiazdka, która tworzy z nimi odwrócony do góry podstawą trójkąt równoboczny. Widzisz ją? No to gratulacje, dostrzegłeś Asterope1 (21 Tau)! Świecącą tuż obok (w odległości ok. 2.5') Asterope 2 (22 Tau) będzie bardzo trudno gołym okiem odseparować od sąsiadki, ale spróbować warto.
Tak więc mamy już 9 gwiazd. Udało mi się dostrzec je wszystkie gołym okiem podczas niedawnych obserwacji pod niebem SQM 21.19. Posiłkowałem się mapką z "Cosmic Challenge" Phila Harringtona, która pokazuje Plejady w nieco szerszym ujęciu, podobnie jak poniższa mapka ze Sky & Telescope:
Pleiades-to-6.5-mag_ST1-454x360.jpg

 

Bez problemu wypatrzyłem 18 Tauri, więc mogę powiedzieć, że mój wynik to 10 sztuk. Byłoby 11, gdybym rozdzielił 21 i 22 Tauri, ale nie udała mi się ta sztuka. To jednak i tak marne osiągnięcie w porównaniu z obserwatorami, którzy - poza nieprzeciętnym wzrokiem - mieli szczęście spoglądać w naprawdę smoliście czarne niebo. Phil Harrington pisze, że Leslie Peltier (sławny obserwator gwiazd zmiennych) w latach 70-tych regularnie dostrzegał 12-14 gwiazd sprzed swojego domu w Ohio, a Walter Scott Houston w 1935 roku pod niebem Arizony odnotował zaobserwowanych 18 gwiazd w Plejadach.
Dawne czasy, dawna jakość nieba. Teraz niebo jest inne, ale Plejady wciąż na nim świecą. Zmierz się z nimi gołym okiem w najbliższą pogodną noc - ile gwiazd uda Ci się dostrzec?
Plejady fantastycznie prezentują się w lornetce - i małej, i dużej. Ta pierwsza pokaże kilkadziesiąt gwiazd i sporo nieba wokół, zaś w drugiej gromada gwiazd "urośnie" i jeszcze bardziej "zagęści". Ponieważ Plejady zajmują na niebie obszar o średnicy mniej więcej 1 stopnia kątowego, lornetki - których pole widzenia w zależności od modelu wynosi co najmniej kilka stopni - doskonale nadają się do ich oglądania. Do tego dochodzi efekt stereo przy patrzeniu obojgiem oczu. Najlepiej usiąść wygodnie, powiesić większą lornetkę na jakimś montażu, a mniejszą ująć w dłonie i - w razie możliwości - podeprzeć czymś łokcie, zarzucić na głowę czarny kaptur lub chociaż osłonić dłońmi oczy przed bocznym światłem - i jest wspaniale! Najjaśniejsze gwiazdy błyszczą białoniebieskim światłem, otoczone mnóstwem słabszych koleżanek. Ale zaraz, zaraz - obok jednej z jasnych gwiazd widać jakąś mgiełkę!
Gratulacje, dostrzegłeś właśnie słynną refleksyjną "mgławicę Merope" NGC1435, pięknie widoczną na pierwszym zdjęciu. Na temat widoczności tej mgławicy w lornetkach była kiedyś ciekawa dyskusja na forach astronomicznych, przy okazji publikacji najnowszej wersji znanej "Tabeli Wimmera". Ja powiem od siebie, że widziałem ją bez problemu w Sky Masterze 15x70, a w dużej lornecie 100mm wygląda wspaniale, zdecydowanie lepiej, niż w teleskopie. Mniejszymi lornetkami nie próbowałem, choć zamierzam przy najbliższej okazji skierować ku Merope moją podręczną 10x42.
Skoro już spoglądasz lornetką na Plejady, może masz ochotę sprawdzić, jakie najsłabsze gwiazdy udaje Ci się dostrzec? Pomocna będzie mapka, którą znajdziesz w załączniku do tego postu. Nie pamiętam już, skąd ją mam, ale pamiętam, jak badałem zasięg swojej Miyauchi Bj100 z okularami 37x. Bez problemu na wprost dostrzegłem gwiazdkę oznaczoną nr 32 (12.26 mag), a zerkaniem 34 (12.57 mag) i 35 (12.72 mag).
Przejdźmy w końcu do obserwacji teleskopowych. Plejady to wyśmienity cel dla refraktora, zwłaszcza takiego, w którym zminimalizowany jest wpływ aberracji chromatycznej. W długoogniskowym okularze, który pozwala na objęcie w polu widzenia całej gromady i co nieco nieba wokół, gwiazdy to iskrzące punkciki. Można patrzeć i patrzeć... Widok w dobrze wychłodzonym Maku czy Newtonie też nie rozczaruje, ale moim zdaniem w refraktorze Plejady wyglądają najlepiej. I podobnie jak przy lornetkach, można przy okazji sprawdzić jasność najsłabszych gwiazd dostrzeżonych teleskopem. The Arcansas Sky Observatory proponuje ciekawe ćwiczenie - kierujemy teleskop na okolice gwiazdy Electra, namierzamy charakterystyczny trójkat gwiazd, potem zakrywamy najniższą mapkę i na środkowej zaznaczamy gwiazdy, które uda nam się dostrzec. Na koniec porównujemy nasz szkic z mapką na dole i już wiadomo. Sam przy najbliższej okazji chętnie spróbuję:
pleiades.jpg
źródło: Arkansas Sky Observatory
A co mają powiedzieć biedni właściciele ogromnych dobsonów, którym nawet w polu widzenia Naglera 31mm trudno zmieścić Plejady w całości? Odpuścić i skierować sprzęt ku kolejnej słabej galaktyce? A gdzie tam...! Dla nich też w Plejadach znalazło się wyzwanie 8)
Zaledwie 30" (tak, sekund kątowych!) od Merope świeci maleńka mgławica refleksyjna IC349, zwana też Mgławicą Barnarda. Chociaż sama w sobie jest jaśniejsza od lornetkowej mgławicy Merope, to jednak ta malizna praktycznie ginie w blasku gwiazdy 4.2mag. Pod linkiem zdjęcie IC349 zrobione na Krecie: http://www.capella-o...ebula/IC349.htm
A tutaj szkic Uwe Glahna z obserwacji teleskopem 16":
IC349.jpg
Okazuje się, że można dostrzec IC349 wizualnie, ale do tej obserwacji trzeba się przygotować - spreparować specjalny okular tak, by usunąć Merope z pola widzenia. Można na przykład założyć od spodu czarną przesłonę (pierścień). Reiner Vogel pisze na www.deepskyforum.com że pod niebem 6.0mag w teleskopie 22" dostrzegł Mgławicę Barnarda bez większego trudu w okularze 5mm, do którego od spodu przymocował pasek czarnego materiału, tzw. "occulting bar". Swoją drogą ciekawy patent, który na pewno ułatwiłby dostrzeżenie choćby galaktyki Leo 1 czy Syriusza B. Przejrzyjcie poniższy wątek (też "Obiekt Tygodnia", sprzed ponad roku): http://www.deepskyfo...arnard-s-Nebula
Jak widać Plejady mają sporo do zaoferowania dla każdego. Może wreszcie niebo się przetrze i spojrzysz na nie po raz kolejny?
Spróbuj i daj znać, jak poszło!

