Skocz do zawartości

Obiekt tygodnia 17.1.2016 NGC 2024 (mgławica Płomień)


Paether

Rekomendowane odpowiedzi

Autorem niniejszego odcinka Obiektu Tygodnia jest Lukost z sąsiedniego forum. Miłej lektury!
Połowa stycznia za nami, a w temacie cisza. Czas już najwyższy, by zaprezentować nowy Obiekt Tygodnia.
Pamiętacie Qnia? Nie mam ochoty wynurzać się z czeluści Obłoku Molekularnego Oriona, więc na warsztat trafia znany i lubiany (tak przez astrofociarzy, jak i wizualowców) Płomień, skatalogowany jako NGC 2024.
To mgławica emisyjna, odległa od nas o ok. 1400-1500 lat świetlnych, spora (30'x30') i stosunkowo jasna. Ciekawe rzeczy dzieją się w jej wnętrzu; za pyłową zasłoną, całkiem niedawno (w kosmicznej skali, rzecz jasna) narodziły się nowe słońca. Warto zerknąć na poniższe zdjęcie, wykonane w paśmie promieniowania rentgenowskiego (z użyciem teleskopu Chandra, fiolet/purpura) oraz w podczerwieni (z pomocą - między innymi - teleskopu Spitzera, kolory czerwony, zielony i niebieski).
imageproxy.jpg
Co ciekawe, badania dowiodły, że gwiazdy umiejscowione w zewnętrznych rejonach mgławicy są starsze niż te w jej centrum. O możliwych przyczynach tego stanu rzeczy można poczytać tutaj.
A jak to wygląda w paśmie widzialnym? O tym opowie nam Jacek Bobowik i jego astrofota roku 2015:

 

bobowik.jpg

 

Opis starhoppingu ponownie pominę – drogowskazem jest jasna gwiazda ζ Ori, czyli Alnitak, do której Płomyk jest niemalże doklejony (choć w rzeczywistości oba obiekty nie są fizycznie powiązane). Bliskość Alnitaka – podobnie jak w przypadku IC 434 i Barnarda 33 – to sąsiedztwo problematyczne z punktu widzenia obserwatora. Blask gwiazdy mocno przeszkadza, szczególnie podczas paczania przez lornetkę. Jest jednak na to rada – lorneciarze powinni spróbować "schować" ζ Ori za jakąś przeszkodą terenową – drzewem czy słupem, względnie tak zwanym winklem. ;) Użytkownicy teleskopów mają łatwiej, bo wystarczy wywalić przeszkadzajkę poza krawędź pola widzenia okularu.
Z jakim sprzętem można podchodzić do Płomienia, by się nie sparzyć? Niektórym może się to wydać zaskakujące, ale pod dobrym niebem w zupełności wystarczająca będzie lornetka 10-12x50. Z jej użyciem można wyzerkać całkiem spore, choć dość blade pojaśnienie, przylegające do gwiazdy od strony wschodniej, bez jakichkolwiek szczegółów.
Detal w postaci ciemnego, grubego pasma, biegnącego na linii północ – południe i dzielącego mgławicę na jaśniejszą część wschodnią oraz nieco bardziej ulotną zachodnią, można łapać w większych lornetach. Pamiętam doskonale, że owo pociemnienie było oczywiste w TS Marine 28x110. Tak coś nieśmiało kojarzę, że i Delta Extreme 15x70 pozwoliła na jego wyłuskanie, ale pewności nie mam. Starość, kurna, starość i pamięć już nie ta.... Liczę jedak, że koledzy lorneciarze pomogą i rozstrzygną tę istotną kwestię. :)
Gdyby nie Alnitak, cały kompleks (znaczy NGC 2024, IC 434, B 33 oraz NGC 2023) pięknie prezentowałby się w krótkoogniskowym teleskopie, wyposażonym w szerokokątny okular. Ale niestety, trzeba obejść się smakiem...
Jak to często bywa, najfajniej jest w dużym niutku, przy czym warto skorzystać ze średnich powiększeń (u mnie najlepiej sprawdza się Nagler 12 mm, z którym uzyskuję pow. 125x i źrenicę wyjściową 2,4mm). W tej konfiguracji sprzętowej, po wywaleniu Alnitaka, całkiem wyraźnie widać, że "główne" ciemne pasmo nie ma ostro zarysowanych krawędzi, a czają się tam drobne, subtelne farfocle. W południowej części mgławicy (można rzec, że u jej nasady), wypatrzymy drugie z wyraźnych pociemnień, odbiegające od pasma centralnego w kierunku wschodnim. Jest jeszcze trzecie, biegnące w kierunku Alnitaka, ale nader ulotne; zazwyczaj bardziej domyślam się jego istnienia, niż faktycznie widzę. ;) Na tle obszaru mgławicowego świeci kilka bezładnie rozrzuconych, słabych gwiazdek (o jasności poniżej 10mag).
Odnośnie przydatności filtrów powiem tylko tyle, że można próbować skorzystać z UHC, szczególnie pod lekko rozjaśnionym niebem. Moim zdaniem poprawa widoczności obiektu nie jest jednak znacząca i osobiście preferuję obserwacje bez filtrowych wspomagaczy.
Zimno ci? Palce u nóg skostniały, a w zgrabiałej dłoni ledwo możesz utrzymać okular? Spróbuj zatem ogrzać się przy Płomieniu i koniecznie daj znać, jak poszło!
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.