Wenus i aberracja - Synta 8"

[McGoris]

Zawsze jak obserwuję Wenus to zawsze jest aberracja i strasznie mocno świeci, zawsze używam filtra polaryzacyjnego #3 i crystalview moon filter by go w miarę komfortowo oglądać. Czy to jest wina teleskopu? czy za duża światłosiła? Bo aberrację mam tylko i wyłącznie jak oglądam Wenus. Jowisz np. pięknie elegancko, a Wenus strasznie jasna + aberracja. Kolimację sprawdzałem.

Edytowane 5 Kwietnia 2015 przez McGoris

[MateuszW]

Wenus to kobieta

A ta "aberracja" to tak na prawdę dyspersja atmosferyczna, czyli takie zjawisko, jak aberracja chromatyczna, ale powstająca w naszej atmosferze. Im obiekt niżej, tym jego światło przechodzi przez grubsze warstwy atmosfery i tym mocniej jest zaburzane jego światło. Na Wenus widać to najmocniej, bo jest jasna i zawsze nisko nad horyzontem, ale na Jowiszu, jak jest nieco niżej, to też to mocno widać.

[Jacek160]

Jedyne lekarstwo na abberacje to obserwacje Wenus za dnia lub tuż po zachodzie słońca.

[Matheo_89]

Wenus nie nadaje się do obserwacji nocnych, zdecydowanie w środku dnia najlepiej.

[MateuszW]

Albo korektor dyspersji atmosferycznej, ale to już sprzęt raczej do zaawansowanego foto

[Koziołrogacz]

To co potrafi utrudniać obserwacje Wenus, czyli dyspersja i refrakcja atmosferyczna, bywa też źródłem niesamowitego spektaklu na niebie. Polecam obserwację zachodu Wenus, kiedy powietrze jest czyste aż po horyzont. Przez kilka minut, zanim zniknie za horyzontem, Wenus zaczyna pulsować pięknymi kolorami od czerwieni po żółty, a czasem, choć rzadko rozbłyska zielenią.

[Swarogan]

Miałem kiedyś podobny problem. Oglądam Wenus i zawsze pojawiające się kolory. Rozwiązanie problemu zajeło mi 3 miesiące. A wystarczyło zapytać się na forum .