plejady.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby "tylko" Plejady, ale jak napiszesz. Od razu mam chęć na obserwację. Odkurzę swoją 20 i spróbuję się z mgławicą.

Propozycja szkicu też wyśmienita.

Poza tym, wraca powoli bakcyl obserwacyjny. Wczoraj mimo mgły, obserwacje księżyca były niesamowite.

Miałem wrażenia smug światła ... Apeniny tak się wycinały, że oniemiałem z zachwytu. Morze Jasności z wyskakującym Bessel przy 36x.

Mgła obniżyła jasność w okularze coś wspaniałego.

 

Edytowane przez m_jq2ak
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe ilu z Was - podobnie jak ja - myślało, że to ów słynny "Mały Wóz"?

 

Nigdy tak nie miałem :P

 

Z Plejadami wiąże się sporo ciekawostek (jak to w przypadku jasnych i charakterystycznych obiektów bywa).

 

3 razy wspomina o nich Biblia:

 

Hiob 9:9

On stworzył Niedźwiedzicę, Oriona,

Plejady i Strefy Południa

 

Hiob 38:31

Czy połączysz gwiazdy Plejad?

Rozluźnisz więzy Oriona?

 

Księga Amosa 5:8

To Ten, który uczynił Plejady i Oriona,

który przemienia ciemności w poranek,
a dzień w noc zaciemnia,

 

Pisze też o nich Homer w Iliadzie i Odysei.

 

Jeden z pierwszych "szkiców" obserwacyjnych pochodzi z 1600 roku p.n.e i wygląda tak:

 

Nebra-Sky-Disc.jpg

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.